mill_dell
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mill_dell
-
Dzięki dziewczynki za radę :) Wkropliłam jej prosto do buźki. Póki co nie ma kupki, wcześniej był tyko bąk z kleksem, ale ogólnie dziś już robiła, a ona lubi tak koło 1 w nocy walnąć :) Karolina, właśnie mi ten Esputicon poleciła położna i właśnie to podałam, ale ja karmię piersią i nie wiem jak podać inaczej jak bezpośrednio... Coś czuję, że będą niezłe przeboje z tym Natalkowym brzuchem :o ulewa dość mocno (moim zdaniem), a jak położna zobaczyła jak mała je, to stwierdziła, że baaardzo łapczywie. Normalnie jakby nigdy nie jadła jak jej cycka podaje. Głodomorra prawdziwa, tylko się nawciąga powietrza przy okazji i potem problem :o Emma, coś czuję, że wiem o czym mówisz opisujac reackcj Zosi Hehe, Leon, Leon... Rozbraja mnie :D:D:D Ines, już masz co śpiewać maluchowi :D Anika, gratuluję sexiku :) Za mną też już m. chodzi, mnie zresztą też nosić zaczyna, ale mi jeszcze nitki wystają tam :P Nie chcą się te pieruńskie szwy rozpuścić do końca. Na szczęście mi nie przeszkadzają w życiu codziennym :) Heh, Franka, rozstępy wychować jak swoje ;) Mam nadzieję, że jednak będą coraz bledsze, u mnie to póki co żywo czerwone :o smaruję tą przeterinowaną mustelą. Adziucha, moja też lubi kołysanie... Zastanawiam się, czy to nie przez kołysanie w życiu płodowym przez sprośne zabawy rodziców, hehe ;) Co do śmiechu... moja to ma chyba taki grymas twarzy, bo bardzo często wygląda jakby się uśmiechała. Nie wierzę, żeby to było świadome, ona ma dopiero 2,5 tygodnia w końcu :)
-
eh, małą męczy brzuszek :( a ja mam wyrzuty, że sobie pofolgowałam z jedzeniem za bardzo :(:(:(:( akurat dziś położna przyszła rano i stwierdziła, że brzuszek twardy, ale mała kupki robi normalnie, mam przepajać koprem i dawać kropelki, zobaczymy czy pomoże.... ps. Franka, jak tam rozstępy????
-
Karolka, dzięki za odp. :) zaraz zjem makaron DorBlu, marzyłam o nim całą ciążę :):):) Aga, te czapki wcale nie są jakieś mega drogie, a bardz ładne, na pewno lepsze niż chińskie badziewie. Ja zresztą też zazwyczaj kupuję czapki na takich stoiskach w centrach handlowych :D Ines, Leoś słodki i też mi się Twój głos podoba, taki czuły :) Arwena, przykro mi bardzo, że źle się czujesz, ale musisz się wziąć w garść, musisz być silna i nie łamać się bez względu na wszystko! Trzymam kciuki, żeby żółtaczka szybko poszła precz i żebyś miała już Mateuszka przy sobie! Marti, ty tu o winku, a mnie ślinka aż cieknie ;) Póki co piwko bezalkoholowe popijam od czasu do czasu, położna w szpitalu nawet kazała Karmi, hehe :) kiziak, moja mała przez cały dzień, aż do czasu kiedy my idziemy spać, śpi w wózku blisko nas, boję się ją zostawić w łóżeczku, bo to drugi koniec mieszkania. Przy okazji mała osłuchuje się codziennych dźwięków, śpi przy tv, radiu i naszym normalnym gadaniu :) Moja mała zdecydowanie woli prawą pierś od lewej :o Jak dostawiam do lewej, to często nie może złapać i się denerwuje. Przy prawej nie ma w ogóle problemu... Ostatnio nawet musiałam odciągnąć z tej lewej, bo myślałam, że pęknie i udało mi się aż 150 ml ściągnąć. Podzieliłam jej to na dwa karmienia, trochę cycuchy odpoczęły :) Dziś był pierwszy spacer, zaraz wrzucę fotki z wyprawy :) Śmieję się, że m. i mnie przy okazji wyprowadził na spacer, od porodu byłam tylko na zdjęciu szwów, tak to ciągle w domu z małą.
-
*zdarzyło :)
-
Arwena, opis niezły :) Dobrze, że ta końcówka była taka szybka, jeszcze raz Gratulacje :) Natalce dziś w nocy minęło 2 tygodnie i z tej okazji odpadł pępolek :) Nareszcie :) Monia, to już niezły klocuszek 5 kg :) Wg takich pomiarów z wchodzeniem na wagę to moja mała waży 3,5 kg, aż się boję tego wzrostu wagi i dźwigania ciężarów :) A co do ksywek, to Natka została ostatnio Piszczałeczką i Bąbelkiem i tak się przyjęło :) Chociaż czasem wydaje z siebie takie dźwięki, że zdażyło mi się powiedzieć o niej Mały Nazgulek :P A czasem mówimy o niej poprostu dziewczynka lub kobietka :)
-
czy jak karmię piersią to mogę wcinać sery pleśniowe i owoce morza? ile odpowiedzi dr Google tyle opinii :)
-
a dziewczyny, co do tego trzeciego tygodnia, to mi położna powiedziała, żeby się przygotować, że mała będzie non stop na cycku wisieć, bo wtedy zaczyna więcej jeść i ze 2-3 dni może potrwać zanim się unormuje wszystko i żeby przypadkiem się nie bać, że dziecko się nie najada i nie dokarmiać mm. Dawać cycka ile wlezie :)
-
cześć kobiety :) wpadam się przywitać właściwie tylko :*
-
Colindale, gratulacje :)
-
boze, to moje dziecię je tak łapczywie :( właśnie podczas próby odbicia całe mleko wylądowało mi za dekoltem :o Normalnie zwymiotowała wszystko co zjadła... Aż nią szarpało :o
-
eh, moje 8 mb :) pytałam położnej o szczepionki. Powiedziała, że ona nic nie może sugerować, żeby nie reklamować, ale wg niej te kilka w jednym są lepiej oczyszczone.
-
wrzuciłam 3 fotki z dziś :) Apel - kobiety, porządkujemy swoje galerie, bo zostało 13 mb wolnego miejsca :) Ja już usuwam niektóre fotki :)
-
jestem w galerii. Sprezynka, śmieszna, boskie bobaski :D Sprezynka, wzruszyło mnie to płaczliwe zdjęcie :) Chciałabym umieć nosić młodą tak jak Celinka na zdjęciu ma Miłoszka na ręku, ale się kurdę boję. O, albo kąpać jak Aurora :) Może się nauczę jeszcze :) Aurora, Tymuś rozbraja minami :) Kici Kasia, ale mały do Ciebie podobny :D Leoś tak samo! Cała mamusia :) Marti, Ksymek śpiący ma zabójczą minę, mojej też tak czasem dolna warga wpada jak śpi, słodko :D Zaraz i ja wrzucę jakąs dzisiejszą fotkę, no i ciekawa jestem Mateuszka bardzo :)
-
Arwenka, nareszcie :) jak widać ten niepokój rzeczywiście coś znaczył :) ostatnio w Rodzince.pl padł właśnie fajny tekst, że rodzice syna mają do upilnowania jednego ptaszka, a córki całą chmarę, hehe ;) Mój m. już mówi, że będzie ganiał i jaja obcinał ;)
-
dzizas, jak was czytam, to się cieszę, że mam córkę, hehe :D Sylwester? hm... nie wiem czy w ogóle gdziekolwiek. Może wyjątkowo w domu :) Może z ciężarną przyjaciółką? Ma termin na początek lutego :) Ale nie mam pojęcia, może jakiś spontan będzie, bo nic nie planujemy :)
-
aj bo się spacje porobiły :o a w ogóle to mojej małej pod pieluchą takie czerwone krosteczki malutkie się pojawiły, ale położna stwierdziła, że nie ma żadnego uczulenia :o a może jej gorąco? To jak jeszcze dorzucę tetrę, to się moja mała dupcia ugotuje chyba
-
znalazłam taką instrukcję do tetry http://www.alantan.pl/Informacje-Alantan/Praktyczne-porady/Sprytny-sposob-skladania-i-zakladania-pieluszki-tetrowej*.php ale to nie wiem czy wystarczy, na pampersa oczywiście
-
ale jak to zapiąć maluchowi?:D
-
hej laseczki :* chyba zacznę częściej odciągać mleko do nocnego karmienia. Mała wczoraj gardziła lewym cycem i musiałam w końcu odciągnąć, bo był 2 razy większy niż prawy, hehe :D No i dostała o 1 w nocy to mleko i 3 godziny spała, a jaka spokojna była, szok :) Dziewczyny, szukam instrukcji zakładania pieluchy do szerokiego pieluchowania, bo nie mam o tym pojęcia zielonego, a położna mówiła, żeby pieluchować.... boję się, że jak przyjdzie znowu i zobaczy, że tego nie robimy to będzie źle :P Tyle się naczytałam już, że profilaktycznie przed badaniem to bez sensu, no ale jak ona mówiła, to cóż począć? Czekam na wasze rady mamuśki :*
-
Adziucha, dziękuję :) w rzeczy samej, w niedzielę mieliśmy 1 rocznicę, rodzinka się zleciała oczywiście :) A jak teraz pomyślę o ewentualnym drugim bobasie to aż mnie telepie :P Nam ciągle wmawiają, że dziecku zimno. Już nie mogę tego słuchać :P A w domu 24 stopnie i nie da się zbić. Owszem, miewa czkwaki, ale to pewniej z łapczywego jedzenia.
-
śmieszna - gratulacje! :) to dobrze, że nie wspominasz porodu tak źle, a synuś długi :D No i jaka świetna data urodzenia :) Arwena, teraz Twoja kolej kochana, czekamy z niecierpliwością :) Dziś pora na rozpoczęcie werandowania. Na balkon jej nie wystawię, bo nie mam miejsca, postawie przy otwartych drzwiach. Tylko nie wiem jak ubrać maleństwo, tzn. pod kombinezonik co założyć, jakieś rady?:) Zapisaliśmy małą na bioderka pod koniec listopada. W poradni preluksacyjnej chcieli na styczeń dopiero zapisać, ale mój kochany m. podzwonił i udało mu się wcisnąć Natkę do poradni ortopedycznej :) Heh, DOmenix, mnie tak wczoraj przy śniadaniu kapało z cycków na kolana, masakra :) Aga, mój pierwszy test też był negatywny, po tygodniu 2 krechy :) TRZYMAM KCIUKI !:) Kłopot z kupą na plecach się zakończył - za płytko zakładałam z tyłu. I chyba zbyt lekko zapinałam, bałam się, żeby nie małej nie ściskać za bardzo :)
-
no ja mam octenisept w domu, bo mama moja miała ostatnio jakiś drobny zabieg i psikała sobie na szwy. Nie używałam małej do pępka, tylko sobie odkażałam ranę w kroczu. No ale może ta położna ma rację i tak ten pępol jest już wysuszony i taki czarny, więc spodziewam się, że lada dzień odleci - może pomoże to przemywanie :)
-
Kici Kasia, wczoraj był pierwszy dzień na Pampersach New Baby i za każdym razem kupa na plecach lądowała :o czy może ja coś źle robię? za płytko zakładam? ale nie chcę pępka jeszcze zakrywać, póki nie odpadł :o w huggiesach nie było kupy na plecach nawet raz. Chustki huggies mnie bardzo odpowiadają, ale w sumie jeszcze nie próbowałam innych, a zapas mam z nivea, pampersów i nawet Bambino - ponoć bardzo trafione, zobaczymy. Dziewczyny, zmieściłam się w spodnie sprzed ciąży - JUPI :D w sumie już 11 kg na minusie, do wagi sprzed ciąży jeszcze 4, ale jeśli chcę wrócić do tej po diecie, to jeszcze 8 :) Póki co jestem zadowolona bardzo :) Emma, super zakup, ja mam dostać jakąś huśtawkę w spadku, ale nie wiem jeszcze jak wygląda. I nie płacz kobieto, pojedziesz, szybko wrócisz i wszystko będzie dobrze :) Maleństwo nawet nie zauważy! Była położna i kazała octeniseptem pępek traktować, ale stwierdziła, że ładnie się goi na sucho, tylko szybciej może odpaść jak będziemy oczyszczać. Stwierdziła, że mała ma jeden pośladek bardziej płaski i żeby pieluchować podwójnie :o Natalci łuszczy się skóra, ponoć to norma u przeterminowanych bobasów, ale kazała w balneum kąpać, żeby przeszło. Mustela jak widać za słaba. Aha, no i kazała kąpać co 2 dni. Aga, trzymam kciuki z całych sił, aby to było TO :) A ja ściągnęłam bez problemu na raz zwykłym odciągaczem za 8 zł ponad 60 ml z jednej piersi. Ale tylko raz próbowałam, bo w sumie była potrzeba. To chyba niezły wynik jak na 1 tydzień karmienia :) A szatką do chrztu to się nie powinna czasem chrzestna zająć?:) O. Chrzestny załatwia gromnicę, a matka szatkę, tak to u mnie się odbywa w regionie przynajmniej :) A to właściwie jest taka chustka, taka regułka podczas chrztu jest, że facet odpala gromnicę od tej świecy przy ołtarzu, a matka chrzestna ma nałożyć szatkę (jestem potrójną chrzestną ;) )
-
http://babyonline.pl/niemowle_noworodek_artykul,4074.html - fajny artykuł :) fajnie piszą o kołysaniu. Ja tam jestem za tym, żeby dawać dzidkowi dużo ciepła, a jak jest taka malutka jak teraz to ją noszę i kołyszę :)
-
ja tam też używam tylko chusteczek i za każdym razem smaruję linomagiem maścią. Za to dziś zmieniliśmy pieluszki na Pampers New Baby, bo się Huggiesy skończyły i nie wiem czy mała nie ma uczulenia :o jakieś małe czerwone kropeczki zauważyłam. Jutro położna powinna zawitać, to się popytam :)