@gusia

Tomi posypały się zielone ufoludki,koło 20 sztuk.Teraz szykuję lewatywę z kawy. Naczytałam się przepisów na dania z dyni i trochę mnie skręca z głodu;) Porównuję te czyszcz.z moimi poprzednim.No właśnie u Ciebie bezboleśnie,a mnie rwie.Odżywiam się raczej świadomie i to od chyba 2-3lat,lewatywa mi pomaga,oliwa nie odrzuca.No nic,trzeba działać i do końca oczyścić wątrobę:) Tomi,Ty już chyba ostatni raz czyściłeś.Zostanie Ci tylko raz,czy dwa do roku:) Miłego dnia:D

Witajcie No właśnie,co to za cisza? Nikt nic ciekawego nie pisze,bo się boi:(

Witam:) Przede mną ostatnia porcja soli i czekam na wysyp. Ciężko przeszłam te oczyszczanie(porównując poprzednie),Po wypiciu oliwy,to czułam takie rwanie w wątrobie,tak głębiej,no i w nocy się budziłam,rano było mi niedobrze.Chciałabym mieć już za sobą te oczyszczania. MonaL.pod koniec listopada lub na początku grudnia możemy czyścić razem.Potem dopiero po nowym roku.Do placuszków z dyni dodaję mąkę kukurydzianą.dzieci pieką same ciasto,bo bardzo łatwe i dobre.Jagnięcina,bardzo delikatne mięso.Lepiej zjeść rzadziej,mniej,a z "własnego" chowu. Starakość,no i mam dosyć lekarzy i właśnie tak jak piszesz,mnie też rozłożył,jego ignorancja,a niby ma opinię dobrego speca:O Inny laryngolog jest wogóle do du..ja mam trochę tych nitek w szklance.Jemy też sporo swoich kwaszonek,czosnek i imbir i te rzodkwie,wszystko takie palące. Jeszcze do wypróbowania czarnuszka,oregano. Tomi,jak się czujesz?

Dzięki za przepisy,skorzystam z tych past. Co do mięs,to jeśli już jemy to szukam takich swojskich,jak królik,gęś,kurczak. Pasztety z nich też super,właśnie z dodatkiem warzyw. No teraz parę dni dietki,a rodzina ma ugotowany żurek. Zupę z dyni-uwielbiamy,ja wogóle bardzo lubię kabaczki,cukinię,dynie.

Tomi,no to super,że to masz za sobą:)jestem bardzo ciekawa mojego oczyszczania. Teraz popijam sok z jabłek,a buraczka podjem surowego,potem kasza gryczana,jabłko pieczone i już nic więcej. MonaL. A,p/pasożytom wzięliśmy po 1 tabletce Vermoxu i po 2 tyg.powtórka,czyli,teraz w sobotę.

Witajcie:) Żabko-dziękuję;) bardzo Regres,to chętnie napiję się z Tobą kawy. Złośliwiec Kaja Cieszę się,że teraz długi weekend i potem znowu.Dzieciaczki trochę odpoczną i my,rodzice też;) Brakuje mi przejażdżek rowerowych,przesiadam się na stacjonarny. Miłego i pachnącego dnia ps.Gengala-odezwij się

Dzień dobry:) Tomi,jak oczyszczanie? Ja dziś(w końcu) MonaL. No pewnie,że posiej,posadź cosik;)mam na ogrodzie jeszcze rzodkiew,rzodkiewki,jarmuż,no i różne "zielone". Tak wiele obiecywałam sobie po tej wizycie u laryngologa,a on mi na to,ze to wirus(?)i mam łykać rutinoscorbin.Mnie nadal boli (oczywiście nie tak mocno jak m-c temu)nos,czoło,oczy,pliczek,czasem ucho,gardło,węzły chłonne powiększone odrobinę,czuję się głupio,że wogóle poszłam do lekarza,zresztą zaczął mi wmawiać jakieś guzki na gardle,polipy,co mnie nieźle wystraszyło,ale okazałam się dosyć bystra:p i zwróciłam mu uwagę,że to nie moja karta,eh,szkoda gadać.O wymazach nie ma mowy,bo człowiek przecież ma bakterie,więc to nic nie da,taki wymaz.Szkoda tylko mojego czasu,benzyny... Szykuję lewatywę z lnu i rumianku i robię sobie 3 dni relaksu,bo zbyt zagoniona byłam.

Dzień dobry:) Regres,dziś już wtorek;) Sądny Dzień,jak biurko? Grzesław :D Jaka_Taka-na mnie też działa ta metoda. Życzę innym podczytującym siły Pozdrawiam wszystkich BP

Witam;) Zapraszam na kawkę czy herbatę.U mnie pochmurno i deszczyk pada,wolałabym w domy siedzieć,a muszę do miasta jechać,bo mam trochę pewnych spraw do załatwienia. Sądny Dzień,dziękuję:) Kaja :) Złośliwiec,dziękuję:) Grzesław,masz racje,jestem dumna;) i chcę z Wami zostać:) Regres,dziękuję:) Miłego tygodnia,już za tydzień będziemy dłużej spać. Dla wszystkich BP

Dzień dobry:) Zapraszam na kawę i ciacho,a i coś mocniejszego też się znajdzie;):p Pewnie,że to nie dużo,te 2 m-ce,ale aż nie wierzę,że dałam radę,że jestem wolna,że żyję BP i zaświadczam,że da się tak żyć:D Nawet nie myślę świadomie,aby palić,bo bym zawiodła Was,no siebie też,i wogóle byłoby mi szkoda mojego licznika,i zdrowia,kasy i tego czasu... Zresztą,co tu dużo pisać-moje życie jest teraz piękne Kaja,dziękuję Grzesław,dziękuję Pachnąca Aga,dziękuję NIE PALIMYPACHNIEMY

Nie palę już 60 dni (+ 02g55m21s). Ilość niewypalonych papierosów: 1082. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 06g24m06s)! Zaoszczędzone pieniądze: 595,20 zł! Jutro mijają 2 miesiące BEZ PALENIA:):):):):):):D:D Dziękuję: Złośliwiec:D Jovik:D Sądny Dzień:D Pachnąca Aga:D Ojejkujejku:D Regres:D Vonk:D Mamuśka:D Lorika:D Grzesław:D Dodob:D Kaja:D xx444:D Madziuchna:D Monamas:D Mariola:D Żabka:D Nevada:D(wróć do nas) Gengala:D Sądny Dzień-gratuluję autka;) i życzę zdrówka Werona Śniło mi się dziś,że chce mi się palić, na co jakaś druga ja w tym śnie uważałam za dziwne i to bardzo dziwne,bo przecież nie chce mi się palić.Taki śmieszny sen,może przez to,ze czytałam,że Żabce się chciało... Świetnie,że nie mam takich ciągotek,tylko zostaje się pilnować. Przed wyjazdem miałam jakieś wątpliwości,że jak ja się uszykuję bez fajurki,ale pognałam te zwątpienia,bo pomyślałam o Was,pomyślałam o Kaji,która pisała o swoich,obecnych" przejściach" . A,to wyżej,rano, to ja,tylko z córki komputera,gdzie nie mam zapisanego hasła. Dla wszystkich ps,no to jutro u mnie mała imprezka

Witam:) Ja od dzisiaj zaczynam popijać sok jabłko+burak,ciepłe kąpiele,lekkostrawne jedzenie,a i ogrzewanie termoforem. Moja córka miała kiedyś helicobacter,teraz narzeka,od paru dni,że tak się czuje jak kiedyś,czyli źle:(Ogolnie to mam straaaaszny,biały język,takiego u siebie nie pamiętam,dzieci i mąż mają też białawe. Starakość To powodzenia!!!Ubij cholerstwo:p Wszystkim udanego weekendu;)

Starakość Nie ma co,ale mnie pocieszyłaś,tzn.uświadomiłaś,że tak za wiele to znowu nie mam co liczyć po wizycie u laryngologa.:(:(:( Próbuj oregano,ja teraz biorę Sufrin,a potem chciałam spróbować oleju z czarnuszki. Życzę dużo zdrówka:) ps.MonaL.-co u Ciebie?Kiedy czyścisz w?

Witam:) p1975-no pięknie,że tak zacząłeś dbać o siebie i swoją rodzinę:) Świetnie,że piszesz o tym. Byłam wczoraj na usg i mam wszystko czyste,woreczek,nerki,wątroba.Ja podejrzewam,że obsunęły mi się "kamyki' i dlatego te dolegliwości,tak jak pisze p1975,po zjedzeniu czegoś "cięższego"albo w jakimś nagłym zdenerwowaniu czuję,pobolewa mnie tu,gdzie wątroba.Nie ma co zastanawiać się tylko brać za czyszczenie.Nastawiam się na środę,trochę się boję,ale też chcę zakończyć te czyszczenia,eh według pierwszego planu,z wczesnej wiosny,jak zaczęła się ta moja przygoda,to już powinnam być po ostatnim czysz. Starakość Oj,to taki stan przewlekły i tak długo u Ciebie trwa,nie pocieszyłaś mnie:( Mi pomaga ciepło,okłady z gorczycy,soli,płukanie nosa szałwią i innymi ziołami,tylko to nie prowadzi do wyleczenia,a jedynie łagodzenia objawów. Trochę poczytałam o zarodniku kropidlaka,nie chce już mi się zagłębiać,tylko skupię się na mojej wątrobie i zobaczę co dalej,jak to się potoczy.Interesuje mnie wymaz,a rozumiem,że Ty nie miałaś go robionego. Milka alpejska dawno Cię tu nie było,witaj:)ja nie mielę siemienia lnianego,tylko wsypuję w całości. Pasta dr B nam smakuje. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu;)

O,załapałam się na szampana;) No to z wami,w pachnącym gronie z przyjemnością poczęstuję się:):):) Ale usuwanie wypowiedzi,to naprawdę dyskryminacja,jak pisze Regres.Przecież piszemy tu o różnych sprawach,ponieważ wszystkie aspekty życia łączyły się z paleniem,a tu możemy o tym porozmawiać.

Dzień dobry:) Nie było mnie,a tu taka impreza :Regres 900dni,SUPER,gratuluję i życzę Ci,abyś wytrwał i nigdy nie wrócił do tego świństwa.Dla Ciebie Żabko, Kaja:) Grzesław:) Sądny Dzień:) Gengalabardzo się cieszę,że jesteś tu z nami,że BP:) Ojejkujejku:)jak to,nie wchodzi w grę?e,taka pachnąca babka,a takie myśli xx444:) Złośliwiec:) Pachnąca Aga:)

Tomi Na razie ze wzgl(niestety:()finansowych nie kupuję nic :O Tak,wiem że dobry,ja dodawałam szczyptę soli.Zadowalam się samymi płatkami owsianymi.

http://www.igya.pl/przeglad-diet/ciekawostki-zywieniowe/585-ile-wody-i-soli-potrzebujesz.html Ile wody i soli potrzebuje Twój organizm? - rewolucyjne podejście do zagadnienia oparte na badaniach i praktyce Nadieżdy Siemionowej

Gengala-GRATULACJE:):):):):) xx444 Ja robiłam kuracje z 5 cytryn/5 dni.Nie zaszkodzi,a pomóc może. Tombak radzi nawet z 200 cytryn,ale takiej jeszcze nie robiłam. Vonkżyczę trochę wytchnienia;)

Dzień dobry:):):) Melduję się i wołam-gdzie jesteście świeżynki??? Gengala,Mila?Jak Wam idzie? Pozdrawiam stałych bywalców i dziękuję,bo to ,że Wy jesteście,czuwacie,powstrzymuje mnie od niepalenia,czuję się wolna i szczęśliwa:D:D:D Jak ktoś chce rzucić,ale tak naprawdę,bez żadnych myśli typu:ale fajnie było jak paliłam/em,itp,itd to polecam Tabex,bo chyba najtrudniejszy pierwszy krok,te pierwsze dni gdy uczymy się żyć bez dymka. Już późna godzina,więc zapraszam na popołudniową kawę ps,Żabko,spróbuj jeść samą kaszę(gryczana,jęczmienna,ryże)+warzywa surowe,kiszone,pieczone,na parze.Daj sobie 2 tyg i myśl o wadze,którą chcesz mieć.Będzie dobrze:)

Do mnie pasują objawy candidy-mam jakieś stany lękowe,biały język,mrowienia twarzy,ciała,ból karku,zatoki,ból nosa,oczu,czoła.Teraz nie jest tak źle,ale m-c temu zaczęło się.Miałam czyścić wątrobę z Moną,ale zaniepoloiło mnie to,ze mam powiększoy węzeł chłonny,kuracja p/pasożytom,potem doszły inne rzeczy(życiowe) i tak oto jestem w tym miejscu i coraz bardziej jestem zaniepokojona,jak sobie pomóc.

MonaL.-super,że służy Tobie i Twojej rodzinie taka dieta,takie podejście do żywności.U mnie nie ma problemu,choć początki były trochę ciężkie,bo jak zjeść obiad bez ziemniaków?Ale to trwało tylko "chwilę".

Dzień dobry:) Makler,opuszczasz nas?Zaglądnij czasem,napisz co u Ciebie:) Życzę powodzenia w tym co robisz. Bardzo się cieszę,że Cię "poznałam":) Mam prośbę,Moritz radzi oczyścić nerki,czy możesz podać przepis na herbatę,którą proponuje.Może inni napiszą jak czyścili nerki>Ja piłam soki seler+pietruszka+marchew wg Tombaka. MonaL. Super.Jak przebiega leczenie u dzieci?My wzieliśmy całą rodziną po 1 tabletce Vermoxu,za 2 tyg powtórka. Chleb piekę na zakwasie,który zostawiam z poprzedniego pieczenia,robię też inne chleby,ale zawsze je jemy odstane,albo kupuję na zakwasie i też jem jak ma np 2 dni.Tak dużo znowu nie musi byćchleba,bardziej jest na kanapki do szkoły i do pracy,a tak to szykuję warzywa,owoce. Ostatnio zajadamy się ziemniaczkami pieczonymi w piekarniku,uprzednio zmoczonymi w oleju+papryka w proszku+rozmaryn świeży,no i do tego surówki z tego co jest na ogródku;i jabłka pieczone z miodem z dodatkiem cynamonu. Najgorszy sezon,gdzie muszę wykazać się ogromną pomysłowością, to przednówek,wtedy ratuje się mrożonkami,kiszonkami, tym co zaprawiłam i kiełkami,ale nie mam kiełkownicy,używam waty,słoików. Czas wrócić do warzyw w żelatynie(Jarosław o tym pisał) Udanego i słonecznego tygodnia:)

Dzień dobry Dziękuję Złośliwiec:) za Podpisuję się też pod Twoją listą wymienionych osób,pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu,oczywiście BP:D

Jeszcze chciałam przypomnieć o czarnej rzodkwi http://parda.w.interia.pl/189.html, Bardzo łatwe warzywo w uprawie i smaczne,do wielkich mrozów mam swoje warzywko na surówkę.Teraz też posypuję sałatki kiełkami gorczycy,bo obsiałam ogródek na poplon. Na dobrą sprawę jemy dużo swoich warzyw,a z owoców jabłka,maliny i jeżyny,więc nie wiem skąd taka niska hemoglobina u mnie(u dzieci wysoka)i wogóle te zatoki. Mam nadzieję,że wyleczę się do przyszłej pełni i w końcu oczyszczę wątrobę. Dziękuję Makler za wklejenie opisów czyszcz.wątroby różnych autorów,mam wydrukowane :) lepiej się czyta.