monia79m

Moniś dasz rade :) a wierze ci ze zimno bo teraz to jest taki okres ze w pomieszczeniach zimniej niz na dworze. Jeszcze mury sie nie nagrzały. Jeszcze tylko chwilke. Ja na obiad sobie robie sałątke z brokułów i innych . Jakos nie mam ochoty na bigosy itp .

ja to sie boje ze dziecku przy zmianie kaftanika raczki połamie :) A kapać i obcinac pazurki na pewno bedzie M :)

no laseczki odebrałam te swoje wyniki . chyba mam anemie. hct ponizej normy i hemoglobina tez niska bo 11.4. Jutro sie dowiem Zmierzyłąm sobie tez cisnienie 95/60 szok :) Witaj wielorybek :) ja tez na l4 od lutego, w sumie od 6 tyg ciazy . Prace mam barrrrdzo ciezka i ciazy bym nie donosiła wiec musiałąm isc. Szlak mnie trafia no ale trzeba to wytrzymac . Chyba jestem pracocholiczka :) Co do szkoły rodzenia to mi poleciłą jedna kolezanka , i to sie idzie niby w 8mc ciazy . Wizyta 30 zł wiec nie majatek . Zobacze moze sie skusze Co do urlopu po , no to te 20 tyg i 31 dni zaległego urlopu a pozniej niestety arbait . ja do pracy maz na tacierzynskie i pozniej dzidzia do złobka :( Z tacierzynskim czekamy do nastepnego roku bo bedzie dodatkowy tydzien .

dobra dziewczyny ja uciekam :) pozniej zajrze . Czas cos zrobić i ogarnac sie :) Musze isc po te wyniki , ciekawe czy hemo mi sie poprawiła . To pa do pozniej

a ja połowke umówie sie jutro gdzies na 25 -30 maja lekarz który mi robił to pierwsze genetyczne mówił ze najlepiej wszystko widac w 21 tyg. Ja pitole dziewczyny a dopiero co był 6, 8 tc :) A teraz prwie kazda przy 20 tyg :) xczas leci ale je sie z tego ciesze : ) mi mimo ze siedze w domu czas leci jak wsciekły . tydzien po tygodniu.

wiecie co ja zawsze chciałam urodzic dziecko w maju.to taki piekny czas w roku i całe lato przed a tu figielek i baby przyjdzie jesienia

czekam pogłaskałam :) Przesyła buziaki :) Aggie połowkowe na pewno wyjdą ok bo to na moje urodzinki :) Także nie masz sie co przejmować :)

aggie to fakt co pisze groszek , nogi w gorze wskazane w tej sytuacji . Mnie tez to czasami dopada. A może za duzo soli w posiłkach. sól zatrzymuje wode . Ja na poczatku ciazy strasznie duzo doprawiałam sola i u mnie to było na poczatku dziennym. teraz zmieniłam nawyk i zdarza mi sie to tylko od czasu do czasu

kurde nie chce mi sie dzisiaj nic . Pogoda nie teges i brak checi :( ale trzeba wreszcie wskoczyc pod prysznic bo juz pozno i wstyd ze tak długo leniuchuje

czekam przeciez ty szczuplutka jesteś . no coś ty :) Nie masz sie czym przejmowac :)

Madalena mysle ze ci przejdzie bo raczej chyba obaw nie masz ze cos sie stanie maluchowi, w koncu to twoja 3 ciaza . Kurde jak wreszcie zaczniesz szalec to mąż bedzie uciekał :)

groszku to fakt :) a mnie moj M od dłuższego czasu tylko wku.....ia madalena a moje libido jak w ksiazkach , odbiło po30ce i kurde ochota ciagle :) chyba ze sie zle czuje :) Moniś ja tez miałam zawsze małe cycuchy a teraz wow :) Modle sie codziennie zeby juz tak zostało :) Tez mnie bola cholernie a szczególnie rano jak wstaje , po prysznicu i smarowanku troszke przechodzi ale ciagle czuje . NO taki urok . Gorzej byłoby jakby nagle przestały bolec . chyba Antoś mi skacze :) Puk puk :)

czekam to pakuj sie i do domu :) albo l4 i tyle

Marti masz sliczny malutki brzusio. Laseczka. ja jestem mniej wiecej razem z toba w terminie a mam brzusio 3 razy wiekszy :) Ja juz mieszce sie tylko w jedne stare spodnie biodrówki ktore przed ciaza były za szerokie. Miesciłam sie przed swietami a teraz to moze juz byc problem :) A tak to smigam w getrach i bawełnianych sukienkach .

Madalena wyniki na pewna beda ok . Jaq nie zdecydowałąm sie . Co ma byc to bedzie Wizyty sie boje po tych moich zeszłotygodniowych bólach i piruetach . Na szczescie juz jest wszystko ok . Tak mi sie wydaje . Jutro juz sie dowiem

co do kilogramów po swiatach to ja nawet na wage nie wchodze :) spase sie to sie spase. wiem ze zrzuce jak sie zapre. fakt ze teraz sie sobie nie podobam i jest mi niewygodnie ale znalazłam na to sposób nie zagladam w lustro i tyle. Groszku a ty nie szalej tak z ty zrzucaniem bo cie z zazdrosci pogryziemy :) :) :)

Witam kochane :) Na szczescie już po swietach . ja swiat nie lubie , mecza mnie te wyjazdy i gry itp. Na szczescie juz po. Ja sobie jeszcze leze w łożeczku i wcinam sniadanko. Nie mam gdzie sie spieszyć. Gotowac nie bede bo jetst kupe jedzenia , sprzatac tez nie bo jest ok. musze tylko wyjsc po wyniki badan ale mam na to cały dzien . wiec sie nie spiesze. Ja wczoraj byłam na tych im u tescia no i tez sie nasłuchałam ale tym razem od tescia ( pijany ) ale nie bede tego powtarzała bo wstyd.... Wreszcie mu powiedziałam ze jak sie nie zamknie to wyjde i spokój był na chwile a jak zaczal znowu to sie spakowalismy i wyszlismy. Co to ruchow dzidzi to ja tak na 80 % mysle ze moja dzidzie czuje . BO to jest zbyt dziwne i nietypowe uczucie. łaskotanie i takie wiercenie w połowie drogi miedzy pepkiem a wzgórkiem. Jutro wizyta ( stressssss ) i zobaczymy co na to lekarz powie. Moja tesciowa tez wczoraj stwierdziła ze to za wczesnie na ruchy ( koniec 16 tyg ) i ze ona czuła takie mocne i to było to. A nie pomyslała o tym ze nie przysłuchiwała sie tym pierwszym delikatnym :)

Moze dzis bedzie troszeczke żywiej na tym naszym forum :) Póki co życze miłego dzionka :)

Hej laseczki :0 Widze ze nie tylko ja oberwałam wczoraj epitetami na temat tycia itp :) ja tez sie wczoraj od tesciowej dowiedziałam ze jak na ten okres ciazy to troche za duzo ptrzytyłam i ze dziecko narazie nie ma z tego zadnych kozysci , nie ono rosnie tylko ja . No ale ja sie tylko usmiechnełam i powiedziałam ze dobrze mi byc taka duża i nie mam zamiaru tego zmnieniać . W nosie ich mam :) Dzisiaj pewnie tez usysze pare ciepłych słow bo idziemy do tescia na im :) Chociaz tam pewnie sie nie najem bo moja tesciowa gotuje jak ta profesorowa z kogel mogel paluszki, paluszki i paluszki :) Len i koniec. wielka gwiazda. Wczoraj odniosłam wraze nie ze chcieli wpasc do nas wieczorem na swieta ale nie zaproponowałam . Pierdziele latac koło kogos . Ja u nich jeszcze naswietach nie byłam bo nie robia nigdy. No sorki robia wigilie na która kazdy cos przynosi :) A wiadomo ze wigilia niekosztuje tyle co swieta . I jeszcze jak kazdy cos wniesie to juz wogóle kwestia paru zł. Wiec i ja nie mam zamiaru zastawiac sie i biegac koło kogos. Kurcze u mnie dzis pochmurno i popaduje. Szkoda no ale co, nic sie na to nie poradzi. Wazne ze wczoraj było super bo byłam u mamy i cały dzien spedziłam na ogrodzie na słoneczku. Dzisiaj moze lac .

no to uciekam bo i tak cisza :) Miłego 2 dnia świąt :)

madalena fajnego szkraba masz :)

czekam poproś męża niech ucałuje ode mnie maluszka:) albo mi sie wydaje albo tez już troszkę mojego czuje :) Chyba to on :)

Dobry Wieczór :) Ja dziś cały dzień poza domem . Pogoda u mnie była śliczna . Troszke sie opaliłam :) A jak sie najadłam to szkoda mówić :) Ledwie chodziłam pod koniec dnia a brzusio miałam jak w 8 mc :) Mam nadzieje ze wam tez mijają fajnie świątki :) Pozdrawiam serdecznie :) Musiałam tu zajrzeć :)

aggie strona fajna . Kilka razy wchodziłam na nią :) Jest tem duzzzzooo zdjeć brzuszków :)

ja miałam zurku nie robić bo po co skoro na sniadanie jedziemy do mamy. ale jadnak zesmy zrobili bo nic ciepłego nue było do jedzenia a jednak obiadu sie chce :) No i tak rozpoczełam sezon żurkowo-jajkowy :)