absmak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez absmak
-
Co jest w tym wypadku zastanawiające? A jak poprzednicy wypożyczali na podstawie tych samych przepisów to nie było zastanawiajace? >>> Shatyn nie wiem czy czytasz ze zrozumieniem ? Nigdy media nic nie mowiły i nic mi na temat nie wiadomo. Jeżeli byli prezydenci również wypozyczali umeblowanie i sprzet biurowy z pałacu to zastanawiające dlaczego dopiero dzisiaj o tym jest tak głośno?
-
Wiadomo kto i kiedy sporządził takie przepisy. I to jest obowiązujące prawo. >>> Nie wiem ani kto ani kiedy :P
-
UWAGA !!! "W poniedziałek 19 października o godz. 20:00 TVN24 pokaże debatę przedwyborczą szefowej polskiego rządu Ewy Kopacz z kandydatką PiS na premiera Beatą Szydło. "Beata Szydło - Ewa Kopacz. Rozmowa o Polsce" - taki tytuł będzie nosił specjalny program publicystyczny organizowany przez trzy telewizje TVN24, TVP1, Polsat. W imieniu TVN24 debatę poprowadzi Justyna Pochanke. Pozostałe telewizje z kolei reprezentować będą Jarosław Gugała i Piotr Kraśko. "
-
Kulczyk zamierza sprzedać Stary Browar w Poznaniu. W czyje ręce teraz trafi? [Z dokumentów wynika, że przyszłym nabywcą ma być niemiecka firma RREEF Investment, która należy do Deustche Banku. Jednak zgodnie z polskim prawem UOKiK musi wyrazić zgodę na sfinalizowanie inwestycji. Dlatego, że oba podmioty w ubiegłym roku osiągnęły w naszym kraju łączny obrót przekraczający kwotę 50 mln euro. Na razie sprawa jest w toku.] >>> Aż nie wierzę, że Stary Browar ma zmienić właściciela. Przecież to było " oczko w glowie" p. Kulczyk, ktora od zera stworzyła ten piękny, cudowny obiekt.
-
Jak to w jakim temacie ? A o czym mowimy !? :P > absmak dziś
-
Shatyn dziś >>> No właśnie , nie wiadomo, bo Komorowski milczy jak to ma w zwyczaju PO :( Czy nie mogą wyciągnąć wniosków ze swojego durnego postępowania ?
-
"Jarosław Kaczyński oświadczył we wtorek, że rząd PiS szanowałby opozycję i dążył do pracowania na rzecz Polski, a nie toczenia wojen politycznych. W deklaracje prezesa PiS nie wierzy premier Ewa Kopacz. Według niej o nastawieniu polityków PiS najlepiej świadczy to, że nie mówią swoim przeciwnikom grzecznościowego „dzień dobry”." ... http://natemat.pl/157917,kopacz-o-politykach-pis-nie-mowili-dzien-dobry-nie-chcieli-jezdzic-z-nami-winda
-
„I niech nikt nie mówi, że od jego głosu nic nie zależy. Wyłącznie od głosów nas wszystkich zależy, czy demokracja przetrwa, czy też Polska zamieni się w jednoosobowo zarządzany folwark prezesa” - pisze redaktor naczelny „Newsweeka”
-
" Kaczyński ustalił hierarchię, a Andrzej Duda ją uznał. Jeśli PiS zdobyłby władzę, byłaby to władza całkowita: od służb specjalnych i prokuratury, poprzez politykę historyczną i kulturalną, media i spółki skarbu państwa. „Nie część władzy, ale cała władza wpadłaby więc w ręce jednego człowieka. Tak już jest w Rosji, na Białorusi czy na Węgrzech, z tym że Kaczyński sprawując władzę absolutną, nie ponosiłby za nią absolutnie żadnej odpowiedzialności. I tu kończy się demokracja. To już dyktatura” - ostrzega Tomasz Lis i podkreśla, że cała władza jest w rękach wyborców."
-
Dlaczego Jarosław Kaczyński nie pojechał do pałacu prezydenckiego? Taka sytuacja sugerowałaby, że „polityczna hierarchia wygląda inaczej niż w rzeczywistości” "Tak samo w przypadku Beaty Szydło, która po wygranych przez PiS wyborach, typowana jest przez Jarosława Kaczyńskiego na premiera. Różnica, zdaniem redaktora naczelnego „Newsweeka”, polega na tym, że „demokracjach parlamentarnych szefem rządu zostaje lider zwycięskiego ugrupowania. Kaczyński zaś, przynajmniej przez jakiś czas, premierem być nie chce. On chce premierem rządzić, tak jak chce rządzić prezydentem.”
-
"Analizuje też relacje między Jarosławem Kaczyńskim i prezydentem Dudą i Beatą Szydło. Po pierwsze, zdaniem Tomasza Lisa, miejsce spotkania Kaczyńskiego i Dudy ma znaczenie symboliczne, bo „żaden prezydent Polski po 1989 r. nie odwiedzał żadnego szefa żadnej partii w jego de facto prywatnej siedzibie. Wyjątkiem była sytuacja, gdy najważniejszymi osobami w Polsce byli bliźniacy, ale akurat to było naturalne i zrozumiałe” - przypomina. "
-
„W lokalach wyborczych dostaniemy plik kartek. Plik powinien mieć jednak okładkę. Na niej zaś powinno być wydrukowane referendalne pytanie – czy jesteś za utrzymaniem w Polsce obecnej konstytucji, która uświęciła demokrację liberalną, czy też jesteś za jej praktycznym unicestwieniem i wprowadzeniem pozakonstytucyjnych rządów jednego człowieka, czyli demokracji w formie, a dyktatury w treści?” - pisze w edytorialu.
-
[Za wcześniejszymi emeryturami kryje się nie tylko ich niższy poziom, ale także dyskryminacja kobiet. Zwróciła na to uwagę prof. Ewa Łętowska, twierdząc, że decyzja pana prezydenta "narusza zasadę równego traktowania obu płci w zakresie prawa do zabezpieczenia społecznego". Obniżenie emerytur nie dość, że kosztowne dla wszystkich, to narusza jeszcze art. 33 konstytucji dotyczący równości kobiet i mężczyzn. Warto o nim pamiętać, bo w nadchodzącej epoce - jak przewiduję - będzie to najczęściej gwałcony przepis prawa zasadniczego. Idą stare nierówności.] xxx Podczas gdy świat pędzi do przodu, my zaczynamy zwalniac i ... cofamy się w czasie. :(
-
[Nasz prezydent perspektywicznie myśleć nie chce, bo dla niego liczy się tylko sukces jego partii 25 października. A potem choćby potop. To znaczy - powrót do tradycji. Kobiety będą siedziały w domach, rodziły dzieci i wykonywały wszelkie nieodpłatne prace na rzecz mężczyzn. ]
-
[ Będziemy dumnym, jedynym, białym, katolickim i coraz bardziej wyludnionym krajem w Europie. Bo granice obronimy, nawet nie wojskiem, tylko ksenofobią, ale dobrobytu już nie. Niemcy wiedzą, że przy swoich problemach demograficznych, aby utrzymać wzrost gospodarczy, muszą co roku przyjąć mniej więcej pół miliona imigrantów. I przyjmą. Będą to nie tylko Polacy, choć i tych wyjedzie niemało. Zagospodarują uchodźców.]
-
[„Trudno uznać tę wypowiedź za wyjaśnienie. Po pierwsze, artykuł w „Newsweeku” niczego nie insynuował. Podaliśmy w nim jedynie fakty, których do tej pory nikt nie podważył” – podkreśla jego autor red. Michał Krzymowski.] x http://natemat.pl/153135,poznanski-pis-w-panice-newsweek-o-kolejnych-watkach-afery-z-prezydentem-duda
-
[Poseł Dziuba, który w zeszłym tygodniu zapewniał w „Newsweeku”, że Duda przyjeżdżał do Poznania, bo tu wykładał jest na straconej pozycji. Po ukazaniu się zeszłotygodniowego numeru tygodnika rozdzwoniły się telefony z „samej góry” z pretensjami.] xx Sam prezydent Duda skomentował całą sprawę dopiero po trzech dniach, określając jako „oszczerstwo i oszustwo”.
-
[ Oto pięć głównych argumentów zwolenników i przeciwników JOW-ów: > ZA JOW-ami >>> 1. Jeden okręg, jeden poseł. Wybrany kandydat będzie się rozliczać przed wyborcami. Czyli poseł odpowiedzialny przed ludźmi, a nie tylko przed liderami partii politycznymi. 2. Tym samym okręgi pozwolą na lepszy rozwój regionów. Politycy będą skuteczniej zabiegać o społeczności lokalne. 3. Koniec z układaniem list przez centrale partyjne. Partie będą musiały się zdemokratyzować i liczyć się ze strukturami lokalnymi i zabiegać o niezależnych, lokalnych działaczy. 4. Większy wpływ na to, kto zastanie wybrany z okręgu, pociągnie za sobą rozwój społeczeństwa obywatelskiego. 5. W systemie np. dwupartyjnym [według założeń JOW, choć nie zawsze w Sejmie są dwie partie - red.] łatwiej sprawować władzę. Rząd jest skuteczniejszy i stabilniejszy.]
-
[Paweł Kukiz walczy o JOW-y już od dłuższego czasu. W tym celu zainicjował akcję Zmieleni.pl - chcą oni podzielić Polskę na 460 okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu, a nie - jak teraz - 41. W każdym okręgu wybrany byłby jeden poseł, który uzyskał najwięcej głosów. Wg Kukiza nie byłoby tak jak dzisiaj długich list wyborczych, tylko kandydaci z różnych list do wyboru. Kandydaci mogliby być zgłaszani przez partie lub startować jako niezależni.]
-
iftar bardzo trafnie to ujęłaś [Przy całej mojej złej ocenie dorobku generała Jaruzelskiego jestem zszokowana historycznym rozeznaniem co poniektórych. Jeszcze chwila a dowiemy się, iz Polska AD 81 to kraj mlekiem i miodem płynacy, rosjanie byli setki lat świetlnych od nas i tylko zły generał zgasił nam słoneczko.] Wkurza mnie kiedy ktoś, kto nie ma zielonego pojęcia o ówczesnych realiach, a tak łatwo rzuca oskarżenia Najostrzej wypowiadają się młodzi ludzie, którzy w grudniu81 nie byli nawet zygotami. Ich sloganem jest „Warto rozmawiać, chociaż formułują radykalne opinie Dla nich niekwestionowanym materiałem dowodowym jest spuścizna po esbekach, ruskich generałach i ich adiutantach oraz zagranicznych korespondentach . Nie obchodzi ich opinia ludzi, którzy przeżyli stan wojenny, nie jako statyści, ale ludzie udręczeni, prześladowani, a ich rodziny przeżywały traumę... Czolowycyh opozycjonistów tamtych czasów, którzy gen. Jaruzelskiego będą zawsze potępiać, ale słuchać ich można z szacunkiem , bo nie zioną nienawiścią tak jak to czynią dyżurni katolicy. Co za ogromna przepaść jest pomiędzy ludźmi, ktorzy rzeczywiście ucierpieli w tamtych czasach, ale zachowali cnotę racjonalnego myślenia , a pomiędzy człowiekiem, który stan wojenny przeżył u mamy za piecem, a dzisiaj domaga się dożywocia dla gen. Jaruzelskiego ? Dlaczego, DLACZEGO NIE WOŁAŁ O TO W 1981 roku ? WTEDY ODWAGA SPORO KOSZTOWAŁA !!!!!!!!!!!!!!!!!