szperaczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zamierzam też tak zrobić. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry :) Coś mi się z oczami stało. Wizytę u okulisty mam dopiero za miesiąc, zdajecie sobie sprawę? Za miesiąc! A ja dosłownie z dnia na dzień ślepnę. Coraz słabiej widzę i zaczynam popadać w jakąś paranoję. W ogóle ostatnio kiepsko się czuję :( Dobrze, że córa ma się ok. Nie mamy z nią większych problemów. W nocy wstaję na butlę 3 razy, więc jestem w miarę zadowolona. Czas leci strasznie szybko. Młoda skończyła już miesiąc :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pogoda w stolicy kiepska, pochmurno i aż z łóżka nie chce się wychodzić. Mam jednak kilka spraw do załatwienia, więc czy tak czy tak muszę się w końcu zacząć ogarniać. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry :) Wypad nad morze się udał, ale niestety z pogodą gorzej. Niby słoneczko świeciło przez cały weekend, ale niestety było bardzo zimne powietrze i wiatr. Daliśmy jednak radę. Młoda podróż i w jedną i w drugą stronę zniosła dobrze. Jak tylko zaczynała kwękać to się zatrzymywaliśmy, więc było ok. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ile ml dziennie płynów piją wasze dzieci, które jadą na mleku modyfikowanym? Moja córa tak średnio chce pić coś poza mlekiem. A woda w ogóle jej nie smakuje i tylko czasami pociągnie parę łyków. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry :) U nas wszystko ok. Postanowiliśmy jechać na majówkę nad morze, więc jestem w trakcie pakowania. Mam nadzieję, że młoda podróż zniesie dobrze :) Jesteśmy trochę zmęczone, więc chcemy chociaż przez weekend odetchnąć innym powietrzem. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry :) Ja od rana obżeram się resztkami świątecznymi, pieczony boczek i sałatka warzywna z dużą ilością majonezu, uwielbiam. A przez weekend jajek z majonezem zjadłam tuzin. Młoda była bardzo grzeczna. Nocne karmienie nie jest takie złe, a te podgrzewacze to bardzo wygodna sprawa. Na spacery wychodzimy już w pełni. Spacerujemy nawet po 2h i młoda wtedy jest w siódmym niebie :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry :) Trzymamy się całkiem dobrze, ale to tylko dlatego, że przeszłam jednak na butlę i sztuczne. Doszłam do wniosku, że chcę zapamiętać te pierwsze chwile z młodą jak najlepiej, dlatego też poddałam się sztucznej dojarce - butelce. Na spacerze też już byliśmy, bo weekend był fajny i szkoda mi było siedzieć w domu. Na początek po 30 minut, a już dzisiaj może wyskoczymy na jakieś 45 - 1h, zobaczymy. Zamówiłam sobie podgrzewacz i sterylizator do mikrofali, zobaczymy co z tego wyjdzie. Może będę później żałowała, ale jak narazie nie odczuwam żadnych wyrzutów sumienia. Młoda wstaje w nocy kilka razy, ale to jest wstawanie na jedzenie, wydoi butle i przysypia nie wisi przy cycu przez całą noc, a ja mogę się zdrzemnąć do następnej pobudki z czego jestem szczęśliwa. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Obeznana - właśnie kiepsko daję radę. Mam nadzieję, że brestova jest w tym lepsza. zielona - narazie dawałam tylko smoczek do pociumkania. Butli zero, bo ciągle mam nadzieję, że jednak dam radę. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciebie ominął problem z odstawieniem, a ja chyba jednak chciałabym zrezygnować z piersi i właśnie młodą od niej odstawić i przestawić na butle. Długo tak nie pociągnę, a naprawdę nie chcę zapamiętać pierwszych miesięcy młodej jako totalną porażkę. Słabeusz ze mnie, ale przynajmniej wyspany słabeusz będzie, co się wiążę z zupełnie innym podejściem do macierzyństwa :) -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zielona - może i masz rację. Z tym daniem to patrzyłam bardziej pod swój gust, ale faktycznie to może się nie sprawdzić, chociaż łosoś gotowany na parze jest pyszny :D -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry Mam dzisiaj wieczorem gości i tak się zastanawiam nad łososiem gotowanym na parze w sosie koperkowym? Nie wiem, nic mi się nie chce robić, a to mi się wydaję w miarę szybkie. Do tego szpinak... Młoda niestety nie dała się oszukać ze smoczkiem :( Cały czas muszę być przy niej. Nie zdecydowałam się też żeby spała z nami. Nie przekonam się i już. Głowa mnie strasznie boli. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ok. Dziewczyny, a podpowiedzcie mi teraz ile dni/tygodni mam na rejestrację dziecka w urzędzie? I czy np. jak w szpitalu podałam imię"Kasia", to jest jeszcze możliwość zmiany skoro jestem przed rejestracją? Z tą Kasią to był przykład. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Buhuhuhu jak mam spać, jak młoda ma drzemkę, to ja muszę to wykorzystać i wykąpać się, ogarnąć chociaż trochę mieszkanie, zjeść coś :( Rafinka - buhuhuhu no ja rozumiem, że ona potrzebuje przytulenia, ale ja mam też potrzeby, czysto fizjologiczne, sen... dlatego zamierzam dać jej tego smoka, może będzie w stanie pospać w łóżeczku na tyle długo, żebym i ja złapała drzemkę. -
Matki i przyszłe matki nieciumkające
szperaczka odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bry Ufff. Ta noc to jakaś jedna wielka porażka. Nie może tak być, bo ja się nie wysypiam, a później cały dzień jestem nie do życia. Dlatego muszę coś wykombinować. Niuńka wisiała mi w nocy na cycu non stop - nie przełamałam się i nie położyłam jej z nami, jeszcze. Ale obawiam się, że to wcale nie jest kwestia tego, że się nie najada. Bo ja słyszę kiedy ssie pierś, a kiedy oszukuje. Do łóżeczka w życiu nie da się jej odłożyć, bo co ją odkładałam to ona w ryk, więc przystawiałam ją do piersi, a ona mądrala possała troszkę i przysypiała mi przy tej piersi, więc tak się zastanawiam co ja z tym fantem mogę zrobić? Może jakiś smoczek? Dzisiaj za radą marchewki wykorzystam w ciągu dnia drzemkę i położę się z niuńką, zobaczymy jak to będzie.