Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

koteczkowa 1984

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez koteczkowa 1984

  1. Mot, opisz błagam jak wygladal ten skurcz:-)
  2. hej hej ja jeszcze nie rodze, dzis mnie w ogole nie zakłuło, chodze jak kaleka, to fakt, bo mimo, ze brzucha nie mam ogromnego, to mi ciezko łazić. Odkurzam samochód na raty (ciezko), teraz powoli zbieram sie do obiadu i tak ciagne. U mnie w ogole pewnie nie bedzie skurczy przepowiadajacych, bo te kłucia to chyba nie jest to. Nie wiem, jak bedzie wygladał ten porod ale czuje ze bedzie bol, zero postepu i złe traktowanie personelu szpitala, który nic nie bedzie mowil, co mi robi. Gdzies takie przeczucia mam, dobrze,ze bedzie ze mna moj maz, bo bym tam chyba umarla ze strachu.Nie o siebie tylko o mala kruszynke, bo ja to co tam.. Doczytam pozniej wszystko co pisałyscie od wczoraj, malo tego ale nie mam czasu,zalatana jestem, a wszystko powoli idzie. Gdybym znalazla sie w szpitalu, jakos dam Wam znac:-), dzieki za pamiec:-) buziaczki
  3. a ja nie mam pojecia, jak wyglada napinanie sie brzucha, bo chyba tego nigdy nie mialam, wiec nie jestem w stanie nic doradzic:-( ALE TRZYMAM KCIUKASY
  4. wlasnie, wkladki tez zapakowalam a zapomnialam napisac, papieru toaletowego jeszzce nie bo chce sobie kupić taki celulozowy dlikatny a nie taki zapachowy jaki mam w domu.Nie wpakowałam jeszcze stanika do karmienia, a dokumenty mam w torebce. Do pupci i na brodawki jeszcze nic nie mam. Polozna polecila kremik, którego nie trzeba zmywac do karmienia Purelan firmy Medela, w aptece nie było bo podobno ciezko go dostac ale sprobuje go gdzies kupic. Dziewczyny, dzis mam ból mniejszy ale totalnie nic mi sie nie chce, jestem jakby taka rozkojarzona, chyba nie mam krazenia w rekach i nogach,bo nawet chodzic mi sie nie chce,tylko bym spała, no ale jak pojde spac w dzien:-(. Moze bym znow jedno okienko umyła... Nie chce mi sie:-)
  5. zapomnialam o szlafroku i koszulach (x3), 7 pampersach, oczywiscie tez spakowane:-) reszte moze maz dowiezc
  6. Ja zazywaladuomoxw 5 miesiacu i bioparox chyba w 3 albo 4 tak chora bylam:-( czytam na innym forum o bolach porodowych i chyba sie zaszyje
  7. Dawena, te kłucia wyglądaja tak, jakby ktos w szyjkę wbijał gwoździa. Ja nie wiem dziewczyny, jak to ma wyglądać i niczego sobie nie wmawiam, lekarz powiedział,że może kłuć bo jeszcze tam wszytsko się przygotowuje, więc znoszę to dzielnie ale ciezko mi bardzo. Bol pleców moze mam poniewaz skrzywiony mam kregosłup- tez czasem bol nie do wytrzymania. Tak że nie wiem, czy lezec, a dlatego nie wiem, bo jak leze to wtedy sie nie moge przekrecic z boku na bok i w rezultacie jest jeszcze gorzej. Leze tez duzo na prawym boku i na plecach bo tak gdzie smi wygodniej, od kilku dni podkladam pod krzyz mala podusie. Staram sie zmieniac te pozycje bo i tak nie sypiam. Zmieniam, bo mam wyrzytu sumienia, ze zrobie malej krzywde. No ale nie sadze, zeby tak było, bo kto wytrzymuje na lewym boku non stop a dzidzie zdrowe sie rodza. Juz zdecydowalismy ostatecznie jaki bedzie wozek, bedzie to wozek na paskach maxim edrema, niebieski. 25 km od nas jest z fotelikiem za 9 stów a 60 km od nas za 150 zl mniej wiec mezus chyba pojedzie z moim tata (sponsorem wozka) albo poprosimy,zeby nam przywiezli. za zaoszczedzona kase mozemy miec materac do lozeczka, no ale lozeczka nie kupujemy na razie bo mala bedzie spala w wozku. Nie bede jej przekladac po "ululaniu" do lozeczka, bo sie moze przebudzic. Ale sie rozpisałam, leze sobie wlasnie, cały dzien lazilam i musialam sie polozyc. Grays, mojej kolezance pomagaly na biole pleców gorace wrecz kapiele, inaczej by nie przetrwała, ja rzadko wpuszczam wode do wanny ale czasem to robie,zeby ie odrezyc bo inaczej umarłanbym z bólu pleców.
  8. Chciałam sie wykapac w cieplej wodzie a wykapalam sie w zimnej, brrrr. Jeszcze nie zdazyla sie nagrzac. W rezultacie nic nie pomoglo, juz mi lzy lecą tak mnie kłuje :-(
  9. A ja ide na odprężajaca kapiel, bo kłucia są tak bolesne,ze nie moge siedziec ani chodzic i mala sie tak dziwne przeciaga, licze na to, że po cieplej wodzie mi ulzy:-(
  10. Dzadek Jacek, ja nie mam w ogóle progu bólowego!!!! W którym momencie te kłucia sie tak nasilaja? Przy skurczach partych czy w ogole od razu? Troche mnie zaskoczyłas, bo lekarz mowil mi wczoraj, ze po tym rozpoznam poczatek porodu, ze bedzie to ból całkiem inny niz ten dotychczas.
  11. Dzadek Jacek, mnie dzis tak kłuje, że nie mogę kroku zrobic a Ty mi mowisz, ze w czasie porodu tez sa te kłucia w szyjkę tylko milion razy mocniejsze? Nie no, chyba zartujesz:-(
  12. wilekie gratulacje!!! zaczyna sie, oj zaczyna:-)
  13. i ja również gratuluję:-) ciotka julia ja takie bóle mam cala ciaze, a kłucia doszły trzy tyg temu jak nie wczesniej, tak ze spokojnie:-), ja juz nie pamietam, kiedy sie wyspala, nie liczac ostatnich trzech dni to nie spałam 1,5 mioesiaca z bólu
  14. Hej wczoraj Wam napisałam wieczorem, że po wizycie wszystko oki, koncówka 36 tyg i 2700 mała wazy ale nie widze tego posta, chyba wcielo. Mam zdjąto 4 d kochanej buzi mojego dzieciaczka:-) Misiaczkowa nie daj sie, to jakis zart chyba ze strony tej kuzynki, niech sie obrazi nawet po wsze czasy. A maz sie wsciekla na nią czy na Ciebie, ze nie chcesz ich przyjac?
  15. Mnie tez odchodzi troszkę dwa, trzy razy dziennie, więc luz:-) Ale torba czeka... Dziadek Jacek, gdzie sie podziewasz?
  16. jade dziewczynki poswiecic bumusia, żeby bezpiecznie mnie zawiozł na porodówkę. Leje jak cholera u nas, ale jade. Zobaczyymy jutro, co powie lekarz, az sie nie moge doczekac, bo m-c temu bylam u innego (byl w zastepstwie) i tylko mnie postraszyl, a nic nie powiedzial.
  17. zólte to czop? helloł, ja mam zolte od piatku, odkad te straszne bóle w podbrzuszu mi sie zaczeły. Nie strasznie mnie, nie jestem jeszcze gotowa, musze jeszcze reczniki wyprac:-) troszke mi sie dzis brzuszek obnizyl i mam wrazenie,ze mma ranę pod brzuchem, jak po operacji. Ale spokojnie, oddycham spokojnie... do 22 sierpnia mam jeszcze czas:-) jutro wizyta, wieczorem zdam Wam relacje
  18. Wow, chyba sie zacznie rzeczywiscie. Grays, u nas są ceny masakryczne, żałuję, że nie mam nikogo za granicą, kto by mi przysłał full ciuszków. Ja myję własnie okna, bo się boję, zepotem nie dam rady i trez licze, ze przyspiesze akcje bo juz bym chciala niunie miec przy sobie, poóki cieplo, zebym zdazyla na spacerek jakis isc:-). Ale to ciezko jest, bo wszytsko rwie i idzie bardzo powoli.
  19. A ja myślę, że ta cisza na kafe ma też związek z tym, że jest nam coraz ciężej chodzić i nie mamy siły na pisanie. Ja już sie nie mogę doczekac, choc jak sobie przypomnę to łoże porodowe, takie wielkie i długie a ja taka malutka...to az mnie ciarki przechodzą. Nie wiem, jak to jest rodzic, to łóżko jest długie, mam nadzieje,ze mi się nie kaza polozyc na płasko, zeby cos tam ze mnie leciało do tej miski pod łózkiem, tylko bede mogła normalnie na pólleząco, bo tak podobno łatwiej, bo inaczej dzidzius ma pod górke i bardziej boli.
  20. Ja raz, chyba dwa dni temu w nocy usłyszałam chlupnięcie:-). Znowu spałam w nocy, zjadłam tyle bułek, że dziwie sie, że jeszcze chodze ale one są takie pyszne:-)
  21. podobno mniej ruchliwe a wczoraj przeczytałam, że odrobinę przed samym porodem spada waga. A moja sie rusza coraz bardziej bolesnie i w ogole coraz bardziej a mam wg miesiączki 36,5 tygodnia:-). Dasz rade. Na kazdą z nas przyjdzie czas:-)
  22. Zapraszam Was dziewczynki na maślane bułeczki z budyniem waniliowym, upiekłam chyba ze sto. Nie będę mówić, co teraz czuję w kosciach:-). Coraz więcej dzieciaczków i coraz bliżej do następnych. Ciekawe, jak często będziemy pisać jak już urodzimy...
  23. mała_agatka, trzymamy kciuki!!! Macie tak dziewczyny, że jak dzidzia smyra kolankiem to az boi? Bo mnie boli baardzo:-)
  24. Cześć dziewczynki, pierwszy raz od hoho czasu spałam nawet w nocy i nadal chce mi się spać, no ale obowiązki... maz jeszcze zazyczyl sobie kremówkę, więc mu zrobie,a niech ma, potem moze długo nie miec hehe. Co do ciuszków, które miały byc u nas w sklepie internetowym, tak się wkurzyłam, ze mało nie zjechałam na maksa tego gościa. A mianowicie, 12 lipca mieli wysłac, wlasciciel poszedł na urlop a oni nie wysłali, gosc wraca 28 lipca z urlopu i ma wyjasnic, dlaczego tak się stało. A zamówione były między innymi body rozpinane na całej długości, o których pisałyście, mam tylko kilka na sklepie a dla siebie to nawet jedno tylko. Ale sa fajne cieple pajace i mnóstwo innych super rzeczy. Sama sobie wybrałam z nich, uprałam i uprasowałam, super po praniu wyglądają:-). Tak że kochane dostawa się opóźni, ale jakby Wam czegoś brakowało to zawsze w mojej stopce jest adres i można zerknąć:-) Dzis czuje sie troche lepiej, ale tylko jak cos podniosłam i to lekkiego, to ból w dole, jakbym 10 kg podnosiła, wkurza mnie to. Wczoraj prawie nic nie posprzatalam, dzis musze to zrobic. Jak Wam mija niedziela?
×