monia79m

hej laseczki :) Kochane gratuluje dzieciaczków :) wreszcie doczekałyscie sie :) ja nie psze bo nie mam kiedy i nie mam nastroju . a do tego okropne samopoczucie . Załapałam depreche poporodowa :( rycze całymi dniami. czuje sie bezsilna i niecierpie macierzynstwa ....... Wczoraj jeszcze do tego wszystkiego doszła goraczka 39 st przez zastój w piersi . pojechałam do szpitala . tam wzieły mnie dwie połozne na dojenie . lewa piers ladnie sie wydoiła ale praw niestety nie . tz u nich było ok . ale jak wróciłam do domu znów zacał sie zastój . Piers ciagle masuje i sie doje . czuje sie okropie. Chyba zrezygnuje z karmienia piersia . nie dosc ze zastó to jeszcze zajechane suty i kazde karmienie to dla mnie trauma . Znacie moze jakies cos na zahamowanie laktacji ??????????????????????? Celinka odosnie diety to u mnie masakra . ja w sumie na upartego nic nie moge jesc . wg mojej połoznej srodowiskowej. z owoców to moge np pól jabłka i pół banana . warzywa to marchewka seler czy tez pietrucha . bron boze pomidor czy sałata . . ale ja i tak mało co jem . nie mam apetytu . pic mi tez nie wolno ze wzgledu na duza laktacje Groszku ja tez ciagle chodze na kacu . a pic nie moge . ale jak nie pic przy wysokiej goraczce ????? Zazdroszcze wam przespanych nocy . moj mały budzi sie 3 razy na karmienie , srednio co 2,5 godz a je godzine . I albo zasnie albo oczy jak 5 zł i koniec . Wczoraj meczył sie z nim moj m . ja nie miałam siły wziac go na rece . apo 2 nie chciałam :( ja naprawde mam depreche bo czasami nielubie swojego dziecka :( juz nie wiem co robic :( gdyby nie te piersi to moze byłoby inaczej a i jeszcze doszedł mi ból pleców . i nie wiem co sie dzieje ale przy ruszaniu głowa czuje mrowienie , ciarki w stopach . moze cos mam uszkodzone

kURDE CELINA JA JUZ TEŻ NIE WIEMCO JEŚC :( DZISIAJ ZROBIŁAM SOBIE JAŁOWY BARSZCZYK CZERWONY . a TAK BYM ZJADŁA JAIEGOS SCHABOWEGO ................ aLBO BATONIKI , ALBO LODY ...........

Trzymam kciuki za rodzace dziewczyny . Kochane bedzie dobrze . Cesarka nie jest taka zła . Fajnie jak położa dziecko na piersi . Emocje niesamowite . Poźniej troche gorzej ale ja np juz w niedziele myłam podłoge :) Po cesarce trzeba szybko wstac i nie poddawac sie choc ból niesamowity . Jaksie człowiek rozrusza to jest poźniej z górki KochNAE JA CAŁA CIAZE NIE PUCHJŁAM A TERAZ MAM NOGI JAK BANIE , NIE WIEM CZEMU . jUTRO LECE NA SICAGNIECIE SZWÓW . kOCHANE ZAPAKOWANE JEDZCIE ILE WLEZIE TERAZ !!!!!!!!!!!!!! NIE PRZEJMUJCIE SIE KG . JA TERAZ ZAŁUJE ZE NIE JADLAM WSZYSTKIEGO NA CO MIAŁAM OCHOTE . bO TERAZ TO MASAKRA , NIC NIE WOLNO .

2 strony sobie przeczytałam . dziewczyny gratuluje ;0 . juz nas zozpakowanych troche jest . ale jeszcze sporo zostało . pewnie z tydz bedzie kolejny szał. madalena do nas do szpitala wez ostatnie morfo lub zrób 2 dni przed pojsciem, gbs i gr krwi .reszta na postawie katy ciazy . aha i mocz dziewczyny ni przesypiajace nocy wiem co czujecie ... ja miałam to samo . ta była ok tylko 3 razy wstawałam na karmienie ale obeszło sie bez sensacji . aggie groszku czruje z całych sił

Aha sorki ze nie przeczytałam was ale ciesze sie ze chociaz mogłam tu zajrzec :) Całuje was mocno

Hej laseczki Wreszcie mogłam zajrzec do was. Juz tak mi sie piekielnie teskniło za wami No miałam troche przez pierwsze 2noce przebojów z małym. Chyba miał kolki . A to chyba dzieki temu ze mamusia jadła ro co nie powinna .... Dzieki temu ze w szpitalu nic nie budziło zadnych zastrzezen , mogłam wszystko jesc. No to najadłam sie kit katow bo nie mogłam sie powstrzymac ,i serków danio . Wczoraj była u mnie dzieki Bogu połozna i juz wszystko wiem . teraz najwiekszy problem dla mnie to piersi . I tez gdyby nie połozna doszłoby do zapalenia . Dobrze ze ona wczoraj przyszła . Dowiedziłąm sie ze moge wyporzyczyc taki fachowy laktator z tej przychodni do której chodziłam w ciaży . No i mi wczoraj pomógł . Ale musze jeszcze przez jakies 2 dni siagac nim bo mam nawal pokarmu . A ja myslałam ze z tych moich cycek nic nie bedzie . a tu prosze , chodze jak dojna krowa i mogłabym 4 dzieci wykarmic . Zaraz własnie bede podłanczała sie do dojarki . Mały z m spia wiec mam czas dla siebie . No i wczoraj była pierwsza kapiel . Ale stresa miałam :) ale jakoś poszło . Chyba dobrze go umyłam. To wszystko nie jest takie proste jak sie wydaje czytajac . Dzisiaj czeka mnie pierwsze obcinanie pazurków . tez stres A małemu musze dawc pieluch miedzy nogi . Niby z bioderkami wszystko ok ale z tego wzgledu ze był posladkowo ułozony to ak profilaktycznie . No i musze zgłosic sie z nim do ortopedy tak profilaktycznie . Pozniej jak sciagne mleko postaram sie wrzucic jakies zdjeice

oj laseczki ja tez sie stesknilam :) Miałam teraz akcje z małym . Musiałam mu ciszki przebrac bo te co wziałam do spzitala okazaly sie duzo za duze :) no lekarz mówił ze wielkie chłopisko bedzie A tu kruszyna :) Mała jaszczura :) Kocchane jak było hmmmm . No sters niesmowity . Leżac na stole trzesłam sie jak galareta . Uczucie przy wyjmowaniu dziecka bardzo dziwne ... A nawet nie za przyjemne . Ale efekt koncowy................. nie do opisania . :) a szczegolnie ten kiedy mi małego połozono na piersi . Nie byłam s stanie nic powiedziec ze wzruszenia , tylko go całowałam po czółku i ryczałm . A on bidulek płakał jak go wyciagneli a jak połozył sie na mnie uspokoił sie . Poznie jak go zabrali a ze mna robili ciag dalszy łzy same leciały po policzkach . A no i wszystko widziałam w lampie nade mna :) :) Pozniej rozculiłam sie strasznie jak przy windzie dopadł mnie m . Jescze go takiego szczesliwego nie widziałm . no i znów ryk :) Za jakis czas po powrocie na sale dostałam na chwile małego zeby zaciagnął cyca . Pozniej jak zaczeło mijac znieczulenie juz nie było tak fajnie :) ale dzieki lekom pzreciewbólowym dałam rade . Nawet takie czopki mam przepisane . Dziewczyny one sa rewelacyjne . A ntos troszke mi schudł w spzitalu ale to normalka . Wisi non stop na cycu . Zeszłej nocy juz spał ze mna w jednym łozku nawet . karmiłam go 2 razy :) dzisaj raczej juz tak kolorowo nie bedzie bo mały cos marudny i płaczliwy . Moze zmiana miejsca mu nie sluzy . zobaczymy jutro . własnie dalam mu cyca . i lece dziewczyny wreszcie sie spokojnie umyc . Jutro sie odezwe Kochane gratuluje malenstw :)

jestem ;0 ale sciaga mleko . zaraz cos napisze

no i jak sie dowiem co i jak to od razu napisze sms bo niestety nie mam mozliwosci wejscia na kafe z tel

hej laseczki ja tylko na chwilke Wyobrazcie sobe ze noc nawet przespałam . ale moze dlatego ze zasnełam po 24 . no i o 6;45 juz nie spałam ale najwazniejsze ze obeszło sie bez pobudek w nocy . Ale i tak czuje sie niewyspana . No chatka w miare ogarnieta . teraz to juz za mało czasu zeby wiecej zwojowac . M dostał wytyczne i sam bedzie działał . a jak nie to bedzie to robił jak wróce , pod moim bacznym wzrokiem . A to nie wiem czy mu bedzie na reke bo joby na pewno poleca :) Dziewczyny ja tez wam zazdroszcze zorganizowania i spokoju ducha.Ja nie wiem jak to bedzie ze mna... na chwile obecnba czuje sie kompletnie nie gotowa ..... ide zaraz myc sie i szykowac . uffffffffffffff . to trzymajcie sie cieplutko kochane . Moze uda mi sie jeszcze dzisiaj wrócic do domku zobaczymy . Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

no to dobranoc kobitki :*)

madalena a nieza duzo tej no spy ?/ mi g powiedzial ze tak do 3 dziennie mozna

a moje kotlety zupełnie bez smaku ........... ale ja nie myslalam o przyprawianiu wiec mam wymowke :)

oczywiscie czarujemy

agnezz no ja tez tego nam zycze . Ja nie wiem jak reagowac na placz dziecka . zawsze sie tego baam i zaraz oddawalam mamie . a teraz komu oddam :) ??

mowie do lekarza : panie doktorze ale to zlecialo . a on ; a jak teraz bedzie sie darlo.... zartownis

a ja wasnie wypazam buteli i smoczki tak na wszelki wypadek

wasnie pisaa mi kolezanka ze mozliwe ze dopiero w srode zrobia mi cc . ze niby jutro moge zostac na oddz . a w srode rano lewatywa i po obchodzie cc

groszku to powodzenia kochana

agnezz a moze i tak . sylwiucha na skurcze juz narzekala wiec moze ....

moze nie na maxa ale stresik jest . najbardziej mnie wkurza to ze tak do konca to nie wiem czy to juz jutro .

Agnezz no jasne ze dam znac :) no jakby inaczej :) pisz pisz i zaraz pisz do nas

kici kasiu no imponujacy brzuszek :) ja moj juz mam na kolanach :)

no kotlety prawie posmazone . pranko wywieszone . co teraz....... kurde mam nadzieje ze bede spala tej nocy bo dzisiejsza byla masakryczna . od2 do 6 oczy jak 5 zl a do tego wczesnie musialam wstac zeby jeczac z ojcem sie pozegnac . kurde szkoda ze nie mogl wziac wiecej urlopu

aggie ja nie wiem czy on maly czy nie . A jak sie go sptalam jakiej jest wagi to mi powiedzial ze wkrotce sie dowiem . sprzet ma chujaszczy . Kurde nie wiem czy on taki maly . na poczatku 31 tyg mial 1700 i waga niby byla na 32 tc . no zobaczymy a moze wymysla bo wielki pan ordynator .......