Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aosa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aosa

  1. Hej dziewczyny. Mała mi ty się nie przejmuj. Ja też nie lubię jak mój mąż świętuje :) he he. Wolę nie myśleć jak nasze chłopy będą pić jak już będzie po wszystkim he he. Aneczqa- dorian też ładne imię i nina też mi się podoba. Co do zdrobnien to doruś, dorianek, dorciu, ale nasze imiona jakie wybrałysmy są takie że bez zdrobnien ładnie brzmią :) ja właśnie jadę w podróż do męża babci do krasocina pod kielce. I mam wątpliwa przyjemność podróży z teściami :( i tej babki też nie lubię. Niby starsza kobita a wyrachowana cwaniara! Ale jakoś to przeżyje. Chociaż świeże powietrze na wsi mi dobrze zrobi he he :)
  2. Cześć dziewczynki :) kocio-rybka jesteś pierwsza he he :) ale piękna pogoda, słońce wręcz bije promieniami eh. Mąż jeszcze śpi ale zacznę go budzić zaraz. Trochę się wczoraj obraził bo zamiast się przytulać pisałam z wami he he :) zastanawiam się jakby tu spędzić dzisiaj dzień. Wczoraj jak pisałam byłam u mamy dostałam od niej balerinki czarne abym nie musiała się schyłać wiązać buta :) dzisiaj je chyba włoże i mój płaszcz z tamtego roku w który o dziwo wejdę :)
  3. Beatris- co do tego imienia to też mi się podoba ale u mnie by nie przeszło :( wydaje mi się że bez h. Tak jak mówisz za granicą i tak będą mówić po swojemu :) mała mi- to miło że jesteś imienniczka :) a zdrobnienia mi się podobają. O takich samych myślałam :) co do fotek to my oboje czasami mamy takie halo dla zabawy np mmsy mężowi wysyłam do pracy :) mam nadzieję że żaden z kolegów nigdy nie zobaczy przez ramię jakie wdzięki ma jego małżonka :) też idę spać. Jutro rano będę jak zwykle. :)
  4. Mała-mi też tak właśnie słyszałam. Prawda bliźniaków nie ma ale trojaczków też :) he he. Mała mi- a ty jak masz na imię? :) beatka nasza beatris :) ja anka.
  5. Mała mi- to dziwne że nie powiedzieli ci wagi! Ale nie martw się jak okrągły to jest duży :) fajnie że wracasz do polski :) pewnie tesknisz za rodzina i przyjaciółmi? Beatris- a wy jakie imię wybraliśche? Ja też mam nadzieję że będziemy pisać jeszcze po porodzie chociaż będziemy miały niej czasu normalne :) spotkanie fajna opcja chociaż ciężko będzie. Ale takie pisanie ma swój urok :) powiedz że nie. Nie wiemy jak wyglądamy a jesteśmy ze sobą szczere, i zżyte :)
  6. Beatris- to ja mogę powiedzieć że moje wymioty to żadne były. Fakt, częste i męczące ale tylko rano. Za to cały dzień mnie mdliło, a to też ciężkie było :( współczuję ci bardzo, serio. A miałam pytać jak tam filmy nakręcane kamerą? :) he he. Co do twardnienia brzucha to ja nie wiem jak to wygląda, nic takiego mi nie dokucza więc nie radzę wam w tej sprawie. Teraz bolą mnie piersi tylko, siara nie leci. Pepek wklesły ale jakby taki płaski, i takie kółko się wokól niego zrobiło taka wklesłosc. Lini negra nie mam :( siusiam bardzo często. W nocy ok 2 razy ale dość dużo pije. Czasami krzyż mnie boli tak na dole jak się plecy kończą. Tyle z dolegliwości narazie. Oby tylko tyle. A wiecie co że zaniepokoiło mnie to że gin nie mówiła nic o krzywej cukrowej :( a ja zapomniałam zapytać. :(
  7. Mała mi- a jak u ciebie ze zdrobnieniem? Też ciężko :) coś się wymyśli. Mnie się kiedyś podobał sylwiusz ale odpada bo mąż sylwester i sylwek mówimy do niego. Więc jak by był sylwiusz to też sylwek he he :) mała- mi powiedz mi kiedy wracasz do polski i jak z ta waga u twojego malca? Beatris- też dobra historia. Ja blondynka nie jestem ale laska mojego szwagra nią jest. Kiedyś jakoś siedziała w kuchni ja wchodzę a ona mówi jejku ale duży masz brzuch. Więc ja uśmiech i mówię jej no mam. A ona mi na to: jak ono wyjdzie taka mała dziurka? A ja jej że ta dziurka się rozszerza i opisuje jej poród itd. A ona słucha zamysłoma i po chwili do mnie mówi tak: a to ta dziurka przez która się siusia? Ręce mi opadły. :) no ale to typowa solara jak ja szwagier sam ocenia tylko do dmuchania :( ale to jego sprawa.
  8. Ela- też się cieszę że jestem :) uśmiałam się o historii z twoim mężem. Mój przy wzroście 190 waży -101 kg :) nie wiem skąd bo ja bym powiedziała że jest chudy :( my oboje mamy dziwne proporcje jak z tym brzuchem moim. He he ty jesteś rekordzistka w wadze a ja z objętością brzucha :) fajnie musisz gotować. Ja to dość tłustó gotuje, zupy na mięsie ale częściej drugie dania. Mięcho plus ziemniaki :) mała mi- mój mąż z wykształcenia jest kucharzem! Był szefem kuchni w wojsku gdzie się chwali tym wszystkim do dzisiaj ale potem trafił na budowę i jest operatorem koparki :) gotowanie zostało na niedzielę :) ale robi świetna grochówkę, fasolkę po bretonsku. Resztę lepiej ja robię :) on potrafi ale widzę że ma mało cierpliwości żeby na coś poczekać, podsmazyc itd, już by chciał aby wszystko było gotowe.
  9. Mała mi- chcieliśmy aby imię było ładne, pasowało do nazwiska, było oryginalne ale nie szokujące jak np. Ariel. Przynajmniej jak dla mnie! Moja mama tylko ubolewa że nie ma zdrobnien ale to da się przeżyć. Mężowi chodziło o imię twarde. Mama sugerowała cyprian, ksawery i alan ale mnie żadne się nie podoba. I będzie seweryn krzysztof :) gracjan też mi się bardzo podoba, naprawdę :) a wiesz ile twój mały waży? Mój 22 tc równe pół kilo :) co do boli to ja też nieco panikuje. Bałam się bo niedawno wyszła mi niedoczynność tarczycy. Ale biorę na to leki i pod koniec marca kontrola. Potem ciśnienie które po wizycie u okulisty, kardiologa itd okazało się zwykłym stresem :( mam nadzieję że będzie ok. Jak pytałam wczoraj mojej gin czy tc tarczyca ma wpływ na dziecko to powiedziała coś że płyn owodniowy jest ok i powinno być dobrze, tym bardziej że tarczyca wyszła w ciąży tsh nieco powyżej 5 tsh i jest leczona. Tylko nie wiem co znaczy i co ma do tego płyn owodniowy?
  10. Beatris- nawet nie wiesz jak tęskniłam :) mój mąż też jest kochany. Potrafi kilka razy wstawać i przynosić mi coś z kuchni. Wczoraj pranie wywiesil, dzisiaj pościel zmienił abym nie musiała się szarpać. Rano mnie zawiózł do mamy. On też dobrze gotuje, tylko ja bardziej rzeczy tradycyjne, mąż bardziej takie wyszukane i lubi eksperymenty. :) wczoraj był ze mną na usg i był tak szczęśliwy jak widział małego że jej :) ale łez cholera nie zobaczyłam. Nawet jak pani doktor żartowała że z profilu do tatusia podobny :) masz rację, mały siedzi na pupie. Głowę na pod moim żołądkiem a nogi na wiesz czym :) dlatego często czuje ruchy nogami właśnie tam. My na obiad dzisiaj mieliśmy skrzydełka z kurczaka w płatkach ziemniaki i surówka koperkowa :) od wczoraj zaczęłam oglądać na stronie z filmami odcinki beverly hills :) he he. Wciąga mnie to.
  11. Także dziewczynki nie przejmujcie cię i tak od jutra będę was nękać postami od samego rana :) słodki smakołyk- przykro mi z powodów wiadomych. Trzymaj się ciepło. Niestety życie to jest i nic na to nie poradzimy kochana. Jedno się kończy a drugie zaczyna :( mała mi- ja jak już pisałam w 12 tc dostałam krwawienia. Znalazłam się w szpitalu i miałam łożysko przodujące. Dostałam duphaston. Teraz jest 22 tydzień i jest wszystko książkowo :) łożysko w miarę jak macica rośnie idzie w górę razem z nią ale przy tym trzeba leżeć i się oszczędzać. Teraz u mnie jest ok. Ujścia nie zakrywa.
  12. Żyje dziewczyny, żyje ale prawie usychałam z tęsknoty. Naprawdę, jak można się tak przyzwyczaić, przywiązać, zwierzac do osób których nigdy nie widziałyśmy? Dziękuję wam że jesteście. Przez ten brak sieci zrozumiałam że jesteście super, jak siostry :) he he. Synek mnie już coraz nocnej kopie. Najczęściej w miejsce gdzie zaczynają się majtki czyli bardzo nisko. Jeśli chodzi o dotykamie brzucha i rozmowy z nim to mąż raczej sam od siebie to rzadko. Przeważnie muszę mu mówić, pogłaskaj itd. Na początku miał opory co do mówienia do synka ale teraz już się oswaja. Mała mi- świetne imię wybrałas :) my jak pisałam seweryn :)
  13. Malinowka- miłych snów :) gratulacje z okazji rocznicy he he. My mamy trzy tygodnie :)
  14. Cześć dziewczynki! Jestem jestem. Jej jak ja się za wami steskniłam :( miałam awarie internetu, jak to na wsi :( ale teraz jest i będzie już ok. Więc tak najważniejsze to byłam na usg. Mój synek grzecznie sobie leżał wczoraj jak moja gin go badała :) to jest 22 tc waży pół kilo! :) położony jest miednicowo. Serduszko bije dobrze, badania ok. Następna wizyta 1 kwietnia :) he he. Termin porodu mam taki sam. Przytyłam od początku w sumie tylko 3 kg ale pani doktor powiedziała że nadrobie. :) dziwiła się jaki mam wielki brzuch jak na ten czas. Obwód 118, ciśnienie w normie. Nic tylko się cieszyć he he.
  15. oczarowana- ja mam brzuch co mierzy 116!!!!!!! wiec chyba jestem tutaj rekordzistka :P i anparwde juz ciezko mi sie schylic a co dopiero ogolic TAM :P
  16. co do porządków to miałam zrobic pranie ale tak jakos mi sie nie chce :) jutro mam wizyte u gin...dzisiaj przed moim mezem powazne zadanie... musi mnie wydepilowac TAM maszynka:) sama juz nie wiem czy sie bac czy smiac... sama nie dam rady bo brzuchol zasłania :/
  17. malinówka- na suche powietzre wiesza sie mokre reczniki albo szmatki an kaloryfer tylko ze u ans w mieszkaniu tamtym bardzo szybko wysychały ale ulga była. Co do infekcji to ci nie pomoge bo tak jak juz pisałam nie miałam takich az problemów, jedynie kiedys na kłócie w pecherzu dostałam urosept tabletki. dziewczyny co do ciązy to niestety w tych zcasach ciąża jest choroba niestety.... nie co to kiedys jak ansze babki kopały ziemniaki na polu albo orały... znam przypadki gdzie zwykłe kichniecie moze zabic maluszka :( takze uwazajmy na siebie bo zyjemy w zcasach starsznych chociaz z rozwinieta technika tzreba przyznac. optymistka- ja miałam wczoraj ekg w zwiazku z tym cisnieniem ale pani akrdiolog powiedziała ze ejstesm zdrowa jak ryba jesli chodzi o serducho :) malinówka- łądne imiona wybrałas jesli coś... my zsotaniemy przy sewerynie:) jesli była by dziołszka to pola lub jagoda. ale jest afcet wiec bedzie miał na imie seweryn, zreszta podobnie do tatusia bo tatus sylwester hehehe :) tylko mamusia taka pospolita anka... :)
  18. dziewczyny, przy tej pogodzie an sentymenty mnie zebrało.... przy tej piosence mój mąż mi sie oświadczył hehehe :) disco polo ale normalnie ta piosenka wzbudza we mnie jakies dziwne emocje wzruszenia.... i co anjlepsze to w usc na anszym slubie pan pusci z magnetofonu włąsnie ta piosenke zamaist marsza weselnego :) (200zł to kosztowało ale sie opłacało:)) http://www.youtube.com/watch?v=8QdR_qXp2-Y
  19. no pewnie nie ma.... szwagierek oczywiscie spi jaks ie do 5 nad ranem posuwało w pokoju obok jakas lafirynde za przeproszeniem :( maz w pracy... nie wiem zastanawiam sie włąsnie czy jechac czy nie jechac. Nie mam tu co robic za bardzo, czuje sie niezle a u mamy troszke odpoczne zawsze. Tylko najgorzej sie zebrac :(
  20. beatris- ja to ostatnio wogóle jestem zła sama na siebie :( saa nie wiem czego chce i to pod roznym wzgledem.... masakra jakas. :(
  21. oczarowana- u nas tez paskudna pogoda, włąsnie na południu :( ja ogladałam you can dance:) dla mnie anjabardziej ''kosmiczny'' był karateka, ale ogólnie ten odcinek był smieszny. z reszta zauwazyłam ze zcazynaja tam pokazywac nie tych co umieja tanczyc tylko tych co robia z siebie posmiewisko :( dziewczyny, co do wagi to ja sie urodziłam 5150 :)
  22. a moj maz jest chyba szczesliwy ze ja jestem szczesliwa bo mma was :) spokojnie moze sobie ogladac filmy albo grac na pc a ja sie zjamuje konwersacja z wami :) ale dzisiaj ejstem jakas taka dziwna, nie wiem zrobiłabym cos... pojechała gdzies... mam ochote jechac do mamy ale ta odległosc na przystanek mnie przeraza :( jak mamisc pod górke taki kawał :(
  23. dziewczyny naczytałam sie tego i tez mie zcazyna bolec brzuch, tak jak przy okresie :( nie wiem czy to chwilowe, czy nie? w sumie to od rana mnie bolał, razem z piersiami ale tearz czuje ze sie bol nasila i nie wiem juz co robic za bardzo :(
  24. ja mam chłopaka i tez wszyscy mówia ze ładnieje hehehe, ciekawe z której strony? bo ja tam nic nie widze, zadnej pieknosci :)
  25. ja w nocy sikam 1- 2 góra :) w ciągu dnia zalezy tez ile pije, ale ogolnie dosc zcesto a jak sie nie wysiusiam to tak mi pecherz dokucza i ciśnie ze całe ciało mnie potem boli :( wiec sikam jak najczesciej :) mnie natomista dzisiaj bola piersi, od rana, jak tylko wstałam.
×