monia79m
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monia79m
-
spadam szykowac małego do kąpieli . miłej nocki :) spokojnej :)
-
wczoraj np przed wyjsciem na spacer podczas karmienia tak sie zesrał, takie miał pocisniecie ze całe plecy miał osrane i przez ciuchy przesiakłao :O a mamusia tak ładnie ubrała na spacerek :)
-
ja sie wczoraj goliłam. Po rance tak delikatnie ale jakos sie udało :) A zakrzaczona juz byłam ze zastanwaiłąm sie czy nie lepiej byłoby opalic niz golic :) Przewijam tez przed i czasami po bo w trakcie mały lubi narobic :)
-
a ja sie w szpitalu nagadałam :) z jedna laska nawet jestem w kontakcie :) nie mogłam narzekac na towarzystwo choc jedna która urodziła w ten sam dzien co ja działała mi na nerwy troche bo zgrywała wszech wiedzaca mamusie ( juz ma jednego syna ) i czasami smiała sie ze mnie i z moich pytan . ale ja sobie z babsztylem poradziłam , i pod koniec juz przestała cwaniakowac :) Dziewczyny na sami pewnie miały juz mnie dosc bo ja ciagle nadawałam :) eee tam :) przynajmniej beda miały co wspominac :)
-
co do chusty to ja mysle podobnie , moim zdaniem raz ze dziecko juz całkiem by nami zawładneło a po 2 na zime jak dla mnie kompletnie nie praktyczne . latem jeszcze jeszcze ale zima ...
-
ewqa no własnie masz nas !!!!!!!!!!! Ja wiem ze my nie to samo ale zawsze cos . Buziaczki
-
Hej Ruch jak w niedziele :) co tak zdziwione ?:) Zawsze na weekend zastój :) Ja dzisiaj tez byłam z małym u mamy na obiadku :) i pozniej spacerek ale krótki bo za barzdo wiało. Tescie tez sie do nas dobijali ale nie otworzylismy drzwi :) Natarczywie dzwonili i domofonem i tel a my zawziecie nie !!!!!!!!!!! fasolka gratuluje :) Andzia gratulacje :) Anika tobie tez :) Po raz drugi :) terere córcia ma sliczne włoski :) fajnie ze juz w domku jestescie :) Monisia ty tez wreszcie w domku . super :) A moj Antek juz tez zaczał wyrastac z ciuszków . ubrałam go dzis w pajacyka wktórym wychodził ze szpitala . wtedy sie topił a teraz juz przykrótki :) Rosnie chłopisko :) Czekam ja niczym rany nie smaruje . Raz tylko psiknełam tym na pepek i tyle. Myje białym jeleniem i ładnie sie zagoiła . Ale jeszcze pobolewa . ma prawo zreszta . Wiecie co ja tez zaczełam ograniczac te kropelki . bo miałam wrazenie ze mały po tym ma zbyt luźne kupki . także teraz dostaje 2 -3 razy na dzien jakies 4-5 kropel. celinka ja dzisiaj tez chyba małemu dam butle na noc. zobaczymy ile bedzie spał. I wiecie co mi chyba tez zmiejszyła sie laktacja . chyba ze zmeczenia zobaczymy jak to bedzie
-
spadam laseczki . zaraz m wraca. a ja sie musze przyszykowac na spacerek zeby było szybciej
-
angel ja tez m zaniedbałam ale trudno. dobrze ze on jest wyrozumiały . celinka ja wiem ze u nas panuje shiza na punkcie diety ale wiesz co ja juz sie boje po tych kilku akcjach. Ale tez pomału wprowadzam cos nowego. tz ostatnio nowosci to słodycze ale mam niesamowita potrzebe , zachcianke gorsza niz w ciazy jedzenia słodkiego . normalnie masakra
-
domenix ja zawsze ustawiam do odbicia ale nie zawsze sie odbije. to fakt przy karmieniu piersia nie zawsze musi sie odbic, no ale moim zdaniem ustawic trzeba . ja juz raz odłozyłam bez próby i mam wózek zarzygany ...A po 2 jak sie odbije to jest bezpieczniej . no i moj w nocy tak łapczywie je ze zawsze sie powietrza nałapie . Jak mu sie odbije to jest w miare git a jak nie to meczy sie
-
agnezz to masz super z tym parterem . A moj m jak szukalismy mieszkania nawet o parterze nie hciał słyszec. a teraz byłoby jak znalazł.
-
kurde musze zarz brac sie za prasowanie ciszkuw tego obszczymurka :) w nocy nie wiem jak to zrobił ale oblał mi rozek na którym spi a półspiochy były suche :) jedynie body zmoczone :)
-
mojemu jak sie odbije to ja go jeszcze troche trzymam na ramieniu . A czasami jest tak ze juz z nerwów kłade go do łozka dostaje smoka i nie ma zmiłuj . staram sie go nie lulac na ramieniu zeby sie nie nauczył bujania . celinka na prawde roznie z nim. zalezy jak sie czuje diablo. wczoraj miał fatalny atak kolki. Az m sie zdenerwował, bo udało mu sie trafic po powrocie z pracy na epicentrum. Dał mi popalic gnojek mały :) A wózki to fakt mimo wszystko sa ciezkie no i przede wszystkim nieporeczne . ja mam wypinana gondole ale i tak ciezko mi . Mam nadzieje ze jeszcze z tydz , dwa i uda mi sie samej zniesc :)zesram sie a nie dam sie :) Ja mam dwa pietra mniej wiec moze mi sie uda :)
-
celinka a ja załuje ze nie mam wózkowni w bloku bo przez to sama nie wychodze na spacery, musze czekac na m. nie dam rady jeszcze zneisc wózka. jeszcze mi ta rana dokucza .
-
ale go mecza te wzdecia. non stop jeczy i prezy sie . i własnie chyba kupa poszła. moze wreszcie zasnie spokojnie
-
celinko czasami jak go połoze to zaczyna wyc to go znowu na rece z tego wzgledu zeby M nie budzic bo na 1 zm chodzi . ale staram sie go kłasc juz spiacego i jak zaczyna kwilic to go głaszcze po głowie i daje smoka . opatulam w kołderke i raczej zasypia z tym ze czasami jedynie na pare minut :)
-
to sie działo wczoraj u mnie na osiedlu. widziałam akcje gaszenia jak jechałam z małym na usg http://www.lubin.pl/aktualnosci,16395,spalily_sie_trzy_samochody_foto_.html
-
emma Antoni tez sie zrobiło bardzo popularnym imieniem . jak na złośc :) Ale my juz kupe lat temu podjelismy decyzje co do tego imienia i nic nie było w stanie jej zmienic :)
-
wiecie co czas w ciazy leciał a teraz leci w zawrotnym tempie. jeszcze troche i antek skonczy miesiac . Masakra
-
wreszcie spi :) hurrra
-
ja sie nie poddaje i kłade do do łożeczka . czasami rano zabieram go do nas ale to bardzo sporadycznie . moze jakies 4 razy spał u nas . a w dzien jak jestem sama w domu to trzymam go w wózku w duzym pokoju . mam go ciagle na oku , no i to tak w ramach pilnowania zeby kota np nie chciałą poleżec sobie z małym. Niby juz na niego nie zwraca uwagi ale wole jeszcze podpilnowac . No i chce zeby wdzien był przyzwyczajony do szumu . głosno rozmawiamy , tel normalnie gra . tłuke sie w kuchni , odkurzam. jak na razie mu to nie przeszkadza. a nocy jest cisza i zgaszone swiatło.
-
oby ;0 ale doszłam do wniosku ze antek wygrywa ze mna ;0
-
ja tez chodziłam spiaca . ale u mnie to ie ni jak ma do porodu bo ja miałam planowana cc. i wiecie co teraz załuje ze zamiast spac to sobie robote wymyslałam. tak samo załuje ze nie jadłam wszystkiego na co miałam ochote
-
celinka to nie gra roli. ja tez dolewałam . wiesz co ja chyba tez tak zaczne robic bo juz nie wyrabiam , u mnie tak samo. karmienie, czekanie n ODBICIE, czasami kupa i po przebraniu znow karmienie i odbijanie. i dopiero po 1,5 godz sen na jakas godz lub 2
-
czekam jasiu sliczny !!!!!!!!!!!!!!!!!!