kinia1109

Mnie też kuje koło pępka i te wiercenie też wyżej koło pępka czuję i dziś się właśnie jej pytałam i ona powiedziała mi że macica się unosi razem z dzidzią:):)

Fajowy brzuszek amefa:)

http://zapodaj.net/1a7d93f4f6bd.jpg.html http://zapodaj.net/2eb077d2d3d5.jpg.html

Ja byłam na wizycie i podłączyła mnie pod to urządzenie ktg chyba i dlatego słyszałam serduszko.Za chwilę wstawie fotkę

Ładne brzusie dziewczyny!!Ja już po wizycie podłączyła mnie i słyszałam bicie serduszka mojego dzidziusia fajne uczucie zawsze o tym marzyłam:)poza tym też wszytko ok.Tylko tym razem waga znacznie się podniosła!!I ciśnienie też mam 120/70 i pytała mi się czy się czymś stresuję.Ja już mam wielki brzuch i wielkie piersi...Zaczyna być widać że jestem w ciąży.Położna mi się pytała czy coś czuję i jak jej opisałam co czuję i w którym miejscu to powiedziała że to na pewno dzidzia się wierci.Jak mierzyła tętno dzidzi to powiedział że dzidziuś się spisał na medal bo mówiła mi wcześniej że nie musi być wcale słychać jeszcze serduszka dzidzi:)

Jo anna no niby już zmalało zagrożenie nawet moja gin.powiedziała że już powinno być ok.ale mam jakiś uraz chyba i dlatego cały czas tak negatywnie jestem nastawiona.Chociaż coraz bardziej myślę pozytywnie czasami mam tylko takie chwile załamania że coś może pójść nie tak.

Oj ja jem słodycze tonami!!!hihi chipsy też czasem zdarza mi się jeść pizza kebab itp też od czasu do czasu zjem.No i colke też zdarzy mi się wypić ale mój mi truję że nie wolno to odpuściłam, na razie.Co do zamartwiania to ja mam cały czas stres boję się że kiedyś pójdę na usg i usłyszę po raz trzeci że mój dzidziuś jest martwy dlatego nie myślę o porodzie na razie bo cały czas jestem w strachu że coś złego się wydarzy za każdym razem jak idę do toalety to boję się że zobaczę krew na bieliźnie także każda z nas się martwi!!JA nawet stwerdziłam że mogę mieć najboleśniejszy poród na świecie tylko żeby z moją dzidzią było wszystko ok.

No możliwe,a ja do 20tygodnia jeszcze 3 długie tygodnie jak ja wytrzymam hihihi mam stresa jakoś dziś przed wizytą nie wiem dlaczego

Ja gdzieś w nece czytałam że od 18 ale w sumie to nie wiem dokładnie

Wy to macie dobrze!!!Ja mam wizytę dziś ale niestety tylko badanie bo na usg muszę chodzić osobno a już wariuję bo chciała bym już zobaczyć mojego dzidziusia.Połówkowe od 18-22chyba tygodnia się robi tak gdzieś czytałam.

Też nie potrafię sobie tego wyobrazić.Biedne dziecko:(

Nie znam szczegółów bo nie mogę się dogadać matką tego dziecka bo jest chyba w szoku jakimś.Wiem tylko że teściowa się opiekowała nim i to się stało.

Cześć dziewczyny.U mnie dziś lepiej nic nie boli.Mam jedynie stracha przed wizytą dzisiejszą.A poza tym mojej siostry ciotecznej syn 2,5letni wczoraj poparzył się wrzątkiem cały od głowy do stóp.Tak się przejęłam że nie spałam prawie w nocy!!Zawsze się tego bałam jak będę miała swoje dziecko masakra jakaś.Taki mały człowieczek musi tyle wycierpieć!!!

Ja mam do bielanskiego najblizej ale slyszalam ze na koralkowej czy jakos tak ze tam jest dobra opieka

Zresztą tyle kobiet rodzi i jest dobrze więc jakoś się może przełamię i w tej Wawie urodze hihi a poza tym nie mysle o porodzie musze dotrwac do porodu najpierw

Nie wiem boję się rodzić w Warszawie mam złe doświadczenia i sama nie wiem co zrobić bo mogę jechać do rodziców i tam szpital i lekarze są ok.ale mój za bardzo nie chcę bo stwierdził że chyba chciał by być ze mną.A ty przyszła mama też jesteś z Wawy?

Alcia ja z Warszawy jestem.

To zrób to usg!!TO tylko tak strasznie brzmi ale tak naprawdę to normalne usg nie ma się czego bać.Dziewczyny ja was podziwiam jechać tyle kilometrów by urodzić dziecko?W dodatku tyle kasy tracić?A ból będzie taki sam.Jo anna jesteś przewrażliwiona hihihi tyle kobiet rodzi w szpitalach na kasę chorych i jest ok.Moja kuzynka chodziła do najlepszej kliniki w Gdańsku rodziła też płacąc dużo kasy za poród i dziecko urodziło się martwe.Chodź cały czas było wszystko ok.Jo anna rób jak uważasz ale ja bym odpuściła.

Usg genetyczne ja to się nie miałam nic do gadania ginekolog kazała mi zrobić usg,a na usg zmierzył wszystko więc mi się wydaję że trzeba zrobić wszędzie piszą że w miedzy 11-14tygodniem jest robione usg.A twój gin.nie kazał ci robić usg?

Alcia masz rację z nudów wymyślam sobie,kajka ja miałam dwie martwe ciążę i w oby dwóch przypadkach w ogóle mnie brzuch nie bolał dopiero jak pojawiła się krew i usuwało się wszystko i był potworny ból.

No ja siedzę w domu i nic nie robię ale ja jak chodziłam do pracy to nic mnie nie bolało a teraz jak leniuchuję to ciągle coś mnie boli z lenistwa chyba boli mnie ten brzuch hihi

Ja mam takie bóle cały czas.Ale moja gin mi mówiła rośnie wszystko i dlatego to boli.Jutro idę na wizytę to się okaże.Jak czytałam na forum o tych bólach to dziewczyny pisały tam właśnie że boli brzuch czasami nawet bardzo mocno.Ale nie wiem w sumie czasami boli,a czasami w ogóle.

Kajka właśnie o to chodzi że gin.mówi że to normalne bo rośnie wszystko,ale się martwię jednak.Amfa też tak pod pępkiem mnie kuję i jak coś czuję że sie wierci to też jakby wyżej.

Mnie to boli często brzuch i tak jak bym miała okres taki sporawy.Teraz ciut jak by wyżej jak by ta macica się faktycznie uniosła,co to wagi to u mnie dużo na plusie już z 6kilogramów tylko u mnie wszystko w cycki idzie aż strach się bać co będzie później!!

A ja znowu bóle brzucha mam cały czas kuję w podbrzuszu,no i jak zwykle się martwię w dodatku plecy bolą jak zawsze.Też tak macie?Czy to tylko mnie tak męczą te bóle?