Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milenka1988

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milenka1988

  1. Dziewczynki ja juz po wizycie :) ale jestem szczesliwa... Z malutkim wszystko bardzo dobrze... Wszystko pozamykane tak wiec nie musze sie bac tych boli.. Maly jest w dole ale to nie oznacza ze bede zaraz rodzic... Do Polski jak najbardziej moge jechac... Dziewczyny taka ulga dla mnie jest...
  2. Sylwia to przykre co cie spotkalo... Co do duphastonu to ja bym go jeszcze pobrala... tak dla wlasnego sumienia...to dziecku nie zaszkodzi... Dziewczynki ja na 9 do lekarza... po malu zaczynam sie stresowac he he.... Madzia co do rostepow to ja nie mam w ogole jak na razie... Na poczatku tez stosowalam krem ziajka ale skonczyl mi sie a do Polskiego sklepu jakos nie dowieźli wiec kupiłam sobie Olejek Nivea Q10 ( http://www.nivea.pl/Produkty/Pielegnacja-ciala/Q10plus/q10-uj%C4%99drniaj%C4%85cy-olejek) i jestem bardzo zadowolona. Bardzo dobrze nawilża i szybko się wchłania... a skóra jest baaardzo delikatna...Stosowałam tez oliwke kiedys ale dlugo sie wchłania i zostawia tłuste plamy
  3. hej kochane... jutro wizyta... maly szaleje... wiec wiem ze z nim jest wszystko dobrze... jednak martwia mnie te bole... czytalam ze to moga byc skurcze braxtona-hicksa.... i troche mnie to martwi bo jezeli okaze sie ze to jest to to o Polsce moge zapomniec... moze nie mam twardego brzucha jak kamien ale ten brzuch jest twardy no i objawy takie jak pisza.... dlatego boje sie tej jutrzejszej wizyty... ewentualnie jeszcze ,oze polece samolotem jednak to 2 godziny lotu a nie 12 godzin jazdy... ale znow nie chcialabym zeby maz sam jechal samochodem bo sie o niego boje
  4. hej kochane meldujemy z synkiem ze od jakiś 2 godzin nie śpimy.małego chyba wczoraj przechwaliłam ze w nocy spokojny i dziś mi daje czadu.do tego mam taki ból w dole brzucha i po bokach ze w sumie najlepiej się czuje jak siedzę bo wtedy aż tak nie rwie.
  5. lenka czekamy na wiesci... dziewczyny wczoraj bylam jeszcze z mezem w ubezpieczalni i dostalam te pozwolenie od nich... jeszcze w piatek zobacze co powie moja lekarka... mialyscie juz test obciazenia glukoza?? Bartek przesyła wam kopniaki... ostatnio sie przestawil i znow wiecej kopie dzien niz w nocy... ale to dobrze bo spac moge he
  6. Dziewczyny to nie jest takie proste... wiem to z wlasnego doswiadczenia... kiedys z mezem za nim wyjechalismy do Belgii kłóciliśmy sie codziennie... caly czas bylo cos on wolal kolegow olewal mnie itd. itd. postawilam wszystko na jedna szalke... zapytalam sie czy jedzie ze mna czy zostaje i to koniec w sumie to juz go zostawilam przyszedl zapukal do drzwi plakal i powiedzial ze jedzie... i to sprawilo ze jestesmy teraz razem... gdyby nie ten wyjazd pewnie juz nie bylibysmy razem... odseparowalam go od zycia w Polsce od tego co bylo i zaczelismy nowe zycie tutaj... i powiem wam ze dziekuje Bogu ze wtedy tak nas pokierowal teraz jest calkiem inaczej... wiem Magda ze moze ty az takiej mozliwosci nie masz ale musisz sprobowac... wiem ciezkie to jest.. ale przy nastepnej takiej sytuacji postaw mu sie... powiedz tak albo tak i sie tego trzymaj albo go zostaw zobaczysz zmieknie.... zwolaszcza teraz... wiem ze to ciezkie sama przeszlam nerwice bo tedy tez mialam problemy z matka... bralam silne leki uspokajajace ale nie zaluje... ty tez nie bedziesz zalowac
  7. Gdyby to była Polska to ja bym za baba sie puścila i bym policje wezwala.... Kurcze po co ludzie sie wypuszczaja na ulice... Okulary jak denka od sloika wymalowana a na oko jakies 80 lat miala. tacy ludzie nie powinni sie po szosach poruszac
  8. Czesc dziewczynki... Motylku pisałam wczesniej ze nie obeszlo sie bez antybiotyku... Jest juz lepiej ale jeszcze dobrze nie jest...Bylam dzis po zwolnienie lekarskie dostalam je ale lekarka mnie dzis jeszcze dobila.. powiedziala ze ten urlop co mam miec od przyszlego poniedzialku bedzie mi sie liczyl jako urlop chorobowy wiec musze jechac do ubezpieczalni i poprosic o wyjazd do polski na 2 tyg. i teraz w sumie od nich zalezy czy pojade czy nie... bo jak sie nie zgodza to bede musiala zostac i czekac az mnie na komisje wezwa... masakra jakas.... w dodatku jak wracalam to mi jakas starucha na skuterze wyjechala i zeby nie uderzyc w nia to walnelam w kraweznik oczywiscie felga porysowana... a maz zamiast zapytac sie czy mi sie nic nie stalo to z pretensjami ze jezdzic nie umiem... normalnie dzien do dupy... poplakalam sie az z nerw
  9. Witajcie dziewczynki... My z Bartkiem od jakies godziny nie spimy juz... Gardlo przeszlo ale kaszel coraz bardziej sie nasila i nie obejdzie sie bez antybiotyku... nie chce zeby to sie w oskrzela przerodzilo albo pluca...
  10. Czesc dziewczynki jak juz wracamy wspomnieniami do tamtych chwil to moze ja sie dolacze zwlaszcza ze mimo iz Bartka mam pod sercem to te chwile sie pamieta doskonale i one wracaja caly czas.moje poronienie zaczelo sie w srode 28 grudnia 2011 ... przed praca poszlam do lazienki i zobaczylam krew nie duzo ale wiedzialam ze cos jest nie tak zaczelam dzwonic do meza ale niestety nie odbieral ba taka praca ze telefonu nie slyszy wiec zaczelam dzwonic do siostry i z nia bylam na telefonie... dzwonila do mojej lekarki ale nie odbierala wiec miala dzwonic na pogotowie aludalo mi sie z mezem skontaktowac wiec tak jak stal w pracy caly brudny w miesie przyjechal zabral mnie i udalo sie sciagnac moja doktorke no i stwierdzila brak akcji serca u dziecka i ze to poronienia dala tabletke i stwierdzila ze samo wszystko splynie w ciagu 2 dni i dala tabletki przeciwbolowe... fakt w ciagu tych kilku dni krwawienie sie nasilalo bol byl ale lekki ale nic wiecej... 1 stycznia zlapal mnie taki bol ze chodzic nie moglam tak jakby ktos mnie cial na zywca... nic nie pomagalo maz zadzwonil do lekarki i kazala przyjechac... pojechalismy po szpitalu wozil mnei na wozku na fotel tez mi pomogl wejsc z doktorka... stwierdzila ze sie zaczelo te poronienie i ze zostawi mnie na oddziale na obserwacji... ok dostalam zastrzyki przeciwbolowe w tylek ktore na szczescie pomogly i kroplowke ktora miala przyspieszyc te poronienie ... niestety krwawilam tak samo a dzidzia nie chciala sama wyplynac... na sali lezalam na szczescie sama... i to w tej samej sali w ktorej lezalam jak mialam ciaze pozamaciczna... no nic nie splynelo i 2 stycznia pojechalam do domu... po tygodniu mialam jechac na kontrol no i pojechalam ale przez ten tydzien procz krwawienia nic sie nie dzialo... no i na kontroli dopiero powiedziala ze juz jest na wierzchu i wyjela je takimi szczypcami... owinela w papier i co i do kosza... serce bolalo tak ze juz bardziej chyba nie moglo... wrocilam do domu i sie sama oczyszczalam az krwawienie ustalo i po tym zero kontroli ni nic nie kazala dopiero w ciazy z bartkiem do niej poszlam
  11. No hej dziewczynki ja juz po lekarzau... dostalam syrop i jakis spray do gardla no i jakby mi nie pomoglo albo zaczelabym goraczkowac to antybiotyk... w poniedzialek mam do niej wrocic po zwolnienia tak wiec do pracy raczej juz nie wroce... jeszcze dzis czeka mnie rehabilitacja na 14.30 ... a teraz zjadlam i robie obiadek...
  12. A tak w ogóle to czy motylku dzis sa twoje imieniny? Jesli tak to Wsystkiego Najlepszego
  13. Motylek ty to masz ewidentnie brzuch na dziewczynke... Moj to taka piłka i duzo duzo mniejszy od twojego...dziewczynki jeszcze 1,5 tygodnia i do Polski... mam nadzieje ze moja doktorka mi pozwoli jechac... a tak w ogole to powiedzcie mi co brac na ból gardla?
  14. wyslalam ci wiadomosc na fb moze tobie uda sie mnie zaprosic
  15. odebralam znalazlam ci ale nie moge cie zaprosic nie wiem czemu
  16. beata nie mam...nikogo z kafe jeszcze nie mam... napisz mi swoj adres na fb milena-olszewska@wp.pl
  17. witam dziewczynki.no i kolejna nocka zarwana. Przez ból gardła i w ogóle tak się źle czuje ze szok... Beata piękne słowa ....gosia tak mi przykro.całym serduszkiem jestem z tobą. Co do ponownych staran to moja pani doktor powiedziała ze jeżeli poronienie jest samoistne i sama się oczyszcza kobieta to 3 cykle trzeba odczekać jeżeli zaś miała zabieg to tak dla jej dobra i ogólnie to 6 miesięcy... Któraś pytała o wczesne objawy ciąży ja w sumie ich nie mialam po prostu wiedziałam taki instynkt później zaczęły rosnąc piersi i później zrobiłam test. kochane mały przesyla wam kopniaki he he. Motylku napisz mi na meila adres na fb
  18. asia witaj w klubie... ja tez o 2 sie obudzilam ale to dlatego ze meczyl mnie kaszel i bol gardla m pozniej maly sie rozbrykal i tak usnelam cos po 6 i spalam ze 2 godzinki... wiec jestem niewyspana... musze jeszcze jechac oplaty porobici na tehabilitacje... a tak mi sie nie chce przelezalabym caly dzien... brzuch tez mnie pobolewai taki lekko twardawy jest... ale wytrzymam do nastepnego tygodnia... w czwartek jade do mojego lekarza rodzinnego zapytac czy da mi zwolnienie dalej czy szukac innego lekarza... u mnie maly jak kopie to maz to doskonale juz czuje a widac jak brzuch mi skacze a teraz jest 23 tydzien...co do seksu to powiem wam ze ja wcale nie mam na niego ochoty... jakos tak moglby dla mnie nie istniec teraz... wiec motylku nie jestes wyjatkiem hehe... buziaki dla wszystkich dziewczyn
  19. Dziewczynki dwupaczki mam do was takie intymne troche pytanie... jak jest u was z sexem? a tak w ogole to maly od wczoraj wieczorem to taki spokojny jakis malo sie rusza prawie w ogole troche mnie to niepokoi ale co zrobic...no i na dodatek tak mnie w dole pobolewa... nie caly czas ale czasami zaboli...
  20. ilus tak mi przykro az mi ciarki przeszly.... Ale to stalo sie tak nagle czy wiedzialas od poczatku ze mala jest chora?
  21. Czesc dziewczynki u mnie kolomyja... Szukam tlumacza ktory pomoze mi wypelnieniu dokumentow do zasilku maciezynskiego ale kurcze kazdy chce sie umawiac w godzinach kiedy nam nie pasuje bo maz pracuje. ja sama nie pojade bo to trzeba jechac kawalek i na dodatek do Brukseli... Dzis dzwonili do mnie z biura i powiedzieli zebym poszla na zwolnienie lekarskie juz do konca ciazy tak latwo im powiedziec tylko ze nikt tego zwolnienia nie chce wystawiac.... Ja kupilam juz łożeczko wózek i podgrzewaccz do butelek tak co to mozna uzyc w domu i w samochodzie
  22. Ja to widze ze te forum po malu ucicha... duzo dziewczyn po prostu przestalo sie odzywac juz nie pisza co u nich itd...ja wczoraj pierwszy dzien rehabilitacji i powiem wam ze troszke pomaga... nastepna wizyta w czwartek... za to maly chyba w ogole nie spi... ciagle sie wierci i kopie..dzien i noc... no i teraz to ciagle glodna jestem... zjem i za 15 minut znow musze zjesc... tylko brzuszek mam maly... jak patrze na inne dziewczyny w tym samym miesiacu co ja to wszystkie takie duze brzuchy a ja takie malenstwo
  23. No ja trafilam wczoraj na normalnego czlowieka lekarza... Bylam u tej fizjoterapeutki przebadala mnie powyginala pialam jak glupia... powiedziala ze jestem drobna i bol bedzie duzo silniejszy niz u normalnych kobiet... powiedziala tez ze moze to byc od tego ze kiedys mialam zlamana noge i no i niby chodze normalnie niby jest wszysto ok ale jednak 1 cm krotsza mam noge i o... Nawet nie liczylam na to ze bedzie chciala dac mi zwolnienie a jak sie dowiedziala ze pracuje i jaki to odrazu powiedziala ze daje na 2 tygodnie zwolnienie... dala tez pas do chodzenia i w poniedzialek rehabilitacja... motylek nie martw sie moj tez jest malo aktywny w dzien za to noc tak od 4 to daje mi tak popalic ze spac nie moge... kochana nie wierz w przesady... mowia ze jak dziewczynka to zabiera urode i kobieta brzydnie a jak chlopak to kobieta robi sie ladniejsza nie prawda... u mnie bedzie chlopak i co... wszedzie krosty na twarzy wlsoy mimo tego ze ciagle myje to ciagle tluste i o.... dzis zamowilam łóżeczko kojec... w poniedzialek biore sie za wózek
  24. Chciałabym dziewczyny zeby ten kregoslup mnie tak pobolewal jak was... Niestety jest duzo gorzej.... dzis na szczescie jade na fizjoterapie wiec moze cos pomoze.. bede miala ja po 2 razy w tygodniu... co do samopoczucia to byloby ok gdyby wlasnie nie te plecy... malemu cos sie poprzestawialo i w nocy sobie bryka a w dzien spi...jeszcze zostaly mi 2 miesiace pracy wiec jakos bede musiala przetrzymac ten bol..
×