szatanserduszko

Welur... co u Ciebie?

i oby wszystko szło jak najlepiej........ W kwestii tabletek lekarze często nie podają do końca rzetelnych informacji, zatajają jakąś część lub po prostu nas okłamują.. Ja osobiście jestem zrażona i zawiedziona lekarzami i podejściem do pacjentów. Traktują nas niejednokrotnie jak przedmioty, bawią się nami, często traktują jak ludzi nie mających pojęcia o niczym... Nie ufam im nijak choć muszę się leczyć jak każdy..

Jakoś to tak dziwnie w życiu jest, że nie raz latami programujemy się robiąc różne rzeczy pod hasłem " nie mogę zajść w ciążę", jeszcze nie teraz... nieraz tak długo siedzimy w tym, że staje się ta myśl towarzyszem każdego dnia. Nie wiem jak nasza psychika reaguje na takie działanie i jak płynnie potrafi przejść z nie mogę w chcę bardzo.. Czy ma to jakieś znaczenie w ogóle. Pewne jest jednak to, że tabletki brane przez czas dłuższy nie pozostają bez wpływu dla organizmu. Dobrze by było zrobić przegląd hormonów po i ustalić czy wszystko jest ok.

Mnie tam się wydaje, że na początek powinno się odłożyć liczenie i myślenie zwłaszcza a tylko słuchać tego wewnętrznego czegoś. W końcu wszystko co żyje stworzone jest do tego, żeby się rozmnażać i nikt nikomu i niczemu nie musi podpowiadać jak i kiedy. Jak świat światem każdy organizm ma swój zegar, który tyka i sam wie najlepiej kiedy. Więc myślę, że dokładnie wtedy jest najlepsza pora kiedy będziesz mieć ochotę na seks. Taką niczym nie wymuszoną i nie dającą się powstrzymać:P. Akurat z tym umieraniem ze strachu potrafię Cię Welur doskonale zrozumieć. Ja tak po poronieniu każdego dnia umierałam ze strachu o następną ciążę. Nie watro. Nie pozostaje to bez wpływu na dziecko. Myśl, że wszystko będzie dobrze i nie martw się lub martw się jak najmniej. Jeśli jesteś wierząca polecam św. Gerarda. To patron kobiet w ciąży i opiekun nienarodzonych dzieci. Mniej więcej.

coś:) dobre:P

coś:) dobre:P

Jeśli dzięki temu będziesz spokojniejsza to idź tylko do lekarza który zrobi ci od razu usg.

Jeśli dzięki temu będziesz spokojniejsza to idź tylko do lekarza który zrobi ci od razu usg.

Ja jak byłam w pierwszej ciąży to też byłam przerażona ale trochę inaczej;) Testy akurat w tą stronę się nie mylą. Umów się do lekarza., na usg sprawdzi czy wszystko jest ok. Najlepiej tak jak już będzie 5 tygodni. Potem powie ci co dalej. Możesz brać folik I ciesz się. .tyle czasu czekalaś że szkoda go marnować; )

Wybaczcie ale ostatnio nie mam czasu czytać. Od ostatniego wpisu nie mogę spokojnie usiąść do kompa..

Welur nie rozumiem. Czym jesteś przerażona.?

czyli wygląda no to, że musisz tylko przestać chcieć:P

Dużo zależy też od rodzaju tabletek... Czasem faktycznie lepiej nie zachodzić w ciążę od razu po odstawieniu tabletek. Ja np w jednym miesiącu odstawiłam tabletki a w następnym zaszłam w ciążę. Ciąża ta trwała 10 tygodni. Kto wie, może właśnie dlatego, że wszystko stało się za szybko...

Twoje ciało wie najlepiej kiedy masz owulacje nawet przy nieregularnym cyklu:) To za 1,2 czy 3 razem teraz to już jednak udaje się niewielu osobom, to taki jakiś znak czasu chyba.. większość teraz mieści się w przedziale od 7 w górę.. Jaka jest przyczyna tego nieregularnego okresu?? Drugie pytanie to na podstawie czego gin stwierdził, że jest ok? Robili Ci jakieś badania??

a jaka forma antykoncepcji?? aallaa ja o tych badaniach nic nie wiem, trzeba czekac aż odezwie się któraś doświadczona..

mi się wydawało że nie mam czasu na nic a wcisnęłam jeszcze prawko, kurs Photoshopa i fitness. wieczorem byłam tak padnięta że o myśleniu nie było mowy, spałam jak dziecko...

wystarczy znaleźć sobie kilka dodatkowych zajęć tak, żeby nie mieć czasu na myślenie i nie chodzi mi tu o np pracę po godzinach bo to zło..:) ale raczej o coś rozluźniającego a zajmującego, kurs, zajęcia ruchowe..

chodzę do Pani doktor w Siemiradzkim

tak ja też z Krakowa ;)

w Krakowie najlepiej iść do mikrobiologii na Jana 22, kosztuje to chyba 60 zł ale robią posiew w kierunku bakterii i grzybów od razu i do tego antybiogram, wyniki wysyłają pocztą.

chmurko a od dawna masz brak śluzu czy to nowość??

mi dwa razy zdarzyło się widzieć taką leciutką kreseczkę drugą, bardzo lekką i to było zupełnie nic a widziałam ją chyba oczami wyobraźni.. właśnie na takim kasetkowym teście.. zobaczymy..

a to płytkowy/kasetkowy test??

właśnie takie cuda się zdarzają..... mam nadzieję że te dwie kreski to prawda.. Zadzwoń do dentysty lub twojego ginekologa i spytaj co w takim wypadku możesz, jeżeli to prawda. Ja w ciąży byłam u dentysty znieczulana ale po 25 tygodniu. Jak to jest wcześniej to nie wiem.

zacytuję "grubo po 30" te parę tygodni po nie upoważnia cię cvb do poczuwania się:P a tak poza tym nie miałam nic złego na myśli pisząc to, a pewno mogłam kogoś obrazić tym stwierdzeniem..