Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Joasia84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. tak, oba miałam kiepskie jajowody. Lekarz stwierdził, że dopiero hsg mi je udrożniło. Ja i mój mąż wczoraj zdecydowaliśmy, że bardzo chcemy dziecko, ale na kilka miesięcy chcemy zapomnieć o lekarzach, lekach itd. Oczywiście nadal będziemy czekali na brak @ lecz już bez dodatkowych badań... ja wierzę, że się uda - MUSI się udać :)
  2. anulla1003 - uśmiechnij się :) nie masz "tylko" , masz "aż" jeden jajowód drożny!! Pamiętaj, że jajeczkujemy z obu jajowodów. Raz lewy, raz prawy. Tak więc przy jajeczkowaniu tego drożnego jajowodu nie powinno być problemu z zapłodnieniem ;) musimy być cierpliwe i wierzyć, że wreszcie się uda. Ja miałam wczoraj konsultację z moim lekarzem (po badaniu hsg) i okazało się, że oba mam już drożne. Wszystkie pozostałe badania również mi wyszły prawidłowo, więc teraz żyję pełnią nadzieji, że wreszcie się uda. Jestem w trakcie oczekiwania na @ i mam nadzieję, że już w tym miesiącu się uda :) Pozdrawiam i mocno trzymam za Was kciuki!
  3. a mój lekarz mi wręcz kazał zaraz na 2 dzień po hsg zacząć starać się o dzidzię ;)) trudno więc określić co jest dobre. Ja (tak jak już pisałam wyżej) miałam hsg 08.03.2011 i zaraz na drugi dzień z mężem się staraliśmy... iii... nadal czekamy, czy coś z tego wyjdzie
  4. barbi81 - około 31.03 lub 01.04.2011 powinnam dostać okres. Ale mocno wierzę w to, że go zabraknie... staramy się z mężem mocno - nogi do góry itd. ale czy się uda? oby... Trzymam za Ciebie również kciuki i mam nadzieję, że obie w przyszłym miesiącu napiszemy na tym forum - UDAŁO SIĘ!
  5. Witam Was dziewczyny. 08.03.2011r. miałam robione badanie HSG.Przed zabiegiem sporo czytałam o tym wszystkim i przyznam szczerze, że bardzo się tego bałam. Wiele z Was pisało o potężnym bólu jaki się wiąże z w/w badaniem - niestety macie rację. Ból jest tak duży, że ciężko mi go opisac... ale wiecie co? to nie jest istotne. Istotne jest to, że to badanie może sprawic, że nasze marzenie się wreszcie spełni. Staramy się z mężem od 2 lat o dzidziusia i dopiero to badanie spowodował, że widzę światełko w tunelu. Każdego dnia widzę mamy, które spacerują ze swoimi pociechami, Panie z okrągłymi brzuszkami, które na twarzy mają radośc, każdego dnia słyszę, widzę małe dzieci i szczerze przyznam, że nie daję już sobie z tym wszystkim rady. Modlę się każdego dnia, żebym wreszcie mogła przytulic do siebie moje maleństwo... Dlatego uwierzcie mi BÓL jaki jest związany z badaniem HSG jest niczym w porównaniu z bólem psychicznym jaki mi towarzyszy przez ostatnie miesiące. Proszę - trzymajcie za mnie kciuki mocno, bo chyba jestem na skraju wyczerpania... Każdego dnia pytam Boga - DLACZEGO JA?!
×