mill_dell
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mill_dell
-
czekam, ja za tyle kupiłam w Lidlu douszny i doczołowy że tak to nazwę. Ale może to lepsiejszy sprzęt, nie znam się :)
-
hehe, Monia, ty maciorko ;););) Arwena, myślę, że będą mnie tylko monitorować na ktg i może badać, ale chyba nic nie będą jeszcze wywoływać... chociaż kto tam wie :) A niech wywołują :) M. się poczuł też do wywoływania, chyba nie chce mnie w szpitalu zostawiać ;)
-
Arwena, w pon. będę już przeterminowana, dlatego gin tak wymyślił :) A jak tam wyniki przeciwciał???? MOnia, nieźle z tą suszarką, ale może źle jej używał. Moja suszarka ma np 3 stopnie ciepła i można takim prawie zimnym, letnim dmuchać. Czekam, kurujcie się!! Zdróka życzę :) Ja pierdzielę, peirwszy raz słyszę o tym podłączaniu odciągacza do odkurzacza - JESTEM W SZOKU :) Ale znalazłam to w necie, jakoś bym się chyba bała :) Ines, Leoś cudny :) czekamy na więcej :) Paulusia też mi się wydaje, że ginowi chodziło o to, że jest jajeczko zagnieżdżone, ale to za wcześnie na radość. Życzę aby się udało :) Sama miałam poronienie zagrażające na początku, też gin straszył i kazał leżeć, ale ja plamiłam :) A teraz czekam na córcię na dniach :D
-
masz rację Celinka, nie za dobre te wieści. Już bym chciała dołączyć do waszego grona :)
-
Anika, super, że już jesteś :) Franka, strasznie mi się żal Ciebie zrobiło jak przeczytałam o tym upadku! Uważaj na siebie kochana Aga, współczuję Ci tego, co przeżywasz z córką... Oby jak najszybciej jej rozum wrócił... :o Groszkowa, niepoprawna kobieto ;) Gratuluję drugiego pierwszego razu :D A moja mała po wizycie bardzo się rozpycha i kopie, dawno nie było aż tak :) Jak ja bym chciała, żeby ona chciała już wyjść!
-
hej kochane :) wieści z dzisiejszej wizyty - nic się nie dzieje! nadal jestem zwarta i zamknięta i jeśli nic się nie ruszy do niedzieli, to w poniedziałek doktorek kładzie mnie na oddział. Natusia waży 3200 g:) i taka waga by mi odpowiadała do porodu, hehe ;) Także chyba trzeba się wziąć za wywoływanie ;) Porozrzucam zapałki po pokoju, czy coś :D Po wizycie poszliśmy na obiadek do restauracji, ale zjadłam dobre rzeczy! Polędwiczki wieprzowe na plackach ziemniaczanych w sosie kurkowym - OMG :) Boskie!:D A na deser Creme Brule :) A teraz was poczytam, za dużo nie naprodukowałyście dziś :) Im więcej maluszków, tym mniejszy ruch na forum :)
-
to mam takie pytanko, może głupie, ale co tam :) Jak ten ring jest wsadzony na odległość palca, tzn tak żeby się dało wyciągnąć, no to facet nie pcha go dalej?:D da się to wyjąć potem??:D no i ile to kosztuje jeszcze bym chciała wiedzieć :)
-
czy to nie jest przypadkiem NuvaRing???
-
marti, jak się nazywa ta obręcz? :) zaciekawiłaś mnie :)
-
Andzia, Milan boski :D Ja się wykończę z tymi rozstępami, tak bardzo mnie bolą :( Nad pępkiem to są tak bordowe, że mam wrażenie, że zaraz poleje się z nich krew. Niech ta mała już wychodzi, bo mi rozerwie brzuch :o A w ogóle to przed chwilą przypaliłam garnek do gotowania na parze, normalnie wyparowała cała woda, a tak miałam ochotę na marchewkę z pary i do kosza cała wylądowała. Śmierdzi w domu spalenizną jak cholera, fuuuuuuuuj :P Emma, to miło ze strony męża, że taki ładny prezencik Ci funduje :) super :)
-
Aurora, właśnie też czytałam o tych poduszkach klinowych, a póki jej nie ma, to można poprostu coś podstawić pod łóżęczko z jednej strony, żeby zrobić lekki skos :) Dziewczyny, które brały żelazo w ciąży... czy po porodzie też je bierzecie?? bo mam jeszcze na 2 dni, a zamawiam z DOZ, bo nigdzie nie mogę dostać Bioferu 80 tabletek, wszędzie jest po 40, a to drożej dużo wychodzi :) I tak się zastanawiam czy mi aż 80 będzie potrzeba? dodam, że wyniki ostatnio były bardzo dobre, wiadomo, jakieś tam lekkie spadki, ale ogólnie super na tle poprzednich badań.
-
ale śliczne bobasy :D Jagódka ma przesłodki nosek :) Spadam do teściów na obiadek. Życzę miłej niedzieli :* ps. ta tabelka mnie przeraża :D
-
Anika, no nareszcie!! Ale wyczekany Fabianek, cudownie, że już jest na świecie :) GRATULACJE!!! :) POnoć z tymi ciężarnymi chrzestnymi to coś jest, że szczęście dzieci zabierają sobie, ale które komu to nie wiem, zresztą to głupi przesąd :) Tererel, witamy was w domku :)
-
A mam jeszcze pytanko, może głupie, ale co tam :) Chciałam wyparzyć nakładki na sutki i smoczki dla małej no i mam i to i to z TT i są w takich plastikowych pojemniczkach do wyparzania w mikrofali. Ja nie mam mikrofali i chciałam to po prostu wrzucić do wrzątku tak jak mówią, na 5 minut. I mam tylko pytanie, czy myślicie, że te plastikowe opakowania można też tak wyparzyć? Bo chciałam żeby były sterylne w środku, bo chciałam przechowywać te rzeczy w nich. Nic im się chyba nie stanie od 5 min. kąpieli we wrzątku?:)
-
Gratulacje Wiolcia, 3 dni, ufff.. :) Anika, dołączam do Celinki - nie chcę Cię tu widzieć bez Fabiana :) hehe, śmieszna :) ja na szczęście póki co nie mam takich telefonów (za dużo) ;) a i tak częściej dzwonią do m. z takimi pytaniami, boją się mnie, czy co? eheh :) Dziś z rana wykonałam ważenie - prawie 15 na plus. Oby to już było wszystko, bo i tak już za dużo jak dla mnie :P
-
Domenix, ja jak czytam, to na bieżąco sobie piszę w notatniku i potem przeklejam :) No ja też kupiłam już trochę rzeczy w Pepco, a kiedyś trafiłam na zajebistą bluzeczkę dla siebie. Ja patrzę, a tam metka Camaieu :)
-
Byłam w Pepco, ale u mnie nie było w ogóle tych I love mum i dad. Były za to inne bodziaki, to kupiłam kilka, po 4-5 zł :) Ale takie najmniejsze :) te kombinezony Disneya są przecudne :) Biedne te teściowe, uszy czerwone na pewno mają ;) Moja nie jest zła, ale... heh zawsze jest jakieś ale :P Uwielbia nachodzić nas bez zapowiedzi (ja osobiście nie lubię takich niespodzianek) no i dziś chodzę sobie po Lidlu a ona dzwoni spod naszych drzwi zdziwiona, że nas nie ma :P Może kiedyś się nauczy, że najpierw warto zadzwonić. Potem m. do niej dzwonił i oczywiście po rozmowie wkurzony, bo mu mamusia wyrzuty robi, że za mało zapierdziela przy remoncie jeszcze :o Normalnie mnie się go już żal robi, bo ja wiem, że robi co może, a tylko się nasłuchać musi ciągle:o A my właśnie zamówiliśmy pizzę, jak szaleć to szaleć :) A brzuch kamienieje dziś co jakiś czas, ale nie boli :)
-
hehehe, iwcia, no właśnie o to się boję, a znam mojego męża na tyle, żeby mieć podstawy :D hm, rożek zapakowałam już do torby, cudem, ale wlazł :) Celina, no właśnie tak mi się wydaje, że wystarczy, dlatego włączyłam tryb oszczędnościowy :) Jadę zaraz po wyniki badań na żółtaczkę i zajadę do tego Pepco, może jeszcze co będzie z tego co KiciKasia mówiła :)
-
no właśnie ja na wyjście muszę naszykować co ma mężuś do szpitala przytaszczyć razem z fotelikiem :) bo on to na pewno zapomni połowy rzeczy i będzie jeździł w tę i z powrotem :D
-
nie no, to nie ma w ogóle co gadać, interes świetny zrobiłaś :) Nie ma to jak okazja :) A ja właśnie dokupiłam jeszcze mojej córce śpiworkowy kombinezon http://allegro.pl/spiworek-rozmiar-62-68-i1880102882.html Doszłam do wniosku, że w tym byłoby najlepiej ze szpitala ją przynieść...
-
no tak, ja tez o ręcznym myślę, elektryczny to dużo kasy kosztuje, szkoda mi szczerze mówiąc :) ale z tego co widzę na allegro to ręczny też z 90 zł, a zwykły odciągacz w aptece 10 zł :o
-
a ja przy okazji innych zakupów dokupiłam jedną pokrywkę do butelki TT za chyba 4,50 zł :) natchnęło mnie, hehe :) Mam ten zestawik startowy TT, 2 małe butle, 2 duże i jedna z dziobkiem. Myślę, że wystarczy :)
-
Adziucha, a w tym twoim mega zestawie TT nie miałaś pojemników do mrożenia?? Bo chyba jest coś takiego...
-
czekam, coś dla Ciebie, skoro chcesz szyć!! http://www.groupon.pl/deals/cala-polska/burda-online/1239669?nlp=&CID=PL_CRM_1_0_0_294&a=1661
-