monia79m

Aleci dobrze. a dkąd sie wybierasz ?

Moze i tak ale wiesz innaczej jest jak sie jest regularną pacjętka a inaczej jak sie widzi 23 razy w zyciu . Ale podpytam co mi tam

na 2 dzien jak zwykle. A krew i mocz to standard . Wczoraj smiac mi sie chcialo bo wyniki w sumie od ostatniej wizyty nie uległy zmianie a g powiedział ze sa bardzo dobre :) A co do moczu tez stwierdzil ze ok , i ze jesli chciałabym zeby były najbarzdiej wiarygodne to musiałabym miec badanie cewnikowe ::) Tak to zawsze sa oszukane

Madalena a długo ci robi te badania genetyczne ? Bo mnie na tym pierwszym jakos szybko obsłużył. Może to dlatego ze dzidziol sie fajnie ułożył. Ciekawa jestem czy dzis zmierzy głowke itp. I czy dowiem sie ile antek waży , może za dużo i dlatego plecy bolą a mamusia coraz cieższa :)

Dobra spytam. Tylko zeby chciał powiedzieć. Wiesz on mnie nie zna. To będzie dopiero nasza 2 randka i może być mało wylewny :) Ale spróbuje :) Podpytam też w recepcji może doś bedzie wiedziała.

wczoraj wieczorem miałam mega ból pleców . Tak sobie troszke leżałam z lapkiem na nogach a pozniej chodzić nie mogłam. Myślałam ze kregosłup mi pęknie w kilku miejscach. jakiś zastój sie zrobił, zakwasy na kęgosłupie :) Ja już zaczynam plecki coraz cześciej odczuwac chodząc czy też stojąc. Sie zaczyna .... Gawiedz mi jak na razie nózie nie puchną . Zreszta cześciej puchłu mi ręce niż nogi. Nogi zazwyczaj na zmianę pogody, przed burzą . Trzeba duzo chodzić zeby było lepiej. Krew lepiej sobie szaleje w żyłkach , lepsze krażenie , mniej spuchniete nogi .

Dziewczyny trzmam kciukinza dzisiejsze wizyty. Marti nie przejmuj sie ja tez ostatnio mam mega apetyt :) Chociaż wydaje mi sie ze jem mniej niż wczesniej. A i tak tyje jak wsiekła :) Wczoraj zagadałam gienka i nie ważył mnie . Jedno upokorzenie mniej :) W domu kontroluje i starczy. A dziewczyny robiłyscie juz to badanie z tą glukozą do picia ?? Groszek z tego co pamiętam opiła sie tego cholerstwa. Bo mam takie pytanko czy to sie pije na czczo i ile sie czeka na wynik ??????????????

pytała tez wczoraj gienka o ten mój twardy brzuch prawie non stop. Ponoć niektóre tak mają ... Taka uroda macicy :) Lece czytac od nowa bo zapomniałam duzo :)

Hej laseczki :0 Mnie dzis tez obudziły ptaszki o 4 .... Obok okna sypialni rosnie sobie drzewoi one siedząc na nim strasznie ryja darły !!!!! No myślałam że wystrzeklam albo kota na to drzewo rzuce. Lubie jak ptaszki cwierkaja ale bez przesadyzmu. No a chwile po pobudce pięknie puściła mi sie krew z nosa . Musiałam wysmarać sie bo nos zatkany no i sie zaczeło. Zasnełam po 6:30 jak M poszedł do pracy. A obudziłam sie godz temu . I taka zamotana jestem .... Madalena super wiadomość !!! Dzięki za info . Buziak :*) Wiesz co mysle ze jednak zostanie tym szefem wszystkich szefów . Tak mi dała do zrozumienia dziewucha w rejestracji . Sputałam czy cała kadra przechodzi. i czy Kozubik. Powiedziała ze tak ze kozubik na pewno . I uśmiech . Chciałam dowiedziec sie cos wiecej ale miała kolejnych pacjetów . A wizyte mam jakoś na 17:20-30 :) Znów nie pamiętam :) Musze sprawdzić. Ale i tak pewnie w terminie sie nie załapię:) Fajnie ze genetyki masz za darmo . Ja za wizyte płace 100 zł a za usg 2d -150 , 4d-220 zł. I tak sie zastanawiam które dziś wybarac. Cos mi wczoraj w rejestracji powiedziała ze płytke dostaje sie jedynie jak robi sie 4 d. Wycwwanili sie . Franiu gratuluje dobrych wiecsi z wizyty. Napisz cos wiecej. Ile Hania waży, mierzy Itp. Taka ciąza kiedyś czytałam o tych wodach. Czasami ratuje picie dużej ilości płynów,. Niektóre dziwewczyny mają problem w drugą strone . Za dużo. Hanabe Marcel spoko. Też mi przechodził przez myśl. Ale decyzja zostałą podjęta 100 lat temu , zaakceptowana bez kłótni i bez szans na zmiane

aha któraś pisała ze pije żelazo. To radze ( to jest rada :) ) pij przez słomke albo zamień na tabletki . Po zelazie strasznie czarnieją zęby .

No ja już po wizycie. Z małym wszystko ok. Pomiarów nie miał jedynie krótkie zerknięcie czy serducho bije i czy sie rusza. Mówiłam G o tym moim skurczu i oczywiscie badał mnie ginekologicznie . też niby wszystko ok, chociaz pomiaru nie robił. Powiedział tylko ze macica prawidłowo uformowana i zamknięta. No to ok skoro tak twierdzi . Jutro połówkowe wiec bede wiedziła wiecej. Nawet nie wiedziałam ze zmienił sie druk L4 . Teraz zamiast serii dowodu tzreba podać nip lub nr paszportu. No i oczywiscie w trakcie wizyty musiałam dzwonic do m zeby podał mi nip. Madalena wizyte pwenie ci przełożyli dlatego że już zaczynają pracować na bema . Mój np od jutra i na następną wizyte mam umówić sie dopiero za 2 tg bo jeszcze nie zna grafiku. Próbowałam go podpytać o ten awans na ordynatora ale tylko uśmiechnął sie i zmienił temat :) Skyurczybyk nie chciał nic powiedzieć :) Marti mi nie chodzi o jakies feministyczne zasady :) Wierz mi :) Tylko o to zeby nie dać sie facetowi wychować. Bo poddajemy sie im nawet o tym nie wiedząc . To zauwaza sie dopiero potem . Piszesz ze twój M pracuje po 13 g . Moja droga mnie tez w domu nie było 10 godz i pracowałam na zmiany łacznie z nockami, 7 dni pod rzad w systemie 4 brygadowym. W ciagu tych 7 dni pracy miałam wszystkie 3 zmiany. Byłam rozregulowan na maxa . a wolnego miałam 2 dni , a nawet 1,5 bo po nocce trzebabyło troszke pospać. weekend raz w mieśiącu . I byłam w stanie zrobić wszystko. A mój M pracuje sobie od 7-15 . Od pon do pt. Kazdy weekend wolny i zawsze był zmeczony. Zawsze dla niegó weekend jest po to zeby odpoczać . Zero wkładu i inicjatywy w obowiażki domowe. Ja osobiście załuje ze nauczyłam go wygody i tego ze zona musi a mąz jak mu sie chce . broń boze nie daje jakiś rad z których powinnyście skorzystać. Kazdy robi według własnego uznania . Pisałam tylko o błedzie popełnionym przeze mnie i a to co napisałm o niepoddawniu sie mężczyznom to tak po prostu. To żaden feministyczny apel :) Ja feministką nie jestem , raczej tą kurą domową :) Ale moze czas to zmienić :)

ja tak tylko na chwilke :) Zaczełam czytac i doszłam do wniosku ze nie nadrobie tego szybko a nie mAM CZSU :) WARIATKI :) Hanabe piwo i komp to tak od 17 do 19-20 :) Norma :) Choć ostatnio własnie zamiast kompa zaczeło się grzebanie przy tych rupciach .... Co do podziału obowiazków , hmmmmm Ja to na początku byłam starsznie zakochana i zrobiłam z siebie głupią pizde. Wyreczałam go we wszystkim, goniłam jak zaczał mi pomagac , bo ja wtedy nie pracowałam a on był zmeczony po pracy, no taka dobra byłam :) No i sie dorobiłam miana Kury domowej :) Rzadko kiedy mi pomaga , musze porzadnie ryja wydrzeć albo zrobić konkretna awanture. Nauczyłąm lenistwa i teraz ponosze konsekwencje , a z oduczeniem jest problem... Kochane młode mężatki wykorzystujcie facetów ile sie da, nie miejcie nad nimi litości bo są zmeczenie itp. Facet jak dziecko szybko się uczy i przyzwyczja do wygody . no dobra cece . PAAA

to moze ja jestem egoistka i mało wyrozumiała. Ale moim zdaniem siedzenie z piwem i grzebanie przy jakiejs zabawce to nie hobby , a przynajmniej nienormalne hobby. Gdyby z tego korzystał według przeznaczenia to owszem , schyliłabym głowe ale tak, nie potrafie tego zrozumiec. dlaczego np nie lubi podróżować

:0 pozniej to on nie bedzie miał czasu na mecze tylko bedzie siedział przy dzidzi :) A moj juz ma plany kupienia jakiegos malutkiego autka dla antka zeby od niemowlaka sie uczył :) I wcale sie nie zdziwie jak cos kupi. No i nasz syn zamiast tulic misia bedzie tulił koła albi keroserie :)

groszku tak masz racje każdy powinien miec zainteresowania. Ja nie miałabym nic przciwko gdyby korzystał z tego profesjonalnie a nie wyrzuca pieniadze w błoto. I jeszcze do tego dochodzi wieczne oglądanie programów o autach, machanice itp. Wierz mi masz szczescie ze masz kibica bo mecze sa raz na jakis czas

edqa moj M to stary chłop a do wielu rzeczy nie dorósł :) Nie ambicji. Wystarczy mu piwko spokój i samochodziki zdalnie sterowane :) Przez te jego samochodziki to ja kiedyś go zostawie... Wydał na to już majątek , bo oczywiście kupuje profesjonalne. Jezdzi raz na rok i zazwyczaj zawsze cos wtedy rozwala. Pozniej cały rok siedzi i grzebie przy tym, wreszcie dochodzi do wniosku ze trzeba kupic cos nowego bo tak. I oczywiscie wojna bo dla mnie to wyrzucanie kasy w błoto a wierzcie mi to 100 nie kosztuje. Gdyby pogłebiał tę swoja pasje , jezdził gdzies na zawody czy chociazby regularnie sie tym "bawił" to jescze bym przeżyła ale tak... ostatnio kupił od kolegi bo sie opłacało. Za 100kę . kolega sie rozwodzi i nie wiem czemu wysprzedaje swoje rzeczy. No takiej promocji nie mozna było przegapić !!! A z 2 mc wczesniej kupił taki mały bo kot nie ma sie czym bawić.... A kot ma ten samochodzik w d... . Zreszta ja nie pozwalam jezdzic tym po mieszkaniu bo robia sie slady od gumy i nie pozwole ja brak szcunku do mojej pracy. Miał farta jak chodziłam na nocki czy tez 2 zm :) Przerabialiśmy tez okres na samoloty i łodki zdalnie sterowne :) Dziecior !!!!!A wydaje sie tak powazny i stateczny . Tz oj jest powazny , za poważny jak na swój wiek bo ma podejscie do niektórych rzeczy jak 60latek . tylko ze nie do tych co trzeba :)

Witam drukarki :) czekam super ze juz lepiej. Ale nie przeginaj z jedzonkiem, pomalutku , bo to moze jeszcze wrócić ( oczywiscie oby nie ) NIgerowa leniu nadrabiaj nadrabiaj :) Ja dziewczyny kontak ze słoncem mam jak jede do mamy. Taki normalny kontakt . Na swieta i przed sie troszke u niej opaliłą. A pozniej jak jezdziliśmy to było zimno. Tutaj to tyle co wyjscie na zakupy i na chwile na balkon. A na balkonie mam słónce do 13 bo jest od wschodu, wiec wtedy kiedy nie mam za bardzo czasu na siedzenie. Albo po prostu brak checi. Ja nie za bardzo lubie przesiadywac na słoncu i zdecydowanie wole opalanie podczas ruchu. Słoineczko szybko mnie łapie. Łapki już mam jak cyganka :) A reszta jak córka młynarza :) Antoś od rana daje znać o sobie . Zawsze jak mam wizytę to wszystko wraca do normy. Ale oczywiscie pytan dzis bedzie tysiac . i mam zamiar sobie zapisać je na kartce bo pewnie zapomnę :) Groszku ty mi nie pitol że masz japoński Humor :) Ja mam z nimi kontak w pracy non toper i to są wiecznie uśmiechnięci i zadowoleni z życia ludzie . Chyba za krótko przebywają w Polsce:)

lece kochaniutkie myc sie. miłej nocki paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Franiu ja słodkiego sobie nia żałuje :0 Teraz np go czuje jak leże na plecach i mam wyprostowane nogi. moze za duzo biegam i go ciagle usypiam. jutro spytam gienka

adziucha gdzies na 4-5 dni. Ale ja jej nie zostawie "( Franiu wcale sie nie wymądrzasz :) Ja znam doskonale te kocie sprawy i masz racje . to straszne domatory alenie ma zadnych przeciwwskazan do wożenia kocura. Zreszta z tym urlopem jeszce roznie moze byc . Jakos odechciewa mi sie wyjazdu. Franiu a jak tam z twoimi ruchami. Z tego co pamietam to tez maiłaś rózżne przerwy. U mnie znów to samo. Weekend szalony a od wcxzoraj raz na jakis czas . Ehhh

Adziucha chciałabym miec 23 lata. Kiedy to było ... Franiu ja już z nią byłam właśnie w łagoie:) Jęczała podczas podróży ale dała rade i o dziwo bardzo szybko sie zaklimatyzowała w nowym pokoiku . Przeprowadzki przeżyła już dwie i mam nadzieje ze na tym koniec. CzaSAMI ZABIERAŁAM JĄ DO MAMY . Mało tego było ale jednak zawsze coś. Do żakopanego i nad morze jej nie brałam bo to jednak kawał drogi , wtety wynajełam siostre jako jej opiekunkę :) a teraz jak będą jechali z nami to lipa .

Adziucha też coś :) No jak możesz tak mówić :)

franiu mój jak baba :)

heh u mnie zaczeło kropić. Wiatrzysko straszne i sie normalnie zimno zrobiło. I atraszne chmury idą. Jak dla mnie bomba bo było mi dzis bardzo duszno. Diametralna zmiana pogody. Może dlatego ten łeb mnie boli Przeglądałam oferty pokoi w łagowie. Można niedrogo wynająć tylko ze nie wszedzie akceptują zwierzaki. A jeśli siostra pojedzie z nami to kota będe musiała zabrać. Nie zostawie jej samej mimo że teściowa zachodziłaby dać jej jeść. To kocisko lubi być z ludzmi i normalnie teskni jak nas nie ma cały dzień w domu. nie mam sumienia zeby zostawic ja

czasami mam wrazenie ze już przechodzi menopauze:) Taki marudny ...:)