szperaczka

bry Miało być słoneczko w stolycy, a tu lipa więcej chmur niż słońca. Dzisiejsza noc była już troszkę lepsza, bo te skurcze mnie tak nie męczyły, ale i tak co miałam nie przespać, to nie przespałam.

bry Sytuacja mnie niepokoi, bo kolejną noc z rzędu nie mogłam spać z powodu skurczy. Jak wstaje i chodzę jest w miarę ok, ale i tak muszę jechać na nospie, bo brzuch strasznie twardnieje, ale jak tylko się położę to zaczynają się skurcze, o co w ogóle chodzi? :-o

E tam... i co z tej listy? Każdy ma prawo do własnego zdania i nikt nie ma prawa nam narzucać swoich poglądów ;)

W stolycy też słoneczko zaświeciło, ale chmur dużo, więc pewnie zaraz się schowa.

Ja bym nie umiała obejść obojętnie wobec białych, dlatego niestety nie zarzekam się, że więcej ich nie zakupię. A dzisiaj z racji wolnego zastanawiam się nad ciastem i jakimś pyszniastym obiadem.

Białe są przepyszniaste, sama też pożarłam kilogram, ale właściwe w tydzień, masakra jakaś :-o I cellulit rośnie.

A Michałki białe? :D

Acha.

Jak można rozumieć anorektyczki? Katują się na własne życzenie. Z reguły są ślepe. Jak można nie zauważyć, że się po prostu znika i robi się z siebie na wpół niewidzialnego potwora. Jest to dla mnie chore. Ja przeczucie miałam od samego początku, ja w ogóle w przeczucie wierzę, bo trochę taka dziwna jestem. Wróżka i czarownica ze mnie, więc jak kiedyś będziecie w Warszawie, to zapraszam na mały seans z kulą i tarotem ;) I jeszcze o tym przeczuciu, to od początku wiedziałam, że oczekuję na dziedziczkę.

Albo dobry sex przed snem. Korzystaj em póki możesz, bo teraz w zaawansowanej ciąży jest mi strasznie niewygodnie dobrać idealną pozycję.

em - w ciąży masz taki przywilej, że sypiać będziesz rzadko, a jak urodzisz będzie tylko gorzej ;) Takie skromne pocieszenie.

Ja bywałam na solarium, ale też można to zliczyć na palcach jednej ręki. Jednak jak się dokopałam do informacji, że cellulit lubi solarium, a ja miałam delikatny z tym problem, to zaprzestałam łażenia.

To Ci zazdroszczę tych upałów. Wiecie co ja to dziwna jestem, mnie w żadnym wypadku zdjęcia USG nie wzruszały, nie wzruszał mnie nawet obraz na ekranie monitora przy badaniu USG, nic mnie wzrusza. Mimo tego na dziedziczkę czekam z niecierpliwością!

Ale jak to upały? Gdzie te upały? W stolycy może nie jest zimno, bo jakieś 14 stopni, ale pochmurno i deszczowo. Czekolada? Nie przepadam, chyba że za białą, a ta magnezu raczej nie posiada, bo to sam cukier i tłuszcz, ale jest pyszna. Skurczy były i minęły, mam nadzieję, że już się nie powtórzą, bo to jeszcze nie czas...

bry Niosę dzban zbożowej i dobrą nowinę, dzisiaj, cały weekend i poniedziałek mam wolny, hahahaha :D Gorsza nowina jest taka, że całą noc spać nie mogłam, bo łapały mnie skurcze, takie intensywne i regularne, ale minęło i niby teraz jest ok.

No to ładnie się tu działo i trochę mam do nadrobienia. Ej no... dzisiaj jest świetna pogoda, słonko świeci, ptaszki śpiewają cieplutko jest, istny raj na ziemi, kocham wiosnę i w takich chwilach nie znoszę mojej roboty i siedzenia w zamknięciu do 17 :-o Dzieciak daje mi popalić i kopie mnie nie wiadomo dlaczego i mam wrażenie, że dobrze się z tym czuje, mały złośliwiec...

bry Ssie mnie dość intensywnie w żołądku, więc pozostawiam dzban kawy zbożowej i idę coś zjeść obym nie omdlała, bo wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że firma splajtuje

Na podłodze ewentualnie mogę się położyć, ech... życie ciężarnego pracownika jest ciężkie. Do 17 muszę się przemęczyć.

roziumkana nie katuj mojego schorowanego żołądka

A mnie brzuch wzdęło, więc jest dość intensywnie twardy i jakoś tak pobolewa trochę, muszę nospę na obiad łyknąć i położyć się powinnam... Ale już zaraz zapierniczam do domu i mój kochany małżonek wspomniał, że ma dla mnie niespodziankę, jakie to słodziarskie.

O masz ci los! Ale mi zrobiłaś rozciumkana smaka z tym szpinakiem, ale bym zjadła, aż mi jęzor do doopy ucieka :-o

A ja się tak zastanawiam, co czuje małżeństwo, które decyduje się na adopcję na pierwszym spotkaniu zaaranżowanym z dzieckiem. Jakie to muszą być straszne emocje w sensie pozytywnym afkors.

Pogoda w stolycy wyczepista, słoneczko świeci, temperaturka w sam raz na spacery, a ja tkwię w robocie, mam lenia, a to dziwne, bo ja nigdy nie mam lenia jeżeli chodzi o robotę. Ta ciąża faktycznie na mózg mi działa.

Obeznana z tematem - hahahahah to fakt, zapominam się coraz częściej.

Znowu się zapomniałam :/