Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mill_dell

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mill_dell

  1. Terere, jak mówi stare żydowskie przysłowie... jeszcze tak nie było, żeby JAKOŚ nie było ;) Głowa do góry, pierś do przodu i nie patrz na tego barana :) Ciesz się tym, co przed Tobą!:) A ja mam dziś obiad z głowy. Mąż dał się namówić na włoską knajpkę i trochę zdrowia - jedziemy na pyszną sałatkę i zajebiste podpłomyki:)
  2. Arwena, no to oby tak dalej te wyniki szły i będzie super :) Jak ty chcesz czekać do 22-go, to ja też ;) Nie no, ale tak sobie myślę, że chciałam wcześniej, ale już nie chcę :D Max tydzień przed bym chciała, nie wcześniej... Zobaczymy czy Natusia posłucha mamusi :) Wg suwaczka mam jeszcze 31 dni :)
  3. Naurien - trzymaj się dzielnie!!! :) Eshiraz - ale szok!!!:) post za postem ciekawiej, hehe :D trzymam kciuki, żeby głądko poszło!!! :) .... jezooo, ja mam w sumie bliski termin do Eshiraz .........:o Angel, to dobrze, że dał się namówić, lepiej dmuchać na zimne w takich wypadkach. Co do ubierania, Emma piszesz, żeby męża spytać... Z moim by nie przeszło, bo jemu wiecznie gorąco i by dziecko przeziębił bankowo ;) Adziucha, rozwaliło mnie to z tym nigdy niesraniem ;) :P Sto lat dla mężów Michałów :) Sylwiucha, witamy spowrotem, 4 października to już bliziutko!:) Nigdy nie piłam zielonej żaby, ale brzmi fajnie... może za pół roku :) Z żołądkową gorzką i ogórem też... mmmmmmm, ale by się człowiek poalkoholizował hehe ;) A na mnie czeka od ślubu już piękny zestaw Bacardi do Mojito, czekałam na świeżą miętę na lato... i zaszłam w ciążę :D Ale co się odwlecze... ;) Szczerze powiem, że ja to chyba jestem ułomna jakaś, ale w większości nie widzę, czy brzuchy wam opadają czy nie :o A ja nadal cierpiąca na pęcherz. Boli jak cholera, szczególnie rano. Mama mnie wczoraj opieprzyła, że się za cienko ubieram i mam efekty. A ja w nocy się z piżam rozbieram bezwiednie i rozkopuję, bo mi tak gorąco :( Chyba sama się w śpiworek zapakuję :P
  4. dobranoc Mamutki :) (tak ostatnio mówi mój m. o mnie :P )
  5. o ja pierdziele :) no to nas Terpsy zaskoczyła! GSRATULUJĘ ślicznej Marcelinki :)
  6. Ines, no to jestem zawiedziona :( Rzeczywiście miały być takie jakby napy, a tu jakieś nie wiadomo co :o Że to kółko na butelkę to się domyśliłam, ale myślałam, że butla TT wejdzie, a tu dupa. No nic, przykro mi, że okazałaś się testerem i nie jesteś zadowolona, ale dzięki za info, wiem, żeby nie zamawiać przynajmniej...
  7. eh no i co tu zrobić z takim uparciuchem :o
  8. o kurcze, Angel! to poważna sprawa, lepiej rzeczywiście do szpitala zajechać
  9. Kasiaaaaaaaaaaa, zaraz zjem poduszkę, o którą się opieram, ale mi smaka robisz kobieto niedobra :D:D:D:D grrrrrrrrrrrr
  10. ja jestem nadal w szoku, poprzeglądajcie sobie księgę imion :) http://mamdziecko.interia.pl/ksiega-imion Zajebiste imię dla syna - Nalesław ;) od nalewania albo naleśników by był, hehe ;)
  11. AnaKatia, trzymaj się mocno, to już bardzo niedługo i na pewno będzie dobrze!!!:)
  12. GNIEWOMIR Pochodzenia starosłowiańskiego, od słów gniew i mir (pokój) lub miar, mier, mierz (wielki, sławny). Oznacza osobę, która jest w stanie okazać gniew, ale i panować nad nim. Wspomniane w dokumentach z 1107 roku. ZDROBNIENIA: Gniewko, Gniewek. INNE FORMY: Gniewomierz, Gniewosz. Forma żeńska: Gniewomira. NAZWISKA: Gniefkowski, Gniewaszewski, Gniewczyński, Gniewecki, Gniewek, Gniewicz, Gniewiecki, Gniewiewski, Gniewiński, Gniewisz, Gniewkowicz, Gniewkowski, Gniewniak, Gniewosz, Gniewoszewski, Gniewuch, Gniewusz, Gnifka, Gniwa, Gniwaszewski, Gniwecki, Gniwkiewicz, Gnywa, Gnywan, Hniewosz. BOHATEROWIE SZTUKI: Gniewosz z Zawiszy Czarnego J. Słowackiego
  13. No i znowu się podekscytowałam :D Uwaga! BORYS nadchodzi!:D Kasia, nic się nie bój, będzie dobrze :) (jakbym wiedziała, hehe;) )
  14. Grosiu gratulacje!!!:D Słodka kruszynka, Krasnoludek :D Kici Kasiu, dołączasz do bicia rekordu dnia?:D Celina, ja widziałam na allegro takie pokrowce frotte na przewijaki, na gumce A nowe foto Antonia - cudne :)
  15. ja już brałam Macmiror, po kuracji było trochę spokoju. Ale potem znowu powróciło i dał Clotrimazol - może i pomógł, ale piekło mnie tam trochę jak to wyciekało z początku. A upławy jak były, tak są nadal :o Taki widać mój urok :o Wymaz mi pobierali w piątek, ale nie mam jak się po wynik ruszyć, może jutro się uda.
  16. haha a drugi post na forum należy do Malenkiej.... POMYLIŁA SIĘ :P
  17. A ta szarlotka jest tak kusząca, że nie myślę o niczym innym ;) jak mi pęcherz przejdzie i będę miała siłę....
  18. ok, ja w takim razie nie wtrącam się co do galerii, może rzeczywiście jestem za mało ostrożna, ale po co nam te nerwy :) Niektóre dziewczyny piszą więcej inne mniej. Ja już narobiłam ponad 1000 postów, niektóre bardziej (pewnie w mniejszości;) ) inne mniej istotne, no ale trochę tego się narobiło. I tak Kaka ma tych postów niewiele.... ale widzę ją na 22 stronie tego tematu nawet :) Może więcej nasz czyta niż pisze, stąd zna nas a my jej nie. Kurcze, no trudna sprawa, ale może dziewczyny mają rację, tak więc nie bierzcie mojego głosu pod uwagę.
  19. oooooooo, no to trzeciego bobasa powitamy dziś na świecie!:D
  20. no i skoro są z Piaseczna, to mam chyba do nich najbliżej, heh :) Bo ja z Radomia :)
  21. Popieram Emmę, też bym przyjęła dziewczyny, wzbudzają moje zaufanie ;)
  22. no, dzwoniłam. 3x2 tabletki uroseptu dziennie kazał mi brać. Mam nadzieję, że minie :)
  23. No i przespałam takie nowiny :) Malenka, Monia, gratuluję bobasków cudownych!!!:D Śliczne dzidki poprostu :D A ja pożarłam resztki żurawiny suszonej jaką znalazłam w domu, ale zaraz chyba zadzwonię do gina i zapytam co mogę, bo wolę nic nie brać bez konsultacji. Pęcherz kłuje mnie ciągle.... Ale wygrzałam się i wyspałam, chociaż tyle. No i chwilowo przestawało boleć jak spałam. Gniewko teraz się popularny robi przez Przepis na życie ;) Flipsik, Bolesław też jest pasujące, albo Władysław... miałabyś Piastów gromadkę, hehe ;) Kici Kasia...no ale mi smaka na szarlotkę zrobiłaś!! Przepiękna ta na zdjęciu :)
  24. może znacie jakieś sposoby, żeby się bez lekarza obyć, mam wizytę za tydzień... ok, lecę leżakować, opatulę się ciepło.
×