deedee84

cieszę się, że po wizycie jest ok, ja mam dzisiaj o 19:00 więc spytam mojej dr JAK TO JEST ŻE ŻADNA TAKICH MASAŻY NIE MIAŁA!!! zobaczymy co i jak bo masowanie napuchniętych piersi tuż po operacji z żadną znana mi metodą (rozsądną) w parze nie idzie.... ech że też na mnie trafiło :) opowiem jak wrażenia z CUDOWNYCH MASAŻY a tymczasem trzymajcie się! :*

W aptekach są nawet takie specjalne preparaty na skurcze, nazywają się tak śmiesznie VIBOVIT SKURCZ czy COŚTAM SKURCZ, kup sobie bo to już dobrze dobrane składniki w odpowiednich dawkach i z tym sokiem pomidorowym to też zaszalej. Dzisiaj jak wzięłam więcej środków przeciwbólowych to może nawet na ten masaż dałabym się namówić, więc dzisiaj jadę z chłopakiem, wykupię tylko jeden, zobaczę jak to wygląda, jak to jakaś ściema to w to nie wchodzę. Najgorsze, że mam krwiaczka w lewej piersi- on mnie uciska strasznie, a w tym pasie uciskowym to w ogóle mam wrażenie jakbym miała eksplodować ;) już nie mogę się doczekać, aż ból minie i będę mogła znowu kicać, już dzisiaj miałam myśli, żeby samochodem gdzieś pojechać, ale po takiej dawce leków to bym chyba na latarni skończyła :/

Qamilla no właśnie jedynym argumentem tej kobiety dotyczącym stosowania tych masaży jest to, że szybciej wytworzy mi się torebka wokół piersi i że będzie mocniejsza. No ale skoro ona wytwarza się tak czy siak nawet jak pierś jest nieruszana to po co ból i niepotrzebnie wywalana kasa... Ja niby te masaże miałam sobie robić sama, ale jak ona zobaczyła, że nie ma szans żebym to sama sobie robiłą (i powiedziałam że mój chłopak taki brutalny też nie będzie hehe) to dopiero wtedy zaproponowała jakiegoś masażyste spoza Kliniki. Ale skoro tak mówisz, że też ćwiczyłaś dużo, to chyba z nich całkiem zrezygnuję i nawet dzisiaj na ten pierwszy nie pojadę :( Ja skurczy nie mam- miałam pierwszego dnia po zabiegu takie dreszcze, jakby mi zimno było, mięsień się trząsł- to też był ból! Może na te skurcze powinnaś standardowo- potas, magnez, jakiś sok pomidorowy pić...

Hej dziewczyny, no właśnie- takie masaże to nawet nielogiczne się wydają :( mam masaż dzisiaj o 19:00 i od 5 rano już nie mogę spać myśląc o nim ze łzami w oczach... Moja dr powiedziała, że jako sportowiec (a naprawdę jestem małym koksem :)) musi mi ten mięsień rozmasować, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że po jakiś kilku smiesznych masażach piersiowy nagle mi się rozciągnie, kiedy trenuję już z 16 lat sporty siłowe!!! Myślę, że naciąga mnie na kasę, bo oczywiście muszę za masaże dodatkowo płacić, pójdę dzisiaj z moim chłopakiem- on zobaczy co i jak masować i może sam się zdecyduje mi je robić a jak nie to niech wszyscy spadają od moich obolałych piersi :) nie dam się tak maltretować :) bo skoro na tyle setek wpisów żadna z Was masaży nie miała, to po jakie licho ja mam je mieć!!! Ach kogo tu słuchać- setek cycolinek czy jednego lekarza :)

hej dziewczyny, mam pytanie- bardzo mnie nurtuje jeden problem. 7ego marca, czyli dwa dni temu miałam robioną operację- wkładki tylko 250 okrągłe pod mięsień, ale większych nie chciałam- jestem sportowcem, większe cycuchy by mi przeszkadzały. Operacje robiłam u dr Grzesiak w Warszawie- ona wymyśliła masaże piersi, aby ładnie wytworzyła się torebka. Miałam dziś pierwszy masaż, umierałam z bólu..... ona na drugi dzień po operacji przesuwała mi implant w górę i w dól!!!!!!!! czy ta praktyka to coś normalnego, powiedzcie proszę co myślicie na ten temat i czy też tak miałyście, bo jutro znowu mam wizytę :(