mill_dell

co sądzicie o tej macie? http://allegro.pl/bright-starts-aktywna-mata-edukacyna-zyrafa-bs9167-i1966506880.html

heh, współczuję Ci Karolina tego okresu, ale to też dobra rada na przyszłość, bo chciałam przyjaciółce oddać moje podkłady poporodowe co mi zostały, bo rodzi w lutym, a widać mogą się jeszcze przydać. Ciekawe jak to będzie z moim okresem, w końcu karmię piersią, to póki co nie powinnam się spodziewać :)

a mój mąż nie jest palantem :) wciąż powtarza mi, że mnie podziwia i że jestem wielka, że daję radę ze wszystkim :) pomaga mi jak może, ale wiadomo, że jak są 3 zmiany to jest trudno... na sexik grzecznie czekamy oboje, chociaż czasem nas już nosi....

moje dziecko wydoi ze mnie wszystkie siły.... ale przynajmniej kupa mega żółta :) w DOZ płacimy przy odbiorze.

ok, próbowałam dać smoczka.... Natalia zrobiła minę jakby miała puścić mega pawia :o chyba nic z tego :(

Emma, padłam :D gej :d moje dziecko natomiast dziś non stop je, ja już wymiękam :o non stop wisi na cycku i ciągle jej mało :o spała właściwie tylko na spacerze, tak, to przysypia przy cycku i budzi się jak ją odłożę i znowu pcha łapki do buźki :o już myślałam, że cycki puste, ale jak nacisnęłam ręką to trysnęło na pół metra :D poważnie rozważam smoczek. dziewczyny karmiące z cycka, dajecie smoki?? marzy mi się kwadransik.... a ja ugotowałam krupnik na indyczku:) a dziś zjadłam z pary: pierś, ziemniak i marchewka. Nie jem masła, kupiłam Ramę Olivio, bo nie ma tłuszczów zwierzęcych. Ciekawe jaka będzie kupa :o

emma, hehe :D schizofrenia?? :D ubaw po pachy :)

idę dziś do lekarza z małą i tymi kupami, zapytam może o probiotyki, może by jej podawać to się poprawi...

bez płukania i bez smarowania. Ta woda taka mięciutka się robi od tego krochmalu :)

monia, ja mieszam łyżeczkę czubatą mąki ziemniaczanej w kubku z małą ilością zimnej wody i dolewam wrzątek do pełna. Z tego biorę łyżeczkę tego kisielku i mieszam w szklance przegotowanej wody - do umycia buzi, a tamten kubek kisielku wrzucam do wanienki i w tym kąpię małą. moje dziecko chyba udaje że chce jeść żeby ją na rękach trzymać, ciamie co prawda, ale bez większego zapału, a jak ją odłożę to cała piącha w buzi. marti, współczuję... też powinnam iść, bo mnie coś bolało ostatnio :o

hej, a ja nie wiem co zjeść na śniadanie :( te kupy mnie martwią (jestem przewrażliwiona, a co:P oboje z m. jesteśmy alergikami, więc mam prawo). Sucha buła z pieczoną wędliną zostaje chyba... Monia, a ty co jadłaś jak eliminowałaś nabiał? Pomarańcza, to skoro jesteś taka "życzliwa" to dobrze, że przestałaś z nami pisać :)

Domenix http://praca.wieszjak.pl/urlopy-pracownicze/289334,Urlop-macierzynski-w-2012-roku.html :)

Emma, moja mama używała Clarenę na zmarszczki i sobie chwaliła. Jej kosmetyczka zresztą używała też tych kosmetyków na niej, jakieś zabiegi czy cuś :) Sprzedawała je zresztą :)Tanie nie są, ale chyba dobre, ja nie używałam :) Kici Kasia, super te magnesy, możeby zakupić :) a co do szwów, to mam je w takich miejsach, że na serio mogły by przeszkadzać, albo poobcierać :P pomarańczce żal dupę ściska, że możemy mieć i śliczne dzieci i szybko wracać do wagi sprzed ciąży ;) a ja to sobie ostatnio pomyślałam, że bez was to ja bym była zielona we wszystkich tych sprawach przy małej, a tak, to nawet moja mama stwierdziła, że mnie podziwia, że ja tak wszystko sama robię od początku, że tyle wiem itd :) Czasem piszecie o rzeczach, o których sama bym nie pomyślała nawet i korzystam :D Ja Nati zostawiłam tylko 2 razy i to tylko z moją mamą. Matkoza...? :) czekam, a to ty ten krochmal non stop używasz? czy kąpiesz go też w innych specyfikach?:) My mamy dziś drugi krochmal za sobą. Ja chyba odpuszczę rotawirusy i pneumokoki i wezmę 6w1 tylko. Moje dziecko śpi od 2 godzin, jestem w szoku, zawsze po kąpieli było ciamanie cycka do 22-giej, a dziś padła o 20.30 :) jestem za Karoliną :)

ale się burdello zrobiło :D dziewczyny, po tym krochmalu mała wreszcie nie jest czerwona po nocy!! widać jeszcze krostki, ale z bliska, ale skóra już nie jest zaczerwieniona :) to działa !:) Balneum nie dało za wiele, Oilatum też nie, po co wydawać kasę na drogie kosmetyki jak wystarczy torba mąki ziemniaczanej ;) http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cqps6dm70wvci.png

cześć dziewczyny :) właśnie was doczytałam przy śniadaniu. Dołączam do akcji "dziecko śpi w swoim łóżeczku w dzień" ;) Chociaż dziś to raczej w wózku, bo w sypialni m. po nocnej zmianie chrapie ;) ale i tak położyłam ją w wózku i sama zasnęła! UF! Wydaje mi się, że kupki mają zły kolor, ja nie wiem czy ja daltonista jestem, ale nie potrafię jednoznacznie określić czy to jeszcze żółty czy już zielony :( w świetle dziennym inaczej niż pod żarówkami :o Adziucha, wybaczam Ci ten link :P Ale nie rób tego więcej :) No i właśnie miałam tak, że po przeczytaniu jak spojrzałam na Natuśkę to poczułam ogromną potrzebę przytulenia jej i się popłakałam :o Też zauważyłam, że mała czasem wije mi się na rękach, a uspokaja się jak ją odłożę :) Za dużo miłości, hehe ;) Kici Kasia, współczuję wieczoru :) Ja też chcę już się bzyknąć, ale u mnie ciągle szwy się jeszcze nie rozpuściły :o Normalnie zasieki poustawiane :) http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cqps6dm70wvci.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cqps6dm70wvci.png

cześć dziewczyny :) właśnie was doczytałam przy śniadaniu. Dołączam do akcji "dziecko śpi w swoim łóżeczku w dzień" ;) Chociaż dziś to raczej w wózku, bo w sypialni m. po nocnej zmianie chrapie ;) ale i tak położyłam ją w wózku i sama zasnęła! UF! Wydaje mi się, że kupki mają zły kolor, ja nie wiem czy ja daltonista jestem, ale nie potrafię jednoznacznie określić czy to jeszcze żółty czy już zielony :( w świetle dziennym inaczej niż pod żarówkami :o Adziucha, wybaczam Ci ten link :P Ale nie rób tego więcej :) No i właśnie miałam tak, że po przeczytaniu jak spojrzałam na Natuśkę to poczułam ogromną potrzebę przytulenia jej i się popłakałam :o Też zauważyłam, że mała czasem wije mi się na rękach, a uspokaja się jak ją odłożę :) Za dużo miłości, hehe ;) Kici Kasia, współczuję wieczoru :) Ja też chcę już się bzyknąć, ale u mnie ciągle szwy się jeszcze nie rozpuściły :o Normalnie zasieki poustawiane :) http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cqps6dm70wvci.png

cześć dziewczyny :) właśnie was doczytałam przy śniadaniu. Dołączam do akcji "dziecko śpi w swoim łóżeczku w dzień" ;) Chociaż dziś to raczej w wózku, bo w sypialni m. po nocnej zmianie chrapie ;) ale i tak położyłam ją w wózku i sama zasnęła! UF! Wydaje mi się, że kupki mają zły kolor, ja nie wiem czy ja daltonista jestem, ale nie potrafię jednoznacznie określić czy to jeszcze żółty czy już zielony :( w świetle dziennym inaczej niż pod żarówkami :o Adziucha, wybaczam Ci ten link :P Ale nie rób tego więcej :) No i właśnie miałam tak, że po przeczytaniu jak spojrzałam na Natuśkę to poczułam ogromną potrzebę przytulenia jej i się popłakałam :o Też zauważyłam, że mała czasem wije mi się na rękach, a uspokaja się jak ją odłożę :) Za dużo miłości, hehe ;) Kici Kasia, współczuję wieczoru :) Ja też chcę już się bzyknąć, ale u mnie ciągle szwy się jeszcze nie rozpuściły :o Normalnie zasieki poustawiane :)

cześć dziewczyny :) właśnie was doczytałam przy śniadaniu. Dołączam do akcji "dziecko śpi w swoim łóżeczku w dzień" ;) Chociaż dziś to raczej w wózku, bo w sypialni m. po nocnej zmianie chrapie ;) ale i tak położyłam ją w wózku i sama zasnęła! UF! Wydaje mi się, że kupki mają zły kolor, ja nie wiem czy ja daltonista jestem, ale nie potrafię jednoznacznie określić czy to jeszcze żółty czy już zielony :( w świetle dziennym inaczej niż pod żarówkami :o Adziucha, wybaczam Ci ten link :P Ale nie rób tego więcej :) No i właśnie miałam tak, że po przeczytaniu jak spojrzałam na Natuśkę to poczułam ogromną potrzebę przytulenia jej i się popłakałam :o Też zauważyłam, że mała czasem wije mi się na rękach, a uspokaja się jak ją odłożę :) Za dużo miłości, hehe ;) Kici Kasia, współczuję wieczoru :) Ja też chcę już się bzyknąć, ale u mnie ciągle szwy się jeszcze nie rozpuściły :o Normalnie zasieki poustawiane :)

cześć dziewczyny :) właśnie was doczytałam przy śniadaniu. Dołączam do akcji "dziecko śpi w swoim łóżeczku w dzień" ;) Chociaż dziś to raczej w wózku, bo w sypialni m. po nocnej zmianie chrapie ;) ale i tak położyłam ją w wózku i sama zasnęła! UF! Wydaje mi się, że kupki mają zły kolor, ja nie wiem czy ja daltonista jestem, ale nie potrafię jednoznacznie określić czy to jeszcze żółty czy już zielony :( w świetle dziennym inaczej niż pod żarówkami :o Adziucha, wybaczam Ci ten link :P Ale nie rób tego więcej :) No i właśnie miałam tak, że po przeczytaniu jak spojrzałam na Natuśkę to poczułam ogromną potrzebę przytulenia jej i się popłakałam :o Też zauważyłam, że mała czasem wije mi się na rękach, a uspokaja się jak ją odłożę :) Za dużo miłości, hehe ;) Kici Kasia, współczuję wieczoru :) Ja też chcę już się bzyknąć, ale u mnie ciągle szwy się jeszcze nie rozpuściły :o Normalnie zasieki poustawiane :)

karolka, no niestety ma suchą skórę moja dzidzia, od urodzenia :o + wysypka od półtora tygodnia. niczym nie posmarowałam, a po krochmalu jakby lepiej :) zaczerwienienia się zmniejszyły. Nati ma oprócz potówek lekkie zmiany hormonalne, a wyczytałam że nie powinno się ich natłuszczać, więc nie smaruję. Adziucha... aż mi ciśnienie skoczyło, poryczałam się normalnie :( skąd się biorą tacy zwyrodnialcy :( Groszkowa, mam podobnie... teraz będzie to do mnie wracać :o

szybkie pytanko: czy po tym krochmalu smarować czymś bobasa po kąpieli??

Małą męczy brzuszek, dałam kropelki... Karolka, już postanowiłam na razie nie dopajać :) Anika, może jakaś gra? moja 11-latka ostatnio zażyczyła sobie słuchawki do komputera.

:) no i się obudziła

mała śpi na brzuchu i puszcza bąki, hehe :D

karolka, A-dermę mojemu mężowi poleciła dermatolog na egzemę, twierdzi, że wyciąg z owsa ma zbawienne działanie na takie atopowe zmiany skóne, więc na pewno dobry ten kremik. Zobaczę najpierw czy krochmal zadziała, zresztą mam wrażenie, że już jest coraz lepiej, bo mała nie jest taka czerwona jak jeszcze kilka dni temu. Od tej dermatolog dostał m. jeszcze parę próbek La Roche Posay Lipikar Baume AP i to też można dla dziecka, więc smarujemy ją tym raz dziennie. Bardzo nawilżające to jest i myślę, że może trochę pomagać :) Kici Kasia, ja używam takiej http://www.doz.pl/apteka/p19987-Gilbert_NaCl_0.9_5ml_fizjologiczny_roztwor_soli_100_ampulek i te ampułki jak się urwie czubek, to można zatkać dziurkę drugą stroną tego czubka :) tu lepsze zdjęcie ampułki: http://www.bangla.pl/zdjecia/gilbert-nacl-sol-fizjologiczna-d9932_2_4824.jpg