Alina123

Witajcie Ciężarówki :) Jakoś ostatnio nie mogę spać. Budzę się o 5, ale nie narzekam, bo lubię sobie tak od rana posłuchać radia i poczytać poranną prasę ;) Cieszę się, że minął wreszcie 36 tydzień i pan dr powiedział, że dla Maluszka jest już bezpiecznie :) choć wiadomo, każdy kolejny dzień w brzuchu to samo dobro dla Dzidzi. Od ponad 4 tyg. nigdzie nie byłam sama, nawet samochodem sama nie jeździłam, bo po tej akcji z skurczami na początku maja Mój Mężuś nie chciał mnie nigdzie samej puszczać ;) ale mam ochotę dziś na jakieś centrum handlowe... Zapowiada się ładny dzień :) Pozdrawiam Was wszystkie :) Spokojnej i miłej soboty :)

Dziewczyny, muszę się pochwalić! Otóż dziś kupiłam łóżeczko, komodę, materac i wózek :) Mam nadzieję, że po weekendzie rzeczy będą do odbioru... Kupiłam też laktator elektroniczny. Przyda się to przyda, nie to nie. Różne są opinie, ale za namową Mamy postanowiłam jednak kupić. Mam nadzieję, że dobrze się czujecie :) Spokojnych snów :) Do jutra :)

Hej hej :) Rozumiem, że większość z Was kupiła do mycia Maleństwa Oilatum Soft? A to nie jest czasem na AZS? Moja koleżanka myła w tym swoją Pociechę, ale ono było alergikiem... Pytam, bo sama się zastanawiam nad jakimś płynem do mycia, ale chyba bardziej się skłaniam ku mustela bebe. Używał albo używa ktoś tego? Ja z musteli jestem bardzo zadowolona! Od 5 rano mam dziwne uczucie...jakieś kłucie...jakby w spojeniu łonowym...albo się rozchodzi albo szyjka się zaczyna przygotowywać/skracać...w tym okresie to chyba normalne...? We wtorek byłam "zamknięta"... Miłego dzionka :)

Witam serdecznie w ten ciepły poranek :) Wczoraj strasznie wiało i lało nad morzem a dziś proszę piękne słońce :) Może wreszcie na jakiś spacer się wybiorę...? Od dziś przestaję być słomianą wdową. Mężuś wraca z krótkich wczasów u Mamusi ;) Pewnie rozpuszczony jak "dziadowski bicz" ;) ale myślę, że jakoś sobie z Nim poradzę ;) No nic, miłego dnia Dziewczynki :) Dużo słońca i uśmiechu :)

Ja również jestem już po wizycie. Wszystko jest ok :) Pan dr stwierdził,że nie zanosi się żebym wcześniej urodziła ;) Czas pokaże... Ja mam zalecone przed porodem WR, Hbs, odczyn Commbsa, bo jestem z tej nielicznej grupy Rh- ;) wymaz na paciorkowca, no i standardowo ktg. Zastanawiam się tylko, dlaczego nie będę już miała szczegółowego USG...? Zastanawiam się czy na własną rękę pójść i dla własnego spokoju poprosić o zrobienie... Pomyślę jeszcze. Najważniejsze, że wszystko jest dobrze i mogę normalnie funkcjonować :)

Spokojnej nocy wszystkim :)

1.PodwojnaMamuska?........?...........?.................. 1-5.06/? 2.Angua83...............Kasiek......28.......Katowice.... ....... 02.06/(Mikołaj) 3.lilka1237...............Lilianna....30....Lubelskie.... ...........03.06/(Zosia) 4.Przesuszona..........Weronika.....23....Mazowieckie.... ..07.06.11/ (Jaś) 5.justka246.?.................?........?................. ......07.06.11/ (?) 6.gamedesire39.....Małgorzata......39.......Kraków..... ........10.06/Franek) 7.mamuskaanusika..... Anka.......31.......Podkarpacie..... 10.06/(Antonina) 8.Alina123....Alina....26....Koszalin....10.06/(Synek) 9.choc_ella..................Ela...........30.......Ślą sk..................18.06/( Nadia) 10.Marzycielka29.........?...............29...Śląskie.. ..........19.06(córeczka) 11.czarnykotbiałykot..?.....?......?...................? /? 12.dora87................Dorota........24.......Pomorskie ..................20.06/Maja

Na początku maja byłam w szpitalu, bo te skurcze o których pisałam wyżej to właśnie przez to, że Moja Kruszynka jest bardzo nisko, wg skali która mówi o ustawieniu główki do porodu, jest już -2! Lekarz mi powiedział, że jak jest tak nisko już w tym tyg (36) to bardzo uciska na szyjkę macicy co może powodować skurcze przepowiadające poród a zaraz potem porodowe. Dlatego ostatnio dużo leżę i tak wyczekuję końca 36 tygodnia!

Na początku maja byłam w szpitalu, bo te skurcze o których pisałam wyżej to właśnie przez to, że Moja Kruszynka jest bardzo nisko, wg skali która mówi o ustawieniu główki do porodu, jest już -2! Lekarz mi powiedział, że jak jest tak nisko już w tym tyg (36) to bardzo uciska na szyjkę macicy co może powodować skurcze przepowiadające poród a zaraz potem porodowe. Dlatego ostatnio dużo leżę i tak wyczekuję końca 36 tygodnia!

Jeśli można to przyłączam się do wątku ;) Termin mam na 10.06, niestety moja Kruszynka niewiadomo dlaczego, próbowała w 34 tyg. wydostać się już na nasz świat :( Na szczęście została zatrzymana :) Jestem teraz w 36 tc i nie mogę się doczekać jego końca wówczas będę nieco spokojniejsza. Aktualnie duuuuuużo leżę, bo tylko tyle mogę zrobić. Wszystko w "rękach Boga"... No a dziś na dodatek wyskoczyła mi oprycha na ustach. O ironio! Odkąd pamiętam mi towarzyszyła kilka razy w ciągu roku! Ostatnio nawet stojąc przed lustrem pomyślała, że już tak dawno nie miałam opryszczki...no i proszę! Wedle życzenia! :/ No to sobie ponarzekałam :) Nic jeszcze dla Mojej Kruszynki nie mam. W przyszłym tygodniu wybieram się po zakupy. Czytałam wcześniejsze wpisy i uświadomiłam sobie, że przecież przed pierwszym użycie należy wszystkie ubranka wyprać! Do listy dzięki Wam dopisałam płatki mydlane :) Nie wiem czy ktoś tu jeszcze dziś zajrzy. Spokojnego popołudnia życzę :)