mill_dell
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mill_dell
-
Bardzo ładne t mebelki Klupś są, ale... gdzieś natrafiłam na negatywną opinię o nich :( że się coś wygina, dziury nie pasują przy skręcaniu, że niezbyt trwałe... ale może to jakieś stare opinie. Wczoraj znalazłam coś takiego za to http://www.vento-meble.pl/pl/index.php eh... powiem wam, że co do tego doła jeszcze... to mimo wszystko cieszę się, że mam tak dobry kontakt z mężem, że po prostu nie potrafię ukryć przed nim nic, nawet jakbym bardzo chciała, to w końcu mówię mu wszystko co mnie gryzie.. dobra, nie chcę już tu zamulać kichy
-
aniczka, możesz nie uwierzyć, ale po tym co napisałaś uśmiechnęłam się :) ja nie chcę pisać tu o wszystkim co mnie dołuje, bo wiem, że tu nie ma prywatności a ty masz śliczny brzuszek i na pewno nie jest to nadwaga. Adziucha ma za to ładne rybki, to chyba mieczyki o ile mnie oko nie myli
-
nie żartuj, nie chcę psuć nikomu humoru w żadnym wypadku, nie chciałam, żeby tak zabrzmiało, sorki...
-
ma2 współczuję Ci nerwów.... przy Twoim problemie mój to głupi wymysł psychiczny... na pewno wszystko będzie dobrze, trzeba słuchać lekarza i nie przemęczać się
-
anika, mnie się już nie chce oglądać nic, chyba pierwszy raz mam takiego dola w ciazy... ale ciesze się że was mam, tym bardziej, że siedzę sama w domu i od półtorej godziny wciskam w siebie miskę kaszy z mięsem
-
widzę, że więcej z nas ma dzisiaj zły dzień.... no cóż może szybko minie
-
Terpsychora - moje gratulacje :) No bo co - witaj. Widzę, że w podobnej sytuacji jesteśmy - wychodzimy na swoje :) Mam jadłowstręt :o z jednej strony ssie mnie z głodu, a z drugiej nie mogę patrzeć na jedzenie, co jest ?:( W ogóle jakiś dół ogromny mnie dopada, nie wysypiam się, czuje się gruba, brzydka i mało kobieca i żadne gadanie ludzi, że lepiej wyglądam niż przed ciążą nie pomaga :( Normalnie ryczeć mi się chce i już. Mąż zapewnia, że głupoty opowiadam, ale ja mam chyba jakieś hormonalne huśtawki, nie wiem zresztą :( Czuję się jak nieatrakcyjna, niepociągająca torba, ot i tyle :( Nie chcę wam tu marudzić... ale z drugiej strony niektóre rzeczy łatwiej napisać niż komuś powiedzieć w oczy...
-
hejka, ja na chwilkę tylko krótką, bo jadę do nowego mieszkania ogarniać co nieco:) No jak dla mnie ten pokoik to też w marzeniach tylko teraz, ale nad samym tym łóżeczkiem to się baaaaaardzo poważnie zastanawiam, bo w sklepie producenta kosztuje jakoś 430 zł i jest dwufunkcyjne - łóżeczko i tapczanik - ma 140 cm długości, więc może rzeczywiście na długo starczyć :) A dokupienie później białych mebelków, np w IKEA to przecież nie problem :) Uciekam i ślę buziaki!!
-
http://allegro.pl/bellamy-fino-pokoj-z-lozeczkiem-140-i1642481316.html - zakochałam się :)
-
Sylwiucha, to świetnie, że z małym wszystko ok :) a teraz marsz odpoczywać!:)
-
świetne to łóżeczko, bardzo funkcjonalne. Kurcze, obejrzałam ten dzien dobry tvn co któraś z was, chyba Ines wrzuciła, no i trochę dało mi to tam wszystko do myślenia nad łóżeczkiem... już nie jeste, na 100% pewna taka, że chcę turystyczne :O
-
no ja nie zapomnę zeszłorocznych wakacji ;) miałam remont w pracy - przerabiali całe górne piętro, więc nie dało się pracować, myślałam, że mi się sufit zwali na głowę, bo burzyli ściany. No to wzięłam urlop.... pierwszy dzień urlopu, a tu sąsiedzi na górze zaczynają remont i to taki, że podłogę zmieniali, równali młotami i wykładali płytki - w całym mieszkaniu! jak dla mnie trwało to całą wieczność - no i tak uciekłam od remontu w pracy :)
-
o kurde, to na mnie niedługo będą marudzić ;) w przyszłym tyg. zaczynamy remont i pewnie potrwa ze 2-3 tygodnie ;) sąsiedzi moich rodziców (strasznie nieuprzejmi zresztą) remontowali mieszkanie przez pół roku! i to właśnie stukanie i wierceni non stop. Zastanawiałam się, czy oni robią sito ze ściany czy co...
-
właśnie zaczęło u mnie grzmieć, uf :D świeże powietrze!:)
-
Monia, nie opowiadaj, że źle ważysz, w końcu w te 10 tyg to normalne jak przytyjesz 3 kg, bo to przecież 2,5 miesiąca :) Tak sobie myślę, że jest tak gorąco, mnie się nie chce ruszać, może i Natalce się nie chce :);)
-
Kokosowa beza - takie samo łóżeczko mam zamiar kupić :)
-
hej mamuśki :) ale upał! byłam załatwić parę spraw na mieście - myślałam że zejdę :o ale już w domu, po zimnym prysznicu, więc jest git :) na zewnątrz 33 stopnie, a w mieszkanku tylko 24 :) Karolka - rzeczywiście morskie akwarium drogo kosztuje, ale mój brat zaczynał od jednego kamyka i jednej rybki i sam sobie powolutku dokładał rzeczy :) Ostatnio mówił, że ze 12 tyś. jest już warte :D No a ma już z 5 lat, może troszkę więcej. Miluśka - mały wstydzioch w Tobie siedzi ;) Arwena - współczuje sąsiadów - strasznie nie lubię takiego buractwa... a ten sernik... OMG :D zżarłabym chyba cały!! wygląda bosko :) Ja do placków po węgiersku daję odrobinę śmietany, wtedy masa nie ciemnieje :) Tydzień od USG i ja się zaczynam martwić :( wiem, że to normalne, ale jakoś nie czuję mojej małej za bardzo... wiem że to dopiero 20 tydzień, to nie ma cudów, na mega kopniaki nie liczę, ale i brzuch jakiś taki inny niż wczoraj... eh muszę dziś poodpoczywać i tyle i się nie stresować.
-
dziewczyny polecam ten przepis co wcześniej pisałam - pyszne!:)
-
mój brat ma akwarium morskie ponad 600 litrów. Niby fajnie, ale śpią tam w tym samym pokoju, a te cholerne filtry strasznie bzyczą i szumią i mnie to by wkurzało :) Oni się już chyba przyzwyczaili. Miałam okazję zajmować się tym akwarium, tzn karmić i wodę dolewać - to nie dla mnie :) Ale popatrzeć czasem mogę :D
-
jeszcze nie jadłam tego obiadu, bo mi się nie chciało, ale teraz zgłodniałam, m. i tak wróci z pracy po 22-giej, więc mu odgrzeję :) Dziewczyny, depilowałam się :o ............. moje włosy są odporne na wszystko, mam ich dość, kutwa, po kim takie geny Oby moja córka miała łatwiej, eh... nie to, że nic ta pasta cukrowa nie dała, jak narazie z metod depilacji ta podoba mi się najbardziej, ale nie wszystkie włosy się od razu wyrwały, pewnie powtórzę zabieg za kilka dni na tym, co zostało. No i jednk trochę boli :) w tych miejscach, co zawsze, tzn. przy kostkach i z tyłu nad stopą, brrrrrrrrrrrrrr...:o ale delikatne włoski, cienkie, np na udach - fajnie się usuwają :) no i co najważniejsze - zaczerwienienie zniknęło bardzo szybko! ok, idę jeść bo zgłodniałam z tego depilowania ;)
-
a co do spania, to znowu niezbyt dobrze :( dziś pół nocy spałam bardzo wysoko, zawsze spałam na płasko, a teraz prawie pół siedząco... :o i do tego strasznie mi gorąco w nocy, dziś rezygnuję z kołdry na rzecz kocyka.
-
Madalena, zapraszam ;) Cześć Miluśka :) miłych wrażeń na 4d Ci życzę :) mój gin twierdzi, że po 30 tyg. najlepiej robić, więc tak będę chciała :) A co do kolacji uroczystej, to jak na coś wpadnę to napiszę :)
-
hej laski :) Monia, pszczółki zdecydowanie ładniejsze :) A co do tego "ogniska", to ja bym chyba wytknęła hipokryzję na ogólnym forum, a co, niech się zastanowią nad sobą ;) Chyba, że zależy Ci na znajomych ;) Dziś mam zamiar testować depilację pastą cukrową, grrrr :D No i chciałam wam pokazać jaki smaczny mam pomysł na obiad :) http://www.wielkiezarcie.com/recipe14845.html co powiecie?:D A jeśli chodzi o upławy, to też mam cały czas, ale doktorek mówi, że prawidłowe w ciąży, no a ja bez wkładek to już parę lat życia sobie nie wyobrażam :)
-
ja mam obiecane od kuzynki, ale nie chcę nic przyjmować przed przeprowadzką, bo po co mi dodatkowe rzeczy do przenoszenia :) ale nie wiem w jakim to stanie od niej będzie.... głupio mi odmówić, ale ona taka trochę hm... fleja :P na pewno wszystko przepiorę i przebiorę dokładnie
-
Aurora, ostatnio byli ludzie oglądać mieszkanie na wynajem, to co teraz mieszkamy (zdecydowali się, jupi!:D ) i byli z dzieciątkiem takim 2-3 latka i właśnie był to Tymek :) Bardzo fajny chłopiec, tylko strasznie wszędobylski, hehe :D