monia79m

angell mój od poczatku nie che wogóle . Ale jeszcze troche . Mam nadzieje ze juz mu tak nie zostanie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

miesko tez lubie ale nie płacze jak go nie ma . za to mój niezadowolony jak obiad bbez miesa . A piwko w sumie mogłoby dla mnie nie istnieć. teraz w ciazy to mi nawet zapach przeszkadza. A szczegolnie jak jest świeżo otwarte

mill bez obaw to normalka :) ja juz to u siebie zgasiłam :) Bo co sie meczyc bo sie wyzyc nie mozna :) Mi 3 kg niby w 5 tyg przybyło . Tez na ostatniej było 8 a teraz 11

terere to ja tuz tuz za toba . W pon na wizycie wyszło ze 11 ....

chociaz nie zawsze duzo. Ostatnio miałam kilka dniu głodu na słodycze a tak to ciastko dwa dziennie. Ja przed ciaza tez codziennie cos słodkiego jadłam a szczególnie zaraz po obiedzie . tak na dopchanie :) I tak juz mi przyzwyczajenie zostało :)

u mnie zawsze slodkie w domu bo czesto gęsto mam nespodziewanych gości . Wiec zeby nie latać a czasami jak nie ma M w domu to nie ma nawet jak wyskoczyć po cos do kawy, to mam na zapas .... No i korzystam z tych zapasow

ja o celulicie juz nawet nie mówie . Stara baba juz jestem i dopiero teraz mi sie pokazał. wiec dla mnie to dodatkowy szok :) A waga zawsze u mnie była niziutka i ciezko mi teraz sie przyzwyczaic. Chociaz zaczynam juz obojetnie do tego podchodzić. Nie mam na nia wiekszego wpływu . Se rosnie i tyle

ja własnie pocisnełam prawie cały kubek otrąb z mlekiem ...

Adziucha zazdroszcze przemiany materii . Serio

tylko ze u mnie te zaparcia :( Wiecie co własnie przeliczyłam moja skarbonkę :) 480 zł . gitarka :)

ja nie wiem jak to jest. Kurcze dziewczyny tak jak np Adziucha jedzą wszystko np majonezy a waga niewielka a ja raczej niewielkie ilości i staram sie nie jeść tłusto i waga rosnie jak wściekła ...

terere rano to pikuś gorzej jakbyś padała z głodu na wieczór .

ja mam obiadek dzisiaj z głowy :0 Leczo i pierogi z wczoraj :) tylko m do tego leczo ugotuje makaron ( robi sobie z tego ala łazanki ) i luzik . Dzień lenistwa :)

taka xiaza ja tez za patisonami nie przepadam ale udało mi sie trafic na nawet dobre. tylko konsystencja mi nie pasuje. Patisony to pikuś . Ja ostatnio na zagryche kupiłam dynie w occie . To dopiero porażka a prawie dyche kosztował słoik . Okrutne...

mill albo albo :) Ja już sama nie wiem co on lubi :) Ale na prawde zywszy w ciemnosci .

czekam patisony mozna zamarynować , zrobic jak korniszony. Ja dzisiaj jade do mamy po ogóry wiec jutro akcja z kiszeniem

moj tez jakos bardziej szaleje jak jest ciemno albo pod kołderka . Nie lubi swiatła :)

ja małego bede miałą w łozeczku w naszej sypialni. N apoczatku wole go mnieć pod okiem . A poźniej jak skończy jakieś pół roku wyjazd do swojego :) No chyba ze ja bede musiał wczesniej z nim robić ewakuacje z sypialni jak będzie rozdarty .

No popacone Ł= Ines no myślaąłm o tym zleceniu ale raz ze musiałabym jechac do miasteczka 30 km zeby załatwic to a po drugie z tymi rachunkami jest róznie . rózne kwoty płace . Np teraz za czynsz miałąm 25 z ł mniej bo miałąm nadpłate za wode. Tak samo karte kredyt w róznych kwotach spłacam. Dla mnie to zaden problem zeby przejsc sie, nawet lepiej awsze to troche ruchu :)

spadam z tymi rachunkami . I znow 700 zł zostawie :( ... Ale to juz ostatnie w tym mc . Po 10tym od nowa

ja wczoraj do mojego mówuie : wiesz ze w niedziele mamy rocznice slubu ??/ A on : musiałaś mi przypomnieć ile sie z tobą mecze :) Oczywiscie zartował ( chyba ) Ale focha strzeliłam , na zart ale był. Tz on myslał ze poważnie

emma jak u rodziców jest miejsce to po co masz sobie zagracac :0 Ja jeszcze wozka nie mam :) Ani łozeczka :0 ale pewnie wózek byłby złożony w pokoiku małego. Z tym sie nie spiesze bo przeciez juz od pierwszych dni w domu nie bede wychodziła na dwór . Mysle ze tydz dwa bedziemy musiały ze soacerkiem wstrzymac sie . Wiec jeszcze sporo czasu . Sprawe z łozeczkiem musze przys;pieszyc no bo to juz tzreba od początku

emma widzisz faceci czasami myślą :) Ciesze sie ze ci sie udałao :)

karolka ja jeszcze ciuszków nie piore . Przeciez to teraz żaden problem w automat i samo sie pierze > Pokrowiec od wózka nysle ze śmiało możesz wyprać . To nie za wczesnie

czekam włASNIE O CZYMŚ TAKIM MYŚLAŁAM. oNA MI JAKIEŚ NIE WIADOMO CO J TO JA JEJ TROSZKE BASIKU PODKRECE :) Emma mój m tez sie ze mna cieszy po wizycie w kibelku :) Ostatnio to chciał leciec po szampana :) Gówno a cieszy :) Kurde zaraz musze wyjsc zapłacić rachunki. wczoraj była ogromna kolejka w banku i nie chciało mi sie czekać . No i musze podrzucic l4 kumplowi Wy macie sny porodowe a ja erotyczne :) Dzis w ozku wylądowaąłm z kumplem :) :0 Nie powiem fajnie było :)