mill_dell

a raczej ograniczać sól, a nie wodę

Hej laski :) U mnie dziś jakoś przyjemnie, niezbyt gorąco :) Ja to w nocy nie wstaję wcale, ale przed spaniem siusiu i raniutko jak m. wraca z pracy znowu. Zawsze miałam z pęcherzem tak, że niezbyt często w ciągu dnia siusiałam, bo co to jest np 3 razy. Co do tej autorki Tracy Hogg, to mnie zawsze bawi jej nazwisko, bo kojarzy mi się z Nianią Ogg ze Świata Dysku Pratchetta :):) Która w temacie to wie :) Sylwiucha, ale ma dziecinne zabawy twój m., też mnie trochę rozbawiło :) Nie denerwuj się :) Czekam, czekamy na wieści :D

znalazłam takie coś :D http://allegro.pl/next-nowe-body-jak-koszula-dla-chlopca-0-3-i1744057208.html - słodkie :) może któraś synkowa mamusia się skusi :D

A w ogóle to chrześnicy kupiłam zestaw "do herbatki" i drewniane misie do ubierania jakby, takie klocki. Chciałam żeby dostała dziewczyńskie zabawki, bo ma 3 braci i jest trochę zdominowana :D Kuzynka mówi, że w szpitalu, w którym chcę rodzić nie myją dziecka przez pierwsze 24h. Z kolei w 2 szpitalu ponoć trzeba mieć wszystko swoje i to jeszcze w nadmiarze, kurna charyatywnie się zostawia później chyba za to, że łaskawie poród przyjeli. Paranoja jakaś:o No i mówiła jeszcze, że na 4 porody miała 3 naturalne i 1 cesarkę i że wolałaby jeszcze 3 naturalne niż tę jedną cesarkę.... że niby fajnie, bo nie boli itd, ale później się długo do siebie dochodzi :o Kici Kasia - wyobraziłam sobie Ciebie nad tą gotującą się zieloną mazią, tylko jeszcze złowieszczy śmiech by się przydał, Łohoho :D No a fotki bombowe, bardzo mi się podoba to jak leżysz i się uśmiechasz :D Dziewczyny, super, że z wizyt same dobre wieści, aż sama się buzia cieszy :) Emma, gratuluję wygranej :D Zanim doczytałam, to już wszystkie poszły :P To dobrej nocy kochane!

Dziewczynki jesteśmy po badaniu :) Natalka waży już 1608 g i wg USG to wskazuje idealnie taki czas jaki jest, czyli środek 31 tygodnia :) Malutka nie bardzo chciała współpracować z ginem i po pierwsze przykleiła się bardzo do sciany macicy, a po drugie ciągle zasłaniała buźkę rączką, najpierw jedną, a potem nawet dwiema :) Także nie wiem do końca jak wygląda, tylko po kawałku :) Ale jestem szczęśliwa, bo wszystko jest w porządku, wszystkie parametry w normie, nie jestem w żadnej grupie ryzyka zatrucia ciążowego no i mała tak jak przypuszczałam jest już przekręcona do dołu. Wreszcie mogę sobie wyobrazić jaką ona tam ma pozycję i że w żebra i pępek to wali mnie nóżkami :D A z tą ręką na twarzy to się śmialiśmy z emem, bo on jak śpi to też sobie tak ręką zakrywa, więc m. stwierdził, że to na pewno jego dziecko, hehe, nie ma już wątpliwości ;);) Idę was nadrobić gaduły teraz :)

szybko tylko odpowiem Moninisi, że pralka to ten model http://www.pralki.siemens.ohoh.pl/?p=siemens-ws10x461pl , ale widzę, że znowu zdrożała, chyba dlatego, że wycofują ją i zastępują nowszymi modelami spadam na badanie :D

mam gości, będę później :) a to dziewczynka :)

aha, moja pralka ma program Super 15 - co oczywiście oznacza 15 minut :) I to co uwielbiam - pokazuje czas do końca prania i pipczy jak skończy :)

Celina, takie coś dostali jej 3 bracia pod choinkę ostatnio, więc ma tego pełno w domu, odpada :D Pójdę chyba do Reala i coś wybiorę, nie mam też kurdę kasy żeby szaleć :o

kurde, jeszcze dziś mam urodziny chrześnicy. Co kupić dwuletniemu dziecku?????? Doradźcie :D

czekam, to straszne! Jak to inaczej się przeżywa, gdy okazuje się, że znało się tą osóbkę...

Hejka :) Marti, jakie sny, hehe :D Mnie dziś obudziły samoloty. Chyba się już na AirShow zlatują, makabra jakie dźwięki z siebie wydają, strach w domu siedzieć. Groszku, gratuluję 1 grupy cytologii, ja nigdy w życiu takiej nie miałam, zawsze 2 i teraz też. Moninisia, trzymam kciuki za pozytywną kontrolę :) Ja jestem fanką sprzętów marki Siemens i taką też mam pralkę. Wąska 44 cm, pakowana od przodu, 1000 obrotów, cichutka (jak zamknę drzwi do łazienki to nie słyszę wirowania), 4,5 kg prania mieści, ogólnie jestem bardzo zadowolona. 2 lata temu daliśmy 1800 jakoś, teraz już są nowsze i ta nasza potaniała do 1300. Emma, nie powiem ci jak wygląda skóra przed rozstępami, bo mi się zrobił na dole brzucha i nie widziałam. Dopiero na zdjęciu dostrzegłam, że wyglądam jak podrapana :(

Dziewczynki, ja mówię dobranoc :) Jutro 3d, nie mogę się doczekać więc idę spać, szybciej zleci :D

Powpisywałam sobie wreszcie wasze numery w komórkę i tak patrzę, że najfajniej wygląda kontakt czekam :D Jakby mąż zobaczył, to by się zdziwił, hehe :) Każdej imię podopisywałam, a tu nie wiem jak nasza Czekam ma :)

Adziucha, ciekawa jestem jaka jest sprawdzalność tych pomiarów :) Będą Cię mierzyć przed porodem to się okaże :D

Ja nie mam zakazu bzykania, ale nakaz ostrożności ;) Może tak zostanie do końca :) Adziucha - po od tyłu na czworaka wylądowałam w szpitalu w 20 tygodniu :P A też czytałam, że taka bezpieczna :) A żel durexa dostaliśmy na panieńsko-kawalerski i muszę przyznać, że żałuję, że tak późno go odkryliśmy :D Teraz też się czasem wspomagamy :) Mamy ten fioletowy z aloesem on chyba jest. Menia, tyś żołnierka? :D SUper fotki ślubne :D jesteś kolejna związana z armią tutaj :) Jest nas chyba 4 już:) Fajna babeczka z Ciebie, a jaki synuś słodziak :D Czekam, fotki ze szpitala obłędne :D No pamiątka bardzo oryginalna :) Ines, wyglądasz cudnie :D I twoje wnętrza też mi się podobają (zboczenie remontowe;) ) Adziucha, a jak Ci tym razem zmierzyli Juniora?? Bardzo mnie to ciekawi po ostatnich badaniach :D Anika, mnie też dopadły rozstępy, cóż zrobić :( Dobre wieści z wizyt cieszą :D Maluszki rosną zdrowo, a to najważniejsze :)

Monia, ty porządkowy zboczeńcu :D:D:D Też zastanawiam się jak wytrzymać 6 tygodni bez bara-bara, jakoś to dla mnie nie do wyobrażenia aktualnie :D I w sumie nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła być bardziej aktywna w tych sprawach, bo teraz m. nie pozwala się przemęczać i muszę leżeć ciągle :P Mi waga podskoczyła 1,8 kg w miesiąc, więc jakoś chyba nie ma tragedii... W sumie to nie wiem ile już, bo nie mam dostępu do swojej wagi teraz i nie mogę się zważyć tak jak trzeba, czyli rano, na czczo i nago po siusianiu :) Ale 10 już na bank przekroczone.

Arwena, w naszych dokumentach jest ta książka o zasypianiu dzieci, może tam coś ciekawego poradzą? Mnie lekarz nie kazał liczyć ruchów i nie liczę wcale :) Jak się rusza to dobrze :) A jest 31 tydzień. A w ogóle to dziś mam wrażenie, że mała wypucha mi głowę z boku brzucha z prawej strony i czuję ją na pęcherzu. Może leży w poprzek??? Już sama nie wiem :D Idę robić obiadek :) Mam tatusia do wyżywienia, bo mamusia pojechała się wczasować :)

Hej laski :* mnie nadal swędzi, ale jakby mniej. Może wapno i ten krem pomagają :) hahahaha, ale się uśmiałam z sutków odstających na 6,5 cm :D:D:D była kiedyś taka reklama Mentosa ;) AnaKatia, współczuję przeżyć w sklepie :o Normalnie nie mogę zrozumieć takiej znieczulicy, co to za tępy naród :o Monia, byle u fryzjera była ciepła woda :D

Czekam, ciekawa teoria, mi się wydaje, że mam jajko właśnie jak patrzę w lustrze, w środę się okaże :) Ale dziś jak gin szukał serduszka, to było o wiele wyżej niż zwykle i z drugiej strony :> Też idę chyba spać, wreszcie jakby nie swędzi :D

Terpsychora, Frania chyba mówiła o foteliku tylko :D za 260 :D A no kurde, sypane to żarcie jest, a banany to chyba też do cytrusów się zalicza, nie ?:D No i mówi też o proszkach do prania, ale nic nowego nie używałam, więc nie podejrzewam. Mi gin powiedział, że mam piękną morfologię i że się bardzo poprawiła :) Jest tam kilka rzeczy poniżej i powyżej, ale my ciężarne mamy chyba inne normy, więc mu ufam :)

Byłam u lekarza. Stwierdził, że to uczuleniowe od bananów i kazał uważać na cytrusy. Dał mi receptę na hydrocortyzol czy cuś takiego i kazał wapno pić. Przebadał mnie przy okazji na samolocie, mówi, że wszystko ok jest :) Dał posłuchać serduszka i pięknie biło :) A w środę już tylko na 3D idziemy. Nie mogę się doczekać :D A tym czasem muszę się zaraz wysmarować tym specyfikiem, bo oszaleję ze swędzenia :o Angel, faceci tak mają, więc nie denerwuj się :) Dla nich dzidzia w brzuchu, to chyba trochę abstrackja :) Inna rzecz że i my może troszkę panikujemy już na finiszu, a dzięki forum też się troszkę nakręcamy :) Także chill out :) Mój też dziś rozkapryszony jak małe dziecko - chyba się nie wyspał :P Kici Kasia - baba w aptece - szkoda słów! życzę jej, aby zawsze miała przed sobą megaśną kolejkę i nikt jej nie puszczał mimo wszystko :P Franka - wow:D 2700 to już kawał baby z Hani :D Czekam, a po czym wnioskujesz z fotek o ułożeniu dzidzi? Zaciekawiłaś mnie :) Też jestem za Menią w galerii :)

wypiłam wapno o 13, zobaczymy, jak do 18 nie złagodzi się to pierdzielę i idę. Doktorek do 20.30 w gabinecie siedzi. Też mam ochotę na loda :D Gorąco niemiłosiernie...

kurcze, Anika, chyba masz rację, nie ma co czekać chyba do środy, mam wtedy normalną wizytę... A te Twoje krostki też się pojawiały w nowych miejscach jak się podrapałaś??

A już najbardziej martwię się, że to tylko na jednej połowie ciała się pojawiają te krostki, a tydzień temu miałam kontakt z osobą, której dziecko 2 tyg. wcześniej przechodziło ospę :o Niby nie zaraża się ospą jak już wyskakują krostki, no i tym rodzicom nic nie było, ja ospę przechodziłam w dzieciństwie, ale półpaśca miałam już kiedyś i martwię się cholernie żeby to nie było to :(:(