maxx-66 dziękuje za te miłe słowa, teraz są mi bardzo potrzebne. Najbardziej boli to że ja się czuje podle a on się świetnie bawi. Kiedyś powiedział że za wcześnie się związał i ma żal do losu ,że nie poszalał więc teraz to nadrabia.Masz rację jestem niedzisiejsza chciałam miec rodzinę, dom jako bezpieczne miejsce do którego chce sie wracac, wspólne posiłki, rozmowy z dziećmi tak aby czuły się ważne, świeta z choinką i ciastem,pracowałam bo lubiłam ludzi kariera niekoniecznie. Tak wiem, dziecinne te moje oczekiwania ale dla mnie były ważne.Teraz patrzę na moich chłopców,śpią mam nadzieję że sama dam radę nauczyć ich jak być dobrym człowiekiem,partnerem, ojcem.W sobotę idę z nimi na trening, grają w piłkę nożną,nie mogę się doczekać naszych wycieczek rowerowych.Psychicznie byłam sama już od bardzo dawna więc chyba powinno być łatwiej...
t