Witam
już was tu czytam dzien w dzien i tak sie waham czy napisac, pomozcie mi
ostatni okres zaczął mi się 29 stycznia, współżyłam 8 lutego, dzis jest 37 dzień cyklu i nie mam okresu. Oczywiscie testy apteczne robie co kilka dni wszystkie negatywne. W środe 2 marca zrobiłam test beta - wynik 0,1 poszłam do lekarza zapisał mi duphaston 3 x dziennie biorę go od piątku. Do dzis (7 marca - poniedziałek)nie mam okresu i ponownie poszłam zrobić test beta - wynik taki sam 0,1. Nigdy nie miałam takich długich cykli,przewaznie 29-32 dni. Podpowiedzcie mi proszę co myślicie o mojej sytuacji, jestem kłębkiem nerwów, czy test beta w 37 dniu cyklu mógł się pomylić?? Nie mam żadnych brudzeń, tylko śluz - co to oznacza? Bardzo Was proszę podpowiedzcie