Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alina123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Alina123

  1. My naszego Franka praktycznie od razu wzięliśmy na spacer. Co prawda niezbyt długi, ale nie trzymaliśmy Go w domku. Ja dotychczas uważałam z jedzeniem, ale dziś podjęłam decyzję, że koniec z tym! Będę jadła wszystko w małych ilościach. Racja, że jak się bardzo uważa to później dzieci są mniej odporne na alergię pokarmową a w dzisiejszych czasach "chemii" to alergik ma przekichane! Moja Kruszynka wykąpana sobie śpi. A propos snu, to czy Wasze pociechy budzą się mniej więcej o tej samej porze czy różnie? Bo u nas to nie ma reguły. Pytam, bo chciałabym wyregulować troszkę naszego Frania...i nie wiem czy to w ogóle ma sens...? Spokojnej nocy :)
  2. Dzień dobry :) Ostatnio rzadko tu zaglądam. Teraz trzymam moją Kruszynkę przy piersi :) Cudowne uczucie :) Wczoraj mieliśmy wielu gości. Byli teściowie i siostry mojego Męża. Franek pod wieczór miał już serdecznie dość, zresztą ja również! Dziś zapowiedziała się Ciocia... Mam już dość tych pielgrzymek :/ Pewnie nie ja jedna to przechodzę ;) Czym przemywacie oczka swoim Pociechom? Bo nam oczka nadal ropieją :( Sól fizjologiczna nie działa. Spokojnej niedzieli :)
  3. Dziękują za słowa otuchy. Tych kupek u nas jest różnie...raz jedna wielka na dzień (wtedy mama się martwi) albo i ze 3 (wtedy mama się martwi mniej). Co do tych krostek na główce, to one przypominają taką "kaszkę" a co najlepsze to wczoraj na wieczór nie było żadnej a dziś znowu są :/ Położna coś wspominała, że mogą to być zmiany hormonalne... Oby jak najszybciej na opuściły! A co do karmienia, to karmię piersią i bardzo bym chciała żeby tak zostało! zauważyłam dziś, że chyba pępuszek będzie nam odpadał, bo dziś rano podczas czyszczenia pojawiło się troszkę zaschniętej krwi w jednym miejscu. Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dziękuję za wsparcie :) Miłego świętowania :)
  4. Moje Maleństwo trzeci dzień z rzędu zrobiło bardzo rzadką kupę, w dodatku tylko jedną w ciągu dnia :( Do tego pojawiła się jakaś wysypka, białe krostki na główce :( Oszaleć można! Nie wiem co to może być?! Może któraś ma jakiś pomysł? Położna powiedziała, że mogą to być zmiany hormonalne... Jak do piątku mu nie minie to jedziemy do lekarza! Ryczeć mi się chce :'(
  5. Witam serdecznie Szczęśliwe Mamusie :) Martwię się, że mam za mało pokarmu i Moja Kruszynka jest głodna :( Dziś bardzo marudzi, ale od wczoraj późnego wieczora nie było kupki, więc pewnie to brzuszek :( Znacie jakieś triki, masaże... aby Mu ulżyć, bo serce pęka jak tak płacze :'( Dziś płakałam razem z Nim, ale przecież to żadna metoda!! Pierwszą wizytę położnej mamy za sobą. Mały mimo kąpania w oilatum soft ma przesuszoną skórkę. W ogóle zauważyłam, że ma skłonności do różnych potówek itd. po Tatusiu taki delikatny! Powiedziała też, że możemy już na spacery chodzić. Zdziwiłam się, ale też i ucieszyłam :) Nie wiem jak Wy, ale ja już mam serdecznie dość ciągłych telefonów od Rodziny! W week ma przyjechać Teściowa! Wracam do mojego Maleństwa :) Pozdrowienia i powodzenia :)
  6. Widzę, że nie tylko ja mam mętlik w głowie jeśli chodzi o karmienie. Cały czas mi się wydaje, że Franek mało je. W szpitalu w drugiej dobie, w nocy dokarmili go troszkę (nie wiem którym mlekiem, bo głupia nie zapytałam!). Potem spał, ale co chwila mu się ulewało i bardzo długo nie chciał piersi, bo był pełny. Powiedziałam położnej, a ona na to, że cyt. "ulewa mu się, bo jest przeżarty"! Ręcę opadają. Moja Mama i Babcia mówią, że jeśli Dzidzia przesypia 2 - 3 h tzn., że się najadła. Sama nie wiem... :( Martwię się, że nie będzie przybierał na wadze :( A propos dokarmiania, to kupiliśmy mleko, ale jeszcze ani razu Mu go nie podałam, bo obawiam się, że potem nie będzie chciał piersi a dokarmiać strzykawką się boję! Dokarmiacie normalnie butelką? Mi laktator ratuje piersi :) Bardzo się cieszę, że kupiłam elektryczny! Trzymajcie się ciepło :) Zaraz będziemy kąpać Nasze Małe Wielkie Szczęście :) Pozdrawiam :) Nasze „czerwcowe mamusie" NICK ..IMIE...WIEK..MIEJSCOWOSC...MALENSTWO...T.C./DATAUR..GR/CM< br /> 1.PodwojnaMamuska?........?.......synek.............37/12 .05.?/? 2. choc_ella.....30....Śląskie....Nadusia ....37/01.06..2590/51 3. Alina123.....26.....Koszalin.....Franek.....40/15.06/4000/56
  7. Dziewczynki kochane melduję, że 15.06 o godz. 11:45 zostałam Przeszczęśliwą Mamą Franka :) Poród miałam na prawdę lekki. Lekkich skurczy dostałam o 5" rano. Waży 4 kg i ma 56 cm :) Karmię piersią. Wypuścili nas do domku, pomimo podwyższonej bilirubiny, ale modlę się żeby Mu to minęło. Odezwę się jutro. Do miłego :)
  8. Wstyd, ale dopiero sobie uświadomiłam, że dziś 14! Gemedesire trzymam kciuki! Ja dziś spędziłam miłe popołudnie z Siostrzyczką :) a teraz podjadam paluszki juniorki ;) Spokojnego wieczorku :)
  9. Super nowina na dzień dobry! Gratuluję Mikołajka :) Bardzo się cieszę, że wszystko jest dobrze! Spokojnego dnia i do później!
  10. Już po ktg. Jest ok :) WIELKA ULGA na sercu :) Kolejne ktg w piątek, o ile Kruszynka na świat nie przyjdzie ;) ... na co cichutko liczę ;) Zaraz jadę po wyniki badań :( Super, że ktoś trzymał za Nas kciuki ;) Pozdrowionka :)
  11. Justka - serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka Dziewczynki :) Spokojnej nocki :)
  12. Hej :) Kasia - wiem, co przeżywałaś, bo ja ostatnio też miałam powtórzyć ktg ze względu na chwilowy dziwny zapis. Znam ten strach! Na pewno dziś będzie dobrze! Mój Mały coś dziś mało ruchliwy. Wolę jak w brzuchu szaleje, bo w przeciwnym razie się o Niego martwię! :( Jedziemy dziś na obiad do rodziców, także do później :) Spokojnej niedzieli :)
  13. Witam wszystkie oczekujące Mamusie oraz te już tulące swoje Pociechy :) U mnie porodu ani widu ani słychu! No nic, moja Kruszynka ma jeszcze kilka dni, więc cierpliwie czekam. Ostatnio rozmawiałam z położną jak wygląda wywoływanie porodu u nas w K-linie. Nie pocieszyła mnie. Na 8 dzień po terminie kładą na oddział i wywołują kroplówką z oksy. Położna robi też masaż szyjki macicy. Podobno nieprzyjemne i trochę bolesne. Średnio do trzech kroplówek. Jeśli to nie działa to wtedy cc. Lepiej żeby się obyło bez tych "rewelacji"! Taki ładny dziś dzień, a M w pracy :/ Jutro zresztą też! Oglądałam dziś na tv4 Małą Czarną nt. co stanie się mamą zmienia w kobiecie. Przerażające ;) nie mogę się już doczekać! ^^ Pozdrawiam :)
  14. Witajcie Dziewczyny! Jak samopoczucie? Pogoda trochę lżejsza, więc i noc była nieco spokojniejsza. Poszwendałam się dziś z Siostrzyczką po centrum handlowym, zrobiłam obiadek. Później mam zawieść Męża na jakąś męską imprezkę ;) Niech się "jeszcze" pobawi ;) Tak poza tym to spokój i cisza. Miłego wieczorku :) do potem!
  15. Kasia - może to i lepiej, że jeszcze nic się nie dzieje. Poleżysz dzień, wykurujesz się i będziesz miała więcej siły na parcie :) Nie ma tego złego ;) Ja sobie dziś kupiłam piękny zielony kubeczek (uwielbiam kubki!). Mąż się śmieje, że powinien na mnie działać kojąco-uspokajająco ;) Właśnie zagniotłam ciasto na drożdżówkę. Poczekam aż wyrośnie i zapraszam na ciasto :)
  16. Dzień dobry! Dziś już 09.06 :) Ja cierpliwie będę czekała do połowy czerwca. Staram się nie nakręcać, bo nic dobrego z tego nie wynika! Pogoda dziś deszczowa, ale to dobrze, bo przynajmniej powietrze lekkie. Popołudniu mam spotkanie z położną. Kasia - skoro Mała się tak wierciła to może układała się do wyjścia :) Dobrego dnia!
  17. Dzień doberek :) Z przykrością muszę stwierdzić, że nie lubię nocy. Ciężko mi się już śpi a zanim przewrócę się z boku na bok to szkoda gadać! :/ Jak mi koleżanki mówiły, że najgorsze są noce to nie wierzyłam! Ale dla Kruszynki WSZYSTKO! :) U nas dziś znowu upał i zero wiaterku! Co do tych ciepłych kąpieli to ja bym się chyba bała...sama nie wiem...Lekarze mówią, żeby unikać bardzo ciepłej wody... Pozdrowionka i do później :) Miłego!
  18. Dora - jesli tego białka w moczu nie ma dużo to się nie stresuj, bo to u kobiet w ciąży tzw. białkomocz fizjologiczny.
  19. Ciężki miałam dziś dzień. Podczas zapisu ktg nie wiadomo dlaczego nagle brzuch mi się bardzo napiął i tętno płodu nie zostało zapisane. Lekarz kazał powtórzyć, no a wtedy to Moja Kruszynka się wkurzyła i tętno było ponad 160! Musiałam o 17" jechać na izbę przyjęć zrobić kolejne ktg. Dzięki Bogu wszystko ok, ale co się namartwiłam to już moje! Niestety nie wykazało żadnego nawet najmniejszego skurczu. Pan dr stwierdził, że Jego zdaniem powinnam urodzić między 11 a 17.06, czyli jeszcze trochę! Muszę kontrolować próby wątrobowe a w pon.na ktg. Gratuluję kolejnej Szczęśliwej Mamusi :) Zdrówka życzę! Od 14" non stop grzmi i od czasu do czasu deszczyk pokropi :/ Dziwna ta burza! Spokojnego wieczorku życzę :) Do jutra!
  20. Dzień dobry! Jak minęła nocka? Ja nie mogłam spać. Okropna duchota była tej nocy! Czarnobiałykotku mam jedno pytanie: jak tego dnia zachowywało się Dzieciątko? Było ruchliwe czy wręcz odwrotnie- spokojne? Miłego dzionka :)
  21. Czarnobiałykotku serdeczne gratulacje! Ciesze się, że wszystko ok :) U mnie bez zmian. Nic się nie dzieje, żadnych oznak zbliżającego się wielkiego dnia. Tylko rodzinka powoli zaczyna mi na nerwach działać, bo w kółko pytają "czy już"? Jak telefonu od razu nie odbiorę to zaraz do Męża dzwonią. Teściowa śpi z tel pod poduszką! Byliśmy dziś cały dzień w Mielnie. Super było, a woda taka zimna, że jedyne co w wodzie umoczyłam to duży palec u prawej stopy ;) Pozdrowionka i spokojnego wieczorku :)
  22. Choc_ella GRATULACJE! Wiedziałam, że Twoje milczenie nie jest przypadkowe! :) Super! Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku :) Jeszcze raz gratuluję :) Ja miałam dziś beznadziejny sen. Otóż, byłam w szpitalu, niby urodziłam a za moment okazało się, że to dziecko nie moje a innej kobiety! Już zaczynam schizować! Jadę do kościółka. Spokojnej niedzieli! Zajrzę później, może kolejna przekaże radosne wieści ;)
  23. Tak się zastanawiam co słychać u choc_elli??? Pewnie już rozpakowana, bo jak ostatnio pisała to działo się u niej niemało :) No i Angua też się nie odezwała :) Mi jakoś dzień zleciał. Trochę posprzątałam mieszkanko, obiadek ugotowałam, nawet na spacer pojechałam :) Stłukłam też mój ulubiony kubeczek. Taki super fajny litrowy. Niemiłosiernie cieplutko dziś u nas :) Jeśli już dziś nie zajrzę, to życzę spokojnego wieczorku i przespanej nocy :)
  24. Dzień dobry :) Kolejny nowy dzień się zaczął, oby był lepszy niż wczorajszy! Dziś będę praktycznie do 20" sama, bo Mąż w pracy. Muszę pomyśleć co by tu porobić, żeby nie myśleć i znowu nie wpędzić się w jakąś paranoję! Ok. 10" podjadę do księgarni, kupię sobie jakąś książkę i bynajmniej nie będzie ona dot. tematyki ciążowej itp.! ;) Co do pogody, to zapowiada się upalnie :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
  25. Termin mam na 10.06 bądź 17.06, więc jeszcze trochę, ale martwię się, bo mam podwyższone enzymy wątrobowe :( W poniedziałek do laboratorium a we wtorek do lekarza. Zobaczymy co powie... Jeszcze się Kruszynka nie narodziła, a już się o Nią martwię! Spokojnego wieczorku :) Przyłączam się do życzeń Gamedesire - niech rodzą te, które chcą :)
×