monia79m
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monia79m
-
dora spadam bo jeszcze sporo rzeczy musze zrobic. Odezwe sie po badaniu PAAA
-
o ty cholero :) zazdroszcze
-
dziewczyny ja tez , moze nie tyle fasty ale np kanapki z wielka iloscia majonezu :) a od kilku dni chodzi za mna taka zwykła sałatka jarzynowa , tradycyjna . I chyba ja zrobie :)
-
aha. Moze do ciezarnych nie chce sie im jezdzic. tylko wzywaja osobiscie. No i faktycznie w jej przypadku mogli miec podejrzenia , skoro maz był wspolwłascicielem firmy. Ja tam mam ich gdzies i smigam :) a dla swietego spokoju na nastepnej wizycie na wstepie zznacze ze l4 takie do biegania :)
-
franka a szwagierka ma własna firme czy tez pracuje u kogos ?
-
wow to mało powiedziane :) Ja nie chce nikogo obgadywac ani bron boze nasmiewac sie , ale laska chyba troche przsadziła. wygladała jak swinka pigi. Ja tez mam ogromny apetyt i to na takie rzeczy ktore tucza ale ograniczam sie . I dzieki temu od 3 tg waga stoi w miejscu , 3 na plus. Ona strasznie młuciła słodycze , ciastka kilogramami :) 20 w 22 a we wrzesniu ma slub, chce nadmiar zrzucic na maksa . Moze jej sie uda , zycze jej tego
-
terpsy no własnie ja słyszałam tylko o przypadku gdzie wezwali ciezarna do siebie na wizyte czy tez moze nie oszukuje z ciaza , ktora miała własny intere. to była akurat moja kolezanka. A co do odwiedzin ciezarnych w domu to nie doszły mnie zadne słuchy wiec tez zadałam pytanie czy ktos cos słyszal
-
franka jak byłam w szpitaku na poczatku ciazy to lezałm z laska ktora była w 22tc i brała luteine. Ale ona 3 razy przed obecna ciza poroniła, no i trafiła do szpitala bo miała skurcze i plamienia. Laska była nisamowita :) 22tc i 20 kg na plus :) czujecie :) Fakt apetycik jej dopisywał :)
-
po drugie zawszwe mozna powiedziec ze sie spało albo było pod prysznicem :) Ja duphaston mam brac do 18 tyg . Luteine zreszta tez. Niby dopiero w tym czasie lozysko wpełni zaczyna pełnic swoja role. Tak mi mowił moj gin . Ale ile w tym prawdy to ja nie wiem . Moze ma podpisana jakas umowe z producentem :) bo chyba z jednym roducentem witamin ma :) Tak strasznie mi je polecał, a tak strasznie drogie sa :)
-
hej laski to znowu ja :) Dziewcxzyny ja jestem od 12 lutego na l 4 . Tez mam l4 na "leząco" . na ostatniej wizycie l 4 wypiywała mi laska w recepcji bo lekarz musiał leciec na blok no i nie zwrociłam uwagi na to co tam pisze . ja jednak chodze wszedzie . Ogladałam ostatnio program w ktorym było powiedziane ze na l4 tym "lezącym " mozna wyjsc np do apteki czy tez nawet na zakupy . Jstes głodna maz wraca dopiero o 16 i co ? masz głodowac . Chcesz jesc to idziesz cos kupic do jedzenia. Masz do tego prawo. Po 2 kazdy wie ze kobitka w ciazy spacery sa wskazane :) A slyszalyscie moze o wizycie zus u ciezarnej ?
-
no to miłego dnia leniuchy :) A wstaje ogarnąć chate, perzygotoac ciuchy na dzisiejszy dzien ( niby ma byc 23 st ale moze padac ), skocze odebrac swoja nowa firanke od krawcowej, pozniej trzeba bedzie przygotowac jakis obiad a po15 lece na to badanie .
-
groszkowa to super ze badanie w katowicach przyniosło dobre wiesci :) Krew tez na bank wyjdzie ok :) musi wyjsc :) Ilonek ja juz kiedys patrzyłam na ten kalendarz :) mi wychodzi syn :) Moze dzisiaj na ty genetyku szkrab pokarze co tam chowa :) a jak nie to moze 28 na kolejnej wizycie dziewczyny wiecie co ja wam troche zazdroszce ze jeszcze chodzicie do pracy . ja niestey nie mogłabym, raz ze na poczatku miałam te problemy a dwa t to ze mam bardzo ciezka fizyczna prace i raczej nie donosiłabym ciazy. I niestety siedze w domu , i juz mnie bierze kur......ca, ale co nie ma innego wyjscia
-
Dzien dobry spiochy :) Ja wczoraj zasnełam po22 i o dziwo nie budziłam sie w nocy , tz kotka mnie obudziła na sekunde swoim mruczeniem bo chciała sie tulic, ale migiem zasnełam :). Za to juz od 5:20 "na nogach" . Już wcisnełam śniadanko, wziełam tabletki (jeszcze tylko 4 tyg brania ), a teraz pije kawke i oglądam moj kryminalny serial na 13 st :) czyli błogie lenistwo
-
dobranoc :))
-
bedzie ok zobaczysz :) Ja jutro ta genetyka .... Lekkki stesik ...
-
anika zobaczysz twój też sie zmobilizuje :) a jak nie to dam ci pare rad jak ty go bedziesz mogła zmobilizowac :)
-
taka ciaza wiesz jak to z ta wielkościa dzidziusiów. mi na ostatnim badaniu tez wyszło ze w dolnej granicy albo wedlug niektorych tabelek ponizej . Ale lekarz powiedział ze ok wiec ok
-
Ja już dziewczyny wykąpana i w łóżeczku :) Normalnie musiałam juz wskoczyć do łóżka bo nie dawałam rady, taka mnie senność zaczeła łapać. Kąmpiel mnie troszke ożywiła i mam nadzieję że szybko nie zasne , bo pózniej znowu w nocy pobudka i męczarnia ... Już mnie zaczynają denerwować te pobudki w środku nocy. Praktycznie zawsze o tej samej porze , ok 3 . Mąż sie śmieje ze to podświadome przygotowywanie sie do nocnych wojazy z maluchem :) I że właśnie o trzeciej będę miała pobudki :) Biedny nie zdaje sobie sprawy z tego że tez bedzie wstawał, a czemu ma mieć lepiej :)
-
Aga tak trzymać !!!!! Ciesz się tym szczęsciem które masz na chwile obecną, na nastepne przyjdzie jeszcze czas :)
-
ja również cieszę sie z dzidzi . Ale wiecie co, może to nienormalne ale ja nigdy nie czułam jakies miłości czy jak to nazwac do cudzych dzieci. Jak ktoś był u mnie z dzieckiem dłużej niz godzinę to zaczynałam się złościć. Może to chore , nno bo większo ść kobiet uwielbia dzieci, ale jestem szczera. Na prawde jakoś nie czuję instynktu :( Ale bardzo ciesze sie ze swojejj dzidzi, bardzo jej chce . A jednak sie boje ze jest i bedzie ze mna cos nie tak, ze sie nie sprawdze jako matka . Nie wiem jak wam to opisac ... :(
-
a najlepsze jest to ze ja nie mam żadnego doświadczenia z dziecmi ...... chyba nie bede dobrą matka ...
-
wy tak o tych wanienkach to sobie wlazłam na allegro i popatrzyłam :) myślę że cosik takiego jest bardzo praktyczne http://allegro.pl/wanienka-anatomiczna-komfort-jak-onda-najtaniej-i1532317472.html
-
sylwiucha ja myślałam że ty sobie jaja robisz z tym wiaderkiem :))))))) nigdy o czymś takim nie słyszałam :) Ale cuda wymyślają, a jak bardzo ja jestem w tyle :))
-
dzieki , bedę próbowała. Ale gdzieś czytałam ze migdały na wymioty.
-
Dziewczyny miewacie zgagę, mnie już drugi dzien męczy :( Ani mleko ani cola nie pomaga :(