tak jak mówisz przez oczyszczanie duzo syfu z nas wychidzi, to tez mam taka nadzieję i cały czas to powtarzam ze po oczyszczeniu zacznę nabierac wagi. Zaczynałe od regularnej sauny infrared, ssanie oleju, płukanie nosogardzieli, jelito grube i wreszcie wątroba, a wszystko stopniowo zaczynałem od listopada 2009 wtedy waga z 72 kg spadła 58 kg w przeciągu ok 7 miesięcy, po czesciowym oczyszczaniu nie pamiętam kiedy miałem zawalone zatoki, chroniczne zmęczenie więc idzie ku lepszemu.
wrazając do tego białka serwatkowego to myslałem tylko po przebudzeniu ...