Turboczort

Ja też mam rozstępy na pośladkach, bo szybko rosłam. Mam też cellulit, ale to chyba genetycznie, jasna skóra tak ma. Nie gadajcie, że faceci nie zwracają uwagę, bo zwracają. Ja chodzę na zabiegi na cellulit do kosmetyczki i jest jakby lepiej. Wiem, że 90% kobiet ma cellulit, ale nie każda ma taki duży.

Ja też jestem po 30-stce, już trzecia koleżanka w ciąży i zaraz ucieka na macierzyński, a mi jest coraz bardziej przykro. Ostatni facet nawet nie chciał ze mną zamieszkać, o dziecku nie wspominając. Mam dobrą pracę i mieszkanie, ale nie mogę znaleźć faceta który chce mieć dzieci.

Mój instruktor też nerwowy, wkurza się o każdy drobny błąd który zrobię. Oni chyba wszyscy tak mają.

Są kobiety które tylko takich długowłosych szukają.

Tak, ja miałam depilację całego ciała ILP + RF (czyli E-light), to co innego niż sam IPL. Najlepsze efekty na łydkach i może udach i brzuchu, reszta odrosła. Bardzo ciężko jest usunąć włosy z : twarzy, kolan, bikini, pach, palców, wokół brodawek sutkowych. Dużo zależy jak głęboko rosną włosy, jak płytko efekt jest lepszy, jak głęboko to E-light może ich nie dosięgnąć. Ogólnie polecam, bo włosy są słabsze, ale nadal muszę się regularnie golić.

Podawajcie swoje BMI, a nie wzrost i wagę. To jak się wygląda zależy dużo od rodzaju sylwetki, nie od samej wagi. Takie patyki to zazwyczaj ektomorficy ew. ludzi z chorobami układu pokarmowego. Nie jest to typ pożądany przez kobiety, ale na szczęście nie tylko wygląd się liczy, więc szanse jak najbardziej są. Można nadrobić charakterem. Poza tym w wieku do 25 lat zazwyczaj każdy jest szczupły, problemy z wagą zaczynają się potem.

Na świecie są miliony ludzi, w czasach internetu naprawdę można szukać miłości po całym świecie. Nie oceniajmy po narodowości.

Mi się podoba. Nie lubię takiej brody drwala. Najbardziej lubię tzw. kozią bródkę.

Czasem taki zakompleksiony facet to wina rodziców i tego, jak go wychowali. Więc ja uważam, że warto dać szansę takiemu facetowi i pomóc mu nabrać pewności siebie.

Ja jestem wysoka i nie mam nic przeciwko facetom niższym od siebie. I uważam, że te kilka cm to żadna różnica i w ogóle świat byłby piękniejszy jakby było więcej takich związków. Ludzie po prostu nie są przyzwyczajeni do takich widoków: niski facet + wysoka kobieta. Wg statystyk związki gdzie kobieta jest wyższa to tylko 4% związków, a szkoda. Zachęcam wszystkich aby dać szansę : niskim facetom i wysokim kobietom.

Jak można chcieć rzucić kogoś za styl ubierania się ?? ....

Obstawiam, że jest prawiczkiem, ma jakieś zahamowania a ty go namawiasz, więc się złości. W dodatku uważa cię za wyuzdaną, bo masz szybsze tempo od niego.

Takie osoby jak autor nie powinny być w związku, po co mu związek ? Niech się dalej wali z przypadkowymi dziewczynami, całe życie będzie tak robił, a przynajmniej nikogo nie skrzywdzi.

Związki z braku laku powstają, jak ktoś nam nie do końca odpowiada, ale nie mamy ochoty być sami, potem jedna osoba rzuca drugą i kontynuuje poszukiwania swojego "ideału".. a dla tej porzuconej być może właśnie było się ideałem. Nie wybrzydzajcie tyle i nie skupiajcie się tylko na wyglądzie.

Szanse są zawsze.

Jeśli tracisz pewność siebie, to znak, że ta osoba jest spoza "twojej ligi", szukaj kogoś na swoim poziomie atrakcyjności.

No nie ukrywajmy, takie skrajnie chude ciało to nie jest atrakcyjne, kobiety wolą, jak facet jest od nich cięższy. Po prostu ciało nie jest twoim atutem, musisz się skupiać na innych swoich zaletach, na swojej osobowości, to wtedy jest szansa na zbudowanie szczęśliwego związku.

Skandynawowie są najlepsi, potwierdzam, chociaż faceci z Zachodu też nie są źli. Polacy nie mają szans.

Nie wiem, czy tu chodzi o asertywność. Mnie faceci traktowali dobrze, nie było żadnego olewania, a po jakimś czasie kontakt się urywał, bo podobno "nie dogadujemy się".

Po pierwsze, wysoka kobieta to taka powyżej 180cm. Po drugie, prawda jest taka, że faceci wolą niskie kobiety, a wiele wysokich kobiet (powyżej 180cm) niestety ma problem ze znalezieniem sobie faceta. Faceci owszem interesują się taką kobietą, ale nigdy nie mają wobec niej poważnych planów. Kobiety są trochę same sobie winne, bo szukają najczęściej wyższego od siebie, a takich jest bardzo mało (wolnych). Temat ma już tyle lat, a nadal wysokie kobiety są mniejszością i zawsze będą. Fajnie by było, jakby ludzie oceniali siebie wzajemnie nie po wzroście (czyli wyglądzie), a po wnętrzu..

Błąd logiczny popełniacie. Żonaty facet nie po to zdradza aby znaleźć nowy związek i się rozwieść. Tak by zrobiła kobieta. Żonaty facet zdradza bo chce mieć dwie kobiety naraz. I będzie to ciągnął dopóki się nie wyda.

Większość facetów z którymi pisałam przez internet wyglądało tak samo jak na zdjęciach. Do nieudanych spotkań zaliczał te, gdzie się okazywało, że : facet na zdjęciach był szczupły, a na żywo miał nadwagę (bo wstawił zdjęcia sprzed 10 lat), facet napisał, że jest wysoki a jest średniego wzrostu (dodał sobie kilka cm), facet miłą wadę wymowy albo zepsute zęby (czego nie widać na zdjęciach). To tyle jeśli chodzi o wygląd, bo najgorsze jest to, że 90% facetów na portalach randkowych nie szuka poważnego związku, nawet te pasztety. Banda niedojrzałych gówniarzy, którzy tylko zmarnują kobietom czas, a ślubu i dzieci się nie doczekacie.

Mnie też bardzo cieszy jak widzę, że mój były do tej pory nie ułożył sobie życia, zresztą to dlatego, że się nie nadaje do związków. A co do autorki to zgadzam się z powyższymi - facet to ...iszcze i wcale nie szuka nikogo na stałe. Takich seks koleżanek będzie miał mnóstwo dopóki nie zacznie się robić stary, wtedy pomyśli o żonie.

Uwielbiam Norwegów, jak ich zobaczyłam, to już mi się odechciało wiązać z Polakami. Prawda, że są raczej introwertyczni, ale dla mnie to plus. Bez porównania, już wiem, czemu mi z Polakami nie wychodziło, w Polsce faceci uwielbiają palić, pić, co drugi nie ma studiów ani ambicji, a poza tym pasztety straszne, same grubasy.

Trawa to rośnie sama, nie trzeba jakoś mocno podlewać.