szarlotka1

Kasiia Kolki niestety sa i jak jestes u dr. porczyńskiej to popros o debridat i kup sobie z niemiec sab simplex i biogaie. My tez jestesmy u dr porczyńskiej i super babka, dobrze trafiłas. U mnie niestety kolki trwały 4.5 mc - nie pocieszam cie. Musisz sie uzbroic w cierpliwosc. Mnie sie nie udało i wyłam razem z małym, ale teraz jest juz bosko ;) A ty kolki z podwójną siła OMG!!!! dobrze ze masz kogos do pomocy. aha i najwazniejsze masaze na brzuszku i czesto kładz na brzuszek, ja robiłam tak ze albo na reku mały lezał na brzuszku ( na przedramieniu) albo kładłam go przez udo i bujałam. Ludzie polecaja chusty na kolki ja nie wiem bo bałam sie spróbowac!

andria biogaje lepiej na łyżeczce do buzi raz dziennie 5 kropel super sprawa :)

słuchajcie w szpitalu i tak pępuszkiem zajmuja sie piguły, a ja stosowałam 70% spiryt zrobiłam go sama z normalnego spirytusu i pepuszek odpadł mi po 5 dniach :) Bierze się 7 ml spirytusu rektyfikowanego i 3 ml przegotowanej wody mieszamy i do buteleczki :) Polecam Ale taka prawda ze o zalezy od lekarza jak zwiąże pępuszek

NO NIESTETY czasem tak bywa z kolkami, mnie tez zaatakowały w 2 dobie zycia małego.

uuuuu maleństwoo ma kolki????? Sab simplex lub lefax sciąga się je z niemiec przez neta. Ja mam nierozpoczęty lefax = jak by co Aaaa i debridat jest to lek na receptę!!!! I probiotyk biogaja. Niestety ja to wszytstko stosowałam i kolki mineły dopiero po 4.5 mc. Ale uwierz mi nie ma leku na kolki i każdy sposób na dziecko jest dobry, wiec próbuj wszystkiego. Masaży, termoforu na brzuszek i dużo kładź na brzuszek to przynosim ulgę dziecku. Zycze ci duuużo sił i cierpliwości.

no własnie jak ta wysypka wygląda. Bo mój tez miał prawdopodobnie skaza i dostała taką maść robioną w aptece za 5 zł na bazie lanoliny

no no ale tu wrze!!!!! Gratulujemy mamusi!!!!! Im ciaśniej tym raźniej na sali :) A co do leżenia później to ja proponuję dres lub jakieś spodenki pod koszule, bo to zawsze wygodniej wstać, kręcić się.... no fakt ze można się zabrudzić , ale trza pamiętać o częstej wymianie podkładu. Ja miałam tak ze szłam do toalety z 2 bo jeden wymieniałam i nie zdążyłam wyjść z toalety a już miałam go zalanego ... hehe jak sobie przypomnę Ale faktem jest ze szybko sie zapomina. A ja z innej beczki, co dać małemu na zabki, bo bolą a domowe sposoby nie działają i niestety muszę podawać nurofen. Vibrucol nie działa :(

Kasia Legnica to ile tentwój maluch ma miesięcy bo wyleciało mi z głowy?????? I fakt dr. porczyńska ma podejscie i dużo mi pomogła w tych kolkach, tylko na ząbkowanie mówi gryzaki !!!! A moj dzis taka maruda po zabkowaniu ze juz mi cierpliwości brakowało..... az wstyd

aaaa i miałam wam pisać, że jak byłam w ciąży to też słyszałam najlepsze opinie na temat kosmetyków NIvea. No i niestety uczulają i to dość często, nie warto kupować i testować na maleństwach. Mój jest uczulony na nie. POlecam linomag do pupy i Oilkatum do kapieli i to wystarczy na początek.

no to mnie wywala dzis z netu!!!! i nie moge was doczytac!!

767211845 szkoła rodzenia - odbierze p. Sokołowska, a położna która jest na porodówce to ma na imię Violetta - polecam

nie no nie dam rady was doczytać i spamietać, bo ja wszystko na czas z zegarkiem w ręku robię. Dzięki na ząbki podaję mu dentinox, vibrucol - nie działa, za to leci paracetamol, albo nurofen forte - to jeszcze przełknie bo inne to nie. Ja glukozę robiłam na okrzei, nie daja cytryny, więc warto, bo ma się odruch wymiotny. I kanapke sobie weźcie i piciu bo poóźniej szybko się robi głodomorek z żołądka :) Co do położnych w szpitalu - to zapiszcie się na szkołę rodzenia, albo zadzwońcie to poznacie :)

Witam!!! Nie doczytam was za cholere - widzę ze temat kwitnie :) to dobrze!!! Nie chce wam marudzić ale cholera kiedy ja odpocznę. Kolki się skończyły!!!!! a zaczęły ząbki i jest buuu, buuuu, mama też jest buuu, spacery buuuu, wszystko jest buuuu. I znowu nie mam czasu na nic i sił coraz to mniej, ale matka to takie urządzenie, że jak maleństwo potrzebuje to lwica się budzi!!!! Powodzenia wam życzę. Teraz widzę mnóstwo kobitek z brzuszkami i aż mi szkoda was, ale już niedługo maleństwa będziecie mieć na rączkach i już nic innego nie będzie ważne!!!!!

oooo takie obłożenie w szpitalu, to będą na siłę zmuszać do rodzenia :) Miałaś rację żeby nie byc na weekend bo i tak nic nie bedą robić, a lepiej nie leżeć na tej patologiii i ogladać! Trzymaj sie kobitko!!!

oooo ząbkach to ja jeszcze zielona, ja jestem na etapie kleiku i tez nie wiem jak podejść do tego.