Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mamolka31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ot się narobiło... :-) Człowiek sobie miejsca i zajęcia w domu znaleźć nie może :-) Polaris również pozdrawiam!
  2. zew...ja też typuję jedną kwietniówkę.
  3. i poszłyśmy sobie... i dobrze nam tam:-)
  4. oki,zatem wpadnę z wizytą na nowe forum późnym wieczorem...teraz zmykam się powietrzyć :-)
  5. pijawa...ja się nie logowałam,ale nazwą uzytkownika jest chyba Twój dotychczasowy login,a hasło sama wymyślasz...tak mi się zdaje
  6. macie rację, czas pakować walizki? Przyjmiecie?
  7. Witajcie! Jeśli chodzi o witaminki to ja też dostałam zalecenia, żeby K podawać do ukończenia 3m-ca, D natomiast do ukończenia roku. Tak też postępowałam w przypadku starszej córci. iissaabel...nadal walczę z tym zastrzałem na paluszku małego :-( Bepanthen na główkę i ja muszę wypróbować, skoro tak chwalicie, bo już siły nie mam na tą ciemieniuchę:-( Już za kilka dni skończy 3 miechy...chyba ominą nas kolki :-) :-)
  8. nikolina...gdybyś natknęła się w Karwii na jakieś wolne lipcowe terminy w fajnym miejscu to przekaż po powrocie namiary, proszę. Pochłonięta opieką nad dzieciaczkami zapomniałam zaplanować wakacje,a wszędzie gdzie do tej pory dzwoniłam nie było wolnych miejsc:-(
  9. no tak...zapomniałam o najważniejszym...akt urodzenia dziecka:-)
  10. mamuli... nie orientuję się w100 % w jakim czasie należy złożyć wniosek o becikowe,ale coś mi świta,że rok,choć mogę się mylić. Potrzebne są dowody osobiste obojga rodziców, zaświadczenie od położnika, że byłaś objęta opieką lekarską podczas ciąży oraz wniosek o przyznanie zapomogi na druku z MOPS-u/GOPS-u. Decyzję otrzymuje się do 30dni od daty złożenia wniosku .
  11. iissaabel...nie jesteś sama. Mnie też zbytnio w utracie kilogamów nie pomaga to, że mały ssie pierś. Nie objadam się jakoś specjalnie, nie jem po 18-tej,ale efektów nie widać. Wchodzę w ubrania sprzed ciąży, ale ile ważę to nie wiem. W wadze wysiadła mi bateria.Jakoś nie spieszy mi się, by ją wymienić żeby się nie załamać;-) Jeśli chodzi o przemianę materii to u mnie też dramat. Muszę znów wrócić do picia szklanki wody tuż po przebudzeniu i jedzenia większej ilości jabłek. Ja również byłam na diecie białkowej("zgubiłam" 4kg) tuż przed zajściem w ciążę, właściwie dopiero ją zaczynałam, ale musiałam oczywiście przerwać. Po zakończeniu karmienia znów planuję Dukana ;-) Odganiałam dziś od siebie myśli o ptasim mleczku, które leży w szafce i śmieje się do mnie za każdym razem,kiedy ją otwieram.Nie skuszę się! Kategoryczny koniec ze słodyczami! Lekka dyspensa wyłącznie w niedzielę. Skatowałam się dziś ćwiczeniami. Ciężko było, bo po wczorajszym miałam zakwasy.Muszę wytrwać w swoich postanowieniach! We wrześniu planuję powrót do pracy i nie chciałabym wyglądać jakbym znów była w ciąży-brzuszek, a właściwie wiszące sadło wskazujew chwili obecnej na ok.4miesiąc. Brrr... Lato za pasem,a ja wyglądam jakbym miała na sobie koło ratunkowe:-( Dziś oglądałam w TV reklamę plastrów detox, które oczyszczają z toksyn. Słyszałyście o tym? Ja dość sceptycznie podchodzę do takich metod,ale nawet jeśli ktoś potwierdziłby skuteczność tychże plastrów to mama karmiąca chyba raczej nie powinna ich stosować... oliwka...ciekawe czy jakbyś wypiła wapno to małej by zeszły te krosteczki. Mnie też się wydaje, że to może być wina nabiału. Nie zawsze dany produkt uczula od razu. Pora spać...dobrej nocy!
  12. jeloonka...na krostki polecam też wodę przegotowaną z Oilatum(lub Emolium) do kąpieli. Mojemu synkowi ślicznie schodzą po takim przemywaniu:-)
  13. jeloonka...świetny wynik!!!Aż trudno uwierzyć, że można tyle "wychodzić" przy dziecku. Ja się jednak nie zdecyduję na to noszenie szkraba, bo mój kręgosłup by pewnie stasznie na tym ucierpiał. Mały waży 6kg, a przecież będzie coraz cięższy. Poza tym kiedy mam małego na rękach to moja 3-letnia córcia jest bardzo zazdrosna, też domaga się wzięcia na ręce.Dlatego też staram się kłaść malucha na macie albo w leżaczku i wtedy obie z małą "zajmujemy się" naszym niemowlaczkiem:-) Moja córcia zaczęła się pieścić, siusia znowu w majtki, ogólnie mówi, że jest malutką dzidziulką:-) Zatem mam dwoje maluszków w domu:-) Polaris...przyłączam się do antysłodyczowej grupy wsparcia:-) Zmykam do prasowania, bo sterta urosła aż pod sufit ;-)
  14. Cześć mamuśki :-) Polaris... dzięki za linki do balsamów. Jutro wybieram się na zakupy :-) Dodatkowo zakupiłam na Allegro żel poporodowy Mustela. Mam nadzieję, że stosowanie tych maziajek coś da. Dodatkowo zmobilizowałam się dziś do ćwiczeń. Ciężko było, ale obiecałam sobie ćwiczyć codziennie. Do tego koniec ze słodyczami. Dyspensa tylko w niedzielę. Co prawda wchodzę we wszystkie ubrania sprzed ciąży, ale ciało mam sflaczałe, a i marzy mi się mieć kilka kilogramów mniej. Do tej pory różnie bywało z moimi postanowieniami,ale tym razem się zaparłam:-) Pozdrawiam Was wszystkie.
×