kleopatra2011

20.08 urodziłam synka Maxa, 3960 kg i 60 cm:)

Urodziły: NICK*.................*WIEK** TERMIN PORODU**PŁEĆ**IMIĘ**DATA PORODU meeg24......................25.........01.08.11 CÓRKA Lena(02.07) happy.........................20........01.08.11 SYNEK ...(16.07) mum to come................28.........02.08.11 CÓRKA Julia(01.07) PurPur27.....................27.........02.08.11 SYNEK ALANEK (27.07) Erisss..........................26........02.08.11 CÓRKA. Alicja (21.07) Szczęśliwa przyszła mama!..30.....04.08.11 CÓRKA Klaudusia ( 28.07) mikusiaaa.....................22.........04.08.11 CÓRKA Nela (07.08) waneska................... .. 26.........04.08.11 CÓRKA NICOLA (11.08) sabinka87.....................23.........06.08.11 Córka Oliwia (27.07) ninka.29......................29.........07.08.11 SYNEK Miłosz (28.07) Mania1982....................28.........07.08.11 CÓRKA Karolinka (28.07) Sylwka1987...................23.........08.08.11 Syn Igor (9.08) mamuska88 ..................23.........09.08.11 CÓRKA Lena (29.06) Lady_Ania109................26.........09.08.11 CÓRECZKA Małgosia (1.08) Ewelina29....................29.........10.08.11 SYNEK Nicolas (4.08) misiaczkowa..................28........12.08.11 CÓRKA Lenka (8.08) OlesiaZ........................27........12.08.11 CÓRKA BASIA ( 19.08) kleopatra2011................31........13.08.11 SYNEK MAX (20.08) hjk33..........................36.........14.08.11 SYNEK DANIEL (08.08) Bożi...........................22.........14.08.11 SYNEK....KEVIN (10.08) garfcia.........................??.........14.08.11 CÓRKA Nadia (16.08) bombastyczna................25.........15.08.11 Córcia Kornelia (11.08) ewikos29......................29....16.08.11 2 SYNÓW.IGOR i KUBA (22.07) Pocahontas-1984.............27.........16.08.11 SYNEK Kacper (04.08) malkatunka....................28........17.08.11 CÓRKA Gabrysia (10.08) Anitajakubek..................29........17.08.11 SYNUŚ Antoś (18.08) małp@..........................32.......18.08.11 SYNEK (chyba 29.07) Dawena.....................23..........18.08.11 CÓRCIA Nina Magdalena (12.08) vilia.............................27........18.08.1 1 SYNEK Bartuś (17.08) Mama Miłoszka................31........19.08.11 Córeczka Blanka (08.08) Dziadek Jacek.................33........19.08.11 SYNEK ..Franek! (14.08) as-80...........................31........19.08.11 CÓRCIA Martynka (17.08) nelka872.......................24.......20.08.11. CÓRECZKA JULCIA (17.08) jagódka1.......................28.........21.08.11 CÓRKA Natalia (20.08) Patrycja1989..................22.........21.08.11 SYN Franek (31.07) Grays77.................34.........22.08.11 SYNEK Adam Alexander(10.08) koteczkowa 1984.............27........22.08.11 CÓRUNIA Żanecia (12.08) monisiacz3k....................25........23.08.11 SYNEK Michał (21.08) ciotka julia.....................31.........25.08.11 SYNEK Maciuś (4.08) olin_ka .........................31.........26.08.11 SYNEK Filip (18.08) mama8327......................28......28.08.11 CÓRECZKA OLIWIA (04.08) Czekające: agneskaa.....................38........ 01.08.11 katekiss.......................32........02.08.11 024sylwia.....................27.........04.08.11 Żabuleńka....................23.........04.08.11 CÓRKA BIANKA.. Majka!........................29.........09.08.11 córka ryba510.......................31.........11.08.11 CÓRKA crazy_green_eye............24.........11.08.11 Peska44.......................28........12.08.11 gosia84........................26........13. 08.11 Agabi 2011....................28........13.08.11 CORCIA rosica86.......................25........13.08.11 Leeila.........................24.........14.08.11 SYNEK Agulekk25.....................25.........14.08.11 SYNEK Myszaa29.....................28.........15.08.11 Pandzia_1.....................27.........15.08.11 Angie S........................27.........16.08.11 osti ............................28.........16.08.11 Becik-83...................... 28.........16.08.11 Rybka1705.....................24........17.08.11 mama_dzidka..................33........18.08.11 CÓRKA sierpniowa mama 2011......28.........18.08.11 SYNEK Ninka ..........................27........18.08.11 aga15510 ......................32........19.08.11 SYNEK Antoni Mateusz łazanka.........................33........20.08.11 SYNEK..Kamil Aleksander Izabelka_.......................24.........22.08.11 **TOSIA**.......................23.........23.08.11 aga_jabi........................28.........23.08.11 SYNEK Piotruś Wikula-33......................33.........24.08.11 CÓRKA anitia...........................29..........26.08.11 termin na koniec sierpnia......27.........26.08.11 - niespodzianka szczurkowa ...................34 .........28.08.11-chłopczyk tymkowa .......................27 ........28.08.11 synek TYMON annika1983.....................27.........29.08.11 badeve..........................29.........29.08.11 synuś Juliusz Mot .............................29 ........29.08.11 SYNEK Jan Kazimierz _NuLa_.........................24.........29.08.11 ,,kinder niespodzianka" kotkowa.......................28..........30.08.11 _Aga_.........................26.........30.08.11 CÓRECZKA Anastazja Anna http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjo3bbnb iit.png http://www.suwaczki.com/tickers/jbt15rdgni3lu gvu.png

nula...u mnie mały raczej spokojny ale codziennie zawsze znajdzie sobie 2 godziny czasem w dzień ostatnio wieczorem aby poszalec i to konkretnie, wredy mam takie kłucia w pochwie że szok i wrazenie że zaraz cos wystawi na zewnątrz, mój mąż jak patrzy na brzuch to go przerażenie bierze:)

tymkowa, ja tez jestem drobna tzn wysoka ale chuda, tydzień temu w sobotę miałam termin i mały ważył ok 4 kg, na jutro mam zaplanowana indukcję i niewykluczoną cesarkę ale nic pewnego chociaz z taka wagą dziecka i moimi gabarytami to pewnie będę o nią błagać,wszystko zalezy od decyzji mojej dr, ale sie boję jutszejszego dnia az płaczę ze strachu i jednocześnie cieszę, że to juz jutro będę miała małego na zewnatrz:) wszystkim mamusiom gratuluję i zazdroszczę:)

hejka! ja również czekam i czekam, codziennie na ktg chodzę i nic a termin miałam na 13, w sobote mam indukcję:) ale sie boję brrrr

ja też mam termin na jutro i też brak skurczy tylko kłucia na podwozie i uczucie ciężkości, ide dzis na ktg a jutro do gin, moze cos zadecyduje bo mały chyba juz ze 4 kg waży:) juz niewyrabiam z tym brzucholem normalnie

ja też mam termin na za 4 dni, na sobotę:) ale już codziennie mam straszliwe kłucia że az zwijam się z bólu przez 2 godzinny codziennie:( tak sie zastanawiam czy to aby mały nie wyłazi ale skurczy jako takich brak, tylko te kłucia, pewnie tak napiera, tragedia. gratulacje nowym mamusiom!:)

ja te kłucia mam juz od dawna, lekarz powiedziała że czas najwyzszy, ostatnio nawet bardzo silne w godzinach popołudniowych jak mały intensywnie sie rusza i wypina, boli masakrycznie i te kłucia, nawet zauwazylam że co jakiś czas łapie jakiś paraliż w prawej nodze, jak przy porodzie sa te kłucia to ja wysiadam;)pytałam juz pare lasek na forum i wszystkie twierdza ze przy porodzie tylko te zwiekszone bóle miesiaczkowe ale czas pokaże. poza tym brzuch mi swędzi i piecze to chyba skóra tak pęka:(

dziewczyny, po co bierzecie nospę? czy jest mozliwe aby te okresowe bóle trwały kilka czy kilkanascie dni? ja sie boję, ze jak juz sie u mnie się pojawiły to coraz bardziej się rozkrecą i zaraz zacznę rodzić i zabardzo nie chce tłumic ich nospą:) ale cholera wie, moge je czuc nawet jeszcze z tydzień. no wczoraj po wizycie w drodze poowrotnej złapały mnie straszne także myslałam tylko o tym aby szybciej byc juz w domu, wykapac sie i byłam nastawiona na powrót do kliniki, jeszcze pizze wtrąbiłam po drodze no a w domu bóle ustały:)

hejka dziewczyny! cos odstatnio cicho tu, może wszystkie na porodówce:) ja wczoraj byłam na ktg, pokazało ze mam skórcze ale jak mnie zbadano to jeszcze rozwarcie niet. a ja czuje tylko taki lekki ból jak na okres hmmm ciekawe ile mi jeszcze zostało czasu macie takie bóle okresowe? pozdrawiam i miłęgo dnia zyczę!

pocahontas-1984 dziekuje bardzo za wyjasnienie:) ja jakos nie umiem rozszyfrowac tych danych z tyłu opakowania, ze nieby ilośc detergentu zalezy od stopnia twardości, a skąd ja mam do cholery wiedzieć, potrzebuję praktycznych rad żeby za duzo tego nie używac bo wiadomo że może zaszkodzić. narazie przepieram kolorami nowe rzeczy, kończą mi się pieluchy tetrowe i zaraz nastawiam białe ubranka, kurcze ile sie tego nazbierało:)

a u mnie dzis na Wschodzie ładna pogoda więc w końcu przepiorę troche ubranek i pieluszek:) dziewczyny jesli stosujące Lovele-ile lejecie plynu do prania na jedno pranie, jedna nakretkę? a ile sypiecie proszku i do tego płynu do płukania? czy potem nastawiacie jeszcze dodatkowe płukanie? hjk33 powodzenia! tusia24 nie martw się, ja tez rodze pierwszy raz i tez sie panicznie boję, ale kazda to przechodzi inaczej i jak dziewczyny które planują cc miały traumy to niech lepiej maja to cc. nie każdy przeciez traume musi mieć;) zycze sobie i wszystkim powodzenia!

pierwsze co to gratuluję świeżo upieczonym mamusiom!:) ja teraz jestem przez tydzień na antybiotyku-Augmentin bo mi wymaz zły wyszedł, wiadomo osłabia organizm ale co zrobic jak zabić bakterie trzeba. dziewczyny, róbcie te wymazy przed porodem, wymazy z pochwy i okolic odbytu koniecznie!ja żałuję że nie zrobiłam nawet przed ciążą (nie wiedziałam) i teraz dochodzę kiedy sie zainfekowałam. w pochwie mi wyszły jakies niegroźne drożdźe ale w układzie pokarmowym to szkoda gadać, mam nadzieje ze antybiotyk zadziała, we wtorek mam wizytę i jak dotrwam a mam nadzieję ze tak to jeszcze raz robie wymaz aby sprawdzić. i jeszcze ta anemia ale zelazo chyba działa bo jakos wiecej sił mam. tak bym chciała dotrwac jeszcze do nastepnego weekendu i miec już wszystko ok. codziennie chę poprać troche ciuszków ale codziennie leje, wilgoć więc boję sie ze dobrze nie wyschną no ale chyba musze juz to zrobić w razie czego. pozdrawiam i miłego dnia zyczę! kłuciami sie nie przejmujcie to maluchy naciskają

a mnie wszyscy straszą sn i ze nie załatwiam sobie cc ale wyjdzie jak wyjdzie, jak bedzie trzeba to sie cesarkę zrobi a jak nie trzeba to po co. boję sie jednakowo i tego i tego, boje sie panicznie ale cóż jakos urodzic trzeba. tez sie bałam , że nie dotrwam 37 tyg ale juz 38 leci i chciałabym jeszcze z 2 tyg wytrzymac choc już strasznie mi ciężko i czuje sie jak inwalida. najchetniej to chyba chciałabym indukcję.listy tez nie dostałam od lekarza tylko poprosiłam w recepcji, tam dziewczyny wszystko wytłumacza co i jak ze soba zabrać. sierpniowa mama i innne sierpniowe mamuśki do zobaczenia w klinice:)

hej! oto lista rzeczy: -dokumenty: dowód, skierowanie do szpitala ( w przypadku indukcji i planowanego cc), wyniki badań, dotychczasowa dokumentacja med., karta ciązy, dowód ubezpieczenia -akcesoria tylko sobie: podstawowe toaletowe, kapcie, klapki pod prysznic, dwa ręczniki, szlafrok, koszula dostosowana do karmienia a w przypadku wybory pokoju jedynki wszystko zapewnia klinika -przygotowac sie dietetycznie czyli unikac przed porodem potraw smazonych, tłustych i ciezkostrawnych, a przed cc nie jesc min 6 godz i nie pic przez 4 godz. -przygotowac sie fizycznie czyli kapiel, golenie, zdjąć biżuterię i zmyc lakier dziewczyny, kiedy rodzicie? ja mam termin na połowe sierpnia ale pewnie szybciej urodze, nie mam zaplanowanej cesarki i ide na zywioł, za tydzien mam wizytę i jak dotrwam to moze czegos wiecej sie dowiem, chciałabym jeszcze tak z 2 tyg wytrzymać. macie juz spakowane torby? ja to juz tak sie stresuje ze chyba wyjde z siebie:)

no ja z tym paciorkowcem to wogóle bym nie podejrzewała, nic mnie nie bolało, nie swędziało, tylko może ostatnio tak mokrawo ciagle miałam, o higiene tez bardzo dbam. ciekawe od czego to się bierze. no nic, od dzis biorę przez tydzień abtybiotyk Augmentin i globulki no i zobaczymy, mam nadzieję, ze do połowy sierpnia jeszcze z porodem poczekam i wylecze to świństwo:( co do ilości pobranych próbek to nie wiem bo u mnie szpital sam przekazuje wymaz do laboratorium, jedyne co wiem to pobieraja z szyjki i okolic odbytu. naczytałam się w necie ze ten paciorkowiec to straszne cholerstwo zagrażajace dziecku, nawet wtedy lepsze jest cc bo jak podają antybiotyk na 4 godz przed porodem a poród przeciez moze nastapić szybciej, ehhh posypałam sie na koniec;)

hejka! dziewczyny,robiłyscie badanie na paciorkowca? zaraz mi sie konczy 37 tydzień a dziś wyszło, ze cos tam mam:( pewnie nie zdąze sie wyleczyć:( kurcze, zastanawiam sie od czego to cholerstwo, szlag by trafił! pozdrawiam!

aha dzieki! czyli ta jedynka jest dodatkowo platna, jakos nie spytałam w klinice bo zaczelam kartke dopiero w domu czytac:)

hejka! dziś w klinice dostałam wykaz rzeczy jakie ze soba zabrac do poprodu. może wiecie coś więcej o tej rezerwacji pokoji? sa jedynki i dwójki, pewnie każdy chce jedynkę, zastanawiam się czy np ja sie ma rezerwacje na okreslony termin i sie nie rodzi w tym terminie to nikt inny nie moze skorzystac z tego pokoju? jak duzo wczesniej trzeba taka rezerwacje zrobic? jakos to dziwne;)

co do tych kłuć w pochwie...ja juz mam takie od ok miesiąca i dziś spytałam lekarza, powiedział, ze to całkiem normalne i nie ma sie co przejmować, po prostu dziecko uciska główką. a szyjke mam taką samą jak i miesiąc temu. i tez czuje bóle w brzuchu podczas przewracania sie z boku na bok, dzidzius juz spory prawie 3 kg a zaczęłam 37 tydzień. i dziś okazało się, ze mam lekką anemię, juz wiem czemu czuję sie tak słabo i nie mam na nic siły:( może cos polecacie jeść aby zwalczyc to cholerstwo

wszędzie piszą ze 1 saszetka na pół litra wody... i chyba najlepiej robic to w łazience po wizycie w toalecie i umyciu sie pod prysznicem, chyba sobie pochlapać jakoś, ale moze ktos ma inne zdanie....i pytanie do doswiadczonych mam czy po porodzie w szpitalu chodziłyście po kazdej toalcie pod prysznic?

czy jedna saszetka TR na 1 litr? ile tego sobie zakupić? i czym że tak powiem podmywać, na jakieś wacikiki, chusteczki, reka pod prysznicem czy co? sory ale ja zupełnie nie w temacie a chciałabym sie dobrze przygotować. dziewczyny, macie takie kłucia w pochwie? ja juz je mam od jakis 2 tyg, w pn ide do gina i sie dowiem co i jak, ale juz zaczynam sie martwic bo czasem jak sie mały rusza to własnie tak mnie strasznie zakłuje ale tylko przez chwilę, moze na cos uciska, moze cos sie rozciaga, rozszerza hmmm

kurcze, to juz 9 miesiąc. kiedys wogóle nie mogłam wyobrazić siebie w 9 miesiącu ciąży a teraz wydaje mi sie to takie naturalne. wiecie co, czy was tez dapadaja jakieś lęki? ja jak sobie pomyslę ze już za 4 tygodnie...strasznie wrecz panicznie sie boję i porodu (wogóle jak pomyslę o szpitalu to az mnie skreca) i tego co bedzie po, normalnie strach mnie aż paraliżuje i nie mam chęci do niczego np żeby poprac ciuszki:( na dodatek niekórzy znajomi i rodzina trąbi że bedzie potrwornie ciężko i bez pomocy sobie nie poradzę, że kolki, że dieta, ze niewyspanie. pomimo że ja to wszystko wiem i nikogo o pomoc nie proszę to i tak ludzie dołują i nie dostrzegają tego, ze ciesze się z potomka, prawdopodobnie zazdroszczą czy co. dziecko to przecież sama radocha.ehh juz coraz bliżej, pozdrawiam mamuśki i gratuluję tym co juz się wypakowały:)

Rybka1705 z kosmetyków podobno bardzo dobre jest Oilatum, ja już zakupiłam emulsję...dodaję się ją do kąpieli i potem już się niczym dzidzi nie smaruje, czasem można też ta emulsją posmarować.

DziadekJacek ależ Cię podziwiam, ja na nic nie mam siły. dzis rano sprzątałam: mycie podłóg, armatury, najgorzej prysznic wyszorować i juz zdycham, obiadu już nie ugotuję.z godzine musiałam poleżeć bo czuję jakiś ból w podbrzuszu:( ponadto mały strasznie sie rozpycha. a teraz zbieram siły żeby wleźć pod prysznic, nie wiem czy to normalne czy coś jest ze mna nie tak jeśli chodzi o tą wyjmowaną gondolę to niektóre wózki takie połączone ze spacerwóką mają taką wkładkę z uchwytami, kórą można wyjąć z dzieciaczkiem. a np w moim wóżku (jedo bartatina) gondola jest za ciężka abym mogła ją ot tak sobie wypinać ze stelaża i nosić, od tego jest fotelik;) wczoraj wydawało mi się, że zaczęły mi się robić rozstepy pod piersiami i już sama nie wiem bo jak dzis ogladam to mam nadzieję, ze to takie ciemne żyły poprostu..ehhh