Witam wszystkich.
Znalazlem sie tutaj, poniewaz szukam sposobu na wylecznie alergii. Jestem na koncu kuracji przeciw pasozytom wg. Clark, nastepne maja byc nerki i oczywiscie watroba.
Wlasnie po raz pierwszy zakropilem sobie nos aloesem wg Sloneckiego i mam nadzieje ze mi to pomoze, czas pokaze. Czy moze ktos to stosuje i moze ma jakies wrazenia z tej terapii. Przy kropieniu na poczatku czulem jak cieplo splywa wzdluz nosa w dol do oczu, poszly nawet lzy, policzki w oklicach nosa i oczu tez byly rozgrzane. Trwalo to moze 2 min. Teraz jest wszystko normalnie.
Czytalem, ze kiedys Atena zaczela to stosowac, ale poniewaz jestem z czytaniem topicu dopiero w srodku, to nie wiem co z tym wyszlo.
Atena zagladasz tutaj czasami?