karmel.a

Dzień dobry Forumowi. Pierwszy tydzień nowego roku szybko zleciał, jakże miałoby być inaczej jak zaczął się srodą, więc blisko mu było do piątku. Tym samym na wczorajszy i dzisiejszy dzień, podobnie jak spora większość osób, weekenduję sobie miło. Dobry, spokojny czas. Pozdrawiam Was serdecznie.

Sooty30, na górze strony jest zakładka -moje konto - wejdź tam i zarejestruj swój nick.

Dudzia, witaj:) Sprawiłaś mi swoim pojawieniem sie niespodziankę i radość. Dziękuję Ci za to, bo wyzwoliło to we mnie bardzo pozytywne uczucia.

Dobry, wieczorem. Sooty30 - ja 2 poprzednie Sylwestry spędziłam sama ze sobą. W tym roku było już inaczej. Czasem trzeba się zmierzyć z nowo nabytą samotnością, nie smuć się tym. A potem to minie. Miło, że się odezwałaś. Miło, że pozdrawiasz. Propozycja na ferie bardzo ciekawa, fajnie, że ją tu składasz. Może się ktoś zdecyduje (nie w sensie 123Ktoś). My na Śląsku mamy ferie w innym czasie, chyba od 11-go.

Najlepszego dla Was Forumowi.

Tak, ja to chyba tylko do spożywczego zdążę, bo niestety, ale do pracy idę. Ale podpowiedź cenna:)

Alebazi, ja nie nadążam za trendami, bo TV nie oglądam:), ale jak mi podpowiedziałaś, że bardzo świecąca biżuteria, to wpadłam w popłoch, bo nie mam takowej - ewentualnie w planie zastepczym bardzo świecące mam światełka choinkowe:) i tu do wyboru, jedne tylko na biało drugie w trójkolorze:)

No i pozostanie średnia czarna.

Ktośku, nie przestawaj w podpowiedziach, myślę, że niejedna pani przed imprezą sylwestrową może skorzystac z Twoich porad modowych. Dawaj z pomysłowością dalej, bo ja nie wiem co mam na siebie jutro włożyć (na Sylwestra) ? Tylko w zamian nie obiecuję fotki jak Alebazi :)

Prawda jest taka, że zazwyczaj pod wpisem Alebazi zaraz wpycha się uszczypliwo-cyniczny szczurzy (z pomarańczowej nory wyknuty) wpis ze swoimi prowokacjami i przytykami do Niej. Kiedy w końcu Uszczypliwcu zrozumiesz, że nie chcemy w tym miejscu tego typu wpisów. Alebazi jest jedną z nas, jest przyjaznym, pomocnym człowiekiem, życzliwym. Nie uszczęsliwiaj nas na siłę swoimi odczuciami, które dla Niej masz, są li tylko Twoje i daj sobie już spokój z tym zbawianiem świata (czytaj forum), i odwodzeniem nas od znajomości z Nią) lub radami i zniechęcaniem by miała tu nie pisać. AnetkaWro z całym szacuniem, ale nie feruj wyroków, nie siej oskarżeń na Alebazi, bo tak akurat jest, że mało Cię tu i za krótko. Bajzel tylko robicie. Pod pozorem dobrej chęci i szukaniem rad wprowadzacie niepotrzebny zamęt. Nie odpowiada Wam Alebazi, to tak jak napisała Ewelina - nikt Was tu nie trzyma siłą. Nie będziemy wystrzegać się i odgradzać od osoby, która nam nieraz pomogła, tylko dlatego, że macie takie widzimisię. Z tego co do mnie dotarło jest drugie forum na Kafe traktujace temat samodzielnego rodzicielstwa. Alebazi tam nie ma, nas pozostałych - niby Jej gwardii, której ciągle coś mgliscie udowadanicie, aby nas olśniło lub byśmy ślepcy przejrzeli- też, więc macie tam pełnię tego czego szukacie. Nie mąćcie tu.

Ktośku - Tyś tu nowinę nam przyniósł jakiej się nie spodziewaliśmy - narodzinową :)Gratulacje dla Was.

Ja również dołączę się z dzisiejszymi życzeniami, bo jutro przede mną podroż i przybycie do wyczekujących nas osób. Zdrowych i spokojnych.

Ewelina, przytulam.

Biegnie tydzień, zadyszki dostaje, ale jutro, już jutro piątekkk! Czyli miłe przywitanie weekendu. Dzisiaj przeglądałam zdjęcia z KK, przypomniały mi się dobre czasy spójności na naszym forum.

SM, współczuję. Dopytałam Mee. Rana jeszcze niezasklepiona, niedawna, ale przyjdzie czas gdy nie będzie w myślach cierpienia i bólu, a spokój, dobre wspomnienie i miłość. Sama tego doświadczam od 9 lat.

Ja też pierwsze słyszę o takiej potrawie (lub o takim barbarzyństwie:)

Alebazi - zaciekawiłaś mnie tymi ogromnymi zmianami :), a torebki w takim razie (na razie) nie kupuję :) Moje dziecko kucharzy robiąc ciasteczka owocowe z gotowego ciasta francuskiego. Niedługo skosztuję wypieku. Wypadałoby wyskoczyć do pobliskiego sklepu (jak to ostatnio upublicznił moje miejsce robienia zakupówna Meegotek) na nieduże zakupy. Samo nie przyjdzie, więc trzeba się zmobilizować, ale to może po wyłączeniu piekarnika. Pozdrawiam Was sobotnio. Alebazi mróz u Ciebie też niczego sobie, ale to wszystko zależy o której godzinie sprawdzany. Mój po 7-ej.

Meegotku, ale miłe towarzystwo z odsieczą przybędzie :)

Tak pytałam o Anetę szczecińską, bo dawno się nie oddzywała. Informacja meteo dla Meegotka, który nie zamontował jeszcze termometru zaokiennego, otóż Meegotku mamy mróz ze wskazaniem -15 st. Jak tam u pozostałych z mrozem? U Ktosia i SM pewno bardziej mroziło. Zrobiłam zieloną herbatę z pokrzywą, uszlachetniłam dużą ilościa miodu, cytryną i smacznie mi.

Witam Forumowi :) Dzisiaj był dobry dzień. Nie byłam w pracy, więc spędziłam go odmiennie niż każdy zapracowany piątek. Ogólnie chciałam dołączyć do szczęśliwych posiadaczek nowych torebek, by mnie dziewczyny nie wykluczyły z klubu :), ale sęk w tym, ze moja musi być czarna i mała, właściwie to tycia, Meegotek poświadczy, że wiele się w mojej torebce nie mieści. Niby taka wypatrzyłam, ale jeszcze muszę dojrzeć do decyzji, na ten czas zamiast torebki kupiłam inne rzeczy, teraz sporo promocji cenowych, więc tym bardziej zakup kusi. Pobyłam też Mikołajką dla 2 bliskich mi osób i wieczorkiem wypiłam herbatę u Meegotka. Ktośku, odpowiem Ci, ale nie tu, albo Mee to zrobi. Samodzielna i Aneta - co tam u Was, na tych przeciwległych krańcach Polski słychać? WItam Kolegę 30+. Z jakich okolic jesteś?

Dobre sobie - osiedlową - chyba - ogólnokrajową :)

I Meegotek temat naświetlił :)

Czego się tu dowiaduję, we trzy macie nowe torebki? No nie, to ja taka w torebkowym tyle?

Po białej czekoladzie nic dziwnego - endorfiny poszybowały w zwyż.. dodatkowo lubiana aura śniegowa i jeszcze nowa torebka, co tu dużo mówić, Meegotek dba o swój nastrój. Dziewczyny, trzeba brać przykład :)

Dobra odpowiedź!