Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dora87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dora87

  1. Hej :) i mi się dłuży już niesamowicie i też podejrzewam, że ten miesiąc będzie najdłuższy :/ nie mogę się przyzwyczaić do "takich" rozmiarów brzucha i wszędzie się nim pocieram. Na wagę to mi się już nie chce stawać, ostatnio było 10 kilo na plusie... skóra swędzi niesamowicie na brzuchu i jest taka napięta, ale nie używam żadnych kremów. Chyba z lenistwa :P
  2. mamuskaaniusika ja też jem co poadnie, nie dbam o wagę już, bo wcześniej się przejmowałam, żeby nie jeśćza dużo tłustego ani słodkiego, ale stwierdziłam, że będę się zapychać ile wlezie, bo potem przy karmieniu na pewno będzie trzeba sobie odmawiać większości dobrych rzeczy :P też mieszam dużo i potem zdycham, ale nie potrafię się oprzeć dla chwili przyjemności i zachciankom :) mi chyba zaczęły dokuczać hemoroidy :/ małe, ale chyba są.... :( no cóż uciska dzidziuś mi na żyły widać wystarczająco, bo właśnie tego bardzo chciałam uniknąć :(
  3. ja jak czytam o mężach to mi gały wyłażą ! :O ja staram sie nie rozczulać nad sobą i coś tam robię, ale i nie zamierzam się forsować, żeby potem cierpieć i męczyć się z bólami brzucha.Czy faceci nie rozumieją, że muszą mieć na uwadze dbanie o swoje żony, któe przecież noszą ich dzieci! Mój to aż mnie czasami dobija, cały czas się krząta, sprząta, myje podłogi na kolanach, tylko kurzy nie umie wycierać, ale wybaczam :P no i się buntuje troszkę na zakupach jak musi za dużo targać, ale bez większych bulwrersów. Zawsze mówie do niego, że ja noszę dziecko, a on zakupy niech nosi :) Takie same proporcje kilogramowe :) i mówie, żeby nie narzekał, bo potem oprócz zakupów będzie nosił dziecko :) heheh mina na takie wiadomości bezncenna :D kochane kobietki sporwadzcie tych swoich mężów na ziemię, bo później się zajeździcie jak dojdą obowiązki związane z dzieckiem :/ ja mimo chęci na czułości zachowuje prawie cała ciąże wstrzemiźliwość, za dużo się nasłuchałam i znam przypadki właśnie zruszania czopu i szyjki. U mnie na razie problem z łydkami-twardnieją mocno, nogi czasami jak z betonu . I torba też nie spakowana :/
  4. Mój mąż od razu mi zakomunikował, że przy porodzie być nie chce, że nie wytrzyma chyba psychicznie heh :P może to i lepiej, w sumie nie chciałąbym żeby patrzył na mnie w takiej sytuacji :) ja już się czuję jak balon, też marzę o dawnej sylwetce. Przeglądam ciuchy z tamtego roku i modlę się, żeby się w nie zmieścić, bo byłaaaaam bardzo szczupła ... :/ w ogóle taki duży mam już brzuch, że czasami zapominam, że którędyś nie przejdę i się nie przecisne i chodzę się nim ocieram i "obijam". Powiem szczerze, że też zaczyna mnie to troszkę przerażać w głei duszy, że niedługo będzie dzidzia i czy sobie poradzimy, ale jestem pozytywnie nastawiona i mocno wierzę, że wszystko będzie dobrze. W końcu nie ja jedna zostanę pierwszy raz matką i wszyscy jakoś sobie radzą i wychowują swoje dzieciaczki :) ściskam Was mocno kochane kobietki! :)
  5. przesuszona do mokrej nitki nie martw się, ja też odkąd jestem w ciąży wszyscy widzą we mnie jelenia do wożenia, ale czasami dyskretnie uprzedzam męża jak nie mam sił, żeby nawet nie proponował znajomym, że będę ich odwozić :) ja wszystko sprzątam oczami, mój mąż zasuwa z porządkami i odkurzaczem jak oszalały, a mi każe się oszczędzać. A nie powiem z dnia na dzień coraz ciężej a dopiero początek 34 tygodnia :/ a jeszcze co najmniej 5-6 przede mną ... no ale kochane babeczki jesteśmy prawie na finiszu :) pozdrawiam
  6. Ja też mam termin na czerwiec i nie wybieram się nigdzie indziej rodzić :P kasa na poród odłożona- oczywiście ten wyższy próg, czyli na cesarkę, bo też się na nią nastawiam :) z tego co słyszałam w tym roku cc kosztuje 2000 zł, a sn 1500, jeśli się nie mylę. NIebawem idę do mojego lekarza prowadzącego i się dowiem jak to jest z tymi porodami...
  7. Witam, czy któraś z Pań orientujących się albo nie dawno rodzących w Klinice na Zamenhofa wie ike dób obejmuje połóg? I co aktualnie trzeba wziać dla siebie i dziecka? Pozdrawiam.
  8. Cześć kobietki! :) dawno tu nie zaglądałam, ale trochę czasu spędziłam w szpitalu, a po wyjściu musiałam "nadrobić" zaległe sprawy :P i ja zaczęłam rosnąć w oczach... :O ostatnio dostałam komplement, że wyglądam jak kobieta idąca już do porodu i szczerze przyznam, że się oburzyłam tym troszkę, bo przytyłam dopiero niecałe 9 kg, a jestem mała i wszystko w brzuch idzie! Zresztą kobieta kobiecie nierówna. Najważniejsze, że odbieram to jako znak, że mój maluszek rośnie :) jestem prawie na końcówce 30 tygodnia i w pasie już 96 cm :) zawsze jak widziałam kobiety w ciąży chodzące jak pingwiny to pojawiał się na mojej twarzy uśmiech i nie potrafiłam wyobrazić sobie, jak tak można chodzić, a teraz chyba zaczynam sama tak się stopniowo poruszać :P ale już mało zostało :) niedługo nasze dzidziusie będą z nami mamusiami :D pozdrawiam :)
  9. Super, że Wam się podoba :) jeszcze bardziej utwierdziłam sie w przekonaniu, że to był dobry zakup :D z tego co słyszałam dla takiego maluszka lepiej wszystko uprać... Pewnie część rzeczy straci swój doskonały wygląd, ale czasami ciuszki w skleoach spadają z wieszaków na podłogę itp, ludzie dotykają brudnymi rękoma, więc dla takiego niemowlaczka jestem zdecydowanie za praniem rzeczy. A później ze sterylnościa nie przesadzać, żeby nie wyrosło na jednego wielkiego alergika ;P
  10. czarnykotbiałykot proszę http://allegro.pl/lozeczko-radek-ii-4-kolory-przewijak-20elem-gdansk-i1514317985.html To jest jeden z zestawów u tego sprzedawcy, ale my zdecydowaliśmy się na taki, no i zpałaciliśmy troszkę mniej, bo zrezygnowałam z niektórych elementów, które uznałam za zbędne :P Pytałam o Szkołe Rodzenia, bo jesteśmy już z mężem zapisani ale nie wiem właśnie czy w ogóle warto i czy można się doweidzieć czegoś wartościowego czy będą klpeać formułki z ksiązek i poradników.... U mnie jest 7 albo 8 spotkać po 1,5 godziny :O
  11. My zdecydowaliśmy się na zakup łóżeczka na Allegro, zresztą u nas w sklepach mały wybór, a jak juz jakieś wpadnie w oko to cena szok :O kupiliśmy cały zestaw z pościelką przewijakiem, materacem itp i jesteśmy naprawdę bardzo zadwoloeni, nawet mój mąż potwierdził, że udał mi się zakup, bo sceptycznie podchodził do kupowania takich rzeczy na Allegro :) został jeszcze wózek, ale już wiem jaki chcę model, wystarczy tylko zamówić, ale z tym jeszcze trochę poczekamy :) Wy kobietki będziecie się rzucać w wir zakupowego szaleństwa dla maluszków, a mi już przeszło... Tak się obkupiłam, że chyba na razie dość :P zresztą będę cierpliwa i poczekam na jakieś ciekawe promocje W sklepach dziecięcych :) A chodz któraś z Was już do Szkoły Rodzenia ?:)
  12. I ja bym się chętnie zajęła przygotowaniem ubranek, ale na razie z powodu braku czasu nie mogę się oddać tej pasji :P :( ja powiem szczerze, że już naprawdę nie mogę doczekać się czerwca. Jak do tej pory podchodziłam do tego z dystansem, ale coraz bardziej zaczynam się łamać i skreślam tygodnie do końca :) Na razie odliczam czas do następnego USG, a potem po świętach pewnie szybko zleci :) Ale też trochę się stresuję, oby nie zmieniła się płeć bo wyprawka już kupiona :P dobranoc moje drogie Panie :)
  13. Ja już nie mogę doczekać się poprawy pogody, żeby właśnie sobie na takie spacerki śmigać, dopiero początek 7 miesiąca a już czuję jakbym rosła i rosła. Już boję się wyobrazić sobie co to będzie za dwa miesiące :P jak już teraz brzuch jak balon, a dziecko niecały kg waży...
  14. eve2288 po co nadal drążysz temat, jak widzisz żadna z nas nie za bardzo go porusza? Więc proszę Cię, żebyś i Ty go nie poruszała. Temat jest zamknięty i już.
  15. madzior86 chodzi Ci o posiew moczu? Bo jeśli tak, to u mnie lekarz zleca mi to badanie jak jest taka potrzeba, czyli zapalenie pęcherza itp :P
  16. Dzień dobry wszystkim ! :) oj ktoś bardzo złośliwy nie noże się powstrzymać od złośliwych komentarzy, ale niech sobie pisze i nie zwracajmy na to uwagi. Ja jeszcze rozstępów nie zauważyłam i niczym się nie smarowałam od początku z lenistwa, ale boję się, że wylazą jeszcze do czerwca albo po porodzie, bo przed ciążą należałam do tych szczupłych :P a co tam na udach jest czy na tyłku to nie jestem w stanie dostrzeć, chyba że zrobię rentgena przed lustrem, ale wolę chyba żyć w niewiedzy, jeśli coś tam się zrobiło :P Chyba zacznę sobie pozwalać na więcej coli, bo myślałam że ta jedna szklanka ostatnio to za dużo, ale widzę że niektórzy piją więcej i jest ok :) hmmm ile można, prawie 7 miesięcy sama woda mineralna ;P
  17. kurcze wcięło gdzies mój post :/ więc jeszcze raz... Ja po odebraniu wyników testu obciążenia glukozą przestałam przywiązywać uwagę do tego, ile jem słodkiego. A ostatnio mam zachcianki na batoniki, czekolady itp. Wczoraj skusiłam się nawet pierwszy raz w ciąży na szklankę coli i nigdy więcej nie ulegnę, brzuch zrobił się jak balon, myślałam, że pęknę. A tak uwielbiam colę, no ale dla dzidzi wszystko, oby tylko nic jej nie zaszkodziło. Ja już nakupowałam tyle ciuszków, że chyba przeszła mi jak na razie mania kupowania. Staram się kupować też większe rozmiary jak coś mi się strasznie podoba, bo obkupię się na 0-3 miesiące, a potem dziecko będzie z gołą dupką latać :P hehe Ja niedługo zaczynam szkołę rodzenia, ale tylko wykłady, z gimnastyki zrezygnowałam. Jakoś nie chcę się na nią chodzić. Ale może dowiem się tam coś nie coś. Kobietki, a czy któraś z Was zauważyła u siebie w okolicach brzucha jakieś rozstępy?
  18. Ja po otrzymaniu wyniki testu obciążenia glukozą zaczęłam mniej się przejmować objadaniem się słodkimi rzeczami :P a mam na nie straszną ochotę ostatnio :P wyniki bardzo dobry, więc czasami mogę się zapomnieć. Wczoraj od początku ciąży skusiłam się na szklankę coli, myślałam że padnę, brzuch jak balon się zrobił, więc nie skuszę się na nią dopóki nie będzie to dla mnie wskazane. Ja już kupiłam masę ciuszków, ale staram się kupować już większe rozmiatry troszkę no i dostosowane do pory roku. Został wózek i niezbędne rzeczy, typu wanienka itp. Niedługo zacznę szkołę rodzenia, ale tylko wykłady. Z gimnastyki zrezygnowałam ;/ kobietki, a zauważyłyście może pojawiające się rozstępy w okolicach brzucha?
  19. Ja wszystkie body, które mam przygotowane są przekładane przez głowę. Niestety nie kupiłam żadnego kopertowego, a na pewno jest je wygodniej zakładać maleństwu. Ale może się nie znam, bo to dopieor moja pierwsza dzidzia :) A z tym siusianiem to prawda, tak uciska na pęcherz, że wydaję się, że zaraz pęknę, a tu leci tyle co kotek napłakał :P na szczęscie u mnie ten problem zaczął się dopiero od niedawna. Teraz zmagam się z kurczami łydek, ale dzisiaj zaopatrzyłam się w magnez zobaczymy jaki będzie efekt. Tylko zastanawiam się czy można pić w ciąży magnez z witaminą B6, skoro piję już witaminy dla ciężarnych...
  20. gamedesire39 ja na siku wstaję w nocy co 1,5 godz :P a rano mała nie daje spać, bo sobie bryka w brzuchu, więc chodzę jak lunatyk :)
  21. Moja waga jak do tej pory 7-8 kg na plusie. Zależy czy ważę się przed czy po jedzeniu :P moja córa w 27 tyg ważyła 895 g i tak myślę, że to nie jest bardzo dużo. Usg mam dopiero za miesiąc, więc dopiero wtedy dowiem się jak jej waga się przedstawia.
  22. Witajcie kobietki :) ja termin porodu mam na 22 czerwca, aktualnie jestem w 28 tyg ciąży i prawdopodobnie ma być dziewczynka. Lekarz nawet bardzo pewny swego uważa, że na 100 %. Wyprawka prawie cała kupiona, więc wolę żeby nie było niespodzianki :) pogoda okropna, spać się chce niesamowicie :( oby szybciej ta wiosna przyszła. Chciałąm spytać czy Wy teraz też zaczynacie szybciej przybierać na wadze? U mnie jak waga stała to teraz rośnie w zawrotnym tempie :P Pozdrawiam wszystkie mamusie :P
×