mill_dell
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mill_dell
-
ale kogoś zdrowo pojebało, hehe...
-
kici, jeśli ten nieutulony płacz trwał więcej niż 4 godz. to koniecznie powiedz o tym lekarzowi przed następną szczepionką!!!! jest coś takiego, co się okropnie nazywa "płacz mózgowy"....:o
-
Adziuszka, współczuję Ci słonko, moja mała nie miała siniaka... widocznie źle coś wkłuła piguła. Moja była tylko lekko marudna, ale i tak nie wiem do końca, bo zaraz po szczepieniu musiała zostać z moją mamą, bo miałam ja gina. Moja mama utulała ją i była spokojniejsza :) Ucałuj Juniorka w nóżkę, żeby nie bolało :*
-
http://allegro.pl/disney-store-boski-welurkowy-pajacyk-osiolek-80-i2026937559.html :)
-
Aktualna cena 102,50 zł ........ ZA UŻYWANEGO PAJACA??? niech mi to ktoś wytłumaczy, bo chyba jestem głupia :) Ładny, nie powiem, ale to tak, jakbym ja sobie kupiła buty za 1000 zł :P
-
Moniu, to jest co prawda o szynie, ale może ci się przyda http://forum.gazeta.pl/forum/w,29045,81750667,81750667,Aparat_szyna_rozworka_koszli_garsc_porad.html
-
Celinko, ty uważaj, bo jak się Miłosz wkurzy to wstanie i wyjdzie! :)
-
Adziucha, przecież już z Karolką się umawiałyście na 3-języczne wnuki hihi ;););)
-
ale Borcio fajnie wsuwa butle :) jest świetny! zaklepuję go na zięcia, hehe ;)
-
celi, nie wiem czy to prawda czy żart, ale widziałam, że oni tę miskę na WOŚP chcieli dać :P
-
eh Moniu, toważyszko niedoli :) Karmi się dziwnie, dziecko ma nogę pod sufit wywaloną:P ale o dziwo całkiem dobrze trzyma się ją na rękach, jedynie ten pałąk z przodu przeszkadza dobrze się przytulić:( no i właśnie jak już w tym zaśnie, to budz się z piskiem :o ah, moje dziecko kończy dziś 2 miesiące! kurcze, nie mam zdjęcia z tymi pieluchami, ale tu jesr ciekawy temat, żałuję, że wcześniej go nie znalazłam: http://forum.gazeta.pl/forum/w,29045,127453847,,czy_jest_powod_do_zmartwienia_.html?v=2 ja brałam 2 pieluchy - jedna tetra i jedna flanelowa i składałam w duży prostokąt. To między nóżki i pod bodziaka... nogi może i były szerzej, ale powinny być jeszcze do góry kolana podciągnięte. kurcze, przez te bioderka piszę tylko o sobie, a takie śliczne nowe bobaski mamy w galerii :) Miło zobaczyć Was dziewczynki i wasze maluszki :) celinko, w nocy też śpi na brzuszku???
-
Monia, jak długo Antoś się przyzwyczajał do frejki???? jak było z waszą konsekwencją na początku??
-
hej ciotki klotki :* ehhhh, trzymaliśmy ją w szynie gdzieś do 2-3 w nocy, ale spała na mnie... jak się obudziła to był mega ryk i po zmianie pieluszki już nie założyliśmy, tylko położyliśmy dziecko normalnie spać :O nie wiem jak to będzie :( na 100% idziemy na konsultacje do innego doktorka... tylko znalezienie kogoś kompetentnego w Radomiu najwyraźniej graniczy z cudem....w internecie ogólniee jest opinia, że ortopedzi w Radomiu "łamią kości":(:( na brzuszku kładłam ją tylko na sobie póki co. byliśmy u laryngologa - uszka są zdrowiutkie :) mała przespała całą wizytę :)
-
Celinko, nie martw się na zapas, może bioderko Miłoszka miało tylko lekki odchył od normy! Zresztą lekrze preferują różne metody. Ciekawe jaką będziemy mieć dziś noc...... Teraz maleńka przysypia bujana na moich kolanach, chyba jej wreszcie wygodnie.
-
na pierwszym usg obydwa były słabe, ale tylko jedno się poprawiło po pieluchowaniu. Na drugiej wizycie zalecił szynę
-
Celi, ja nic nie widziałam, a ortopeda powiedział, że bioderka są słabe, tzn. lewe jest ok, ale prawemu jeszcze troszkę brakuje... tak wyszło na usg.
-
no trzeba ściągać, byle na krótko. Ja teraz zdjęłam, bo dziecko nie mogło się załatwić. Zrobiła właśnie kupkę, to ją przewinę i znowu to samo... Ale się cieszy teraz bez tego, aż żal zakładać
-
oj Groszku... to straszne patrzeć jak płacze i wiedzieć, że to dla jej dobra... mam nadzieję, że się szybko przyzwyczai i że za te 5 tyg. będzie już ok. przepraszam, że ja tylko o sobie dziś, ale mam wisielczy nastrój
-
oprócz filmiku wrzuciłam jeszcze do albumu fotkę Natusi w tej szynie... boziu, ona ryczy, a ja jeszcze bardziej :(
-
co to się pochrzaniło
-
dziewczyny jesteście kochane :* lekarz powiedział, że normalnie bioderka rozwijają się do 3 m-ca, ale u Natusi potrwa to wg niego miesiąc dłużej, ale z szyną... twierdzi, że to ode mnie tylko zależy jaka będzie poprawa :o monia, bo to tak kurna jest: już sobie dziecko poukładasz, a tu nagle jak nie frejka to rozwórka :o
-
dzięki za wypowiedzi, może jeszcze któraś ma doświadczenia? kurcze, bo w necie to wiadomo, że różne głosy są,a jak się nic nie dzieje, to rodzice się nad tym nie rozwodzą, tylo jak coś jest nie tak.... Jadę zaraz do ortopedy założyć tę rozwórkę Koszli :( Biedactwo moje śpi teraz w huśtawce i nie wie co ją czeka, buuuuuuuuuuuu :( Normalnie załamię się chyba jak ją w tym zobaczę :(
-
Celina, mi wychodzi coś w okolicach ośmiu karmień na dobę
-
no nieźle z tymi pigułkami, uśmiałam się :):) eh wczoraj mieliśmy poważną rozmowę na temat szczepionek :o dziewczyny, szczepiła któraś Infanrixem 6 w 1? były jakieś nieporządane objawy? mój m. się was pyta... a j się wkurzam, bo podaliśmy 1 dawkę, a on teraz dopiero o tym czyta :o
-
Domenix, nie mam pojęcia co z tym bocianem:) hm... ja nadal nie wiem po co Ewie azalie, ale to może zmęczenie...