monia79m

Ja sie zaczełam stresowac ... czekam no kurcze bedzie dobrze no. Cholera ja zaczynam zazdroscic wam które czekacie na naturalny poród . Bo takie świadome pójscie chyba jest bardziej przerazajace ...

taka ciaza no masz racje teraz sie posypie :)

Czekam wiesz co ja sie boje razem z toba .......

Dzięki dziewczyny za komplementy :) No ja swoje oczka tez lubie :) Chciałabym zeby Antos miał kolor po mnie . M ma piwne no i piwsko lubi :) Kochane ja tez chce spac z M w jednym lóżku i tak na poczatku bedzie ale jak maly bedzie za barzdo dokazywał no to przeniose sie z nim do jego pokoju . Poźniej po 3 mc wróce znow do duzego dziecka :) Bigosik tylko jak narazie szwagier zjadł. Ojciec po dentyscie nie chciał . Mama nie przyjechała bo zajeła sie prasowaniem. Teraz jestem sama w domku bo ojciec ze szwagrem pojechali po zakupy . Ale maja wrócic i poxniej my pojedziemy do nich. No i ojciec sie uparł ze on kupi wózek i koniec gadania . Ja nie chce ich naciagac bo wesele to straszny wydatek no ale nie mogłam go przegafdac. Jak chce to niech kupuje . Mi to pasi :) Karolka a wybraliście juz imie dla córci ???????? Czekam no to leż jak kazano !!!!!!!!! Kurde to ja na weselu chyba bede musiaął wypić kielicha za jasia :) Ty 9 na oddział a ja 10 na wesele . Ja pitole toż to zostało ci 3 dni !!! Ale ja tez cos mam przeczucie ze moge 23 wyladowac na oddziale . 21 mam wizyte a poxniej ten moj g idzie na urlop wiec mozliwe ze mnie załatwi przed urlopem . Ale jaja !!!!! Wszystko zaczyna byc coraz bardziej realne i coraz bardziej przerazajace !!!!!!!!!!!

spadam bo po 1 cisza tu a po 2 zaraz beda gosci . paaaaaaaaaa

Kici kasiu to ty z maluszkiem osobno bedziesz spała ??? ja w sumie tez sie nad tym zastanawiam żeby M mi sie do pracy wysypiał. Chociaż z drugiej str on ma wziąć sobie 2 tyg urlopu po narodzinach . Wiec moze w tym czasie maluszek zdaży pokazac na co go stac :) I wtedy w razie czego przeniosę z sypialni do pokoiku

dobra dodałam zdjecia :) Obiecałam :)

ja jak byłam w szpitalu to znowóż miałąm laske która non stop jadła ciastka :) tym mnie budziła w nocy i mialam ochote ja zabic mimo iż byłam na lekach uspokajających :)

mill moja tesciowa to by chciała zebym nawet pieluchy używane od kogos wzieła :) Ja rozumiem ze można zredukować koszty no ale bez przesady . To ja moge te koszta redukować a nie ona . Owszem ja tez miaąłm wiąc łożeczko od znajomej ale to moja znajoma , a nie ze ona za plecami załatwia . Podejmuje decyzje za nas . A to ze nie kupią to ja wiedziałam od samego początku, jak o tym wspomniałam to dala mi od razu do zrozumienia ze nic z tego nie bedzie . To nie było tak ze oczekiwałąm czegos od nich bo mam ich gdzies , tylko tak powiedziałąm w sumie zeby zobaczyc reakcje. A reakcja taka jak sie spodziewałam

kurde myslałam ze jutro sobie odpoczne a tu przyponiałao mi sie ze musze jechac załatwic z tym L4 .....

a mi z bigosu wyszła mamałyga :) za długo gotowałąm :) iiii tam zje sie

Celinka no gaduła to ja faktycznie jestem :) M juz ma mie dosc i nie raz go przyłapałam na tym ze ja gadam do niego a on mnie nie słucha . Nauczył sie wyłączać :) A bigosu raz ze mi sie już chciałąo a dwa ze będe miaął dzisiaj sporo ludzi na chacie a bigos w takich sytuacjach to najlepsza opcja Franka kurde a juz myślałąm ze i mi jakiś procencik skapnie :) Trzeba było wysłać !!!! Aurora jak dziewczyny mówią dasz rade :) Będzi4e gut Ja juz mam porobione ten ala bigos dochodzi , chatka posprzatana , tylko ja do ogarnięcia zostałam ale mam jeszcze czas . czekam na chęci :)

anika no nie da sie :) Musze porobic

ktg fajna sprawa :) zazdroszcze :) Czekam udanych zakupków :)

no wstawac !!!!!!!!!!!!!

no bigos sie gotuje . ale bardzo topornie mi dzisiaj wszystko idzie ... normalnie bez zycia ...

dobra to ja narzie spadam ale nie wyłączam kompa bede zaglądała czy powstawałyscie kobitki :)

no i zapomniałm sie pochwalić :) W niedziele skręciliśmy łózeczko :) Az normalnie mieszkanie wygląda innaczej . Jakos tak rodzinnie A wiecie co powiedziaął tesciowa jak sie o tym dowiedziała ?? ze niepotrzebnie zesmy sie tak spieszyli bo ona własnie była w trakcie załatwiania łozeczka od swoich kolezanek . Moze któras by oddałą .... Jak nie osrane przez kuru to załatwione z łaską od koleżanek . babsko szukało oszczednosci jak jej keidys powiedziąłm ze maja kupic łozeczko :) Co za kobieta . Ja rozumiem gdyby nie miał pieniedzy ale oni maja siana jak lodu . Drugiemu synowi wykonczyli mieszkanie łacznie z kuchnia na wymiar ....

Aha kochane ja od wczoraj tez chodze jak kaleka :) Nad ranem złapał mnie masakryczny skurcz łydki , pierwszy w ciazy . I normalnie tak mie miesnie bolały ze hcodziłam na podgietej nodze :) Jakbym miała ściegna za krótkie :) Jak zobaczyłam swoja postawe w lustrze to sama sie z siebie smiałąm :) . Dopiero ciepły prysznic pomógł. Dzis jeszcze łydka boli i rano jak wstawałam siku to kustykałam . I pewnie bedzie bolaął jeszcze pare dni . Kiedys po skurczu miałam normalnie siniaka

sie rozpisałam :)

KASSSIULKA ja na wesele ide w sobote i powiem szczerze ze sie troche boje . Wczoraj była na pokazie jakis garów , gosciu chciał pokazac jak twarde sa pokrywki i zaczął stukac jedna o druga to mały sie wystraszył bidulek . Normalnie było czuc jak wzdrygnął . Az mi sie płakac zachciało . Gościa zrypałam ze mi dziecko straszy , stanął jak wryty i nie wiedział co powiedzieć :) No a na weselu głosna muzyka itp. Nie wiem jak to bedzie Wczoraj z M zrobilismy próbe tańca :) Tak sie uśmiałąm ze aż sie popłakałam . Jak foczki :) Tz ja jak foczka bo on przez ta intensywna prace schudł. NO przeciez ja nic sie nie pobawie ........

Hej laseczki AnaKAtia wszystkiego naj naj najlepszego . Samych słonecznych dni :*) dziewczyny ciesze sie razem z wami ze wizyty Udane :) Fajniutko ze dzidzie tak rosną :) Adziucha ty mnie troche z ta waga przestraszyłaś :) 3 kg OMG !!!!!!!!!!!! Ale oczywiscie nie sugeruje sie tym :) Jak powiedziałąm o tym M to taki dumny sie zrobił, banan na ryju , tylko z czego ta radosc :) Jakbym miała rodzic naturalnie to nie byłoby mi do śmiechu :) Aurora kochaniutka nie daj sie i trzymaj syncia ja k najdłuzej :) Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i wócisz do domu Marti ja wiem ze my to nie to samo co M ale pamiętaj nie ejsteś sama :) Masz nas :) Eshiraz ty tez masz nas wiec koniec nerwów :) Jak M wróci to mu do dupy nakopiesz :) Anika jak karzą to zelazo bierz bo to teraz bardzo ważne Czekam ja tez miałąm problem z odczytaniem ozaczeń :) Dla mnie WR nie wiem dlaczego ale znaczyło próbe wątrobową a nie weneryki :) Baba w labolatorium sie smiała ze mnie :0 Aggie Oleńke tez trzymaj mocno w brzuszku bo gdzie jej bedzie lepiej :) Emma I kici kochane podziwiam za spokój ducha w takich sytuacjach . Chociaz ja pewnie tez zrobiłabym wszystko zeby nie jechac do szpitala A co u mnie ?? Hmmm . Wczoraj ciagle w biegu i dzis tez szykuje sie taki dzien dlatego korzystam z wolnego czasu teraz . Pewnie poźniej nie bede miał kiedy zajrzec . Zaraz wstaje iide gotowac bigosik . Ojciec przyjeżdza do dentysty i wreszcie mnie odwiedzi . Musi bo ja tylko moge mu pokazac gdzie dentysta przyjmuje :)

kurde wiecie co a ja ie zwróciłam uwagi na to ze to juz 11 dochodzi >............... chyba trzeba sie zrywac z wyrka miłego dzionka

czekam no ja czytałam o tym rozłażeniu sie spojenia i miałam o to zapytac no ale moja pamięc płata ostatnio takie figle ze si zaczełam sama o siebie martwic . Przeciez ja o bardzo istatnych rzeczach zapominam . Jak tak dalej bedzie to pewnie zostawie właczony gaz i pójde sobie np na zakupy . Bidy narobie . Juz nie raz wracałam sie do domu bo nie byłam pewna czy drzwi zamknełam ..............

ciekawy wątek http://parenting.pl/kadrowa/6689-wazne-urlopy.html