Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anika169

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anika169

  1. czekam zaraz to naprawię:)wstawiam fotki a dlaczego c też dajesz witamine? nikt mi nie mówił dzięki za info matko mały mnie chyba wyssał, prawie 2 godziny na cycku i wciąż mało, tak ssał mocno że aż bolało, chyba mam chude mleko:)nastepną godzine go usypiałam zajebiaszczo jutro zajrze buziale
  2. dziewczyny a jakie witaminy kupiłyście dla maleństw d + k razem czy osobno, co polecacie? bo chyba od jutra powinnam dawać celina moja ciocia jest lekarzem i pytałam się o żelazo, jak miałam na granicy normy to mam juz nie brac żelaza tylko witaminy, ja biore to co w ciąży dalej femibion natal 2 z kwasamo omega
  3. kokosowa pięknie gratulacje,a córeczki reakcja cudowna, na pewno bedziecie zdrowi ty sie kochana nie martw tez tak pomyślałam że centymetr się jednak nie sprawdzilo, kg to duża róznica Marti a może musicie sie troche od nowa siebie nauczyć, tyle czasu byliście osobno, bedzie dobrze:* Ines głowa do góry, m szybko wróci z ta butelka macie pewnie racje, chociaz teraz dałam mu piers fakt że godzine ssał ale zasnął od razu i śpi sobie smacznie, boje się że mi pokarmu na po kąpieli zabraknie bo jakoś specjalnie szybko nie czuje żeby nachodził, ja tego nawału to chyba nigdy nie bede miała śmieszna o jakiej książce mówicie?
  4. hejka talula powodzenia,czekamy na więści kokosowa też.. reszta czemu nie rodzicie?:) czekam no szkoda że nie podobało ci się u kosmetyczki, nastepnym razem bedzie lepiej:* ja kolejna nocka do tyłu, czemu to dziecko nie spi.. jak juz zasypia to dostaje czkawki i dupa blada.. może ten leżaczek bujaczek by mi się przydal , ale chrzestna na chrzciny ma dać.. ja już o 4 nie dałam rady i dałam cyca jednego, drugiego, spał pól godziny, potem krzyk, rączki w buzi że głodny to znów chwile dałam , nie wytrzymałam i dałam butelke z moim pokoarmem i spał 3 godziny.. po butelce śpi a po cycu nie a to samo mleko, nie rozumie.. groszkowa nie bedzie tak źle eshiraz dobrze że imprezka się udała, zdrówka zdjęcia przecudowne miłej niedzieli buziale
  5. hejka witaj nowa mamusiu, ja nie pomoge, moj jeszcze tak nie ma za to nie śpi paskud mały, od 7.30 walczyłam do 11, spał może po 10 min i znów ryk, nie wiem już czasem co mu jest, czy cos robie nie tak, widac że jest śpiący bo ziewa przeraźliwie a nie może zasnać, czy takie kilkudniowe dziecko nie powinno spać więcej? uwzięłam się że będe karmić tą piersią, przystawiam w nocy jak się obudzi, i rano przystawiałam po tych krótkich drzemkach jak nie mogłam go uspokoić, nie wiem czy dobrze robie, ale widze że pokarm jest na każde przystawianie, tylko z dwóch musze dawać w nocy... dziewczyny dzieki za mobilizacje, trzymajcie za mnie kciuki kokosowa powodzenia śmieszna, adziucha no jeszcze troche... korzystajcie, ja po paru godzinach trzymania małego na rekach czuje jak kregosłup peka, dobrze że kupiłam sobie chociać poduszke fasolke do karmienia, to troche lżej my chrzciny zrobimy chyba 4 grudnia, chcemy jak najszybciej celina super prezent z okazji chrzcin aurora super że po żółtaczce juz czekam a co robisz z odciągniętym pokarmem? zamrażasz czy dajesz w nocy w butli? Marti ja też tego nie rozumie jak to jest z ta ilością mleka, bo w szpitalu np zjadł z obu piersi i ta od noworodków powiedziała że jest głodny i dać butelke, przyniosła mi 60 i wypił, patrzac na to że był za mały na taką ilość mleka tzn że on potrzebuje więcej czy to łakomstwo, mój powinien góra pic 60 teraz a jak dałam mu butelke przed wczoraj to już tyle jadł, no a w piersiach jak nie ściągniemy to tez nie wiemy ile mamy.. nie ogarniam sorki za wywód ale to wszystko takie nowe:) monia:) miłego dnia
  6. monia no nie wierze, mi tu piszesz że mam się nie poddawać i karmić i odciągać i krwawic a ty piszesz że jestes o krok od przejścia na mm.... ty niedobra ty śmieszna a mówiłam ... no juz niedługo adziucha ale kombinujesz.. mój też nie chce zasnąć długo po jedzeniu, już sama nie wiem, piszecie że powinien jeść tyle ml ile ma dni teraz a jemu to nie wystarcza a i w piersiach tyle nie mam bo jak odciągłam to wiem teraz Marti butki zajefajne
  7. dziamdziara gratulacje dziewczyny jak mnie nie było to ominęłyście karoline w tabelce ze urodziła, macie gdzieś jeszcze te wymiary małego?
  8. witanko śmieszna pięknie wyglądałaś na slubie, witamy w galerii groszkowa przykro mi, wszystko sie ułozy aurora powodzenia mill ale brzusia masz:) monisia no szkoda że babcia tak się zachowuje, a powinna byc mądrzejsza w tym wieku celina fajnie że pospałaś , ja może z 3 godziny ale nawet dobrze się czuje, pewnie po południe mnie dopadnie mały się na je, a potem kupa to znów mi się rozbudza, potem nie moze zasnać i tak 2 godziny mijaja i do tego m wczoraj wypil drinka i wreszcie powiedzial co mu na sercu lezy że jest taki nerwowy, powiedział że się o mnie martwi że płacze i się stresuje a on nie wie jak mi pomóc, i ze się bał że umre jak miałam cesarke.. mówi że nawet się modlił żeby wszystko było ok, kochany nie wiedziałam że to tak przezył, az się popłakałam jak mi opowiadał co czuł odkąd zaczełam rodzić i teraz tez płacze jak o tym mysle, a takiego twardego udawał.... no nic ide troche odpoczac i może laktator uruchomie znów pa
  9. ło matko mały mi nie spał od 16 do 21, ledwo żyje, z tego połowe czasu na cycku, arwena czuje się postawiona przez ciebie do pionu, juz nic nie wspominam o ilości mleka, może on ma taki silny odruch ssania ale raczej jest po prostu zarłokiem dziewczyny po cc, ja bardzo mało krwawie, to normalne u nie których czy mam się martwic? agnezee piekności monisia zazdroszcze że mały tyle śpi ide się umyć i spać bo już ledwo literki widze a czekam super że usg ok Marti ja tez tak mam z m, ale to zmeczenie robi swoje miłej nocki buziale
  10. no właśnie monia ta jedna piers chyba się już domaga bo boli i twarda a on spi, tak jak nigdy paa
  11. adziucha no właśnie może w anglii to standard
  12. mill pewnie zobacza co i jak i puszcza jeszcze troche do domu, bedzie dobrze franka nie zrażam się ale ja na prawde nie miałam dużo pokarmu, dopiero dzisiaj zaczynam czuc że pokarm nachodzi i robia się twarde piersi, mały cały czas głodny, dopiero jak wczoraj odciągłam z 2 piersi to 70 to spał dłużej a ile razy odciągacie sobie pokarm, raz ? adziula 70 mi się wydaje że mało, ja myślałam że jak mu dam jedna piers to starczy a on nadal jest głodny
  13. może uda mi sie wieczorem zajrzec buziale paaaaaaaaaa
  14. witam witam śmieszna też tak miałam, mi jeszcze na biodro promieniowało, przeszło po paru dniach ale dużo leżałam, mały uciskał na jakiś nerw
  15. monia doczytałam o twoim szwagrze i przyrównaniu do maciory, o człowieku do tej pory się śmieje:) mill ty w poniedziałek rodzisz? czy źle zrozumiałam adziucha ja urodziłam 4 dni po odejściu czopu moj mały spi, ale chyba zaraz dobre się skończy, ale chociaż was nadrobiłam i troche ogarnełam, od razu mi lepiej jak was czytam, dziękuje że jesteście:* wczoraj się wieczorem popłakałam, bo położna namieszała mi w głowie, ale bratowa mi tłumaczyła że mam robic po swojemu, przykro mi było że nie moge małego kąpać, a do tego jak ja wygladam, twarz w pryszczach , które ostatnio miałam chyba w 15 roku zycia, powiedzcie że mi to przejdzie, nie chce tak wyglądac! czekam a ty przeziębiona? zdrówka życze kochana a dzieciaczki w galerii wszystkie przecudne
  16. hej wyrobione mamuski i nierozpakowane tez! skąd wy macie na wszytsko czas? ja jeszcze nie ogrniam, chyba za szybko mnie ze szpitala wypuścili i sobie nie radze po cc, bratowa przyjeżdza mi kapać małego bo ciągnie mnie szew niesamowicie, mleka ż dwóch piersi ściągłam wczoraj 70, to mało nie? dlatego daje mu też butle co drugie albo tzrecie karmienie, a ty naurien jak karmisz na zmiane? dziękujemy za miłe słowa gratulacje jeszcze dla fasolki i relissys bo ominęłam nierozpakowane pamietacie co pisałam dzien przed porodem, tylko spokój może was uratować, amen! monia z tym głodem to dobre:) franka cos tam wycziłam że jakiś upadek miałaś, ale dokładnie nie doczytałam bo tu tyle stron, mam nadzieje że wszystko dobrze, uważaj na siebie!:* to mówicie że głowa boli po cc, mnie raczej tak wieczorami tylko ale myślałam że to ze zmęczenia a i żelazo bierzecie nadal, ja chyba tez musze i witaminy bo zapomniałam hanabe naczynia w kibelku:)
  17. hej laski jutro postaram się zajrzeć , głowa mi peka mam nadzieje że u was ok pozdrawiam buziaki
  18. witam babole Dziękujemy za gratulacje i miłe slowa:* chociaż dobrze wiem że mały 5 min po porodzie najlepiej nie wyglądał, postaram sie może jutro ładniejsze wstawic a wiec było tak że w sobote poszłam do szpitala, rozwarcia zero stwierdzili, więc czekanie do poniedziałku, na ktg zero skurczy, wieczorem zaczęłam czuć silne parcie na pęcherz i nie tylko, myslałam że to tak jak często miałam ale nie mogłam zasnąć i zaczynałam mieć skurcze co 6 min, więc poszłam do położnej żeby ktg zrobiła, wyszły lekkie skurcze i cm rozwarcia, i potym badaniu odeszły mi wody, zadzwoniłam po m, wzięlam prysznic i się zaczęło. Rozwarcie się powiększała, dostałam kroplówke, czopki, a potem to chyba nawet i masaż robiła bo ból był straszny.to było o 24, gdzies o 2 miałam całe rozwarcie, parcie straszne ale główka się nie obniżała, ale stwierdzili że jeszcze jest czas, tego co później to nie pisze, błagałam o cesarke, bo czułam że dalej nie pójdzie i koniec i po 4 zaczęło padać małemu tetno i szybko cesarka. ogólnie było ok, m mnie cały czas wspierał i pomagał, przywiózł mnie z salową z cesarki, spisał się bardzo. Ja się bardzo umęczyłam ale dobrze jest jak jest. Mały miał 2 razy owinięta szyjke i raz rączke, położna mówiła że duzo szczęścia mielismy uciekam bo goście znów pppaaaaaaaaaaa
  19. hanabe ty wariatko, dobrze że weszłam jeszcze się pośmiałam, a juz myslałam że sprawca wrocił na czworakach i kupe zrobił:) super masz znajomych wiocia to się meczyłaś gratulacje, spoko teraz moja kolej celina pospałaś że hoho miłego weekendu paaaaaaaaaaaaaaa
  20. ja się żegnam, jak rano nie bede mogła spać to najwyżej zajrze jeszcze mam nadzieje że następnym razem bede do was pisać jako mama:) trzymajcie się i ucałujcie dzieciaczki ode mnie paaaaaaaaaaaaaaaaa
  21. franka szkoda gadac, mam wrażenie że ma do mnie pretensje że dziecka nie moge urodzic, pierwsze jej pytanie: boli cię? mówie że nie to ona zawiedziona, a myślałam że może juz, może bym pojechała do ordynatora i coś załatwiła.... czaicie ją, woli mi zafundować cesarke niz poczekać pare dni, co za ludzie, a potem to już standard, bedzie boleć, jeszcze przyznasz mi racje, no kurwa ja tu z nastawieniem że bedzie dobrze, poboli i zapomne a ona dzien przed szpitalem mi mówi że bedzie bolec, aż z nerwów się popłakałam, m do niej potem zadzwonił i zjebał ze mnie straszy, sorki nie potrzebnie to pisze, olac ją śmieszna dokładnie 24 godziny mi odchodził:) witamy mamuski, fajnie że znalazłyście czas
  22. już nie jestem franka, tesciowa zadzwoniła i zburzyła mój spokój
  23. no ja naurien właśnie też tak mysle z m, i w ogóle denerwuje mnie ten cały marketing, i jeszcze to gadanie w rodzinie że płatne to zawsze lepsze, my mielismy normalne i żyjmy, oczywiście dodatkowo zaszczepie na meningo i jeszcze na coś, zobaczymy Adziucha ty to masz czas z dziamdziara, nie wiecie jeszcze co to znaczy czekać tydzien;) nie ma się co spinac bo nigdy nie urodzimy
  24. karola bo tylko spokój może nas uratowac chociaż wieczorem zaczełam juz czuć taki dziwny niepokój wewnątrz, ale niby nie mysle o jutrzejszym szpitalu do mnie o dziwo tylko jedna osoba dzisiaj napisała, chyba dali sobie spokój, może zrozumieli ze mnie denerwuja nie odpisuj jej
  25. dziamdziara może bedziesz miała szybki i niespodziewany poród, skoro dobrze się czujesz naurien a ci ci położna mówiła, że refundowane szczepienia też ok?
×