Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzka_1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. do świeżych ciężaróweczek: podobnież na mdłości dobrze jest pociućkać sobie cytrynkę...
  2. Dzięki Beti za pamięć:* Dziś mam 22dc, ale jak pisałam wcześniej kompletnie na nic nie liczę....no i żeb Ci podać który mam dzień cyklu musiałam zerknąć w kalendarz, więc to jest dowód na to, że nie myślę o tym tak jak kiedyś:) Trzymam kciuki za Twoje pęcherzyki, żeby urosły duuuuże i dorodne:) Paula, jesteś? Napisz jak się czujesz.... Pozdrowionka dla wszystkim babeczek
  3. ja w tym cyklu na maxa sie wyluzowałam...tym bardziej, że miałam owlację na jajniku przy niedrożnym jajowodzie, więc zapłodnienie w takiej sytuacji można nazwać niemalże cudem....teraz spokojnie czekam na @, pierwszy raz od 2 lat bez stresu.... betina, zrób ten teścior dziś, jak ma wyjść pozytywny to wyjdzie już dziś, tym bardziej, że to już 5 dni od terminu @
  4. udało mi się trochę odbudować moją psychę po urlopie....więc piszę.... Chciałam baaaaardzo pogratulować Wandzie i pozostałym dziewczynom, którym się udało. Betinka, trzymam kciuki z całych sił, żeby w srodę wyszły Ci dwie tłuste grube krechy. Pozdrowionka dla wszyskich ciężaróweczek i dla staraczek oczywiście:)
  5. Justynp, bardzo mie pocieszyłaś:) bardzo liczę na te parę cykli po HSG, chociaż wiem, że tylko jeden mam drożny:(
  6. Trzymam kciuki Beti, żeby tym razem w Twoich jajeczkach ktosik zagościł:) ja mam dziś pierwszy dzień @....ale wiedziałam, że ją dostane bo musielimy się wstrzymać od starań ze względu na HSG Katia....a może to jednak to...odczekaj parę dni i powtórz test wtedy będzie wiarygodny. Zora...bo z tymi lekarzami to tak właśnie jest. jeden mówi jedno, a drugi wszystkiemu zaprzecza...wszystko będzie dobrze ja byłam wczoraj w Gamecie, lekarka trochę mnie zdołowała, ale a się nie dam:) Stiwierdziła że muszę szybko koniecznie iść na laparoskopię, żeby potwierdzić wynik z HSG i sprawdzić dlaczego jajowód jest niedrożny. Jakoś się wzbraniam od laparo....chyba się boję.... wolę spróbować parę cykli p ym HSG, bo niby szanse się wtedy zwiększają, a jak nam się nie uda to wtedy się zastanowię. Skierowanie do szpitala już niestety mam, ale włożyłam do szuflady:) Wanda!!!!!! odezwij się !!!! jak się czujesz? Wszystko jest ok? Lovekrove, wracaj..........
  7. Ja też miałam nadżerkę i to całkiem niemałą....niczym nie mogłam jej zwalczyć, więc mi ją gina wymroziła....to chyba najlepszy sposób Ja też Paula myśle już tylko o urlopie, a to juz całkiem niedługo, bo w sobotę:)
  8. Paulunia, nie można tracić nadziei....koniecznie zrób wszystkie badania zalecone przez lekarza, zadbaj w pierwszej kolejności o siebie....a nóż widedelec okaże się, że wcale nie jest tak źle i wtedy pomyślisz o dzieciątku....wierze, że wszystko będzie dobrze...przeczytaj sobie parę razy to co masz w podpisie, to naprawdę buduje. ja często to czytam w Twoich postach i tak jakoś mi lżej. Staraj się kochana myśleć pozytywnie, chociaż wiem, że jest Ci cholernie ciężko:( Wiara czyni cuda.... Trzymam za Ciebie kciuki z caluteńkich sił
  9. Paula, napisz mi kochana coś o tej jutrzejszej wizycie....bo ja chyba nie jestem w temacie:( Trzymać kciuki oczywiście będę.... Beti, trzymam kciuki, żeby tym razem Wam się udało:)
  10. Zgadzam się z Paulą w 100%-tach najłatwiej jest oceniać....ale nie po to tu jesteśmy, tylko szkoda, że nie wszystkie to rozumieją.... Lovekrove, Wanda, wracajcie plissss, bez Was to forum już nie będzie takie jak dawniej:(
  11. niby są, bo jeden jest drożny....ale zawsze mniejsze.....jakoś przez 2 lata się nie udało pomimo, że mam prawidłową owulę i jeden jajowód drożny:( więc już sama nie wiem.... Jeśli teraz nam się przez jakieś 3-4 m-ce nie uda natualnie to robimy IUI
  12. czytam Was kochane na bieżąco, ale jakoś nie mam weny żeby się udzielać:( Dziś miałam HSG, jeden jajowód mam zupełnie niedrożny, drugi ok..... Trzymam za Was kciukasy
  13. Paula, odnalazłam wyniki m ale nie widzę tam koloru:( niestety w laboltorium nie zrobili morfologii niestety, nie wiem dlaczego...a chyba wtedy pojawia się info o barwie). Gdybym wiedziała, ze m będzie robił badania to bym przypilnowała, żeby były kompletne....ale on oczywiście zosia samosia i nawet nie wiedziałam, że ma zamiar je w ogóle zrobić.... nie udzielam się zbytnio, bo mam dołki i doliny, ale jak sie pozbieram to wrócę:)
  14. Lovekrove, tą cudowną wiadomością ściągnełaś dziewuszki....fajnie, że wróciłyście:) i tak jakoś teraz nas więcej, naprawdę super! w końcu w kupie siła !!!:)
  15. No to Zora, kolejny miesiąc jest nasz :) Beti, ja też się nie mogę już doczekać Twojego testowania. Będę mocno trzymała kciuki za drugą kreseczkę:)
×