i maż wrócił, było przytulanko wieczorem :) a dziś o 10 zrobiłam znów test owu i 2 grube krechy... czyli utrzymuje się już od soboty... to trochę za długo.. dziś mnie jakoś piersi bolą, takie nabrzmiałe jak przed @ no i kucie mam w lewym jajniku, ale takie delikatne... hmm... zastanawia mnie to wszystko ... najbardziej ten test, czy to możliwe, że tak długo mam te 2 krechy i dziś to ta 2 jest ciemniejsza od testowej... a może owulacja dopiero będzie... tylko czemu w sobote wyszły już 2 krechy... eh, nie mam pojęcia jak to interpretować :/