Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mill_dell

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mill_dell

  1. http://www.sklep.quinny.pl/Babycook_do_gotowania_na_parze-549.html trochę drogo... ja kładę matę na podłodze, tak kazali w instrukcji
  2. a moja mała spała dziś w nocy 6 godzin... szkoda tylko, że z nami :o po świętach jej się łóżeczko znowu nie podoba :(
  3. no to był pomysł sprzed prawie 30 lat ;)
  4. moja mama opowiadała mi, że te 27 lat temu lekarz kazał jej podawać mi soczek pomarańczowy po 3 m-cu, a jak mama się go spytała, czy swoim dzieciom on podaje, to zmieszany stwierdził, że nie... Wydaje mi się, że niektórzy lekarze to tylko teoretyzują, jakieś nowinki wprowadzają, co nie zawsze może być dobre.... Ja bym ufała swojej intuicji w takich sprawach, a widzę Emma, że ciebie nie przekonała pani dr za bardzo
  5. Anika, ja siedzę z eMem i Natką w domu przed tv :P Ale wolę iść 14-go stycznia na wesele niż na byle jaki sylwester :) Adziucha, masz złote dziecko :) Czasem aż się zastanawiam jak to możliwe, że jest tylko 2 dni starszy od mojej :)
  6. mnie się zdaje, że te odparzenia to od mojej świątecznej diety :O kupka i siuśki może nieco ostrzejsze... a z pudrem nie wiem czy na ręce i smarować, wszędzie czytałam, że dziewczynek nie pudrować, bo się bryli między wargami. 4 miesiąc... ale czas leci :)
  7. Kici, dziewczynek nie powinno się pudrować. Ale ta mustela na odparzenia jest jak talk w kremie, ma fajną konsystencję, bo nivea np. jest taki gęsty, a ten jest leciutki i wodnisty
  8. Celinko, stosowałam Linomag, a ostatnio Linoderm, w słoiczku. Linomag jednak lepszy! Monia, ja też kupiłm frejkę i założyłam raz.... i się poryczałam jak małą w tym zobaczyłam :( ale nie zakładam jej, bo ma za małe ramionka na szelki i jej spadają. A jaki rozmiar masz dla Antonia?? Groszkowa, ja podaję codziennie Biogaię, bo tam piszą, że systematyczne podawanie jest najważniejsze. Małą bolał brzunio przy kupce, a teraz sra bez bólu, że tak powiem ;) Gładko idzie :) I bardziej żółto niż zielono. Celina, mnie położna kazała nie zrażać się tym, że dziecko wydaje się być głodne i przystawiać do skutku. A widzę, że mleko leci z cycka, tylko ona potrafi co pół godziny zasysać jak szalona ;) Nie zrażam się i nie martwię. Ale jak skończy 2 miesiące to też spróbuję gerberka zapodać, tak raz na jakiś czas ,żeby się dało. Np. na wesele się wybieramy za 3 tyg., mała zostanie u babci i jestem pewna, że nie ściągnę pokarmu za wiele, bo na odciągaczu udało mi się max 150 odciągnąć z obu piersi i to w czasie nawału. Ostatnio z dwóch zeszło tylko 90 ml :o jak mała ciągnie to na bank zjada więcej... ale jak to mówią: laktator nie ma rączek i noska :) i języczka :) Jeśli uda mi się karmić do końca macierzyńskiego, to obawiam się, że stres w pracy zakończy laktację :P Jeszcze cały zaległy urlop z tego roku do wykorzystania mam, więc sobie wydłużę, może uda się do maja pociągnąć :)
  9. Marti, jaka czapa zabójcza :D Igorek wyje do księżyca "Auuu":D słodko :) fajoski słoń :) Borys ma zabójczy uśmiech :) Anika, bardzo ładnie wyglądasz, wydajesz się być wypoczęta, hihi ;) A mały jaka koszula :)
  10. Agnezee, widzę, że Zosia już stoi, hehe ;) Ines, fajna impezka i kolor super :) Ale fajne bobasy :) I ja dodalam conieco :)
  11. Kici Kasia, Borysowi kleik nie potrzebny, hihi ;) Mojemu dziecku święta chyba pokryły się z drugim skokiem. Od wczoraj non stop cycek i marudzenie... Do tego pojawiło się lekkie odparzenie pupki :( Obawiam się, że po mnie i po eMie Nati będzie mieć mega delikatną skórę.... Na główce też sucha skóra, obawiam się, że ma początki ciemieniuszki, smaruję oliwką przed kąpielą i jakby lepiej... Na odparzenie bardzo ładnie pomaga kremik musteli, dostałam próbkę w szpitalu, jest bardzo wydajny, próbką 5 ml smaruję od 3 dni przy każdej zmianie pieluchy i jeszcze jest! Współczuję wam problemów z faciami, życzę powrotu do normalności... no i może rzeczywiście szczera rozmowa jest lekarstwem... u nas zawsze działa. Fajnie, że chrzciny się udały :) Anika, mnie też ostatnio słodycze zjadają... M. dostał pod choinkę takie pyszne trufle z pomarańczą, ahhhhhhhhhhhh :) A mała dostała masę ciuchów i zabawek :) Potem będą gadać, że matka ją stroi ;) Ja dostałam blender, bo pow. mamie, że chcę sobie kupić... tylko że ona mi kupiła jakieś badziewie :P A ja mam takiego pięknego Siemensa upatrzonego...;) No nic, na tym się pouczę używania, jak się zepsuje to nie będę płakać ;) Idę do galerii!
  12. ah, no i Ewa, wszystkiego naj z okazji imienin wczorajszych :)
  13. hej laski :) oficjalnie ogłaszam, że mam już dość świąt :) Nati zresztą też. Biedne dziecko ubierają, rozbierają, przebierają, przenoszą, wożą itp itd, a ona nie ma nic do gadania :( Prawie całe 2 dni poza domem. Wszędzie jest oczywiście atrakcją największą. Ale ogólnie jest cichutka i grzeczniutka, choć wieczorami jest rozdrażniona i ma problemy z zasypianiem. A w noc przed wigilią przespała ciągiem 5 godzin.... eh, mam nadzieję, że szybko to powtórzy ;) Jeszcze jutro obiad u teściów nas czeka. A potem lenistwo :) Też ciekawią mnie nasze małe aniołki, jak tam chrzciny im minęły :) W galerii piękne mikołajki :) Gracuś z opłatkiem ujmujący! Rosną te nasze bobasy, eh :) A Borys jaki ma fajny turban ;) Aurora, oczy Tymka wyglądają jakby miał soczewki! Ale kolor! Sylwiucha, super zegar, bardzo kreatywna pamiątka :) No i nie mogę się wciąż nadziwić jak Miłosz i Igor są do siebie podobni :D Ciekawe czy jak będą rośli, to czy nadal zachowa się to podobieństwo :)
  14. może moja też wyłysiała przez suchą skórę... Właśnie się dziwiłam, bo poprostu powiększyło jej się czoło ;) tzn. ma włoski, ale na przodzie o wiele mniej niż na środku i z tyłu :)
  15. a ja też posłałam Puchatkowi hasło, pisała, że dostała od Agnezee i że wkrótce do nas zajrzy :)
  16. kurde, w instrukcji do termometru napisali "przytrzymać czujnik 1 cm od czoła wzgl. skroni" - i gdzie ja mam ten pomiar robić, co?:P też Wam życzę samych radości w te święta :) Są dla nas wszystkich szczególne, bo z bobaskami naszymi kochanymi :)
  17. ja już pisałam, że używam Bubchen, ma super konsystencję
  18. Malenka, no właśnie ja nie widziałam też, że jest rabat, ale ta kobitka u mnie w aptece zawsze "na wszelki wypadek" podstawia kartę pod czytnik i był rabat :)
  19. co do gerbera z DOZ: zakupiłam na wszelki wypadek wczoraj. Nie dość, że tani, to jeszcze się zdziwiłam, bo na kartę mamy i maleństwa było 92 gr taniej, hehe :) mleko za 3,60 - szok :) eshiraz współczuję!! 30 stopni... idzie oszaleć. moja czasem ma glutka w nosie, ale nigdy nosek nie był zapchany. Kici Kasia, ty nie płacz na miejsce zamieszkania, masz blisko morze z tego co pamiętam :) a czy może być coś nudniejszego niż południowe Mazowsze?:P A ciacha CUDNE!!!! :D krem mamy takii http://www.doz.pl/apteka/p4014-Bubchen_krem_ochronny_na_kazda_pogode_75_ml a śledzie nie są dla nas za ciężkie mamy karmiące..? no najbliżej mam Eshiraz, choć Warszawa i okolice też nie daleko, ale 100km to też odległość... Krk w sumie 190, więc te Kielce tak po środku :)
  20. Groszku, z naszymi czarami praca już jest jego :) Mała po szczepieniu ma podwyższoną temp., ale tym skurwiałym termometrem nie mogę dobrze zmierzyć ile - termometr do czoła i ucha z lidla jakby co. Pokazuje od 37.6 do 38.3, zależy gdzie przy skroni przyłożę. Ogólnie jest ok, je normalnie, rączka nie spuchła, tylko bardziej senna jakby... Idę was poczytać dalej drukary :)
  21. Ines, mi odradzono chrzciny w święta, bo po 1 tłum w kościele, a po 2 może być duuuuużo bobasów chrzczonych i to długo trwa.... znajoma tak chrzciła i było 23 dzieci do chrztu :o
  22. to jeszcze dla klimatu http://www.youtube.com/watch?v=hV0W4GwpQLY
  23. no chyba rzeczywiście Kici Kasiu to twoje pepco jakieś specjalne jest, bo w moim też nie ma cudów :D Hehe, Monia, ja tak jak ty cyc prawy , cyc lewy, cyc prawy , cyc lewy, cyc prawy i jeszcze czasem cyc lewy:D Groszku, trzymam kciuki za pracę! A młody jak fajnie nadaje na brzusiu :) też tak chcę! :) Marti, fajni panowie :D Moja choinka ma 30-40 cm i jest sztuczna :P za rok może kupimy większą :) ja potrzebuję jakiś drobny upominek dla brata i bratowej, no i dl bratanicy coś dokupić muszę, pytanie tylko: kiedy?? z m. nie robimy sobie prezentów, właśnie wyrzygaliśmy 5 tyś na meble, więc bez przesady, obejdzie się bez prezentów :) Emma, córcia śliczna :) Celinko, współczuję przeżyć drogowych :o mała śpi na żabkę na mnie, termometr pokazuje 37.7, oby nie urosło więcej...
  24. jestem po doktorach, maleństwo zaszczepione, ja zbadana, jestem zdrowa i w pełni sprawna po porodzie :) Pytałam o ćwiczenia, to powiedział ok, ale bez brzuszków. Moje dziecię dziś jest biedne bardzo, najpierw szczepienie, potem musiałam ją z babcią zostawić i taka rozżalona była jak wróciłam :( Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, teraz maleństwo śpi, a ja latam do niej co i rusz i sprawdzam czy jest w porządku. Mam 3 strony do nadrobienia, więc zaczynam :)
  25. Anika, no najwyraźniej książka pomogła mi w usypianiu, bo wcześniej odkłądałam ją śpiącą do łóżeczka, co skutkowało płaczem po przebudzeniu. Teraz bardziej ją obserwuję i jak widzę zmęczenie, to idziemy ją położyć. A jak marudzi to na rączkach jej szumię do uszka, uciszam lekkim "ciiiiiiii" ( ;) ) i klepię delikatnie po pleckach w rytm bicia serca :) Jak się uspokoi to hyc do łóżka :D Nie myślałam, że to zadziała, ale śpi młode moje po 4 godz. w nocy już, a dziś jak się obudziła w nocy, to jadła z zamknętymi oczkami i nawet jak jej pieluchę zmieniałam to nie otworzyła, tylko się uśmiechała jakby w półśnie :D Po BioGai robi kupkę bez bólu, tak jak ostatnio ją męczyło, że aż płakała, to teraz sra jakby nigdy nic :D Idziemy dziś się szczepić. I też u nas jest oddzielny czas dla dzieci zdrowych, codziennie godzinka od 13.30 do 14.30. Kazali nam przychodzić tylko w tym czasie do 3 miesiąca życia. Dziewczyny, a po szczepieniu to raczej darować sobie spacery, co nie? Ale 1 dzień, 2...? Jak to było u was?:) Agnezee, ksiądz masakra :D Może i odziewało się w róże chłopcó, no ale w sukienki? :D
×