milenka1988

Sista sprobowac moześz przez tyle czasu ile mala pije sciagnac z jednej piersi mleko wtedy bedziesz wiedziala ile go masz po drugie wlej je do butli i daj malej tylko wez wtdwy smoczek z dziurka wielkosci dziurki w nakładce daj malej jak tak dalej bedzie to problem moze tkwic w mało tresciwym pokarmie. Dodam ze ja sciagajac przez 30 minut mialam z jednego cyca max 110 mln .

mlo mi jeszcze pol roku po odstawieniu Bartka lecialo troche pokarmu... lekarze tu nic nie zapisuja na to wiec pewnie w Nl tez. sista malutka moze pokaslywac bo jej z noska do gardziolka splywa co do katarku to penie lekarz nic specjalnego nie zaradzi bo to jest malenstwo... wiec woda morska badz sol fizjologiczna i oczyszczanie... jak wpuszczasz malutkiej sol czy cos to poloz na brzuszku wtedy lepij jej splynie z noska... w lozeczku cos podloz po nozki lub materac zeby glowka byla wyzej to tez jej bedzie lepiej...my z katarem zmagamy sie praktycznie caly czas... ostatnio bylo dwa dni spokoju i znow leci z nocha nie wiem czy to na zeby czy to alergiczne... a wybrac???? ooo masakra placz jakby nie wiadomo co mu robili...jesli masz inhalator to sprobuj malej inhalacje zrobic z soli...Dziewczyny jezeli dzieciatka nie maja goraczki a tylko lekki katarek czy kaszelek to jak najbardziej na dwor wychodzic a nie kisic dzieciatka w domu bo w ten sposob nie beda nabierac odporosci...

Sista widze ze problem z wyproznieniem po porodzie masz podobny. Niestety musi samo przyjsc. Nie zdziw sie jak podczas podcierania zobaczysz krew ja tak przez dwa miesiace mialam. Co do placzu tez tak mialam i mam do dzisiaj . Ale zobaczysz wszystko jest do ogarniecia

9 tygodni a jest jeszcze mniejszy samolot

aaaa SISTA GRATULACJE :)

mlo tutaj tez nie chca dawac w aptekach nic... najpier gadaja ze na recepte itd. pozniej ze nic na ta dolegliwosc nie ma itd. a zazwyczaj jest tak ze jak lekarz ci raz zapisze i masz jakis lek sprawdzony to ci pozniej bez recepty sprzedaja i nie mowia nic. ja wchodze do apteki mowie to i to i nie tlumacze ze mam male dziecko ile ma itd. bo wiem co konkretnego chce wczesniej sie dowiaduje od innych mam z forum belgijskiego itd. bedziesz na szczepieniu z mala to lekarka ci powie ci dawac w razie goraczki po a zazwyczaj sa tez one przeciwbolowe... po za tym te kropelki na kolki nie dzialaja od razu. podawj jej tak kilka dni i wtedy zmien na inne. jezeli znow robi takie bardziej luzne kupki podawaj enterol. ja bartkowi od 2 tygodnia zycia musialam podawac. u nas herbatki nie pomagaly w grudniu lecialam wizzair jesli ktoras chce moge opisac jak to wszystko wygladalo

Mlo takie male dzieciatka jak Nela maja inna temperature ciala niz dorosli. Tak wiec ta temperatura jest jak najbardziej normalna. Powyzej 38 powinnas sie martwic. Tak ci powie kazdy lekarz... od urodzenia w aptece przeciwbolowo i goraczkowo jest Perdolan.co do brzuszka proponuje nie podawac wszystkiego na raz jak piszesz dajesz infacol espumisan taka herbatke i taka bo to moze miec odwrotny i negatywny skutek ma pewno nie mow o tym na bilansie bo cie zjada.

Ja niestety nie moglam jesc bo zabraniali i pic tez.tylko zwilzac taka woda w sprayu. Wiec moj ostatni posilek byl dzien przed porodem pamietam jak dzis. Mc donalds.he he. Maz dostawał moje posilki a ja po kryjomu suchy chleb mu podbierałam heh. Źa to gdy urodzilam i przewiezli mnie na normalna sale kolacja juz na mnie czekala. Och jakid to bylo dobre heh. Tu nie pozwalaja jesc bo organizmy roznie reaguja i np. Podczas boli mozna wymiotowac i po znieczuleniu

Mlo ja bym tej wody nie dawala. Bartek dwa dni kupki nie robil jak mu ja dawałam.mi lekarka powiedziala ze ona jest dobra dla starszych dzieci a nie maluszkow.jak woda nie pomoze to problem moze tkwic w mleku. Tu trzeba działac probowac.

Akinom odnosnie twojego postu ze my za granica mamy wszystko za free. W Belgii niestety tak nie jest. Płace raz na rok 180euro ubezpieczenia. Za kazda wizyte nie wazne u jakiego specjalisty tez płace za rożne badania także. Z czego ubezpieczalnia zwraca max 80procent. Wiec az tak darmo nie mamy. Magdajlenkamz... ty nie szalej tak z tymi lekami. Bierz tyle ile lekarz kazal. To ze cie kluje ok jestes w ciazy macica ci sie rozrasta i do konca ciazy zawsze bedzie cie cos bolało. Ale to nie znaczy ze przy kazdym ukłuci masz łykac nospe czy cos innego. 9 tygodni niestety z tymi naszymi brzdacami nie jest tak kolorowo zawsze. U nas jest teraz etap wstret do jedzenia. Bartek je malo strasznie zje dwie lyzeczki czegos czy dwa gryzy kanapki isłysze neeee i kiwa glowa ze nie chce. Niestety zeby tez nie chca rosnac ma ich az 2 a to juz 15 miesieczny chlopak. Jest taki nie dobry nic nie slucha. Ale i tak nam daje tyle radosci i choc problemow mamy sporo to on nam usmiech przywraca

Mlo niestety ta woda co piszesz tez Bartkowi nie pasowala.my mamy evian i jest super co do mleka zobacz w kruidvat badz etos. polecam nutrilon w holandii kosztowal 13 euro

Mlo ty mala karmisz sztucznie? Bo moze problem tkwi w wodzie lub mleku. U nas Bartek mial problem z kupka po mleku Nan i wodzie Spa. Niby ze ona dla dzieci przystosowana a problem byl wielki. Oj testowalismy i mleko i wode.

Ja uzywalam cala ciaze taka oliwke z nivea Q10 nazwy nie pamietam dokładnie ale dla kobiet w ciazy. Jestem bardzo chuda wiec skora mocno sie rozciagala. Efek jeden rozstep i to na posladku bardziej do wewnatrz sama tego nie zauwazylam he. Sista mi czop odszedl na miesiac przed.a u ciebie ktory to juz tydzien?

Mlo u mnie sytuacja wygladala tak ze w pon potwierdzila sie ciaza ale ginekolzka wysłala mnie jeszcze na bete bo nie bylo dobrze widac. Beta wyszla niska i mialam ja powtorzyc w srode zaczal mnie bolec tak brzuch ze chodzic nie moglam.myslalam ze to wzdecia. W czwartek bylo jeszcze gorzej ledwa chodzilam bolu nigdy nie zapomne chyba taki jak skorcze porodowe. No i w czwartek poszlam do lekarza znow usg i okazalo sie ze dostałam krwotoku wewnetrznego i gdybym w pore nie przyszla byloby ze mna źle. O 18 bylam u lekarza a o 23 mialam operacje. Boze co ja przezylam sama bo maz nie mogl zostac. No a co do starania to w sumie po pierwszej miesíaczce juz moglismy ale my odczekalismy 3 miesiacea

Mlo gratuluje coreczki.muśi byc sliczna. Co do wloskow to sie wytra Bartek mial na ramionach i siusiaku takie biale a teraz nie ma nic. Heh. Co do wtracania sie osób trzecich niestety nie da śie tego uniknac. Taka jest ludzka mentalnosc. Mi tesciowa na odleglosc potrafi sie wtracac. I wszystko wie najlepiej przez skypa wie co Bartkowi dolega. Wymysla mu choroby no i oczywiscie nasza wina to jest. Maz to zaraz sie drze na nia bo wie ze jak ja wybuchne to wnuka predko nie zobaczy. Chociaz moj tata nie lepszy . Ciagle cos gada a to ze przegrzewamy itd. A no i pytanie czy mu juz zeby wyszly i sika ma nocnik.tak mnie to irytuje ze szok.co do karmienia to ja miesiac czasu to robilam. Niestety kazde karmienie konczylo sie i zaczynalo placzem bo maly nie umial zaśsac a jak juz to zrobil to boł straszny z bolu poduszke gryzlam. No i refluks dotego. Z mlekiem butelkami tez trzeba utrafic. Oj wtedy kasy idzie. Mlo a skoro mala ma zoltaczke to nie jedziecie na lampy? Dziwne ze cie nie nacieli w ogole masakra jakas. Z tym nietrzymaniem moczu bedziesz muśiała zglosic sie do lekarza niech cos poradzi.