Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzka_1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuzka_1

  1. Zora, mam nadzieje, ze wszystko będzie ok i obędzie się bez interwencji lekarza, ale na obserwacje musisz kochana udać się koniecznie...a cycki Cię mogą bolec od doopka, którym Cię napaśli w szpitalu i progesteron nadal jest na wysokim poziomie, tam mi się przynajmniej wydaje. ja też już jakoś odpuszczam powoli, dziś mam 11dc, owula zbliża się wielkimi krokami, a my jakos się specjalnie nie staramy....nic na siłę...po ostatniej @ przez tydzień miałam strasznego doła, więc naprawdę daję sobie na razie na wstrzymanie.
  2. witamy w gronie staraczek i już zaciążonych kle-o25 :) Razem jest rzeczywiście raźniej, nasi mężowie też są zadowoleni, że już im gitary tak nie zawracamy:) Anulka, ja bym nie czekała do czerwca i poszła prywatnie na badania...ale Ty musisz sama podjąć decyzję.... Nie wiem ile kosztuje monitoring całego cyklu (dowiem się w poniedziałek) ale ja za wizytę i usg płacę ok 110 PLN. Żeby dobrze prześledzić pęcherzyk trzeba iść co najmniej ok 3 razy. Nie wiem jednak czy płaci się za każdą wizytę oddzielnie czy płaci się za cały monitoring...
  3. gratuluję Villa kolejnego męższyzny w rodzinie:) a z serduszkiem na pewno będzie wszystko wporządku, zobaczysz....
  4. wtetduyfiuvhfohgvkthgo na szczęście to nie ty decydujesz kto będzie w ciąży a kto nie.... jesteś bardzo podłą osobą, albo masz duże problemy z psychiką. Udaj się do lekarza, bo wypisywanie glupot na forach ci nie pomoże.
  5. od następnego miesiąca muszę się zmobilizować i zaczne mierzyć tempkę, bo w tym cyklu nie ma już sensu (dziś 8dc). Tylko będę Cię lovekrove prosiła o pomoc w interpretacji oczywiście :)
  6. Lovekrove, myślałam, że już zaczynacie:( oj w takim razie za miesiąc się będzie u Was działo, oj będzie :) a jakie badania będziesz jeszcze robiła? już się nie mogę doczekać tego mojego monitoringu...będę wiedziała na 100 % w których dnich była owulka....bo jakoś u mnie się to wszystko dziwnie odbywa.... w zeszłym miesiącu, tak jak pisałam wcześniej, jajnik bolał mnie 14 i 15 dc czyli jakoś w tych dniach (mniej więcej) musiałam miec owulkę...a 26 dc dostałam już plamiń przedokresowych, co oznacza, że moja fl jest zbyt krótka...????
  7. Lovekrove, ja będę kiepskim punktem odniesienia, bo mam bardzo krótkie cyke (25-27 dni). W zeszłym miesiącu w 5dc miałam pęcherzyk 10mm, nawet moja gina się zdziwila, że taki już duży urósł:) myślałam, ze owule będę miała ok 10 dc, ale jajnik bolał mnie dopiero 14 i 15 dc...więc sama już nie wiem...najwidoczniej bardzo wolno mi poźniej rósł.... od poniedziałku zaczynam monitoring, więc będę miała więcej szczegółow.... Pewnie u Ciebie pęcherzyk rośnie 2 mm na dobę, więc ok 15/16 dc powinnać mieć owulkę:) i do dzieła:)
  8. no to rzeczywiście sporo wizyt Cię czeka:( no ale czego się nie robi żeby spełnić swoje największe marzenie.... mój mąż też jest tego samego gatunku, ale niestety doba ma tylko 24 h:( ja jeszcze generalnie jestem w pracy, bo czasami pracuję w domu, mi.in dziś, więc pomiędzy myciem okien i generalnymi porządkami świątecznymi, odbieraniem telefonów i odpisywaniem na maile zdążyłam jedynie upieprzyć pomidorówkę:)
  9. u mnie niestety porządków ciąg dalszy....ale już prawie końcówka:) ugotowałam zupkę w między czasie, popracowałam trochę i zaraz będę szamać, bo coś zgłodniałam:) Super Zorka, że tak szybko możesz rozpocząć starania, jestem pewna, że teraz już będzie wszystko wporządku.... Ja w poniedziałek idę na monitoring, będzie to 11cd, więc pewnie jeszcze z dwa razy będę musiala się pofatygować, no ale cóż, chociaż się upewnię czy na pewno mam owule i czy wszystko jest ok z moimi pęcherzykami. Niezapominaka, robiłaś betę?
  10. oj Kalunia, kurą domową to ja bym strasznie chciała być:) ale póki co nie mam na to czasu, no i gotować nie lubie...hehe ale marzy mi się siedzenie w domku, zmienianie pieluszek, codziennie sprzątanie na bieżąco i nawet to gotowanie jakoś bym przeżyla:)
  11. Ja tez wysprzątałam mieszkanko, ale został mi jeszcze salonik. Pomyłam okienka i nawet płytki ścienne w łazience...uffff Czasami sprzątanie rzeczywiście pomaga mi w leczeniu dołka, ale najczęściej niestety (ostatnimi czasy) siedzę, ryczę i nic mi się nie chce:(
  12. Niezapominajka, nie każda kobieta w ciąży ma jej objawy. Jeśli nie wierzysz testowi, a na usg ciąża jeszcze nie będzie widoczna to po prostu idź na betę, wtedy będziesz wiedziała na 100%
  13. łyżeczka to moja ulubiona pozycja, ale niestety na nie działa:( na mnie nic nie działa:(
  14. Sophia123, ja też miałam cały czas wrażenie jakbym miała dostać @....miałam nadzieje, że to może fasolinka daje o sobie znać, ale niestety @ przylazła i dała mi nieźle popalić:(
  15. Sophia123, ja też tak miałam. Podczas owulacji bardzo bolał mnie jajnik, a późźniej cały czas pobolewało mnie podbrzusze i jajniki jak na @, którą dostałam w terminie po niespełna dwóch tygodniach.... Nie wiem jaka była tego przyczyna, ale ja całą winę zwalam na castagnusa....
  16. Wanda, Ty tu na początku wszystkich optymizmem zarażałaś, a teraz co? Trzeba wierzyć, trzeba walczyć.... Zrobiłaś już wszystkie możliwe badania?
  17. Zora, kochana, nie trać jeszcze nadziei...ja też się pomodlę za Twojego Kropka. Asia, gratuluję, wiedziałam, że ta Twoja druga kreska trochę się podtłuczy:) Słodka, fajnie, że wróciłaś i gratuluję serdecznie.
  18. Niezapominajka, ja bym chyba na Twoim miejscu testowała przed tym bzykankiem:) żeby później nie mieć do siebie pretensji.....
  19. Niezapomijaka, zaraz po sikanku zdaj nam koniecznie relacje co tam zobaczyłaś...życzę Ci 2 kreseczk, bladych, tłustych...bez znaczenia, byleby dwóch:)
  20. Niezapominajka 111, a nie prościej zrobić test? Leć do apteki i sikaj:) Nie wiem czy można się przytulać. Myślę, że tak, ale w wielu przypadkach lekarz prosi o abstynencję przez cały pierwszy trymestr....myślę, że na ten temat powinny się wypowiedzieć bardziej doświadczone kobitki:) bo ja nie potrafię Ci pomóc.
  21. Kala, skoro masz podniesione libido, to pewnie moją pomyłkę "kochona" odczytałaś jak kochones (w spolszczonym) ehhehe:)
  22. no właśnie, Lovekrove pamiętam, że miałaś owulę dlatego się dziwię, że teraz Ci popieprzyło:( To może kochana idź na monitoring cyklu i zobaczysz czy naprawde masz owule, kiedy i czy pęcherzyki prawidłowo pękają.....będziesz wiedziała na 100% co jest grane. ja za tydzień zaczynam monitoring, później drożność a na końcu laparo, muszę się wziąć za siebie.....bo co miesiąc serce mi pęka jak dostaje @ a moje badania stoją w miejscu:( Kala, rzeczywiście dużo przeszłaś .....ale zobaczysz teraz już będzie tylko lepiej. Pojedziecie w góry, odpoczniecie, wyluzujecie się....Kochona, to, że sama zarażałaś, nie oznacza, ze nie możesz być zarażona:) Zaraz Ci nasza Zorka prześle wielkiego fluidka :) nam też, tak przy okazji :)
  23. a miałaś kiedyś robiony monitoring cyklu? Przecież kiedyś miałaś owulację, teraz mogłoby się coś popintolić?
  24. no dobra....ale jeśli rzeczywiście jest on u Ciebie Lovekrove za niski to co zrobić, żeby go unormować? Nie wiem czy dobrze zrozmuiałam, ale niedobór estradiolu powoduje brak owulacji tak?
×