aosa

kasia- ja tez bym chciała ten link ze skrótami :) beatris- ja nie miałam problemów z szyjka, ale w 14 tc jak trafiłam do szpitala miała nicko osadzone łozysko i mocny krwotok. Bol wtedy był taki jak przed @.... nospa nie pomogła ani duphaston, bolało mnie ze dwa dni a potem ten krwotok. Ale kazdy ból jest inny.... moze poczytaj na necie co bardziej fachowo bo ja to tak nie wiem co ci doradzic. kasia- 3mam kciuki aby wszystko na usg było spoko:)

kocio-rybka- ja osobiscie musiałabym go zobaczyc:) ale wczesniej przeciez nie było takich staników a kobiety jakos karmiły :) beatris- ja wczoraj kupiłam pomidora i dałam męzowi dzisiaj do pracy bo tez mi sie odwidziało. Sniadanie juz wchłonełam:) 3 kromki z wedlina z kurczaka i herbatka :) teraz poszłam do sklepu, kupiłam sobie soczek, jakas wedline i chlebek razowy (ostatnio jadam tylko razowy). na obiad chyba ziemniaki beda z mięchem jakims. osobiscie nie chce mi sie gotowac ale jak widze jak tesciowa gotuje to mi żal :( ona gotuje pod starego i jest meha słone. ja jak gotowałam ta wczesniej to ciagle mu cos nie pasowało wiec stwierdziłam ze bede gotowała dla siebie i męza tylko jak dotychczas a mamusia nic lepszego nie ugotuje na co on by sie skusił :) pogoda jakos nie napawa optymizmem :( niby ciepło ale bez słonca. u góry cisza, dzieciorów nie ma? :) czy super nianie ktos zatrudnił, az jestem mega zdziwiona.... hehehehe :) co do jedzenia to jesczze bym i moze cos zjadła, tylko co? chyba kawe sobie zafunduje i d tego jakies ciacho? :)

Cześć dziewczyny! Ja już wstałam dzisiaj jakoś tak późno :) ale słońca u nas nie ma, szaro i ponuro :( freunline- super że wszystko ok. Dobrze że dziewczynka. To twoje marzenie było :) a teraz gadaj imię :) mała-mi- masz rację wizyty mamy jutro tylko ja tak późno :( co do pępka to mam lekko już wypukły i wokól niego zrobiła się taka płaska jak by otoczka. Coś jak kluska z dziurka :) beatris- mąż wyszedł do pracy i buzi mi nie dał bo na jeszcze to świństwo na ustach :( a ja się tak przyzwyczaiłam już do buziaków rano :( ale na razie wolę być ostrożna. Malinowka- znów cię dopadła jakaś infekcja? Ty biedna. :( ja póki co nie miałam w ciąży tego typu kłopotów.

Hej ewcia- to super że wszystko ok. Narazie prawie zero mamy stresów wszystkie jesteśmy w miarę zdrowe i nasze maleństwa też :) bardzo się cieszę i gratuluję :) jeszcze trochę i pół kilo będziesz nosić :) kobitki a teraz z innej półki. Mężowi wyskoczyło zimne na wardze. Co mu mogę dać aby mu to zeszło szybko bo póki co to żadnego buzi buzi nie ma :(

nowy suwaczek :)

balbina, aneczqa-dajcie znac jak jutro po wizycie:) malinówka- a ty juz po? jak było? oczarowana- a ty jak tam zakupy? kupiłas nowa suszare do włosków? :P

no w końcu hehehe :)

zaczernił sie?:P