mill_dell

Terpsychora, mało nie oplułam laptopa jak zobaczyłam fotkę Marcelinki ze środkowym palcem :D

czarujemy!!! :)

melduję się 2 w 1 oczywiście. To oczekiwanie jest dobijające. Chyba zadzwonię w pon. do doktorka rano, że może przełożę ten szpital na środę, nie chce mi się zostawiać mężulka na święto samego... No i w domku bym coś jeszcze porobiła.

ja mam fajnego listonosza, był już 3 razy w tym tyg. i za każdym razem "no to jeszcze pani chodzi?!" :P niech spada kurde :) Chociaż zaskoczył mnie za pierwszym razem, bo najpierw zapukał, a potem zadzwonił, bo myślał, że dzidzia już jest i nie chciał jej budzić - miło z jego strony :) Ale ma łeb, żeby spamiętać ludzi z całego osiedla.

śmieszna, Adziucha, to czekajcie na mnie ;) Ponoć w pon. ma się urodzić 7 miliardowy obywatel świata :) Mama mi dziś doniosła, że w radiu zet trąbili :) Może nam się uda:D:D

dziamdziara Gratuluję!!! :D jak będziesz miała czasu więcej to poopowiadaj jak było:) dziewczyny, a może spróbujcie koziego mleka, chyba wolno, co? bo to często może chodzić o białko mleka krowiego... kkkkkkkk - dzięki za troskę, ale jak widzisz, ja jeszcze w dwupaku ;) m. zabiera mi laptopa, będę musiała ze stacjonarki korzystać, a jest do tv podpięta, także same utrudnienia :P

alkohol pomaga się otworzyć twardzielom :) dobrze jest tak pogadać, oczyścić atmosferę :)

śmieszna, ja też dziś miałam pobudkę o 4, ale nie włączałam kompa. Złapał mnie taki skurcz w brzuchu, że nie mogłam się ruszyć przez minutę, taki bolesny bardzo. W końcu jak puścił poszłam siusiu i zmieniłam pozycję do spania na drugi bok, po 20 min. kolejny skurcz - tym razem bardziej bolał mnie krzyż i plecy w ogóle :o Ale jak ten puścił, to nic więcej się nie działo.... Wydzielina natomiast też zrobiła się o wiele obfitsza, taka gęsta dosyć, jak rozwodniony budyń :P No i z tych przygód nocnych wstałam o 11tej :) A mała też jakaś mało ruchliwa, jeszcze jej dziś nie czułam :o Może te skurcze to efekt tego, że wczoraj zepsułą się winda i drałowałam na 7 piętro na piechotę ?:P W ogóle śmieszna, to miło Cię zobaczyć :D co ty gadasz, że źle wyglądasz - super fotka :) Groszku, współczuję problemów :( Na szczęście masz duże wsparcie rodziców, a i wy jesteście super zaradni, więc na pewno dacie radę!! Głowa do góry :) dzięki za miłe słowa o moim balonie ;) :*

kurcze, poszłam siusiu i zostałam sama :P to i ja idę się położyć, bo mała mi chyba nogi prostuje, wystaje coś z prawej strony brzucha :)

Celina, a czemu mówisz, że nie będziesz więcej miała brzucha? Nie planujesz rodzeństwa dla Miłoszka?

jeszcze chwilkę jestem:D

heh, chyba toczyć, a nie chodzić ;) mój krok przypomina krok pingwina teraz :P

dzięki Agnezee ;) też się czasem zastanawiam jak to będzie nie mieć brzucha... mam wrażenie, że mam go od zawsze :D

już :)

czekaj, zaraz coś pyknę i wrzucę ;)

Celinka, super sprawa :) Teraz będzie takich coraz więcej :D Moninisia, zdjęcie z palcem rządzi ;)

Anika, ja mam cichą nadzieję, że jednak się rozkręci do niedzieli i nie będę musiała tam się zgłaszać z niczym:) Eko-postulaty są moim zdaniem jak najbardziej szczytne, ale przez to, że bycie eko staje się po prostu modne, staje się też cholernie drogie i to jest moim zdaniem chore. Bo niestety, ale wystrczy napisać na opakowaniu, że coś jest eko i zaraz cena jest 2x taka. Ja tam staram się wybierać produkty dobrej jakości, które są dla mnie wygodne i dobre. I najważniejsze - tyle, ile mi potrzeba, a nie w nadmiarze, żeby wyrzucać. Sortowanie śmieci? Chętnie, ale u mnie na osiedlu wszystko ląduje w jednym zsypie i wywozi jedna śmieciara :o A zresztą w naszym kraju byłoby zajebiście jakby ludzie zaczeli zastanawiać się nad tym, co robią i np. zadbali o swoje obrzydliwie kopcące samochody (z powycinanymi katalizatorami), śmierdzące diesle itp. To jest chore, że po mieście musimy jeździć z zamkniętym obiegiem w aucie, bo 80% samochodów zostawia za sobą czarne chmury! Albo żeby nie palili plastików w piecach, bo i takie chmury dolatują do bloków w których mieszkam z osiedla domków obok :o Także myślę, że powinno się w tym kierunku ludzi uświadamiać, a nie tylko namawiać na eko marchewkę :o Monia, jak patrzę na Antonia, to skóra z Ciebie ściągnięta, ale nie po detalach, tylko całość :D Celina, to okazuje się, że mleko matki dobre na wszystko :D Agnezee - śliczna fryzurka :) A bobaski wszystkie przesłodkie :D Mnie włosy magicznie uleczyła maseczka z BioVax, jak zaczęłam używać jej raz w tygodniu to włosy autentycznie przestały wypadać! No i też przerzuciłam się na szampony ziołowe, super sprawa :) Mam gdzieś wszystkie Fructisy i L'Oreale, po nich miałam tylko problemy :o Nam wanienkę kupiła teściowa. Taką zwykłą, bo taką chciałam, ale wydaje mi się jakaś mała :o No nic, zobaczymy, czy się sprawdzi :) Ma 84 cm. Anika, ponoć niepokojące jest nagłe zatrzymanie krwawienia po porodzie, a jak leci coś to chyba w porządku... No i te odchody po czasie mają zmieniać kolory, do żółtego chyba. Ale to niech się wypowiadają mamy :)

o, Anika, jesteś :) na pewno wszystko minie, to hormony szaleją! w poniedziałek się przeterminowuję i mój gin chce mieć mnie na oku na oddziale. Mam mieszane uczucia co do tego szpitala, ale może coś wywołają szybciej?:) NIe uśmiecha mi się 2 tyg. tam kiblować, muszę od mamy netbooka załatwić, bo zwariuję :) Karolka, miłego weekendu :) Do galerii zajrzę później, bo teraz muszę opuścić chałupkę, zwolnienie do pracy zawieźć. A propos - gin wystawił mi bez problemu do 5.11. - czyli 6 dni po terminie. Zgłupiałam już, wam nie chcieli wystawiać takich:o

Relissys, no gratuluję, duża dzidzia :D A Froscha kupiłam normalnie w Rossmannie, w innych marketach też widziałam :) Historia z bratem i zębami przednia, hehe, uśmiałam się :D:D:D

hm... ja grałam w badmintona chomikiem... :P Dzieci są okrutne jednak :)

Co do postulatów z galerią, to może by ją znów o kogoś powiększyć? :) np. o śmieszną?:) Ja już uświadomiłam siostry męża, że jak tak bardzo się nie mogą doczekać, to będę je wyganiać z małą na spacer ;) Chociaż nie wiem czy to dobry pomysł - to bezdzietne panienki :) Wszystko co kupiłam oglądają z zaciekawieniem i zastanawiają się do czego co służy, hehe :) A zmywarka mi się marzy! EH, we dwoje robimy taką kupę garów, że aż strach, nie wiem czemu tak się dzieje :P Mąż mój kochany ma egzemę na dłoniach, więc też zmywa sporadycznie, wszystko spada na mnie, a mnie teraz poprostu się nie chce, nie mam siły stać przy garach. A co do eko... Ostatnio właśnie zaczęłam korzystać ze środków do czyszczenia Frosch, właśnie mam płyn do naczyń i takie coś do czyszczenia łazienek z sokiem winogronowym - jestem bardzo zadowolona :) i moje i męża wrażliwe dłonie też :)

No Fabianek ślicznusi bobasek :) A co do durnych pytań znajomych, to mnie w sumie jedno irytuje.... "Nie boisz się porodu?" Nie kurna, na lajcie podchodzę, w końcu robię to codziennie :P jak nie sram publicznie po gaciach to znaczy, że jestem z żelaza, czy co:) yhhhh...

Śmieszna, ja codziennie w ciepłej wannie siedzę, nie działa na wygonienie młodej heh :) Ta końcówka jest rzeczywiście dobijająca, nie sądziłam, że tak będę ją odczuwać. A zawsze twierdziłam, że cierpliwość to cnota, no i co... ?:) Hanabe, widzę, że teściowa Ci się udała :) Ale cóż, chyba wszystkie mają odchyły, jedne się nie interesują, a inne za bardzo się wczuwają w rolę:P Moja mama ostatnio wypaliła, że komu jak komu, ale dziadkom i najbliższym ciociom i wójkom nie możemy zabronić odwiedzin. Zobaczymy jak to się skończy :) Mnie co chwilę brzuch twardnieje, ale nie boli. W ogóle to twardnieje tak śmiesznie do góry, jakby się podnosi wszystko nad pępek, a na dole robi się płasko. Adziucha, dawno nikt nie rodził, Twoja kolej :D Oby Junior się zdecydował wreszcie :) Ja też idę oglądać lachony z Tap Madl, trzeba się czasem odmóżdżyć :D

hehe, kupki pewnie już mniej słodkie ;)

czekam.... padłam jak zobaczyłam pasiasty strój trenera, hehe :D ale dodałam filmiki do ulubionych, potem będą jak znalazł :) Monia, super zakupy! A ten pajac za 1 zł:D super! i jeszcze piżamka gratis, hehe :D A Antek boski :) i jakie słodkie minki strzela :)