mill_dell
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mill_dell
-
a ja jestem ciekawa jak tam Andzia_dkm, już tyle po terminie i zamilkła... stawiam na to, że już tuli Milanka :)
-
kurcze, hanabe, ciekawe z tymi upławami hehe :D skąd ona to wytrzasnęła?? wiem, żeby za wiele nie kupić, ale miałam na 56 tylko 2 pary śpiochów i może ze 3 pajace :) Karolina, weź to wszystko na luz :) Filozofia Adziuchy, czyli "mamtowdupizm" lub jak kto woli "ojtamojtamizm" bardzo pomaga :) A teściowa niech sobie gada, wróży i się dopytuje :) Z drugiej strony miło, że taka przejęta :)
-
no właśnie jak ja przejrzałam ciuszki jak wybierałam do szpitala, to okazało się, że tych 56 nie ma za wiele, a jak czytam o obsrywaniu i obrzygiwaniu, czyli częstej potrzebie przebierania, to postanowiłam jeszcze kilka aukcji na allegro obczaić z tymi mini rzeczami :) Okazało się w ogóle, że prawie same pajace kupiłam, żadnych śpiochów, body też raczej większe. Także ja jeszcze kupuję, a co :)
-
no Michałek słodziak :D jak patrzę na tabelkę, to w głowie słyszę taką muzyczkę, coś jak ze "Szczęk" ;D
-
Ah, no i Arwena, sto latek Ci życzymy z Natalką :)
-
ja mam najmniejsze na 56, mam nadzieję, że dam radę wcisnąć niuńkę :) Ale na żadnym usg nie była wielka :)
-
no ja się tym trochę zestresowałam na tym usg 4d, bo mała dosłownie zasłaniała sobie buźkę pępowiną... jejku, mam nadzieję, że doczekam do wtorku, bo ostatnie usg mnie czeka, a potem to niech się dzieje wola nieba :D
-
oooo, to mamy Michasia! :D Gratki MOninisia! :D
-
no weno no :D
-
Anika, co to za tajemnice:P
-
o jezusie, to jak okres się przekłada na krwawienia, to ja ugrzęznę na tygodnie w podpaskach, bleeeeeeee :o
-
czekam, właśnie też miałam taki problem, posypałam sobie parę razy ręce mąką, żeby odkleić je od siebie i w miarę się utwardziło, ale nadal takie klejące podzieliłam na pół i do lodówki i zamrażarki. Po chłodzeniu było już dobrze. Wydaje mi się, że im dłużej się gniecie, tym bardziej to masło się tam rozpływa :) Zawsze uważałam, że jak coś nie wychodzi, to sposób "na oko" się sprawdza ;)
-
Flipsik, wielkie gratki! :) Ale masz teraz fajną kompanię w domu :) Ale ta dolna tabelka się zatrważająco kurczy i takie mam wrażenie, że zacieśnia się w około mnie, hehe :)
-
Celinka, wczoraj wklejałam, ale masz jeszcze raz, zaspana kobietko :) http://mojewypieki.blox.pl/2008/10/Szarlotka-z-budyniem.html Cześć w ogóle :)
-
Kici Kasia, podobno przetworzone pomidory są bogatsze niż zwykłe, więc chyba ketchup jest ok :D No i dzięki za info o pepco, może uda mi się wybrać :D
-
Ines, Leoś boski :D Ostatnie foto rządzi :D:D
-
Ewqa, no powiem Ci odważna decyzja, podziwiam :) Ale ważne, żebyście sobie sami układali życie, a na pewno będzie dobrze :) Gratulacje :) Ines, super, że wszystko poszło dobrze :) Witaj spowrotem :) Celina, jakbym o moim ojcu czytała. Wszystkie wiadomości musi słyszeć bezpośrednio, w rezultacie opowiadam coś mamie i zaraz muszę ojcu powtózyć, bo inaczej on nie słyszał, bo to nie do niego było :P Czasem jest to trudne, bo oni uwielbiają przebywać w osobnych pokojach, więc często im coś przekazuję stojąc pomiędzy pokojami, heh :) Ale to prawda, większych problemów nie mają i bzdurami się przejmują.
-
Celinko, wzruszyłam się tym, że pojechałaś do mamy, aż mi się łezka zakręciła w oku :) koniec pazdziernika - witaj, ja mam termin na dzień po tobie, ale ja nie z bielska :)
-
CZekam, http://mojewypieki.blox.pl/2008/10/Szarlotka-z-budyniem.html :) Grzesz do woli :D Domenix, kurde, bo doczytałam tam na stronie apteki, żeby nie brać tego na 2 tyg. przed terminem porodu!! Sorki :(
-
A w ogóle, to upiekłam wczoraj szarlotkę z budyniem, tę od Kici Kasi :D Pyyyyyyyyyszna :D I zostały mi 2 białka, więc dorobiłam bezy, jestem mega zasłodzona teraz:)
-
Madalena, gratuluję :) Ale ty miałaś ze mną rodzić kurdę :D Powiedziałam mężowi, że dziewczyna z mojego terminu urodziła - blady strach przeszedł mu przez oblicze ;) Mały Szymuś jaką ma minę poważną :) Czekam, to super sprawa z tą maszyną! Też bym chciała się nauczyć :) Moje obie babcie dużo szyły i bardzo ładnie, może odziedziczyłam jakieś talenty i jeszcze ich nie odkryłam...?;) No i gratuluję drugiego pierwszego razu :D Anika słońce, dobrze, że możesz poczekać w domu, może się rozkręci :) Podobno przy krwawym czopie to kwestia dnia :D Domenix, ostatnio natknęłam się na coś takiego http://www.doz.pl/apteka/p55113-Prenatal_GripCare_kapsulki_15_szt ale nie wiem czy to dobre i czy pomaga, ale dla nas się nadaje :) Coco, malusia śliczna :) W ogóle wszystkie bobki są tak urocze, że ja chcę już też swoją :D Mnie wczoraj coś nowego się zadziało, tzn. czułam małą dosłownie na wzgórku, tak mi tam pulsowało dziwnie, a w ogóle wczoraj była bardzo leniwa, 10 ruchów od rana do 19 naliczyłam. Zazwyczaj to tak średnio o 13 jest już 10... Za to w nocy było istne szaleństwo, jak się jej tak przestawi, to będzie klops :)
-
No właśnie też wydaje mi się, że nie ma co przesadzać z grzaniem, ja się świetnie czuję jak jest 21-22 st. i chcę tak żeby było jak mała się urodzi :) No i Ewqa, twój teść jest masakra :D 28 stopni w domu?? toż to tropiki, współczuję Ci serdecznie! A w podkładki higieniczne na kibelek się zaopatrzyłam, zakupiłam 20 sztuk, mam nadzieję, że wystarczy :D Czekam, życzę Ci zielonego światełka :) Poszalej wreszcie trochę :D Anika, nie nakręcaj się, że w szpitalu będzie źle :) Bądź dobrej myśli :) I mam nadzieję, że Fabianek zdecyduje się na wyjście szybkie :D Hm... a ja czytałam, że takiemu noworodkowi nie powinno się używać płynu do płukania, jedynie proszek do prania i póki co się do tego zastosowałam. I tak wszystkie prasowane, więc mięciutkie :) Monia, a czemu przestałaś używać linomagu?? No i miałaś maść czy krem? Terere, ja pierdziele, ale jesteś dzielna! Gratulacje :) Adziula, fajnie Cię zobaczyć :) No i też jestem za udzieleniem dostępu!
-
Angel, witajcie w domku :) iwcia, no ja podejrzewam, że to ogórki, bo są ciężkostrawne ogólnie. jakby któraś chciała wziąć pieluchy na testy, to na dzieciowo.pl dziewczyny zachwycały się Toujours z Lidla :> a w ogóle to chciałam powiedzieć, że mętlik w głowie robią te wszystkie informacje w necie :o pooglądałam na youtubie Zawitkowskiego, jakiś poradnik Happy i jeszcze jakieś inne, na temat pielęgnacjo noworodka i każdy mówi co innego:o w jednym mówią, że temp. do kąpieli 22-23 stopnie, w drugim, że nawet 26, a znowu inna kobitka mówi, żeby wcale nie grzać - i bądź tu mądra :o Kogo wy najbardziej słuchałyście (opróćz własnego instynktu:P)? No właśnie, czekam coś nam zamilkła?
-
Terere, no i super, że bez wywoływania się obeszło!! :) Trzymam kciuki :) Marti, gratuluję zaparcia. Masz dziewczyno jakieś super moce chyba :) Też bym tak chciała coś zrobić konstruktywnego, ale się póki co za bardzo męczę. Ale jeden sukces mogę dziś odnotować - zajęłam się kwiatkami, poobcinałam, umyłam itd :) jestem z siebie dumna :) Śmieszna, pewnie, że lepiej w domu czekać niż w szpitalu :) Miłego dzionka kobiety
-
Celinka, czyżby teściowa przyszła z dobrą radą?:P