@gusia

A u mnie popaduje deszczyk i jest ciepło:) Grzesław Jak fajnie-wykopki;)Ale bym sobie zjadła taką pyreczkę z palonych łętów. Ojejkujejku:)Jak znajdę w szpargałach,to napiszę Ci wiersz,jaki kiedyś powstał w mojej głowie właśnie na temat pór roku,bo kiedyś coś tam lubiłam,coś nie,a teraz już wszystko lubię:pogodę i niepogodę:)ale,pomarudzę,jak mi nie pasuje;) Żabka,pewnie,że lepiej:)Trochę jestem osłabiona,ale przyjemnie tak pobyczyć się,tym bardziej,że moje kochanie leży koło mnie też chore,ale tak poważniej,jak ja wczoraj:(Mieszkam pomiędzy Lesznem a Głogowem,na granicy wielkopolski i lubuskiego. Złośliwiec{kwiatek] Fakt,jesteś szczęściarzem i nas tym zaraziłeś;)

Dzień dobry:) Zapraszam na kubek mleka i bułkę z dżemem truskawkowym;) *Regres,dla Ciebie herbata miętowa i węgiel(ten z apteki) Ja dziś planuję nicnierobienie:)żeby mi te choróbsko poszło won :O Regres,jeszcze Lacidofil powinien pomóc,zaparzam też dla Ciebie herbatę z liści jeżyn i na pewno będzie dobrze:) Ja dla odmiany obsmarowana jestem wikiem,amolem,obłożona skarpetkami z ciepłą solą i gorczycą:p *Sądny Dzień-masz prawo być dumna:D *xx444 *Żabka,co to jest A6V?Kondycja wróci niebawem:) *Grzesław,trochę daleko masz do najbliższego sklepu:(Najgorzej jak brzydka pogoda,chociaż mój tata przez 20 lat jeździł 11 km do pracy i do tej pory jest okazem zdrowia i facetem pełnym wigoru;) *Złośliwiec,dziękuję za kwiatka i db ludka:),Tobie wielkie pokłony za to,że trwasz na posterunku i nawracasz na właściwą drogę *Jovik *Monamas *Lorika,chodzi mi o to,że np obieram warzywa(pospolita czynność)i nagle zaczyna mnie ściskać w piersiach i czuję taki strach,lęk,brrr nie wiem skąd to,ale przypisuję rzuceniu papierosów,bo coraz rzadziej i mniej mnie to dopada.Powodzenia w nowej pracy *Nevadax5,a Złośliwiec dorzuci resztę bukietu;) Wiecie,że o 5.30 i 19.30 jest ciemno na dworze?Trochę szkoda lata:(ale lubię pozostałe pory roku też:)Teraz m.in zaletą jest,że szybciej jesteśmy w łóżku;) Życzę zdrówka wszystkim pachnącym paniom i panom

O,jestem na 19 miejscu:) Dziękuję pani księgowa za listę;) ps.palący-rzucać te papierochy i na tym forum(czarodziejskim)znajdziecie pomoc :)

Grzesław:) Ja reż mieszkam na wsi;)Dlatego myślałam,że na odludziu,bo daleko masz do sklepu.U mnie na wiosce są 3 sklepy. Buuuu,muszę odłożyć jazdę na rowerku,bo coś mam z zatokami,czuję się podle:(a na dworze tak cudnie i cieplutko,a ja marzę o pierzynie,herbacie i świętym spokoju. Żabko:D Mogłabym Ci pożyczyć swój rower stacjonarny;) bo nie używam teraz

Dzień dobry I po imprezie:( Świetnie się bawiłam bez palenia i picia:) Monamas,jak samopoczucie i Ciebie? Grzesław,to mieszkasz chyba na odludziu?Ja dłuższych tras nie robię,bo się boję po prostu:(mężczyzn,których mogę spotkać. Złosliwiec,jak Twój kręgosłup? poproszę czerwoną herbatę:) Jovik,trzymaj się,rozumiem Cię,najgorsze:O zasypianie w pustym łóżku...Przesyłam Ci gorące aby choć troszkę dodawało Ci siły;) Nevada,na złe sny Mariola poleciła dream catcher 'a,ja jeszcze nie kupiłam,ale na liście zakupów mam;) Kaja xx444 Sądny Dzień Regres Mariola Żabka Mamuśka Madziuchna Vonk Dodob Lorika,co u Ciebie? Dla tych,których nie wymieniłam Udanego tygodnia Nie palimypachniemy

Dzień dobry;) No,po weselu.Ach,jak się wybawiłam,objadłam. Na fajeczki nie miałam ciągotek,ale tak mnie kusiło na jakiś winko,ale obyło się bez. Zaraz szykujemy się na poprawiny:) Nevada Ostatnią tabletkę wzięłam 13IX. Dzięki za muzykę;) Cieszę się bardzo,że dajesz radę,ja też.Ale pilnować trzeba się ciągle,to nic... Koszmary miałam też,napady lęku.Pomagała mi melisa i wycisk na rowerze w lesie.Moja trasa liczy ok 7-8km,jak jeżdżę z kochaniem,to więcej.Jeszcze miewam napady lękowe,ale coraz słabsze. Dla wszystkich BP

Hejka:) Przywitam się i uciekam,bo zaraz fryzjer mnie czeka. Regres Dzięki za szampana;) Wszystkim miłego i udanego weekendu Pamiętajcienie palić,to coś pięknego Ps ja dziś pełna abstynencja i nie przeszkadza mi to:)ale obiecuję,że rękę na pulsie będę trzymać. pa pa

Makler To nie ja zrezygnowałam z kupna osmozy;) Na razie musi mi wystarczyć płytka,a reszta,niestety nie wiem kiedy:( Miłego weekendu

Dzień dobry:) U mnie dzisiaj mija miesiąc BP,no to trzeba trochę poszaleć i uczcić:)Zapraszam na kawę,ciasto, jakiś trunek też się znajdzie:p Częstujcie się,bo to dzięki Wam i czarom tego topiku żyję i nie myślę,aby pokątnie palić,nie żałuję mojej decyzji,nie cierpię katuszy,że już nigdy... Jest mi dobrze tak jak jest:) Sądny dzień Ja mam też jakieś problemy z kręgosłupem,skoliozę,mam nadzieję,że to nie przeszkadza? Ja mam 169cm(jakby nie mogło być 170 :o))i ważę 58-60kg,wolę te 58:) W dwie zimy jeździłam na aerobik-takie mieszane ćwiczenia,podobało mi się prowadzenie,ale finansowo przestało mi się opłacać,jak koleżanka zrezygnowała.Ja nie paliłam,ale prowadząca owszem:( Dlatego tak się cieszę,że znalazłam rozwiązanie i stepper będzie dla mnie bardzoooo pomocny;) Te wczorajsze nerwy ukoiła melisa i porządny wycisk na rowerze w plenerze:D Wczoraj wieczorem miałam lekką panikę;bo byłam palaczką poranną,czyli musiałam mieć fajki od rana,potem już nie;a dziś musiałam wcześnie wstać i lecieć na salę i tak mnie spanikowało,matko jak ja dam radę?Ale wszystko dobrze,przegoniłam te bezsensowne myśli.Wy możecie BP ja też mogę:):):)(czary) Miłego weekendu nie palimypachniemy

Trochę się poróżniłam na tym szykowaniu do wesela(nic ważnego)i przyszłam do domu ochłonąć . Regres Tak,tak zakochana jestem cały czas,tylko trochę o tym zapominam,a jak czytam Monamas,to sobie przypominam o tych motylach,bo one są,tylko jak się o nie nie dba, to się rozleniwiają.Więc piszcie o miłości;)bo zaraz się robi na serduszku tak cieplutko... Wiesz,tak naprawdę to nie myślałam o moim weselu,ale twoje zapytanie obudziło "coś' we mnie,że kurcze,mogę być panną;)młodą;) Pewnie,że weselicho nie musi być duże,tylko mamy liczne rodziny i wychodzi trochę tych gości.No,ale nie ma co gdybać:) Monamas Może i tak:)"może idziemy na to samo weselicho? " Poznamy się po tym,że BP i zakochane:) Ja nie używam kremów,jakiś Bambino,a tak to olejki różne,a teraz sezon na dynię,więc używam ją wewnętrznie i zewnętrznie:) No trochę się uspokoiłam i wcale nie potrzebuję wiecie czego:p

Regres Idę jako gość,ale od wczoraj pomagam w przygotowaniach i wiesz,trochę to przypomina o paleniu...Ale nie dam się i zresztą jestem nowa ja(pachnąca)i co tam będę sobie głowę zawracać głupimi wspomnieniami,no nie? Mam przecież Was ps Miło,że pomyślałeś,że to ja mogę mieć wesele,bo w sumie mogę i trza o tym pomyśleć i zacząć zbierać pieniążki;) Jovik Zabka

Witam w słonecznie zapowiadający się dzień:) Złośliwiec,dużo zdrówka.Czy ćwiczysz?Ja miałam zestaw ćwiczeń od lekarza na broszurce i pomogło mi też ćwiczenie rybka. Sądny Dzień,może znajoma mi odstąpi, będę to wiedzieć za 2 m-ce. Grzesław Nevada,świetny pomysł na tego steppera,prawie razem rzuciłyśmy śmierdziela i razem będziemy nasze ciałka rzeźbić;) Ja już mam w planach pełno maseczek,kąpieli ;),to jest taki zamiennik,żeby nawet przez myśl nie przeszło wspomnienie,że paliłam. Wczoraj zaczęłam peelingi itp,no i pomoc w przygotowaniu wesela,raz miałam taki moment,bo kiedyś,aby chwilę odpocząć:o-zapalałam pap.ale to była chwilka-zjadłam w to miejsce kawał ciacha;) Dziś będę mieć kontakt z palaczkami,ale będę myśleć o Was i moim liczniczku,który niezmiennie prze do przodu:p Lorika,no widzisz,jaka jesteś potrzebna :)Ach,maluśkie dzieci...u mnie w rodzinie też pojawił się maluszek,już nie mogę się doczekać,aby z nim pobyć. Super,ze masz plany;) Kaja Monamas,super,że jesteś szczęśliwa,jak tak piszesz,to zaraz mi się przypomina,że ja jestem tak samo szczęśliwa z moją miłością Pachnąca Aga Regres Miłego dnia dla wszystkich BP Bo nie palić,to coś pięknego

Regres:)idę na wesele jako gość:p Bardzo mnie to cieszy,bo mam zamiar pięknie wyglądać:) i wspaniale się bawić BP. Energia mnie rozpiera i mogę góry przenosić:) Może zaproszę kiedyś Was na moje weselicho...kiedyś już byłam panną młodą,ale planuję po raz drugi nią być;););) tylko ta kasa,eh.:O Lorika,Żabka co u Was?

Dzień dobry:) Zapraszam do siebie na kawę,czy herbatę waniliową ze syropem klonowym:) Ja z bieganiem to na bakier jestem,raczej rower,no i teraz marzy mi się stepper,Sądny Dzień dzięki za podrzucenie pomysłu.;) Mamuśka,kwiatki piękne;) Teraz czeka mnie odrobinę stresujących momentów,jeszcze te wesele,co bardzo się cieszę,bo już fryzjer i kosmetyczka zamówiona,mam parę pomysłów na siebie nową ,a co, stać mnie. Czar topiku niech działa,czego życzę sobie i Wam Pozdrawiam i miłego dnia nie palimypachniemy

Hej;) Regres Ja jestem pewna,że pierwszy z wielu(m-c będzie w piątek)bo tak jak piszesz,ten topik ma magiczną moc!

Dzień dobry:) Nevada,mnie też męczyły sny o paleniu. Też myślałam,że nie będę pić kawy,ale nie mogłam sobie odmówić i piłam ją czytając to forum;) Mi też przybyło ciałka,a teraz jest w porządku,bo więcej jeżdżę rowerem i jem sporo warzyw. Panie,panowie miłego dnia BP A,dziś jest 4 tyg jak paliłam ostatniego śmierdziela. Ale ten czas przeleciał,tylko dzięki Wam przeszłam to bezboleśnie(no,prawie;))DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM

MonaL. No to super:) Pamiętaj żeby przez parę dni nie objadać się za dużo;) Miłego dnia dla wszystkich

Szkoda,że zniknęły te zapisy:( bo miałam okazję się pośmiać:D,ale teraz wiem skąd są (jestem na 135 str) ni z gruszki,ni z pietruszki odpowiedzi na nieistniejące pytania;) Z tym jedzeniem to chyba chodziło o to,że są to zasadowe produkty,pewnie nie zaszkodzi przez parę dni pojeść płatki owsiane zamiast np żurawiny. Nie palimypachniemy

Hej:) To u Złośliwca spotykamy się na kawie/herbacie,ja przynoszę ciasto:) Na lodówce mam listę co jest wskazane jeść,gdy rzucamy palenie,może ktoś nowy chce być pachnący i to mu troszeczkę pomoże,a więc: owies,szpinak,boćwina,figi,suszona fasola,liście mniszka,migdały,soda. Nie spożywać:-alkohol,cola,soki owocowe,czerwone mięso,wątroba i inne podroby,zarodki pszenne,soczewica,kurczak,jajka,sery,orzechy,śliwki,żurawina,kawa. Pewnie chodzi o początki w rzucaniu. pa;)

Dzień dobry:) Zapraszam na kawkę i ciacho drożdżowe ze śliwkami;) Grzesław Dobre o tych pończochach i na czasie,bo idzie zima...:D:D:D Lorika Dzięki Tobie wzięłam z półki te pozycje z poradami na lepszą "ja" i trochę sobie poczytam dla przypomnienia:)O,i Nevada też się uśmiechnęła:) Miłego dnia,choć pochmurno i lało jak cho..ra w nocy,to my pachniemy No i jeszcze się pochwalę,że: Nie palę już 26 dni (+ 20g30m30s). Ilość niewypalonych papierosów: 483. Będę żyć dłużej o 3 dni (+ 16g37m11s)! Zaoszczędzone pieniądze: 265,85 zł!

Lorika;) Nikt dziś nie zagląda,pewnie każdy korzysta z ciepełka na dworze... Czekam na mojego mena i jedziemy do lasu po bez:) Może napiszę słowami z książki "Sekret": "Nikt inny nie może zatańczyć Twojego tańca,zaśpiewać Twojej pieśni,napisać Twojej historii.Możesz robić co chcesz,mieć co chcesz i być czym chcesz-wszystkim,co ludzie uznali w Twoim przypadku za niemożliwe.Ciesz się życiem,gdyż jest ono fenomenem.To wspaniała podróż!"i jeszcze z tejże książki słowa H.Forda: "Czy uważasz,że możesz,czy też uważasz,że nie możesz,w obu wypadkach masz rację." Czy chcesz jarać papierosy pod chmurą,czy chmurą?Myślę,że chmurą:p Zadam Ci zad.dom.:uśmiechaj się:D:D:D No pewnie,że umrzemy,ale po co się tym martwić;) Wiesz,tacy okaleczeni ludzie są po to,aby nam,zdrowym przypomnieć,że się jest szczęśliwym,zapadły mi w pamięci słowa jakiejś niepełnosprawnej kobiety,która zastanawiała się nad sensem swego cierpienia i odkryła,że ona przypomina innym,zdrowym,że są szczęśliwi,na chwilę się zatrzymują i myślą:o,Boże,jaka ona biedna,ja to mam szczęście... Byłam z synkiem u specjalisty i zobaczyłam poważnie chore dzieci,że pomyślałam,jak kocham swego synka,że jest taki jaki jest,a nie za to jaki mógłby być.Taka lekcja pokory. Jeszcze jeden cytat:"Uczyń pierwszy krok w wierze.Nie musisz widzieć całych schodów.Uczyń tylko pierwszy krok."Dr L.King Junior Może będzie Ci odrobinkę weselej,bo przesyłam Ci i i i

Lorika Każdy ma prawo do różnych nastroi. Ty teraz przechodzisz taki okres,nigdzie nie jest napisane,że trzeba być szczęśliwym non stop. Mamuśka pięknie dziękuje życiu we wierszu:) Mój sposób na chandrę,no cóż,chyba go nie mam,jest to czas na zastanowienie,przystanek dla myśli,zaduma,pomaga dobra książka,ciepły koc i pyszna herbata,a i jeszcze bezsensowne komedie;) Przepraszam,jeśli się narzucam ze swymi radami. Mamuśka Regres Pachnąca Aga Złośliwiec Żabka Kaja Grzesław Ojejkujejku Julka Lorika Sądny Dzień xx444 Nevada I dla innych pachnących

Hej:) Wczoraj przeszłam chrzest bojowy:odwiedziły mnie trzy palaczki,przyszły na kawkę i ciacho(drożdżowe ze śliwkami:))To moje pierwsze spotkanie bliskiego stopnia od iluś tam tygodni,do tego doszło zaproszenie na grill. Od tego ich palenia mi serce biło jak szalone i jakieś dziwne myśli krążyły. No wiem,że nie palę,ale..Kobitki poszły,to ja na rower,dałam sobie wycisk,no i kontakt z przyrodą i wróciłam spokojna:) Ale na grilla nawet nie myślałam iść,zostałam przegłosowana przez rodzinę i jakoś przeżyłam,tj przeżyłam świadomie,nie myślałam o śmierdzielu tylko uczestniczyłam w imprezce:) Oczywiście bez picia,bo alkohol był dla mnie zgubny,to przez niego wracałam do paskudztwa:pTrochę było problemów z tłumaczeniem,że nie piję,ale w końcu przeszedł argument,że od picia się tyje,a ja za tydz na wesele;) Waga rewelacja:)Już mi sporo spadła:)Przy niepaleniu wyglądam zdecydowanie lepiej:) Nevada Miło Cię powitać Już przecież nie palisz:) Kaja "Zostaje wiec realne dzisiaj z ktorym moge cokolwiek zrobić":D Dodam jeszcze,że nie palimypachniemy Ślicznej niedzieli BP

Witam Od paru dni biorę orzech+goździk+piołun i wątroba przestała mnie boleć,a waga wróciła do normy. Na odporność podaję dzieciom czosnek z miodem,a do popicia kefir.:) Na nogi stawia mnie herbata Gunpowder,lubię Pu-erh,a dla dzieci Rooibos proponuję.wszystkie herbaty oczywiście sypane,no i pijemy je,gdy już nie ma świeżych ziółek na dworze;) Udanego i zdrowego weekendu

Żabko Dziękuję za listę