Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Darvas

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Mona Chcialem uscislic odnosnie srodkow antyhistaminowych. Zajalem sie oczyszczaniem organizmu i wprowadzaniem zdrowego stylu zycia zeby wlasnie tego swinstwa nie brac. Jednak w czasie oczyszczania, szczegolnie kuracji antypasozytniczych moze dojsc do gwaltownych reakcji alergicznych (sam tego doswiadczylem). Dlatego zalecam miec w pogotowiu , zeby w razie czego moc wziac, w sytuacjach zagrozenia zycia i tylko wtedy. Taki jest moj poglad. Odnosnie osmozy Nie mam czasu aby sie tym w tej chwili zajmowac. Stosuje zasade, ze oprozniam zbiornik do konca i napelniam go ponownie, wypuszcza wtedy ok 20l wody i to jest dla mnie ok. Ja tez mysle, ze cos nie tak z tym filtrem. Myslisz Makler, ze cisnienie moze byc za slabe? Kupilem tez sluchawke do prysznica. Faktycznie woda jest inna nawet w zapachu, wyglada fajnie, sadzilem ze dzialanie jest bardziej ostre a tu okazuje sie, jak dla mnie lagodniej dziala na skore. Ok zobacze co bedzie sie dzialo po dluzszym okresie stosowania.
  2. Dee Jay, Makler Ogranicznik na odplywie wody oczywiscie mam . Zrobilem takie doswiadzenie, ze pobralem tylko 100 ml woda przefiltrowanej i rowniez mialem pelne wiadro (10l) wody poosmotycznej. Wniosek jest, ze pewnie bez wzgledu ile wezmiesz zawsze przelukuje ta sama iloscia wody. Poki co bede pobieral tylko wode ze zbiornika i jak go oproznie z ponownie napelnie. Jezeli chodzi o poprawienie rownowagi kasowo-zasadowej mi bardzo pomogly soki warzywno-owocowe wg Gersona. Wczesniej probowalem roznych sposobow w tym proszku zasadowego bez wiekszych efektow, rano zawsze bylo ph moczu ok 5-5.5 przy diecie calkowicie zasadowej. Od czasu gdy pije soki ph 7-8 bez wzgledu na pore dnia. Mona Tak te reakcje sa na skutek uwalnianych toksyn , nalezy bardzo uwazac i posiadac zawsze pod reka antyhistaminy.
  3. Makler Sprawdzilem ten filtr. Po calkowitym napelnieniu zbiornika odlalem litr wody zmineralizowanej. Naplynelo mi 11 litrow wody zuzytej, po przeplukaniu membrany, wtedy zamknalem doplyw wody aby oproznic wiadro i po ponownym otarciu juz wiecej nie lecialo. Cos mi tu nie pasuje, bo czy to znaczy ze gdybym mial wiadro 20 l to tyle by nalecialo? Zwlaszcza ze ostanio zrobilem takie doswiadczenie: przy pelnym zbiorniku zamknalem doplyw wody i pobieralem przefiltrowana, az przestala leciec woda z wlewki, teoretycznie powinien byc zbiornik pusty ale zuzylem tego ok 6 l wody co jest troche malo bo zbiornik zdaje sie ze ma ok 10l. Po tym zaczalem napelniac zbiornik az przestala leciec woda z plukania membrany i bylo tego ok 21 l . Bede dalej obserwowal, jak sie cos wiecej wyjasni to dam znac, ale na ta chwile wydaja mi sie, ze lepiej oprozniac zbiornik do konca i napelniac niz na bierzaco uzupelniac wode. Polecany przez ciebie koenzym B12 bralem przez dwa tygodnie i tak zaczela mnie watroba bolec, ze odstawilem i teraz jest ok. Moze dlatego ze nie oczyszczalem jeszcze watroby. Nie wiem. A kupilem tez w aptece wit B-kompleks to po dwoch dniach dostalem taki zolty mocz az prawie zielony, gdy odstawilem wrocilo wszystko do normy. Teraz nie wiem skad brac B12 bo miesa wcale nie jem od dluzszego czasu i czuje sie swietnie. Tez potwierdzam dzialanie Zappera. Jak pierwszy raz zrobilem sobie 10 min. Becka to po 2 h tak mi wywalilo reakcje alergiczne ze musialem wziac antyhistamine bo bym sie udusil. Przypomnial mi sie tekst jednej lekarki, ktora dzieci z alergia leczyla specyfikami na odrobaczenie, niestety jednemu gosciowi nie przepisala antyhistaminow i odjechal. Z alregia trzeba bardzo uwazac.
  4. Odnosnie ph. Woda niezmineralizowana ma u mnie ph ok 6 a zmineralizowana ph 10 (czy to nie za duzo?). Mierzylem papierkiem do ph moczu.
  5. Makler Odplyw zuzytej woda jest na razie nie zamontowany i woda splywa mi do wiadra i jak mam wszystko potwierane to nic nie leci. W momencie gdy pobiore szklanke wody wtedy woda zaczyna splywac ale tej wody splywa bardzo duzo, kilka litrow i nie wiem co sie z ta woda dzieje, czy jak jest zamknieta wlewka a zbiornik pelen to membrana jest caly czas przeplukiwana bez konca, bo jezeli tak to zuzyje mnustwo wody, a moze zbiornik nie jest pelen, po czym poznam, ze zbiornik sie napelnil?
  6. Przemek 27 Celem bylo, oprocz sprawdzenia jak to dziala, oczyszczenie jelita cienkiego, ktore to nie zostaje ruszone podczas lewatywy. Mam pytanie odnosnie filtra. Wlasnie zainstalowalem i teraz nie wiem, czy kraniki na wlocie wody do systemu i wlocie do zbiornika maja byc caly czas otwarte czy zamykac np. na noc? Bo teraz wydaje mi sie, ze zbiornik jest pelen a swieza woda nadal naplywa i wyplywa ta brudna po osmozie. Wlewka jest oczywiscie zamknieta.
  7. Witam po przerwie w kolejnych postach napisze kilka slow o moich doswiadczeniach z oczyszczaniem Sol gorzka wg Moritza Zrobilem sobie trzytygodniowa terapie sola gorzka zgodnie z tym co opisuje Moritz. Nie stosowalem wtedy zadnej specjalnej diety, aczkolwiek juz wtedy prawie nie jadlem miesa, tylko od czasu do czasu rybe. Sama terapia przebiegla dosc spokojnie. Spodziewalem sie jakis fajerwerkow, ale nic takiego nie bylo. Do toalety chodzilem pierwszy tydzien dwa razy dziennie, nastepne raz dziennie. Nie mialem zadnego rozwolnienia, czulem sie normalnie a po pierwszym tygodniu znaczenie lepiej. Spalem ok 6 godzin i budzilem sie wyspany pelen enrgii. W czasie wyszlo sporo brudow roznego koloru, najwiecej jednak zielonego szlamu, smrod tez byl powazny. Generalnie uwazam za zabieg bardzo udany i chetnie bym go wogole nie przerywal, tak dobrze sie czulem, ale niestety postanowilem trzymac sie zalecen i po trzech tygodniach zakonczylem. Jedynym minusem jaki zauwazylem bylo wieksze zakwaszenie organizmu i troche czasu trwalo zanim sie z nim uporalem. Musze jednak zaznaczyc, ze wowczas ogolnie bylem bardziej zakwaszony, wiec moze dlatego trudniej bylo mi z tego wyjsc. Kolo wrzesnia powtorze, ciekawy jestem jakie beda wtedy reakcje. U Gersona sol gorzka jest na liscie zakazanej , wiec cos musi w tym byc, prawdopodobnie uniemozliwia wyzdrowienie, ale sadze, ze od czasu do czasu az tak mocno nie zaszkodzi.
  8. Plywak oksprobuje w niedalekij przyszlosci, jednak w najblizszych dnia nie bedzie to mozliwe, ale pamietam, zreszta sam jestem ciekawy Odnosnie picia wody. Teraz pije dosc duzo tzn min 3 l dzienie, ale nie wiem czy dobrze, bo pije miedzy posilkami czyli mam raptem mozliwosc w ciagu dnia ok 4 razy i jak wypije duzo to szybko wszystko wydlam z moczem, czy ta woda nie powinna zatrzymac sie dluzej w organizmie? Wczesniej dawalem cytryne, ale nie moge pic codzienie wody z cytryna, bo to niezdrowe dla zebow. Nie wiem co z tym zrobic.
  9. Matylda Dzieki za odp, ale twoja maszyna dla mnie za droga. Plywak No twoja bardziej mi odpowiada i dzieki tobie wpadlem na genialny pomysl. Ja mam w domu blender, popatrzylem w instrukcji i okazuje sie, ze mozna mielic np. ziarna kawy, orzechy ziemne tzn ze nie potrzebuje osobnego mlynka. Ze mi tez nie wpadlo wczesniej do glowy, zeby to sprawdzic, czasami ciezko mysle. Jezeli chodzi o kuracje solna to dopiero 4 dzien. Wczoraj zrobilem eksperyment i nie bralem proszku zasadowego, tak jak przypuszczalem ph moczu spadlo mi do ok5 (normalnie 5.5 rano), zauwazylem tez, ze od razu zmienil mi sie zapach potu na bardzo intensywny, czyli wszystko to swiadczy o wiekszym zakwaszeniu, aha i jeszcze nie wiem czy to przypadek, ale stolec byl wczoraj i dzisiaj jakby czysciejszy. Poki co nadal chodze dwa razy dziennie, konsystencja normalna, zatem nic specjalnego w tym wzgledzie sie nie dzieje. Wrocilem dzis zatem do proszku zasadowego. Zakladam, ze nerki mam ok i nadmiar magnezu bedzie usuwany i moczem, jezeli takowy bedzie. Probowalem wczoraj dojsc do tego ile jest czystego magnezu w soli i proszku, ale niestety nie udalo mi sie. Milka Ja tez sie ciesze, ze cos sie dzieje i ze nie jest to zbyt gwaltowne. Jestem przekonany, ze MO dziala bo wczesniej zauwazylem, wlasciwie proszek tez. Byc moze jest tak, ze razem te trzy srodki tworza niezla mieszanke. Mo ma dzialac we wczesniejszym etapie na ktorym ja jestem na gorna czesc ukladu pokrmowego, proszek dziala na przestrzenie miedzykomorkowe a sol wszystkie odpady wywozi. Tak ja to widze. Uwazam tez, ze intensyfikacja tego procesu nastapila po zastosowaniu proszku zasadowego, a zainteresowalem sie nim dzieki tej miksturze soda z klonowym. Co do soli zobaczym ale jak na poczatek jest ok, czas pokaze co bedzie dalej. Zauwazylem tez, ze nieczystosci wychodze etapami, pojawiaja ise przez 2-3 dni pozniej jest cisze i po kilku dniach ponownie. A ph sprawdzalas ?
  10. Jakie macie mlynki do ziaren? Musze cos kupic i nie wiem, co jest dobre.
  11. Dzieki Makler za wyjasnienie. Bede obserwowal co sie dzieje. Jak beda za czeste wyproznienia to przerwie. Na razie chodze 2 razy dziennie i wszystko odbywa sie normalnie. Ale faktycznie sklad jest coraz bardziej urozmaicony. Znalazlem stosowanie jednego leku zawierajacego w 100% sol gorzka. ok 2 lyzeczek dziennie, przy stosowaniu dluzszym niz 4-6 tygodni zaleca sie 2-3 tygodnie przerwy
  12. Wczoraj zaczalem brac sol gorzka i od razu zauwazylem, ze spadlo mi ph moczu i to w ciagu dnia czego do tej pory nie bylo. Rano biore sol, a pozniej przed poludniem mala dawke proszku zasadowego. Mimo wzietego proszku popoludniu mialem niskie ph, wiec wzialem kolejna porcje (w sumie ma to dac jedna lyzeczke). Po tej porcji podnioslo sie. Zauwazylem tez, ze nasilily sie objawy alergiczne. Na poczatku sie zmartwilem, ze sol zakwasi mi organizm, ale pozniej pomyslalem, ze moze to byc efekt oczyszczania, uwalniania toksyn. Czy podczas takiego procesu, moze faktycznie wzrosnac kwasowosc np moczu? Poki co zadnych sensacji w wc nie bylo. Ale widze, ze stolec jest jeszcze bardziej urozmaicony jezeli chodzi o kolory i zawartosc. Biorac to wszystko pod uwage stwierdzam, ze zachodzi proces oczyszczania. Moritz nie pisze w swojej ksiazce o jakis specjalnych srodkach podczas tej kuracji. A dokladniej na co powinienem uwazac? Dlaczego mialyby powstac jakies niedobory? Jakie problemy z wchlanianiem? Ja troche zastanawiam sie nad tym: "...Sól gorzka gromadzi wodę w jelicie grubym i rozpulchnia twardą masę kałową, ułatwiając jej wydalenie. Może jednak wywołać dotkliwy ból, a u chorych na nerki spowodować groźną dla zdrowia hipermagnezemię. Olej rycynowy też ma swoje wady, gdyż rozkładając się w jelicie drażni narządy jamy brzusznej i może wywoływać lub pogłębiać stany zapalne..." Ale poziom magnesu mozna sobie zbadac?
  13. Makler Nie spodziewalem sie u ciebie zadnych specjalnych reakcji po sodzie, ale u mnie to dziala, podobnie jak proszek, zaczyna podnosic sie ph, to poranne, najnizsze. Wiadomo ja jest pozadnie zanieczyszczony a ty nie. Ja teraz to stolec mam w roznych kolorach teczy (prawie), tak ze ciesze sie, ze to dziala. Z perhydrolem chodzilo mi o wyjasnienie czy te odbarwienia jakas powazna sprawa, typu martwica, ale z tego co piszesz to nie, co potwierdza teorie Clark ( nie tylko jej), ze utleniona jest bezpieczna. Aha napisz gdzie kupujesz wit.C Plywak Ciekawa ta woda rozejrze sie za nia u siebie. Moritz w swojej ksiazce pisze o sposobach czyszczenia jelita i jako alternatywe do hydrokolonoterapii proponuje stosowac gorzka sol raz dziennie przez 3 tygodnia. Dzisiaj wzialem pierwszy raz i niestety nic na mnie nie podzialala. On pisze ze przez godzine czyszczenie. Moze zacznie sie cos dziac za pare dni? Tak sobie teraz mysle jezeli tam jest porzadnie zasyfione to trudno sie pewnie przebic przez te zlogi. Jak sie troche rozmiekcza to sie moze ruszy. Czy ktos moze wie jaki odczyn moze dawac gorzka sol w organizmie? Bedzie zasadowa jak morska czy raczej bedzie zakwaszac, bo wydaje mi sie po dzisiejszej obserwacji mojego organizmu, ze raczej to drugie.
  14. Bierzecie moze mineraly jonowe np. w formie napojow, o ktorych pisze np. Moritz? Milka Moritz "Niezwykle plukanie watroby i woreczka zolciowego" tam znajdziesz prawdopodobnie pomoc na swoje problemy. Ja startuje od jutra z plukaniem jelita za pomoca soli gorzkiej wlasnie z tej pozycji. Oj bedzie jazda( mam nadzieje).
  15. Milka Jesli chodzi o sode i klonowy to jest to terapia polecana (jedna z kilku) przez Moritza na raka. Najlepiej jakbys poczytala sobie jego pozycje "Rak nie jest choroba", prawdopodobnie jest na chomiku Maklera. Ma oczyscic oragnizm z chorych komorek, bakterii. Jest bezpiecznym i silnym srodkiem, co ja osobiscie w pelni potwierdzam. Osobiscie uwazam, ze mozna sobie te terapie przeprowadzic nawet kontrolnie albo z ciekawosc jak to zrobil Makler. Jest tania, prosta i krotka(7-8 dni). Jezeli beda jakies efekty to znaczy, ze cos jest nie tak i nalezy dalej szukac w tym kierunku. U mnie juz na nastepny dzien pojawil sie czarwony (wlasciwie ciemno- rozowy) mocz i stolec. Po trzech dniach w czasie wyproznienia bylo tego bardzo duzo po czym kolor ten zniknal. Po dwoch dniach pojawil sie ponownie (ju tylko stolec) i wtedy dokladniej sie przyjzalem i zauwazylem, ze lwasciwie stolec jest normalny tylko w nim sa jakby male nasionka z ktoych ta barwa sie wydobywa jak kal polezy troche dluzej w wodzie. Dlatego po tej terapii zdecydowalem sie na proszek zasadowy (zawiera min sode) zwlaszcza, ze z pomiaroww ph moczu rano wynikalo, ze jest za niskie (ok5.5) jak na to co jem (tylko warzawa i kasza). Aktualnie biore caly czas tez MO, ktore ma za zadanie min. likwidowac zlogi , zgodnie z tym co pisal Plywak. Sadze tez ze MO rowniez dziala, powoli ale systematycznie oczyszcza organizm. Niestety, albo na szczescie, nigdy nie mialem problemow z zapraciami wiec w tym wzgledzie wiele tobie nie pomoge. Jezeli chodzi o lewatywy to tematu tez jeszcze nie ruszalem, choc mam zamiar niebawem, ale zaczne od lewatywy z piolunem na pasozyty. Zdaje sie ze ktos pisal o lewatywie z sokiem z cytryny i wyobrazam sobie, ze to mogloby wyplukiwac zlogi w jelicie, nie wypowiadam sie jednak, na pewno napisza cos madrzejszego koledzy z wiekszym doswiadczeniem, jak wroca ze swiat. A tak z ciekawosci sprawdzalas jakie masz ph moczu rano?
×