Aga0076
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aga0076
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Już wiem! Kolejna wizyta u pani endokrynolog 21 maja, więc jeszcze miesiąc czekania.. A i mam takie pytanie nie związane z tematem. Dzisiaj odebrałam wyniki moczu i w badaniu ogólnym pisze, że erytrocyty negatywne, a w osadzie moczu mam jakieś erytrocyty wyługowane i świeże spor. wpw, czyli chyba sporadyczne w polu widzenia. Nigdy takiego czegoś nie miałam. Może któraś z was wie czym to może być spowodowane? Dodam, że badanie moczu robiłam 2 dni przed okresem. Tzn jakby 1 dzień przed, bo dzień po badaniu już miałam lekkie plamienie. Może to być przez to? Znowu zaczynam się martwić :/ A do tego znowu w moczu dość liczne bakterie.. Lekarka widząc poprzedni wynik powiedziała, że to nic, że są liczne bakterie.. A przecież nie powinno być bakterii. Tak? Jak któraś coś wie to niech napisze.. Przez prace nawet nie mam kiedy pójść pokazać wyników dla lekarza..
-
U mnie dzisiaj na zmianę słońce z deszczem.. kwiatek 102 3 dni to nie dużo :) Wytrzymasz :) Przynajmniej będziesz już wiedziała co i jak. magdana Koniecznie napisz co się dowiedziałaś :)
-
Ciężko jest się nie przejmować..
-
eweliza Usg w gabinecie robi, więc już dobrze, że nie trzeba robić tego gdzieś indziej, a jak z biopsją to się zobaczy. Chciałabym już wiedzieć co to jest.. Boję się, że to od tych prześwietleń :/
-
eweliza Ja chodzę do tej lekarki prywatnie, więc nie wiem czy dostane skierowane i będę czekała w kolejce czy ona mi zrobi na wizycie. Tak jak pisałam wcześniej z tego co zrozumiałam to jakby ona robi biopsję i zamierza mi ją zrobić jakby na tej kolejnej wizycie. Oczywiście najpierw usg, żeby zobaczyć co i jak.
-
To nie wiem czy umawiać się do niej na wcześniejszą wizytę.. Żeby później mnie nie odesłała i nie kazała przyjść tak jak się wcześniej umawiałyśmy, czyli pod koniec maja albo na początku czerwca..
-
Dziękuję za odpowiedź dziewczyny :) A jeszcze mam takie pytanie: Wy też czekałyście na następną wizytę, żeby zobaczyć czy zmiana rośnie itp? Czy od razu miałyście zrobioną biopsję? Bo tak zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zadecydować o biopsji w ten sam dzień, w którym ona wykryła u mnie tą zmianę? Po co czekać? :/
-
kwiatek 102 Wiem, że jestem panikara. Wcześniej byłam spokojniejsza, a teraz jak wyczułam ten guzek na szyi to się przejmuję i martwię czy to przypadkiem nie jest coś złego ;(( Boję się strasznie.. Sylwia Nie wiem czy to węzeł.. A co do bólu o którym mówiłam to nie mnie boli mnie ten guzek tylko w innym miejscu. Spróbuje wytłumaczyć gdzie, więc: na szyi jest te wcięcie- tu gdzie się kończy mostek. Później na boki idą obojczyki, no i mnie boli tak jakby obok tego wcięcia, na obojczykiem- tak jakby bok, lekko zachodzi na przód szyi.. Czasami boli, czasami nie. Nie wiem co to jest :( Martwię się.. Nie wiem co mam robić.. Czekać cierpliwie na wizytę czy iść do niej wcześniej? Jest sens? Nie iść z tym guzkiem do lekarza?
-
Dziewczyny znowu się załamałam.. Chce mi się płakać ;(( Jednak wyczuwam guzka na szyi.. Mieści się pod palcem, sama nie wiem czy się przesuwa- raczej ja palcem po nim "jeżdżę".. Jest po tej stronie co miałam wykrytą zmianę, więc to chyba to.. Czasami pobolewa mnie po tej stronie :/ Znowu ciągle o tym myślę.. Boję się, że to coś złego, a do kolejnej wizyty jeszcze z 1,5 miesiąca :/ Co mam robić? Nie myśleć o tym i czekać na wizytę? Czy iść do niej wcześniej? Jest sens? Eh.. ;(((
-
Sylwia Śliczny pierścionek :) Wiem dziewczyny jak się dłuży tak czekając. W waszym przypadku to jest czekanie na wyniki. Ja czekam na kolejną wizytę.. Jeszcze około 1,5 miesiąca.. Dopiero wtedy dowiem się czy będę miała robioną biopsję itp.
-
Sylwia Muszę poczekać do kolejnej wizyty, bo i tak teraz nic nie wymyślę.. To mój e-mail: Agnieszka215@interia.pl ROKSANECZKA I co? Będziesz miała operacje? Bo o twoim przypadku jeszcze nic nie wiem.. Trzymaj się
-
Dosia Trzymaj się :) Odpoczywaj :) Sylwia Chwal się pierścionkiem ;p A co do tego co wcześniej pisałaś to się tyczy tego jak ktoś wyczuwa guzek np na szyi, bo wtedy czuje czy on jest twardy, czy się przesuwa itp. A u mnie jest inaczej, bo ja go na szyi nie wyczuwam. Kształt opisałam Ci tylko z tego co widziałam na USG, a nic więcej nie wiem. Tylko widziałam jak on na usg wyglądał i to lekarkę zaniepokoiło.. i mnie już też..
-
eweliza To nie było pocieszające :/ bo ja mam jedną zmianę i boję się, że to będzie coś złego :/ Ajj.. Dosia trzymaj się :) Będzie dobrze :)
-
Już po Świętach ;p więc znowu do pracy.. Z tego co tu piszecie to już nie wiadomo czy lepiej jak jest kilka guzków czy lepiej jak jest jeden.. I czy ma znaczenie to, że zmiana jest mała?? Czy obojętnie, tzn jeśli jest rak to lepiej jak w zmianie małej czy większej? Jak to z tym wszystkim jest?
-
Oooo gratuluje Sylwia :)) Super :) Też wam życzę Wesołych Świąt :)
-
Tak Sylwia, zrozumiałam ;p Jeszcze raz dziękuję :)
-
No już rozumiem.. Dzięki Sylwia za wyczerpującą odpowiedź :)
-
Dzięki Sylwia za odpowiedź. Czyli przy tych gorszych rodzajach są słabe rokowania? Czy mimo wszystko są wyleczalne?
-
Aha rozumiem. Trzymajcie się... No trochę to dziwnie się złożyło, że akurat obie jesteście chore :/ Czyli u niej wyszło, że to rak złośliwy? A jak ogólnie rokowania? No po prostu chodzi mi o to czy nawet jeśli rak jest złośliwy to można go normalnie wyleczyć i później wszystko jest w porządku?
-
Oby wszystko było dobrze..
-
Heh to dobrze, że Ci się udało ;p No lipa.. te czekanie jest najgorsze.. Jeszcze z 2 miesiące do kolejnej wizyty.. Eh
-
Dosia 44 A twoja córka miała jakieś objawy? Jak się dowiedziałyście o tym guzie? Tzn przypadkowe badanie usg czy wyczuła coś na szyi? Sylwia Czyli przez 3 miesiące zmiana może się powiększyć czy raczej nie bardzo? Skoro przez tyle lat niektórym tylko nieznacznie urosły..
-
eweliza Heh zdążysz jeszcze posprzątać ;p Ja jeszcze też mam sporo roboty, ale nie wszystko na raz ;p Dzisiaj pogoda beznadziejna, więc nie bardzo chce mi się cokolwiek robić.. aldi 42 Nie przejmuj się za zapas. Ja mam jakąś zmianę w tarczycy, która niepokoi endokrynologa, ale na razie kazała mi czekać, żeby sprawdzić czy ta zmiana rośnie i dopiero wtedy jak coś zrobić biopsję. A wyobraź sobie, że następną wizytę mam pod koniec maja albo na początku czerwca. Zobacz ile to czekania, ale zrozumiałam, że stres i zamartwianie się mi nie pomoże, dlatego staram się tym nie przejmować. Sylwia też mnie pocieszyła :) Na razie mam pracę, egzaminy w szkole, zaraz Święta, więc nie ma czasu na zmatwienia. Zajmij się czymś i nie myśl o tym :) Sama się dziwię, że to mówię, ale wiem, że się da :) Głowa do góry :)
-
Witam, witam ;p Ja też tu zaglądam codziennie, tyle, że przez neta w komórce, bo jak jestem w pracy to inaczej nie się nie da.. I dlatego nie mam jak odpisywać ;p A ostatnio jak wracałam z pracy to zawsze było jakieś zajęcie, że nawet nie miałam czasu odpisywać :/ Nawet jak włączyłam kompa to tylko dosłownie na chwilkę coś sprawdzić i dalej do jakiejś roboty ;p Sylwia, cieszę się, że wyniki masz w porządku :) Trzeba już brać się za generalne sprzątanie domu ;p Dzisiaj już umyłam okna i zawiesiłam firanki, bo była dosyć ładna pogoda :) Na dzisiaj tyle ;p
-
No właśnie dziewczyny, nie macie się co już teraz przejmować. Cieszcie się, że macie już to za sobą. Tak Sylwia najgorsze jest te czekanie, ta niewiadoma, no, ale na razie staram się nie przejmować :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
