

mill_dell
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mill_dell
-
ja szczepię 6w1 - Infanrix Hexa się to nazywa. I niczym więcej
-
nie stroję, tylko oglądam :) szukam czegoś niebanalnego na chrzciny :)
-
że też już mam za dużo ciuszków i za mało kasy;) poszaleć nie można :) http://allegro.pl/zjawiskowa-sukienka-zara-sweter-hm-bcm-i1986215544.html http://allegro.pl/zara-rozm-62-idealna-na-swieta-i1987394701.html
-
no mój głodomorek pokazał dziś możliwości swojego głosu... po spacerze postanowiłam najpierw przewinąć, a ona chciała jeść :o msakra jaki wrzask - właśnie jakby tydzień nie jadła
-
ah, zapomniałam powiedzieć, kuzynka pożyczyła nam huśtawkę Graco :) dzidzia właśnie w niej kima :) tylko mnie zastanawia, czy aby Natuś nie jest za mała do tego jeszcze, tak jej główka spada mam wrażenie.... ale w sumie siedzi jak w foteliku samochodowym. Ogólnie fajny sprzęt tylko dużo miejsca zajmuje :) Dobra, jak się da, to zabiorę ją na spacer, niech pośpi na świeżym powietrzu :)
-
oglądałam tę porodówkę ostatnio też i też płakałam, hehe :) ale jedno mnie zastanawia, czemu oni te baby tak na tych łóżkach trzymają do pełnego rozwarcia, przecież to nie pomaga tak leżeć ciągle :D ja sobie nie wyobrażam bóli na leżąco bezczynnie przeżywać, poza tym szybciej przecież akcja idzie jak się chodzi i np. tak jak ja - skacze na piłce :) Marti, współczuję dentysty.... :o ja niestety też powinnam się wybrać z wykruszoną plombą.... brrrrrrrr.... :O A paznokcie obcinam rzeczywiście jak śpi, ale zazwyczaj jak śpi mi na rękach, mocno ją przytulam, przytrzymuję i obcinam :) jak do tej pory nic jej nie uciełam poza paznokciami ;) Anika, Natalia też ma problemy ze spaniem, a ja jeszcze zasypiam karmiąc i tak śpimy razem... Ale co najlepsze, jak mała śpi z nami to śpi ładnie, budzi się bez płaczu, wypoczęta.... Żeby tak się dało w jej łóżeczku....
-
Emma, nie ma głupich pytań :) ja się zastanawiam zawsze jak na kosmetykach jest napisane "od 1 miesiąca", czy to od skończonego czy trwającego?:)
-
hej laseczki :) no i nic się nie działo wczoraj :P jakoś tak wyszło, mała spać nie chciała od 23-ej do 1 w nocy, obejrzeliśmy sobie serial i ja byłam już tak padnięta, że mi się oczy zamykały :) a jemu bardzo te ręce z egzemą doskwierają, już nie wiemy co z tym robić :( maści od lekarza albo działają ledwo, albo wcale, albo pogarszają jeszcze... szkoda gadać.:o coś czuję, że sex będzie, ale bezdotykowy ;):P to może być ciekawe :):)
-
też się zastanawiam właśnie :) mamuśki, hop hop!:) Aga, Aurora, moje kondolencje... oby jak najmniej takich smutnych chwil... Ktoska, ja mam iść na sprawdzenie bioderek po 5 tyg. od pierwszego badania, tj. 2 styczna. sprezynka, super prezencik :) a mnie łapie niepohamowana chęć przeżycia drugiego pierwszego razu... ;) ileż można czekać :) może dziś zaskoczę męża propozycją nie do odrzucenia, jak nam mała pozwoli oczywiście, bo już nie pamiętam kiedy spała u siebie w łóżeczku :P
-
moja Antosia, moja;) duży chłopak, a Monia próbowałaś krochmalu?:) moja dziś na rękach... przylepa kochana :) co do AZS, to nikomu nie życzę.... mój mąż ma egzemę na rękach:( pomijam to, ile wydajemy kasy na lekarzy i różne smarowidła i mydła bez mydła, ale on nic w domu mi nie może pomóc, bo nie może tego moczyć:( dlatego kupujemy zmywarkę, bo ja ze wszystkim na głowie nie daję rady, a jak wchodzę do kuchni czasem, to płakać mi się chce :O
-
sto lat Leonku! :) Jowanka, cudnie jak facet potrafi tak wyrażać uczucia :) a Jaś jaki bobas już :) rośnie w oczach!
-
oj Marti, miałam kiedyś kumpelę, która by każdego wykończyła gadaniem :):) potrafiła nadawać non stop przez 2 godz., a ja nic nie mówiłam, hehe :) zdażało mi się jej nie słuchać, ale nic nie traciłam ;) :) do wagi sprzed ciąży jeszcze 2 kg, ale ja bym chciała jeszcze 5 w dół, czyli w sumie 7 :) Marti, każda chce tego czego nie ma, hehe, mi się marzy mniejszy biust ;) Angel, na pewno dasz radę ze wszystkim, jak człowiek ma dużo na głowie i nie ma czasu na pierdoły, to zazwyczaj lepiej się mobilizuje i wszystko się udaje :) tego życzę! moja przyjacółka urodziła dzidzię na ostatnim roku studiów i pracę mgr napisała na 5. W dzień zajmowała się dzieckiem, w nocy pisała, a mąż się zajmował :) Dała radę :)
-
Arwena, to masz fajnie, że taki bioderkowy specjalista jest blisko... mój kazał pieluchować, idziemy na kontrolę 2 stycznia, mam nadzieję, że będzie gites i już nie będzie trzeba :) Współczuję kolek, może pomasuj mu brzuszek jak na tym filmiku co kiedyś wrzucałaś na youtube, ja małej robiłam ten masaż i zawsze po nim sobie popierdywała troszkę - zawsze coś :) No i kawał chłopa z Mateusza już :) Dodałam sobie suwaczek spadku wagi :) SPadłam poniżej 70, jupi! pierwszy cel osiągnięty, pora wyznaczyć kolejny :) Emma, ja to już nie mam siły, jak czasem gadam i gadam, patrzę na męża, a on się głupio uśmiecha i prosi żebym powtórzyła ostatnie 2 minuty, bo nie słyszał :P no szlag by to trafił :) albo uzgadniamy coś razem i on rozmawia ze mną przytomnie, a na drugi dzień robi zupełnie inaczej niż ustaliliśmy, bo zapomniał:P masakra, taki roztargniony.
-
śliczna karuzelka :) dobranoc :)
-
hehe, kiedys w chińskiej knajpie zamawialiśmy krewetki w cieście i ta azjatka powtórzyła zamówienie - tetetki tecie :) mało jej nie parsknęłam w twarz hihi :):)
-
heh, chrzestna mojego m. stwierdziła, że w urodziny powinna matka świętować i prezenty dostawać:P to tak jeśli chodzi o te cudne wspomnienia z "wielkiego dnia"
-
gratulacje dziewczyny :) życzę wam bezproblemowych najbliższych 9 miesięcy! ja urodziłam w listopadzie (termin miałam na 30.10 ), a wydaje mi się jakbym wczoraj robiła test, tak szybko zlatuje ten czas :) Cieszcie się nim, bo to niezapomniana przygoda :) Pozdrawiam!
-
no właśnie Agnezee, w nowej nie ma żadnych opcji, tylko usuń :P
-
wieprzowina chyba jest ok z tego co czytałam, wołowina jest zła przy skazie. A ja miałam szykować kąpiel, ale mała się tak wygłodniała obudziła, że karmię.... może dziś zrobię jej dzień dziecka i tylko na przewijaku umyję... ciężko mi kąpać jak m. ma 2 zmianę, nie ma kto przytargać wanienki i za mało wody mała ma w związku z tym.
-
Monia, no i mięso.... ale widzę, że ty już i tak na kurakach tylko...
-
hm.... moja Nati zasypia mi na ręku.... podgląda czasem jeszcze, czy aby jej nie odkładam :P
-
zauważyłam, że okładką jest pierwsza fotka, ale ni chu...steczki nie mogę znaleźć jakiejkolwiek organizacji albumu. Masakra jakaś, popsuli galerię :P
-
no to jak się zmienia tę okładkę :P???:P
-
u mnie nie ma nic, że da się wrócić :( też szukam tego już jakiś czas jak te okładkę zmienić :O
-
no mój też Krzysiek :) a wczoraj mnie trochę wkurzył, ale już nic nie mówiłam i mi przeszło dziś, bo wrócił z pracy, zjadł kolację i zasiadł przed TV, jakiś program motoryzacyjny załączył i jak coś do niego mówiłam to mówił, że ogląda :P No i tak sobie mogłam z człowiekiem dorosłym pogadać. Smutno mi się zrobiło i poszłam spać.